- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (110 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (91 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Sarnowski prezesem Lechii
Lechia Gdańsk
Żadnych niespodzianek nie przyniosło wtorkowe posiedzenie Rady Nadzorczej Lechii. Przyjęto dymisję Bogdana Magnowskiego, a na nowego prezesa klubu powołano Bartosza Sarnowskiego, dotychczasowego dyrektora ds. organizacyjnych. Ponadto do zarządu przesunięto Pawła Żelema, który był dyrektorem ds. mediów i PR. Tym samym nominanci Andrzeja Kuchara we władzach klubu zachowali liczebną przewagę. W życie może wejść wariant oszczędnościowy, bo długi już w połowie poprzedniego roku przekroczyły 13 milionów złotych.
Tym samym jest jednym z 45 akcjonariuszy serii A spółki, których łączna wartość nominalna wynosi 500 tysięcy złotych (przeczytaj jakie prawa posiadają akcjonariusze).
Sarnowski współpracował również z Lechią Operator, uczestnicząc w negocjacjach nad zbyciem jej udziałów Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego (czytaj więcej na ten temat przejęcia stadionu w Letnicy przez miejską spółkę).
Od 1 maja Sarnowski zasiadał w zarządzie Lechii. Mimo że zmienił we władzach ówczesnego prezesa, na początek otrzymał funkcję członka zarządu oraz dyrektora ds. organizacyjnych (czytaj więcej o ubiegłorocznej zmianie).
We wtorek Rada Nadzorcza Lechii podjęła dokładnie takie decyzje personalne, o których pisaliśmy 3 stycznia, gdy o zamiarze dymisji poinformował Bogdan Magnowski (czytaj więcej). Prezes, który kierował klubem od maja ubiegłego roku, a wcześniej był wiceprezesem oraz członkiem Rady Nadzorczej, rezygnację z pracy tłumaczy względami osobistymi.
Jednak nie jest tajemnicą, że Magnowski od lat był bliskim współpracownikiem Andrzeja Kuchara. Jego odejście świadczy zatem o tym, że albo Lechia nie jest już priorytetem w planach biznesmena z Wrocławia, albo jest przygotowana do sprzedaży. Przypomnijmy, że na 30 czerwca 2012 roku dług klubu przekroczył 13 milionów złotych (zobacz - dlaczego rosną długi i jak mają być spłacane).
Na razie nowego inwestora nie ma, gdyż w zarządzie znaleźli się ponownie wyłącznie przedstawiciele akcjonariuszy mniejszościowych oraz rekomendowani przez Kuchara.
Przypomnijmy, że akcjonariuszom mniejszościowym przysługuje jedno miejsce w zarządzie. W pierwszej kadencji na swojego przedstawiciela wybrali oni Błażeja Jenka, w drugiej Macieja Turnowieckiego, a od maja ubiegłego roku ten mandat sprawuje Sarnowski.
Jednak układ sił w zarządzie się nie zmienia. Dwa pozostałe miejsca zachowują ludzie większościowego udziałowca. Do Pawła Bartosiewicza, który we władzach klubu zasiada nieprzerwanie od 2009 roku i odpowiada za sprawy finansowe, dołączył Paweł Żelem, dotychczasowy dyrektor ds. mediów i PR w Lechii.
Nominacja na prezesa Sarnowskiego to zapewne dobra i zła wiadomość dla sympatyków Lechii. Dobra, gdyż prezesem będzie ponownie człowiek wywodzący się z Gdańska, a także z tego powodu, że klubem pokieruje osoba, która od maja ubiegłego roku nadzorowała m.in. pion sportowy w Lechii. Powinno być zatem pełne zrozumienie dla planów sportowych i transferowych Bogusława Kaczmarka, trenera zespołu.
Natomiast złą wiadomością jest ta, że Sarnowski nie będzie mógł przeforsować żadnego pomysłu bez aprobaty większościowego udziałowca, bo większości w zarządzie nie ma. Ponadto zapewne nauczył się poruszać w obrębie ram finansowych klubu i w tym względzie należy raczej spodziewać się kolejnych oszczędności niż pozyskania środków na transfery. Zapewne będzie tak jak i latem. Do zespołu będą mogli dojść nowi gracze wyłącznie z kartą zawodniczą na ręku i tylko wówczas, jeśli ktoś z dotychczasowych graczy odda angaż.
Przypomnijmy, że na razie zwolniły się dwa etaty. Z końcem roku kontrakty upłynęły Abdou Razackowi Traore i Pawłowi Nowakowi, a do 31 stycznia ważne jest wypożyczenia z Rodła Kwidzyn Mateusza Górki.
- Jeśli zmiany będą kosmetyczne, zarząd zostanie uzupełniony o osobę już pracującą w klubie, to wówczas należy się w Lechii przygotować na kolejne oszczędności - mówiła nam już 3 stycznia jedna z osób zbliżonych do kierownictwa gdańskiego klubu.
Najwyraźniej ten scenariusz zaczyna się realizować...
Kluby sportowe
Opinie (110) 7 zablokowanych
-
2013-01-09 12:57
Kuchar wyglada na tym zdjęciu jak jakiś palacz z kotłowni (1)
natomiast nowy prezes jak kelner z pizerni
- 6 2
-
2013-01-09 13:03
No nie każdy jest taki atrakcyjny jak Gdański Adonis
- 3 1
-
2013-01-09 13:42
Lechia -nowy prezes
Całą tę piłke nożną w gdańsku to o kant tyłka potłuc,jest stadion wybudowany za państwowe,nieważne czy z unii czy nasze i tak zapłacimy my,Kuchar zarobił i
r teraz zwiewa,na porządny obiekt wpuszcza się amatorów i jeszcze daje się
im dużo kasy nie bacząc na wyniki,dajcie im minimalną srednią tj 1600zł a tylko za wygrane premię to niedouczeni kopacze wezmą się do roboty,i długi znikną,
na razie niech grają na Traugutta,aż się nauczą grać na takim poziomie aby mo-
żna ich pokazać widzom bez zdenerwowania tych ostatnich,a na nowy stadion
wpuścić Lechię MISTRZA POLSKI W RUGBY bo jest na co popatrzeć i nie trzeba tak dużo płaćić za bilety a grają sto razy lepiej od kopaczy.- 0 2
-
2013-01-09 14:15
"żelem" ???
coś dla kopaczy ;)- 2 0
-
2013-01-09 14:16
Będzie Dobrze - Wierzę może naiwnie zagramy w Pucharach w tym sezonie - a narzekania ekonomicznych analfabetów
na tym forum nic nie zmienią . Panowie mamy kryzys - cieszmy sie ,ze Lechia ma płynnośc finansową. To ,że mamy dług u inwestora ...to nic nienaturalnego - dobrze ,ze wierzycielami nie sa jakies zewnętrzne podmioty ( vide Widzew Ruch ) .Kuchar to nie Abramowicz a Lechia nie Chelsea ...stawiac na młodych zdolnych wychowanków - nie przepłacac za pseudo "gwiazdki"
- 1 1
-
2013-01-09 14:40
Na szczęście jest jeszcze prawdziwie gdański klub w tym mieście. (2)
TYLKO KKS GEDANIA GDAŃSK!
- 8 1
-
2013-01-09 18:46
(1)
Ok i co dalej ,gdzie Gedania gra , ilu ma kibicow kto jest ich sponsorem , takich gdanskich klubow jest sporo (champion,morenka itp itd) tylko kogo to jara ???
- 1 3
-
2013-01-09 22:48
Gedania ma prawdziwych i wiernych kibiców a nie bandę patologii, która po każdym meczu demoluje swoje miasto. Dla nas liczy się patriotyczna historia i wierność naszemu klubowi, dla was aby zalać pałę z milicyjno-wojskowymi zgodami i podzreć mordę do rana pod blokami. Takie są fakty i kogo coś jara tak naprawdę mało kogo na Gedani obchodzi. Jeszcze chłopcze kiedyś będziesz chciał się przerzucić, ale niedoczekanie! Won z brudno-zieloną patologią z Gdańska!
- 1 2
-
2013-01-09 16:05
Rysio (1)
Dokładnie zawsze Rysio załatwiał :) więc jakoś w 1 lidze się utrzymamy
więc nie jest tak zle z arka- 1 2
-
2013-01-09 21:09
Doni załatw na Ekstraklse w przyszłym sezonie i więcej kasy z budżetu
- 1 1
-
2013-01-09 17:01
Kibic z krwi i kości
Gdzie był nowy prezes jak nasz klub grał w niższych ligach, sugerowałbym przegląd kilku galerii z Olimpijskiej... no chyba że to sam Bartuś wpisuje o sobie jakim to wiernym kibicem jest
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.