• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakażona: "Czuję się dobrze, na tydzień straciłam węch"

Wioleta Stolarska
25 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Na badanie mieszkanka Gdańska zgłosiła się sama do szpitala zakaźnego, wynik dostała po pięciu dniach. Na badanie mieszkanka Gdańska zgłosiła się sama do szpitala zakaźnego, wynik dostała po pięciu dniach.

Wykryto u niej koronawirus, chociaż nie miała typowych objawów choroby. - Słabiej czułam się może dwa dni, później było już lepiej. Na badanie zgłosiłam się, bo przypadkowo natrafiłam na artykuł, w którym opisano, że jednym z objawów zakażenia SARS-CoV-2 może być utrata węchu. Test wykonano tylko dlatego, że powiedziałam, że muszę wrócić do pracy, w której spotykam wiele osób - opowiada mieszkanka Gdańska. Kobietę i jej rodzinę objęto kwarantanną, wszyscy czują się dobrze.



Nasza rozmówczyni - mieszkanka Gdańska - to jedna spośród 22 osób w województwie pomorskim, u których test na obecność koronawirusa dał wynik pozytywny. Informację o tym dostała pięć dni po tym, jak pobrano od niej próbkę.

Kobieta przebywa w domu razem z mężem i dziećmi.

- Mojej rodzinie nikt testu nie zrobił, bo - jak usłyszałam - "skoro ja jestem chora, a oni muszą przebywać na kwarantannie, to nie ma takiej potrzeby". Zresztą oni nie wykazują żadnych objawów, a - jak twierdzi sanepid - do wykonania testu trzeba mieć objawy - mówi kobieta.

Wszystkie informacje o koronawirusie w Trójmieście


Nie była za granicą, nie miała "klasycznych objawów"



Gdzie się zaraziła? Na to pytanie trudno jej jednoznacznie odpowiedzieć, bo mimo że wyniki badań potwierdziły u niej koronawirusa, to - jak przekonuje - bardzo długo nic nie wskazywało na to, że może być zakażona.

- Przypuszczamy, że do zarażenia mogło dojść podczas naszego wyjazdu na południe Polski. Byliśmy tam większą grupą na początku marca. Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że sytuacja w kraju zmieni się tak diametralnie w ciągu niecałego miesiąca. Kiedy wróciliśmy, wszytko było w porządku, czuliśmy się dobrze. Dopiero koło 11 marca poczułam się gorzej. Jednak po przyjeździe miałam kontakt z osobą chorą na grypę, więc pomyślałam, że to grypa. Słabiej czułam się może dwa dni, później było już lepiej - opowiada.
Wtedy zdecydowała się zostać w domu, tak jak wiele osób unikała kontaktu z postronnymi osobami.

- 21 marca otrzymałam wiadomość, że u koleżanki, z którą miałam kontakt, wykryto koronawirus. Moje wcześniejsze objawy nie wskazywały na to, że mogę być zakażona, dopiero w rozmowie z nią ustaliłyśmy, że niepokojące może być np. to, że kiedy źle się czułam, straciłam węch. Nie miałam kataru, ale nie czułam absolutnie nic. Poza tym nie czułam się jakoś szczególnie źle. Co prawda bolały mnie plecy, ale nie miałam np. kaszlu, wysokiej gorączki czy duszności, a to te objawy podawane są jako podstawowe w rozpoznaniu koronawirusa - mówi nasza rozmówczyni.

Pozytywny wynik po pięciu dniach



Ze względu na to, że w kolejnych dniach miała wrócić do pracy, postanowiła pojechać do szpitala zakaźnego, żeby poddać się testom.

- Wiedziałam, że muszę zgłosić się na badania, bo mając takie podejrzenie, nie mogłam wrócić do pracy, wiedząc, że tam będę mogła zarazić innych. Na szczęście w szpitalu udało mi się to dość szybko załatwić, ale przyznaję, że nie poszłam do namiotów, gdzie jest selekcja pacjentów, tylko na izbę przyjęć, nie wchodziłam do środka, nie miałam z nikim kontaktu, wyszła do mnie pielęgniarka, dała ankietę, pobrano próbkę i zalecono mi, żebym została w domu. Niestety wynik przyszedł dopiero po pięciu dniach, wiem, że w przypadku mojej koleżanki było szybciej, ale pięć dni to jednak bardzo długo - podkreśla.
Informację o wynikach nasza rozmówczyni dostała telefonicznie, wtedy też poinformowano ją, że ona i jej rodzina zostają objęci kwarantanną pod nadzorem.

- Moja rodzina ma przebywać na kwarantannie dwa tygodnie, a ja, dopóki testy dwukrotnie nie potwierdzą, że nie mam wirusa. My oczywiście jesteśmy w domu, zaproponowano nam, że w razie potrzeby możemy poprosić o pomoc w sprawie zakupów, ale mamy już wsparcie przyjaciół - dodaje.

Niepokojące objawy?



Teraz razem z osobami, z którymi kobieta i jej rodzina przebywali na początku marca na południu Polski, starają się stworzyć listę objawów, które można uznać za niepokojące, a które dokuczały im po powrocie.

- Skoro osoby takie jak ja - bez typowych objawów - są zakażone, to pewnie wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z tego, że są chorzy, bo przechodzą to albo bezobjawowo, albo z objawami, które nie są typowe, i zarażają innych. Bez testów trudno ustalić, jaka jest naprawdę skala - mówi.
Według lekarzy koronawirus atakuje przede wszystkim układ oddechowy. Jeżeli nasz organizm zostanie zainfekowany, wkrótce pojawiają się objawy przeziębienia lub grypy. Przede wszystkim: wysoka gorączka (powyżej 38 stopni), męczący kaszel i duszności czy kłopoty z oddychaniem.

U części chorych na COVID-19 występują jednak też zaburzenia pokarmowe: nudności, utrata smaku, wymioty czy biegunka.

Około 80 proc. osób, które zostały zakażone koronawirusem, nie wymaga leczenia, a choroba ustępuje sama. Jednak jedna osoba na sześć ma cięższy przebieg choroby i wymaga hospitalizacji.

Koronawirus: jak się zachować, jeśli podejrzewamy zakażenie?

  • z podejrzeniem koronawirusa nigdy nie powinniśmy zgłaszać się do lekarza rodzinnego ani na szpitalne oddziały ratunkowe
  • w przypadku wątpliwości zadzwonić na całodobową infolinię NFZ - 800 190 590 lub telefonicznie skontaktować się z właściwą ze względu na miejsce zamieszkania/obecnego pobytu powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną

Stacje sanitarno-epidemiologiczne w Trójmieście:

Wojewódzka SSE w Gdańsku ul. Dębinki 4, tel. 605602195

Powiatowa SSE Gdańsk ul. Wałowa 27, tel. 698941776

Powiatowa SSE Gdynia ul. Starowiejska 50, tel. 605462480

Powiatowa SSE Sopot ul. Kościuszki 23, tel. 663399599

Graniczna SSE w Gdyni ul. Kontenerowa 69, tel. 608358721

Opinie (364) ponad 50 zablokowanych

  • (21)

    Po co zamykać ludzi w domach?
    Po co spowalniać coś co nieuchronne?
    Po co rujnować gospodarkę?

    • 56 178

    • Żeby spowolnić ilość zachorowań (3)

      Powolny przyrost chorych jest do opanowania. Nagły lawinowy skok spowoduje, że zabraknie łóżek i lekarzy, więc część ludzi umrze, podczas gdy mogliby żyć... uratuj kogoś - zostań w domu!

      • 4 1

      • (2)

        Odpowiedź prosta i oczywista, a jednak wielu nie jest w stanie dojść do takiego wniosku. Przerażające.
        Ponadto, taki paraliż służby zdrowia mógłby być zabójczy również dla innych pacjentów. Każdemu z nas może przydarzyć się coś nagłego - nawet głupi wyrostek da o sobie znać. A tu niedobory personelu, łóżek, innych zasobów. I co? Papa!

        • 2 0

        • Wystarczy (1)

          Wystarczy nie iść z lagodnymi i objawami do lekarza, żeby nie paraliżować służby zdrowia i izolować ludzi starych i chorych, zamiast paraliżować cały swiat

          • 1 0

          • zapomniałeś że myślenie i zdrowy rozsądek nie jest mocną stroną ludzi

            • 1 0

    • Żeby Duda dalej podpisywał ustawy (4)

      • 19 11

      • (3)

        Tak czy owak wygra Duda, bo opozycja nie potrafi być przyzwoita.

        • 14 13

        • pis wygral bo klamal

          • 2 1

        • Duda potrafi czytać to wiemy jak to było w TVP - orędzie prezydenta, czyta Andzrej Duda

          • 8 1

        • i tu się zdziwisz, jak 5 lat temu Komorowski

          • 8 10

    • Żeby umarl 1% a nie 9 jak we Włoszech?? (5)

      Czy taka odpowiedź was zadowala, towarzyszu??

      • 24 8

      • słaba odpowiedź, tam jest inna kultura (wszyscy się smyrają) i inne było nastawienie (lekceważące) (4)

        nie będzie tego samego co we Włoszech nawet bez żadnych obostrzeń, to logiczne ale dziady sobie wybrały model, który najbardziej pozwoli na przeprowadzenie wyborów

        • 8 10

        • po co rządzić

          jak kraj będzie zrujnowany? Na miejscu PIS bym robił wszystko, żeby wybory przegrać...

          • 5 1

        • Pis się boi o swój elektorat (2)

          • 3 4

          • (1)

            a ja bym tam baciom i dziadkom niczego nie zabraniał ... nie bedzie ich nie bedzie poparcia dla Pis - wszystkim bedzie lepiej , więcej kasy w Zusie, więcej miejsca w szpitalach , mniej wydanej kasy na ich leczenie i codzienne wizyty w przychodni - same zyski

            • 2 7

            • to może zacznij od życzenia tego swoim dziadkom i rodzicom?

              • 7 0

    • Zeby matki nie zabić

      • 1 0

    • (1)

      Wszystko po to zeby wybory sie odbyly i wygral jedyny sluszny kandydat. A po wyborach, niech sie dzieje co chce

      • 8 5

      • ale słyszałem że tu duda jest najbardziej pokrzywdzony bo nie może jeżdzić po kraju i odczytywać co mu prezes napisał na karteczce ... tylko ja sie pytam po co to marnowanie pieniedzy skoro wszyscy go poznaliśmy i wiemy na co go stać a właściwie na co mu prezes pozwolił tak by po raz kolejny nie podpadł "najwyższemu".

        • 4 1

    • bo to nie jest nieuchronne.

      • 3 0

    • a po co drukowac pieniadze ??? żeby obniżyć wartość złotego tak by banki mogły odrobić straty z powodu Frankowiczów dzieki wysokiemu kursowi euro , franka itd. - dziękujemy po raz drugi Mateuszku sługo bankierów za czekającą nas hiperinflację i gratuluje przynzania sobie nagród i premi za dobrych kilkaset milionów , fakt to teraz najwyższa potrzeba .... świnie kradną co zostało i przygotowują się do ucieczki z tonącego okrętu zwanego polską gospodarką

      • 17 3

    • Zeby wkoncu zrobic reset

      • 12 0

  • Wow

    80% przechodzi wirusa bezobjawowo albo traci wech, a reszta narodu traci rozum..

    • 3 1

  • Bo mężczyźni są słabi ... (18)

    • 23 69

    • (5)

      A Polki są brzydkie i zaniedbane

      • 17 6

      • (4)

        i grube

        • 12 4

        • nie to co my Janusze (2)

          • 13 0

          • (1)

            A co im pozostaje, jak książęta zapuszczają bojlery, bekają przy stole i pierdzą pod kołdrą. Zaniedbanie kobiet jest oznaką zawiedzenia się wyborem swojego królewicza, który nie docenia skarbu jaki otrzymał w dniu ślubu. Na rękach powinniście nosić do końca świata, a nie do przekroczenia progu po weselu. Bo chyba nie powiesz, że wybrałeś sobie żonę najbrzydszą pod słońcem. A słowianki są piękne, spójrzcie na zachodnią część Europy.

            • 6 5

            • hehe bo kobiety nie pierdzą i nie śmieerdzą

              zmień lekarza

              • 2 0

        • i wymóżdżone

          • 5 4

    • Taa, póki nie trzeba Ci jakiegoś większego mebla wnieść na piętro do mieszkania (6)

      • 40 8

      • (5)

        A wtedy nawet mężczyźni wynajmują innych mężczyzn, którzy to za nich zrobią. ;)

        • 16 21

        • Nawet gdyby - mężczyzn, nie kobiet (4)

          Feminizm fajnie uprawia się na forach, bo w normalnym życiu można tylko płakać o parytety i naciskać, aby w ich imię nie byli przyjmowani najlepsi tylko odpowiednia liczba osób z każdej grupy.

          • 27 4

          • (3)

            jacy najlepsi, maczysta wybierze maczste, laska na studiach byla najlepsza a nie mogla znalezc pracy a jak znajdowala to pensja o 1/3 nizsza i do rozwiazywania dostawala poboczne problemy, kolesie cichcem przychodzili do niej radzic sie, musi byc pewien okres z parytetami a potem jak uzna sie udzial kobiet w roznych dziedzinach jako naturalny powrot zasady kto lepszy

            • 2 5

            • tak to już jest z najlepszymi, że w praktyce to już tacy dobrzy nie są, płeć nie ma tu akurat znaczenia (2)

              Na technicznych studiach też miałem taką koleżankę, wiedzą biła na głowę większość kolegów razem wziętych, sam czasem korzystałem z jej pomocy.
              Ale kiedy już przychodziło do rozwiązania konkretnego, bardziej realnego problemu, który wymagał połączenia swojej wiedzy i umiejętności jej praktycznego wykorzystania to bezradnie rozkładała ręce.
              Z takimi zadaniami dobrze radzili sobie koledzy (i koleżanki) może nie przeciętni ale na pewno posiadający znacznie mniejszą od niej wiedzę i gorsze oceny.
              I nawet jak czasem w jakiejś wąskiej kwestii poprosili ją o pomoc to i tak to oni a nie ona potrafili rozwiązać problem w całości.
              Może podobnie jest z tą Twoją "laską".

              • 1 2

              • (1)

                nie przeczytales uwaznie, albo wybiorczo by obrnic swoja teze

                • 1 0

              • a może mam po prostu inny punkt widzenia?

                Czy to, że jakaś "laska" nie potrafiła dostać pracy albo wynegocjować wyższej pensji czy lepszego stanowiska na pewno wynikało tylko z jej płci a nie z braku odpowiednich umiejętności (choćby społecznych czy też zdolności do brania spraw we własne ręce i podejmowania ryzyka)?

                Czasem łatwiej zwalać swoje niepowodzenia na innych (albo swoją płeć) niż stawić czoło trudnościom i znaleźć ich rozwiązanie.

                Oczywiście w życiu spotykamy całą masę niesprawiedliwości ale nie wynikają one tylko z płci a parytety, w moim odczuciu, te niesprawiedliwości jedynie zwiększą.

                Kto będzie szanował kobietę pracownika (choćby była świetna) jeśli już na styracie przyklei się jej łątkę, że dostała tę pracę tylko dzięki parytetowi?

                • 2 2

    • Masz rację. O mnie dba żona!

      • 0 0

    • owszem (1)

      Testosteron osłabia układ odpornościowy - dlatego mężczyźni zwykle ciężej przechodzą infekcje

      • 6 1

      • zniewiesciali wygrani

        • 2 1

    • obserwator

      Jak piardnie po wyborach, to będziemy w czołówce.

      • 0 1

    • Zwłaszcza polscy.

      • 4 5

  • Bez wechu

    Moderator usowa mój wpis, ja też straciłem wech i odczuwanie bólu

    • 2 0

  • Straciłem wech i odczuwanie bólu

    Straciłem wech i odczuwanie bóluprzed chwilą
    Straciłem wech i przestałem czuć ból. Miałem coś jakby grypę. Lekarz to zbagatelizowal. Boję się czy to nie ten wirus. Nie byłem zagranicą. To zaczęło się już na jesień. Boję się że to broń biologiczna, która ktoś tu rozpylil już na jesień. Przepraszam, nie wiedziałem czemu tracę wech

    • 1 1

  • Daty (3)

    "21 marca otrzymałam wiadomość, że u koleżanki"
    "Niestety wynik przyszedł dopiero po pięciu dniach, wiem, że w przypadku mojej koleżanki było szybciej"
    Artykuł został zamieszczony 25. marca o 8:00.

    Coś tu się chyba komus pokręciło?

    • 7 1

    • Strasznie chaotyczny artykuł i mało wiarygodny

      • 3 0

    • Jak sie zmysla to i sie knoci...

      • 2 0

    • Sie czepjajo

      Janie wiem

      • 0 0

  • Glupota (42)

    Ja przy każdorazowym przeziębienie tracę węch i smak. I tak od 10 lat. Czyli co koronavirus u mnie za każdym razem. Ludzie przestańcie głupoty pisać

    • 131 398

    • (11)

      Owszem, możliwe że koronawirus bo te jak wiadomo występują w naszym kraju od dawna i odpowiadają za niektóre przeziębienia. Ten wirus jest prostu nowy, ale same koronawirusy znamy już od dawna.
      To raz, a dwa niektóre jednostki chorobowe mogą dawać takie same objawy. Gorączka też nie świadczy tylko o koronawirusie ale też o wielu innych dolegliwościach.

      • 42 1

      • Koronowirusy były i będą. Akurat ten potrafi w szybki sposób rozłożyć służbę zdrowia. (9)

        Jednak za wiele takich sytuacji odpowiadają nieudolne władze centralne i samorządowe. No ale ktoś tych ludzi wybrał. Swój na swego głosuje. Teraz macie pretensje, że testów mało, że autobusów mało. Polak przed szkodą i po szkodzie ... . Brak słów.

        • 20 14

        • Wyjaśnij wszystkim na czym polega nieudolność samorządu ? (5)

          • 13 8

          • Ola kilka tygodni temu mówiła żeby nie zamykać szkół (4)

            Bo to przesada, dwa dni później mówiła już zupełnie coś innego. Teraz znikła jak Trzaskowski

            • 30 10

            • (3)

              Nie czepiaj się. Sytuacja tak się szybko zmienia, że "dziś" jutro już jest nieaktualne. Nasz rodzimy Pinokio w okularach rano mówi jedno, popołudniu co innego. Ale inna rzecz jest smutna. Premier i ministrowie rozpoczynają zdanie i patrzą na grymas jaśnie nam panującego Jarosława Chromego i albo kontynuują albo wycofują się ze swej wypowiedzi. Nasze życie jest w rękach jednego fanatyka niepodzielnej władzy. Dobrze, że zrezygnował z chodzenia do kościoła, bo podejrzenie o kotawirusa i niespodziewana kwarantanna mogłaby sparaliżować działania rządu na dłuższy czas.

              • 6 7

              • ten baran niedość, że ledwo po polsku mówi, to ma na koncie dwa wyroki za kłamstwa (2)

                • 2 4

              • Niestety, ale ten baran, jak i jego brat, nie dość, że mówi po polsku, to jeszcze mówi bez kartki, często dość długie przemówienia. To mu trzeba przyznać na plus. Reszta naszych polityków musi jednak posiłkować się karteczkami.

                • 3 1

              • ale "ciemnemu ludowi" to nie przeszkadza

                • 1 2

        • Nieudacznik (2)

          Na pewno byś zrobił wszystko lepiej tylko jakoś się nie palisz do tego. Najbezpieczniej z jedną łapą w gaciach wypisywać coś tam coś tam na forach.

          • 6 2

          • Coś tam, coś tam (1)

            Estonia ponad 1,3 mln mieszkańców-liość testów na koronawirusa ponad 1,9 mln. Można? Oni nie gadali, oni nie czekali tylko już od grudnia szykowali się na koronawirusa. Tak od grudnia jakby ktoś źle przeczytał. Teraz władze miasta. Ktoś już napisał o szkołach ale mamy jeszcze komunikację. Zamiast dostosować ją do obecnych realiów wprowadzono rozkład świąteczny. Zapomniano tylko, że ludzie pracują. Wystarczyło na nowo ułożyć rozkład i zaoszczędzić jeszcze więcej bo autobusy są potrzebne tylko rano i jak ludzie wracają z pracy. Zadanie na poziomie szkoły podstawowej. Szkoda słów dalej się módlcie do Dudy i Dulczessy. Ja nie muszę w tej sprawie niczego robić, są ludzie którym za to płacimy.

            • 6 1

            • jakis ty mądry - może na prezydenta ?

              • 0 2

      • 100% racji!

        • 7 0

    • Przy zwykłym przeziębieniu masz katar... (1)

      Zapchany nos powoduje, że zmysł węchu masz ograniczony lub nic nie czujesz.
      Tu jest wyraźnie napisane, że kobieta nie miała kataru ;-)

      • 38 4

      • Oj tam

        To jest kobieta.. To wystarczy

        • 1 0

    • nie wiem czy to jest głupota, włoski lekarz też mówił że część chorych traci węch i smak

      • 0 0

    • a nie wpadłeś /łaś na to, że (5)

      te same objawy mogą być powodowane przez różne czynniki?

      Zdawać by się mogło, ze to oczywista oczywistość...

      • 71 6

      • Nie, on na to nie wpadł bo jest tępy (4)

        Jak kilo gwoździ

        • 16 3

        • (3)

          Na początku marca czułem się źle. Po kilku dniach spadła temperatura, ale pojawił się kaszel. Dzwoniłem na Kilińskiego, bo już zaczynano mówić, by nie zgłaszać się osobiście, tylko konsultować telefonicznie. Nikt mnie nie chciał wysłuchać, nie zasugerował zgłoszenia do sanepidu, czy zakaźnego. Recepcjonistka kazała mi zadzwonić w poniedziałek o 7, bo później może nie być już miejsc. NZOZ Kilińskiego poniżej krytyki. Kobiety zatrudnione do siedzenia w recepcji, same o wszystkim decydują, a kierownik placówki nie wydał żadnych procedur. Pacjent to dla nich jak mucha na g...ie. Sam sobie zrobiłem trzytygodniową kwarantannę i unikam kontaktu nawet z najbliższymi. Od dwóch tygodni brak jakichkolwiek objawów.

          • 10 3

          • Z ulic zniknęli wszyscy kaszlący. Nagłe ozdrowienie? (2)

            Pod koniec grudnia zaczął sie u mnie kaszel. Tak trwał z niczego z miesiąc. Pod koniec stycznia więc wkurzony zrobiłem sobie siedzenie w domu nazwane póxniej kwarantanną. Chodziło mi tylko o to żeby kaszel przeszedł. Wtedy mając czas widziałem jak sie wszystko wali w Chinach. Nie uważam że juz wtedy miałem koronowirusa ale przewidywałem że jakby co to wszyscy kaszlący będa mieli problemy. Mleczko, czosnek, miodzik i inne stre ludowe przepisy a także syrop przeciw kaszlowi i tabletki zrobiły swoje. Kaszel minął. kuracja jednak trwała z 4 tygodnie. Dowiedziałem sie że jak za długo kto kaszle to potem oskrzela i błony sa podraznione i to nie minie bez interwencji zewnętrznej czyli specyfików. Teraz zaś jak panuje koronawirus to strach wychodzic na ulice. Jeden od drugiego może się zarazić. Teraz chcę jedynie wytrzymac do lata. Testy w niczym nie leczą. Jak widzimy co się dzieje to reagujemy tak jak ja.Najlepiej siedziec w domu a na dwór z ograniczeniami. Do sklepu chodzę w godzinach kiedy najmniej ludzi i... bardzo rzadko. Kupuję jak w Chinach jesli juz to dużo ale jak najmniej wyjść do sklepów. Nie przesadzam z produktami. Chleb na 2 dni. Kupuje także razowy i jak co to zapasik jest i starcza taki sposób na wytrzymanie 2-3 dni bez zakupów. Dbajmy o własne zdrowie i zdrowie innych.

            • 9 2

            • Reka Panska czuwa nad wszystkimi.

              • 0 0

            • przezyjesz koronę a zatrujesz się starym żarciem

              • 3 7

    • Nn ma racje. Zawsze po przeziebieniu tracilem

      wech i smak. Nie mialem kataru albo katar juz minal a te dwa zmysly nie dzialaly. Ale korona wirus ma tez takie cechy. Jedni z silnym organizmem przejda to bez wiekszych problemow a inni nie. Tak jest z wszystkimi chorobami.

      • 0 0

    • Statystycznie to każdy z nas miał już paręnaście razy koronawirusa.

      • 1 0

    • ja ma tak samo

      I co za każdym przeziębieniem od kilkudziesięciu lat korona a i dodam zdarza się zap. Oskrzeli ludzi nie panikujcie

      • 1 1

    • Paranoja dziękuje pis za owocną koegzystencję (5)

      Ogłaszając coraz większe drakońskie ograniczenia związane z epidemią i jednocześnie twierdząc że nie ma powodu do przełożenia terminu wyborów propaguje paranoję i ujawnia ilu pisowcó na nią choruje tutaj też ich sporo!

      • 20 16

      • ogolnopolskie haslo przedwyborcze

        "Idź na wybory!! Koronawirus już tam na ciebie czeka!"

        • 3 1

      • Pitrek (1)

        W Polsce ludzie boją się o własne zdrowie i życie a Ty o Pisie i wyborach.Jeśli będą wybory to przecież nikt na nie pójdzie jak będzie jak teraz a po za tym nikt nikogo nie zmusza by chodził na wybory.

        • 17 7

        • pójdą babcie i wygra duda bo tak chce prezes i kazać bedzie rydzyk - taka pisia logika

          • 5 6

      • ale macie sr*kę z tymi wyborami (1)

        Jak sytuacja nie zmieni się do maja to na 100% nie zrobią wyborów, bo przyszłaby garstka ludzi i nikt nie jest w stanie przewidzieć kto wygra. Poza tym będzie poważny problem z zebraniem komisji itd., więc weźcie sobie coś na tą sr*czkę bo nie idzie już tego słuchać i czytać wszędzie.

        • 9 4

        • Też uważam, że to temat zastępczy.

          • 8 2

    • to ciesz się że Ci wraca ten smak i węch bo mózg już Ci nie wrócił

      • 0 0

    • Norma

      To norma przy grypie i nie tylko.

      • 1 0

    • Grunt to czytać ze zrozumieniem...

      Wyraźnie jest napisane - "nie miałam kataru". Czy też przy każdorazowym przeziębieniu nie masz kataru ????

      • 4 1

    • O co ci chodzi w ogóle? (1)

      Gdzie tu widzisz jakieś głupoty? A ty to co jesteś, jakiś wyznacznik? To, że np. ty piszesz głupoty to ma oznaczać, ża całe społeczeństwo pisze głupoty?

      • 68 9

      • nie całe tylko takie głupole jak ty i tobie podobni

        • 4 5

    • Ale ty tępy jesteś

      to tak jakby powiedzieć ze jak masz raka mózgu to Cię głowa boli. Twoim tokiem myślenia każdy z bólem głowy ma raka.

      • 3 2

    • Przy katarze to normalne. Chorzy z COVID tracą węch i smak bez kataru.

      • 6 0

    • też tak mam.

      • 2 0

    • Tak, znanych jest wiele koronawirusów (to określenie dla całej grupy)

      i one wywołują różne choroby, w tym grypę czy przeziębienie niebakteryjne. I owszem, przy wielu chorobach traci się węch i smak, np. jest to dosyć częste przy grypie.

      • 4 1

    • posluchajcie I przejrzyjcie na oczy

      • 4 3

    • Głupoty ?

      Stary , ale ona na prawdę miala ten wirus :-/

      • 33 7

    • Widać jesteś pacjentem 0 od wielu lat

      • 52 2

  • Haha ten artykul nie ma zadnego sensu

    Zadnej chronologii. Poza tym Dlaczego podejrzewa ze zarazila sie na poludniu polski skoro po powrocie miala kontak z osoba chora na "grype"??? Skad wiedziala ze to grypa??? Robila test na korone tej osobie. ? Ludzie to sie kupy nie trzyma. Watek tej osoby ginie. Tu nic nie ma sensu. Wynika za po 21 .03 dopiero zaczela rozwazac ze ma korone "bo kolezanka". To by wynikalo ze skoro wynik po 5 dniach to w najlepszym wypadku ...JUTRO bedzie.

    • 5 0

  • Może każdy.ma to coś.

    Może to wysypali z samolotu. Sypali coś, a niebo było porysowane esami floresami. Teraz mniej latają. To Avacsy. Kto płaci im za sypanievtrucizny?

    • 6 0

  • dlaczego nie zrobili testu rodzinie. nie rozumiem. szok (5)

    • 60 18

    • Normalka (3)

      Mąż wrócił z Luksemburga, przez tydzień miał 40 stopni, kaszel, katar - nie chcieli mu zrobić testów, całej naszej rodzinie odmówiono pomocy, bo nie miał "kontaktu z osobą zakażoną". Sami zamknęliśmy się w domu, żeby innych nie zarażać i siedzimy już 3 tydzień. Państwo polskie ściemnia, wybory chcą wygrać, jeszcze pójdziemy drogą włoską, bo po 10 maja będzie mnóstwo zgonów osób starszych.

      • 27 6

      • Haha

        Przez tydzień miał 40 stopni?ale bajki piszesz weź baranka w ściane wyp.

        • 0 0

      • Wierzę ci jak Tuskowi.

        • 3 1

      • Katar.

        I wszystko jasne.
        Herbatka z imbirem, miodem i cytrynką. Można aspirynkę. Trzymać w ciepłe, to będzie służył przez wiele lat.

        • 5 6

    • A po co?

      I tak na kwarantannie od teraz do 2 tygodni po wyleczeniu bohaterki artykułu.
      Sprawdzasz głębokość bieżnika, za każdym razem gdy wsiadasz do samochodu?

      • 10 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane