- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (132 opinie) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (75 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (57 opinii)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (44 opinie)
- 5 Lechia prawie w ekstraklasie (301 opinii) LIVE!
- 6 Lechia rozbita. Zmiana lidera (9 opinii)
Zawody motocrossowe w centrum Gdańska
Za nami premierowa edycja imprezy Gdańsk Motocross Show, która w sobotę odbyła się na placu Zebrań Ludowych. Deszczowa pogoda nieco pokrzyżowała plany organizatorom, ale nie przeszkodziła w rozegraniu kilku ciekawych wyścigów na specjalnie usypanym torze motocrossowym.
Wydarzenie zapowiadaliśmy w oddzielnym artykule oraz w kalendarzu imprez.
Motocross w trójmiejskim wydaniu kojarzy nam się przede wszystkim z nieistniejącym już od dawna torem w Kolibkach, a aktualnie z obiektem zlokalizowanym w Borkowie. Tym razem fani tego sportu mieli okazję zobaczyć emocjonujące ściganie w niemal samym centrum Gdańska, na placu Zebrań Ludowych .
Miejsce, które znane jest przede wszystkim z koncertów plenerowych, tym razem zamieniło się w arenę zmagań zawodników motocrossu. Piasek, z którego zbudowano 800-metrowy tor, przywiozło 170 wywrotek.
W towarzyskich zawodach motocrossowych udział wzięło 47 zawodników z kraju i zagranicy, którzy rywalizowali w trzech kategoriach: młodzieżowej (Pitbike Junior), amatorskiej (Amator) i zawodowców (Pro). Zobaczyliśmy łącznie sześć wyścigów, po dwa każdej klasy. Pula nagród wyniosła 11 tys. zł.
Rywalizację profesjonalistów wygrał faworyt - Łukasz Lonka z klubu CAMK Człuchów. Zawodnik wygrał oba starty i zgromadził na swoim koncie 50 punktów. Na drugim miejscu podium stanął klubowy kolega Lonki - Szymon Staszkiewicz (44 pkt), natomiast trzecie miejsce przypadło Jakubowi Barczewskiemu z MX Lipno (40 pkt).
W kategorii młodzieżowców zwycięstwo padło łupem reprezentanta Gdańskiego Auto Moto Klubu - Piotra Kajrysa. Młody zawodnik nie dał szans swoim rywalom i wygrał oba wyścigi. To nie koniec dobrych informacji, bo rywalizację amatorów również wygrał przedstawiciel GAMK - Oskar Szczepański. Zawodnik gospodarzy był najszybszy w obu startach.
Drugą sobotnią atrakcją były akrobacje na motocyklach zaprezentowane przez fachowców od freestyle motocrossu (FMX). Początkowo deszczowa aura nie pozwoliła na rozpoczęcie pokazu - mokry zeskok stanowił duże niebezpieczeństwo dla zawodników. Ostatecznie jednak udało się. Artur Puzio i Freddy Peters zaprezentowali publiczności widowiskowe akrobacje.
Zwieńczeniem kilkugodzinnego wydarzenia był koncert hip-hopowy. Na scenie wystąpili Kizo, Qry i Zetha.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (34) 2 zablokowane
-
2019-07-07 11:37
Żaden tor motocrosowy w Gdańsku nie osiągnie *klimatu* jaki miał ten w Kolibkach. (1)
Ale w Trójmieście władzę nad terenami sprawują deweloperzy. To oni przewalają nam góry piachu by budować osiedla tam gdzie nie powinno sie tego robić usypują nowe plaże tworzące zagrożenie. Eksmitując poza miasto co się da, w końcu wywalą wszystko z czym kojarzy się Gdańsk, Sopot, Gdynia
ITP.- 64 10
-
2019-07-07 21:27
poza miasto?
A co niby jest poza miastem? Tor w św Wojciechu? Przecież to teren miejski, obok mieszkają ludzie.
- 2 1
-
2019-07-07 20:50
Świetna sprawa
Bardzo fajna impreza na pewno przyjadę podaż kolejny
- 11 2
-
2019-07-07 14:38
Świetna impreza czekam na kolejną edycję :)
- 19 7
-
2019-07-07 13:46
Fajna impreza tylko trochę pogoda nie dopisała. Pomysł bardzo dobry na promocję mococrossu tym bardziej że prawie w centrum miasta. Czekam na kolejną edycję.
- 25 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.