- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (50 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (48 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (199 opinii) LIVE!
- 5 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (35 opinii)
Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Rasmus Jensen przed wielką szansą
Energa Wybrzeże - żużel
- Żużel był w moim życiu od zawsze - mówi Rasmus Jensen, nowy zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk. 26-letni Duńczyk ma za sobą znakomity sezon w Anglii i w Szwecji. Teraz zamierza rozwinąć skrzydła w Polsce. - Chcę zrobić kolejny krok do przodu i regularnie punktować w Polsce. To dla mnie wielka szansa i nie chcę być rezerwowym. Najlepiej się czuję kiedy ścigam się trzy, cztery razy w tygodniu - uważa zawodnik, który o jedno z trzech miejsc w meczowym składzie dla obcokrajowców będzie walczył z rodakami Mikkelem Bechem, Peterem Kildemandem oraz Szwedem Jacobem Thorssellem.
Rasmus Jensen: Tak, to były dla mnie udane zawody i przyjemnie ścigało mi się w Gdańsku. Niemniej, działacze Wybrzeża mieli inne powody, aby dać mi szansę. Poczyniłem duże postępy w Szwecji i w Anglii. Chcę zrobić kolejny krok do przodu i regularnie punktować w Polsce.
Pytał pan kogoś o Wybrzeże?
W zasadzie dorastaliśmy razem z Mikkelem Bechem. Startowaliśmy razem na motocyklach o pojemności 50 i 80 cc. Znamy się od 8. roku życia. Powiedział mi, że to dobry klub i poparł to faktem, że sam zostaje tu na kolejny sezon.
Kacper Gomólski u trenera gwiazdy UFC Joanny Jędrzejczyk
Miał pan inne propozycje z Polski?
Negocjowałem z kilkoma innymi klubami, ale w Gdańsku było konkretnie. Dali mi do zrozumienia, że nie będą podpisywać kontraktów z nie wiadomo jak dużą liczbą zawodników i że rzeczywiście będę miał szansę na regularną jazdę. Przerabiałem już w Polsce sytuacje, gdy była cała ława zawodników do walki o meczowy skład. Zależało mi na tym, aby teraz było inaczej. To dla mnie wielka szansa i nie chcę być rezerwowym, chcę jeździć. W Gdańsku widzę taką możliwość, a tor ewidentnie mi pasuje. To powody, dla którego wybrałem Wybrzeże.
Jak zaczęła się pana przygoda z żużlem?
W sumie to nawet nie pamiętam. Tata się ścigał, ale ja zaczynałem na motocrossie w wieku 5 lat. Miałem chyba 7, gdy po raz pierwszy poszedłem na żużel. Jestem z małego miasta Holsted, gdzie ta dyscyplina jest bardzo popularna. Tam młodzi ludzie mają w zasadzie żużel i szkołę. W wolnym czasie uprawia się jeszcze kolarstwo górskie, a w weekend robimy grilla. Można powiedzieć, że żużel był obecny w moim życiu od zawsze.
W 2016 roku podpadł pan polskim kibicom i działaczom przez wpis na Twitterze. Nie dostał pan powołania na mecz Polonii Piła i w dość nieparlamentarnych słowach wypowiedział się na temat naszej ligi.
Emocje. Byłem wściekły i napisałem tak, jak napisałem. Nie ma nad czym się rozwodzić. Nie miałem i nie mam nic przeciwko Polsce. To było trochę tak jak narzekanie na Anglię kiedy jedziesz na mecz, a tam znowu odwołują spotkanie z powodu deszczu.
Peter Kildemand. Wywiad po transferze do Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Jeśli będzie pan regularnie startował w Polsce, będzie pan chyba należał do grupy najbardziej zapracowanych żużlowców?
W Danii będę ścigał się dla Holsted, a w Szwecji dla Rospiggarny Halstavik. Chciałbym też kontynuować starty na Wyspach dla Swindon Robins. W minionym sezonie wystartowałem w 97 zawodach. Myślę, że to dobra liczba i w następnym roku chcę przekroczyć setkę. Im więcej się ścigasz, tym lepiej dla formy. Czasami po tygodniu przerwy, w pierwszym wyścigu dnia czujesz się trochę "zardzewiały". Najlepiej się czuję kiedy ścigam się trzy, cztery razy w tygodniu. Zobaczymy jak mi pójdzie w duńskich kwalifikacjach do mistrzostw Europy i mistrzostw świata. Będę się starał, ale bez ciśnienia, bo tam jest naprawdę ciężko.
W jaki sposób będzie się pan przygotowywał do sezonu?
Podobnie jak w poprzednim roku. Dużo kolarstwa górskiego, raczej mniej siłowni. Nie lubię podnosić ciężarów. W żużlu potrzebujesz mięśni, ale im jesteś lepszym zawodnikiem technicznie, tym mniej siły używasz. Trzeba mieć po prostu dobrą kondycję.
Kluby sportowe
Opinie (40)
-
2019-11-18 15:22
(1)
Nie zdziwiłbym się gdyby do składu nie łapał się Bech, to całkiem realna opcja.
- 31 4
-
2019-11-18 22:10
Popieram. Jeśli Bech nie wyjdzie z dołka sportowego i tradycyjnie już nie poprawi startów to ławka więcej niż pewna!
- 3 1
-
2019-11-18 14:27
na memoriale jechał tak, że ręce same składały się do braw (2)
jeśli tak jechałby w lidze to super, pytanie na ile rywale w turnieju jechali na serio
- 39 0
-
2019-11-18 18:16
dziwią mnie wyniki ankiety, Bech fajny chłopak ale sportowo nie robi szału już Thorssell jest lepszy (1)
- 13 9
-
2019-11-18 21:17
Umiejętności raczej na + dla Becha
- 4 2
-
2019-11-18 21:07
Sporo Rasmus ma jazdy w 2020.
I dobrze i źle. Dobrze , że ma alternatywę. Np. będzie kłopot i zgrzyt , kiedy wszyscy 4 scandynawowie będą w formie... Z kogo wówczas zrezygnować. Ewentualnie Rasmus będzie chętny zwolnić swoje miejsce np. w łatwiejszym meczu... No i z kolei przy tak dużej ilości startów - sprzęt będzie się sypał ; czy zawsze dla Gdańska wybierze ten optymalny? Ogólnie zawodnik b. dobrze rokuje. Powodzenia na torze !
- 8 0
-
2019-11-18 20:48
Oho...widzę znowu hurra optymizm
Spokojnie...po owocach ich poznacie.
Póki co jest szansa na play-offs.
Tyle i aż tyle!- 6 6
-
2019-11-18 19:18
Wybrzeże tylko zwycięstwo!
- 10 0
-
2019-11-18 19:14
W Gdansku koniec sielanki dla żużlowców.
Zapowiada się ostra walka o skład.
- 21 0
-
2019-11-18 18:29
Naaaaajaaak
Spokojnie thorssela wygryzie ze składu i idealnie trzech dunow :-)
- 10 5
-
2019-11-18 17:20
Będzie kozakiem!
Bech i Thorssell maja się czego obawiać...
- 28 3
-
2019-11-18 14:59
Rasmus jestes moim czarnym koniem.
Pokaz im jak sie jezdzi ,posadz na lawce pajaka i i jejzdzca od fb i instagrama.
- 26 5
-
2019-11-18 14:19
gks wybrzeże
Powodzenia i samych zwycięstw.
- 45 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.