- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (33 opinie) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (50 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
PGE Atom czerpie z Dąbrowy Górniczej
Siatkarki PGE Atomu Trefla w niedzielę o godzinie 14:45 w Hali 100-lecia zagrają z ekipą Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. Z tego klubu sopocianki chętnie sięgają po wzmocnienia. Obecnie mają cztery takie siatkarki, w tym Katarzynę Zaroślińską. Atakująca w trzech meczach pomiędzy tymi drużynami sięgała po tytuł MVP. Czy teraz zostanie tak wyróżniona po raz pierwszy grając w barwach gospodyń?
BOGATY WEEKEND Z SIATKÓWKĄ W TRÓJMIEŚCIE - MOŻESZ PÓJŚĆ NA MECZE OD ROZGRYWEK KADETEK PO SENIORKI. SPRAWDŹ, DOKĄD.
Typowanie wyników
Jak typowano
94% | 395 typowań | PGE ATOM TREFL Sopot | |
6% | 23 typowania | Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza |
Relacja LIVE
-
9 listopada 2014, godz. 14:45
Katarzyna Zaroślińska w latach 2011-2014, Charlotte Leys (2011-2013), Maja Tokarska (2011-2012) i Anna Kaczmar (2012-2014), te siatkarki przeszły drogę z Dąbrowy Górniczej do Sopotu. Tylko Tokarska nie zrobiła tego bezpośrednio, gdyż grała w poprzednim sezonie we Włoszech. Do tego wcześniej była już siatkarką PGE Atomu Trefl. Nie ma jednak wątpliwości, że sopocki klub buduje swoją potęgę na siatkarkach Tauronu.
Najgorsze wspomnienia z meczami przeciwko PGE Atomowi Trefl ma Zaroślińska, która w trzech ostatnich sezonach przegrywała z nim najważniejsze spotkania decydujące o wyższej pozycji medalowej. Choć w ostatnich rozgrywkach nie miała do końca na to wpływu, gdyż podczas starć o 3. miejsce była kontuzjowana.
BEŁCIK WRESZCIE ZAGRAŁA W RODZINNYM MIEŚCIE
Najbardziej pamiętne mecze miały miejsce w finale 2013 roku. Atomówki przegrywały już 0-2, aby wygrać dwa kolejne mecze po 3:2 i doprowadzić do piątego, decydującego spotkania. Warto dodać, że w czwartym starciu przegrywały w tie-breaku 3:8. Ostatnie spotkanie w Dąbrowie Górniczej również zakończyło się po pięciu setach i dzięki temu finał zyskał miano jednego z najbardziej dramatycznych w historii polskiej ligi siatkówki.
MISTRZYNIE HORRORU Z SOPOTU NAJLEPSZE W POLSCE W 2013 ROKU
Atakująca, biorąc pod uwagę 30 meczów rozegranych przez oba zespoły na poziomie Orlen Ligi, ma jednak najwięcej tytułów MVP - 3. Z obecnie grających w obu drużynach siatkarek dwoma może poszczycić się Izabela Bełcik, a po jednym Leys i Klaudia Kaczorowska.
Mamy też zawodniczki, które powędrowały w drugą stronę, z Sopotu do Dąbrowy Górniczej. To Eleonora Dziękiewicz (przez Muszynę) oraz Katarzyna Konieczna (przez Wrocław). Ta druga jest na 4. miejscu wśród najlepiej punktujących w Orlen Lidze - 68 pkt. Pierwsze miejsce zajmuje środkowa PGE Atomu Trefla, Brittnee Cooper - 75 pkt. Jeśli jednak weźmiemy średnią punktów na set, to najwyższej z siatkarek mogących pojawić się w niedziele na boisku w Hali 100-lecia, jest Zaroślińska - 4,13, 2. miejsce.
PGE ATOM ZAGRYWKĄ USTAWIŁ DEVELOPRES
Od ostatniego starcia obu drużyn w Tauronie ostało się tyko sześć siatkarek. Do tego sztab szkoleniowy wzmocnił Tomasz Wasilkowski, który wywalczył w tym roku z PGE Atomem Trefl brązowy medal - jako zastępczy, pierwszy trener.
- Zostały dziewczyny, które są bardzo doświadczone, grają nie od dziś i chcą udowodnić, że ten klub nie jest na straconej pozycji. Moim zdaniem czeka nas dość ciężka bitwa - twierdzi Bełcik.
Co, poza byłymi siatkarkami Taronu, może być atutem sopockiej drużyny w niedzielnym meczu? Przede wszystkim zagrywka. Rywalki miały problemy z jej przyjęciem głównie w ostatnim spotkaniu z Impelem Wrocław. A przecież tym elementem gry Atomówki potrafiły straszyć przeciwniczki w tym sezonie.
- Drużyna, taka jak my potrzebuje stabilizacji i jakości w każdej akcji. Nie możemy sobie pozwolić na to, co zrobiliśmy w meczu z Impelem. Nie możemy grać z taką ilością błędów w przyjęciu - mówił na konferencji prasowej po meczu z drużyną z Wrocławia Juan Manuel Serramalera, trener Tauronu.
Tabela po 5 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polski Cukier Muszynianka | 5 | 5 | 0 | 15:4 | 15 |
2 | Chemik Police | 5 | 5 | 0 | 15:3 | 14 |
3 | Pge Atom Trefl Sopot | 5 | 4 | 1 | 14:5 | 12 |
4 | Aluprof Bielsko-Biała | 5 | 4 | 1 | 12:5 | 12 |
5 | Impel Wrocław | 5 | 3 | 2 | 11:9 | 10 |
6 | Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 5 | 3 | 2 | 10:7 | 9 |
7 | Budowlani Łódź | 5 | 3 | 2 | 12:12 | 7 |
8 | SK bank Legionovia Legionowo | 5 | 2 | 3 | 8:12 | 5 |
9 | Developres SkyRes Rzeszów | 5 | 1 | 4 | 7:12 | 4 |
10 | PGNiG Nafta Piła | 5 | 0 | 5 | 5:15 | 1 |
11 | KSZO Ostrowiec | 5 | 0 | 5 | 3:15 | 1 |
12 | Pałac Bydgoszcz | 5 | 0 | 5 | 2:15 | 0 |
Wyniki 5 kolejki
- PGE ATOM TREFL Sopot - Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:23, 25:8, 25:20)
- Polski Cukier Muszynianka FAKRO Muszyna - Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:20, 28:30, 25:11, 25:21)
- KSZO Ostrowiec - Budowlani Łódź 2:3 (29:27, 27:29, 16:25, 26:24, 10:15)
- SK bank Legionovia Legionowo - PGNiG Nafta Piła 3:1 (25:17, 27:25, 20:25, 25:18)
- Aluprof Bielsko-Biała - Chemik Police 0:3 (17:25, 18:25, 23:25)
- Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - Impel Wrocław 1:3 (21:25, 25:20, 18:25, 15:25)
- Mecze zaległe:
- Polski Cukier Muszynianka - Budowlani 3:1 (25:18, 25:23, 17:25, 25:22)
- Chemik - Impel 3:0 (25:17, 25:17, 25:23)
- Aluprof - Legionovia 3:1 (25:21, 28:26, 19:25, 25:9)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (8)
-
2014-11-08 18:26
Tauron to cień zespołu sprzed roku. (3)
Będę zaskoczony jeśli nie wygramy gładko 3-0.
- 2 3
-
2014-11-08 19:52
(2)
Bredzisz.
- 3 1
-
2014-11-09 14:56
Jak bredzę ? Spójrz na skład i wyniki Dąbrowy .
3-0 dla nas powinno być i tyle.
- 1 0
-
2014-11-09 22:39
I co, bredziłem ?
Gdyby nie gapiostwo naszych to gładko 3-0.
Dąbrowa jest obecnie ekipą środka tabeli, nic więcej.- 0 0
-
2014-11-09 07:11
Raz na wozie - raz pod wozem.
Sytuacja z roku na rok zmienia się jak w kalejdoskopie.
- 1 3
-
2014-11-09 11:26
Fantastyczny tie-break... (2)
Autor mad mógłby być bardziej staranny, pisząc o Atomie. Nie było 8:3, lecz 8:1, dalej 9:2. Wystarczyło sprawdzić na you tube.
- 0 1
-
2014-11-09 13:04
Fantastyczny (1)
Z tego co widzę autorowi chodzi o mecz z 2013, a Tobie o starcie z 2012...
- 1 0
-
2014-11-09 13:33
I tam było 8:0
(w 2012)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.