- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (121 opinii)
- 2 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (16 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (8 opinii)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (138 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (14 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (2 opinie)
Zdecydował dopiero ostatni wyścig
Energa Wybrzeże - żużel
Żużlowcy Lotosu Wybrzeża wygrali w niedzielę po raz piaty z rzędu w I lidze. Przełamali też kompleks wyjazdowych spotkań z Lokomotivem na Łotwie. Zwycięstwo 45:44 gdańszczanie zapewnili sobie w ostatnim wyścigu, w której podwójnie wygrali Renat Gafurow z Thomasem Jonassonem. Rosjanin udowodnił, że warto na niego stawiać. W tym meczu zgromadził aż 17 punktów.
Lotos Wybrzeże Gdańsk:
1. Thomas Jonasson 8 (2, 2, 2, 0, 2)
2. Dawid Stachyra 0 (0, 0, -, -)
3. Paweł Hlib 6 (2, 2, 0, 1, 1)
4. Renat Gafurow 17 (3, 3, 3, 2, 3, 3)
5. Magnus Zetterstroem 2 (d, 1, 1, -)
6. Damian Sperz 0 (0, -, 0, u, -)
7. Darcy Ward 12 (1, 3, 1, 3, 2, 2)
Lokomotiv Daugavpils:
9. Kjastas Puodżuks 10 (3, 1, 3, 2, 1)
10. Nicolai Klindt 4 (1, 2, 1, 0)
11. Roman Poważny 10 (w, 3, 2, 2, 3)
12. Maksim Bogdanow zastępstwo zawodnika
13. Joonas Kylmaekorpi 10 (2, 1, 3, 3, 1, w)
14. Andriej Lebiediew 4 (3, w, u, 0, 1)
15. Wadim Tarasienko 6 (2, 1, 3, 0)
Losy niedzielnego meczu dwukrotnie ważyły się do ostatnich chwil. Najpierw nie wiadomo było, czy zawody w ogóle dojdą do skutku. Z powodu opadów deszczu tor w Daugavpils był w kiepskim stanie i aby doprowadzić go do używalności sędzia nakazał kosmetykę tor, która opóźniła rozpoczęcie zawodów o godzinę. Drugi raz do ostatnich chwil ważył się wynik rywalizacji.
Początek meczu przywrócił niestety koszmary z minionego sezonu. W pierwszym wyścigu gospodarze wygrali 4:2, parę Lokomotivu przedzielił jedynie Thomas Jonasson, jednak nikt z gdańskich fanów a i zapewne samych zawodników nie spodziewał się, że w starciu młodzieżowców gospodarze "przywiozą" Darcy Warda na trzeciej pozycji.
Kontra gdańszczan była jednak natychmiastowa. Podwójne zwycięstwo pary Renat Gafurow - Paweł Hlib pozwoliło gościom na utrzymanie dystansu do gospodarzy. Gdańszczanie zresztą poszli za ciosem. Czwarty bieg w sposób dość niecodzienny wygrali 3:2 a ponowne pojawienie się na torze pary Gafurow - Hlib przyniosło drugie podwójne zwycięstwo gdańszczanom.
Na chwilę ekipa Lotosu Wybrzeża wyszła na prowadzenie, jednak teraz znów do głosu doszli gospodarze. Po dziesięciu biegach zrobiło się 33:26 dla Lokomotivu. Wyraźnie w słabszej dyspozycji był kapitan gdańszczan. Magnus Zetterstroem w całych zawodach pojechał tylko trzy razy i przywiózł dwa punkty. Nadal nie mógł odnaleźć się Dawid Stachyra, za którego w drugiej części meczu trener Stanisław Chomski zaczął stosować rezerwę.
Kiedy, niekorzystny wynik dla gości (39:32) utrzymywał się po 12 biegu zagrożenie, że zwycięska passa Lotosu Wybrzeża będzie przerwana, zrobiło się coraz bardziej realne. W 13 wyścigu nadzieję na odwrócenie losów spotkania dali Gafurow i Ward. Rosjanin, który mocno do serca wziął sobie możliwość rehabilitacji za nieudany początek sezonu, do spółki z Australijczykiem, przywieźli 5 punktów dla Lotosu Wybrzeża.
W kolejnym biegu gdańszczanom uciekł Roman Poważny i o losach meczu miał zadecydować ostatni start. Gościom do zwycięstwa potrzebna była podwójna wygrana, każdy inny wynik promował gospodarzy. Po starcie na pierwszym miejscu jechał Gafurow, jednak za nim był Joonas Kylmaekorpi. Thomas Jonasson, postawił wszystko na jedną kartę i ruszył w pogoń za Finem.
Kiedy ten skandynawski pojedynek zaczął przynosić zwycięstwo Szwedowi, został on nieprzepisowo zaatakowany. Jonasson upadł na tor, potrzebna była interwencja lekarska. Sędzia wykluczył z powtórki Fina. Starania medyków o przywrócenie Jonassona do "stanu używalności" przyniosły efekt i stanął on na starcie powtórzonego piętnastego biegu.
Gdańszczanie wyszli na 5:1, na chwilę przedzielił ich Puodźuks ale Jonasson skontrował i przyjechał do mety za plecami Gafurowa co oznaczało meczową wygraną gdańszczan.
Bieg po biegu:
I. Puodżuks, Jonasson, Klindt, Stachyra 4:2 (4:2)
II. Liebiediew, Tarasienko, Ward, Sperz 5:1 (9:3)
III. Gafurow, Hlib, Puodżuks, Poważny (wkl.) 1:5 (10:8)
IV. Ward, Kylmaekorpi, Zetterstroem (def.), Lebiediew (wkl.) 2:3 (12:11)
V. Poważny, Jonasson, Tarasienko, Stachyra 4:2 (16:13)
VI. Gafurow, Hlib, Kylmaekorpi, Liebiediew (up.) 1:5 (17:18)
VII. Puodżuks, Klindt, Zetterstroem, Sperz 5:1 (22:19)
VIII. Kylmaekorpi, Jonasson, Ward, Liebiediew 3:3 (25:22)
IX. Gafurow, Puodżuks, Klindt, Hlib 3:3 (28:25)
X. Tarasienko, Poważny, Zetterstroem, Sperz (up.) 5:1 (33:26)
XI. Kylmaekorpi, Gafurow, Hlib, Klindt 3:3 (36:29)
XII. Ward, Poważny, Liebiediew, Jonasson 3:3 (39:32)
XIII. Gafurow, Ward, Kylmaekorpi, Puodżuks 1:5 (40:37)
XIV. Poważny, Ward, Hlib, Tarasienko 3:3 (43:40)
XV. Gafurow, Jonasson, Puodżuks, Kylmaekorpi (wkl.) 1:5 (44:45)
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | GTŻ Grudziądz | 7 | 6 | 0 | 1 | 345:282 | 12 |
2 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 7 | 5 | 0 | 2 | 355:268 | 10 |
3 | Polonia Bydgoszcz | 7 | 5 | 0 | 2 | 373:257 | 10 |
4 | Start Gniezno | 7 | 4 | 0 | 3 | 326:302 | 8 |
5 | Lechma Poznań | 6 | 2 | 0 | 4 | 221:314 | 4 |
6 | Lokomotiv Daugavpils | 6 | 2 | 0 | 4 | 251:291 | 4 |
7 | Orzeł Łódź | 5 | 1 | 0 | 4 | 170:278 | 2 |
8 | ROW Rybnik | 7 | 1 | 0 | 6 | 287:342 | 2 |
Kluby sportowe
Opinie (345) ponad 10 zablokowanych
-
2011-05-29 23:13
do "mały rokers"
to najbardziej prawdopodobne i niestety 4 punkty straty do 2 miejsca, ale moze uda sie nam wygrac w Gnieznie i mniej prawdopodobne to bonus w Bydgoszczy
- 6 1
-
2011-05-29 22:37
Brawo dla RENATY
Dawid musisz podejść trochę bardziej profesjonalnie do żużla. Taki jest sport i jak przywozisz zera to nikt Ciebie nie będzie trzymał w składzie. Najpierw polecisz w Anglii, a po sezonie KSM Krosno. Zawsze będzie bliżej niż do Gdańska. Wybrzeże i tak w ekstralidze takich gwiazd nie potrzebuje
- 7 5
-
2011-05-29 22:17
Stachyra ,
może mu podawać przed startem amoniak
- 3 6
-
2011-05-29 22:07
cieszy stabilna forma lidera polskich seniorów ,Stachyry
widać trzysta tysięcy wydane przed sezonem na niezłej klasy kozy, nie poszło na marne, oby tak dalej...,a tylko patrzeć na komplety (zer) w extralipie
- 7 2
-
2011-05-29 21:45
Dobrze ktoś wcześniej skomentował... (1)
... że gdyby Stachyra i Sperz pojechali w jednym biegu, to przywieźliby dwa zera. Nic dodać, nic ująć. Za Sperza można wstawić Szymkę, ale co to da? Nic! Niestety, ale brak alternatywy dla Stachyry. Nie chcę się już na nim wyżywać, ale czas skończyć rozpamiętywanie tego co było, na dzisiaj Stachyra jest nikim, nawet nie można go nazwać uzupełnieniem składu. Mam nadzieję, że Chomski będzie konsekwetny i posadzia na ławce Zorra, który się dzisiaj skompromitował.
- 15 1
-
2011-05-29 21:53
e tam odrazu skompromitował
tak jak pisałem tor w Dauga był zawsze trudny i nie każdemu tam szło. A tak naprawde to on ani jednego nie zawalił i mecz na dodatek jest wygrany więc o co kaman? A jeżeli mówisz o alternatywie to Zorro to najmniejszy kłopot bo jest Max i Gafurov natomiast zgadzam się z lamentem o Sperzu i Stachyrze. Napewno większa jest szansa , że Szymko zrobi te 4-5 pkt niż Sperz ( ile to już trwa?! odkąd chodzę na żużel muszę oglądać jak nasz junior się SPERZY! ) . A Dawid? Cóż nic nie jest idealne.
- 3 0
-
2011-05-29 21:25
no gratulacje
tor na Łotwie był zawsze trudny i Łotysze potrafili tu jeździć szczególnie swoimi wychowankami i młodymi( bracia Łagutowie tu prawie nigdy punktów nie gubili , Tarasenko ma 16 lat i wynik 2,1,3,0 jak na takiego młokosa jest dobry - panno Sperz nie wstyd?Lebiediew też dobry talent). Boganowa co fakt nie było ale live is brutal :) jeśli jest się mocną drużyną to i bez lidera się powinno wygrać. Niewiem czy wykluczenie Kyelmakorpiego było słuszne ale znając życie to pieski z Grudziądza szczekają bo w Gdańsku będą baty mam nadzieję , pozdrawiam kibiców.
- 10 3
-
2011-05-29 20:59
BRAWO,brawo,brawo
Udany rewanż .Tak trzymać.
- 5 2
-
2011-05-29 20:51
Dla mnie wystawianie przez Chomskiego Gafurova na ten mecz to była pomyłka. Potrafię się do tego przyznać. Teraz Panie Chomski chylę czoła i przepraszam - super decyzja. Ten człowiek wygrał nam mecz i bezcenne 2 punkty.
- 20 0
-
2011-05-29 20:36
kibice wierni (2)
kibice jakich mało z was, jedziecie po stachyrze a rok temu to lider i sami cieszyliście się, że przedłużył kontrakt, zrozumcie w końcu to co niektórzy z was mają na plecach: dumni po zwycięstwie, wierni po porażce, porażce stachyry, pomóc, a nie besztać! a po drugie, to zwycięstwo i tak nie będzie się liczyć w rundzie play-off, a więcej szczęścia już lotos chyba nie mógł mieć w jednym meczu: brak Bogdanovsa (na zz-ce zrobili na nim 6 pkt, a na pewno zrobiłby u siebie więcej), 3 punkty zgubił lebiediev, a zorro pojechał faktycznie jak "tato" jak to polny powiedział heh
- 16 1
-
2011-05-29 20:40
troszke racji masz ,ale takie są prawa zawodostwa (1)
jestes cienki ława -kibic choć wierny płaci i wymaga
- 5 0
-
2011-05-29 20:43
ktoś kiedyś powiedział
"JESTEŚ TAKI DOBRY JAK OSTATNIA TWOJA WALKA(MECZ)"
- 3 0
-
2011-05-29 20:20
Gafurov ty wariacie (1)
dobrze że w końcu wrócił
- 26 0
-
2011-05-29 20:41
trafne w 100%
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.