- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (177 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Zielona Góra bez obcokrajowca?
Energa Wybrzeże - żużel
Przed dwoma tygodniami w Zielonej Górze były wielkie emocje i nieoczekiwane zwroty akcji. Biegi najczęściej kończyły sie remisowo bądź podwójnym zwycięstwem jednej z drużyn. Dlatego wynik był niestabilny i lawirował od czterech punktów na korzyśc Lotosu (26:22) do aż sześciopunktowej przewagi ZKZ (39:33). W tej sytuacji końcowy rezultat 45:45 był w pełni sprawiedliwy.
Każdy kibic żużla wie, co rozstrzygnięcie z pierwszego starcia o siódme miejsca w ekstralidze oznacza w kontekście rewanżu. Jako, że gdańszczanie przystępowali do barażu z wyższego miejsca, aby wygrać dwumecz - na własnym torze wystarczy im powtórzyć wynik z Zielonej Góry! Na pozór banalnie proste... Ale czy w żużlu mozńa przed startem zakładać, że pojedzie się na remis? Nawet najwytrawniejszy scenariusz może zawalić się na ostatniej prostej ostatniego biegu na przykład z powodu defektu.
- Nie będziemy kalkulować. Wyjedziemy na tor nie tylko po to, aby wygrać, ale żeby nasze zwycięstwo były jak najbardziej okazałe. - słusznie zapewnia Grzegorz Dzikowski, trener Lotosu.
Przypomnijmy, że w sezonie zasadniczym Lotos rozjechał już ZKŻ przed własną widownią. Wówczas wygrał aż 56:34.
- W porównaniu z pierwszym meczem nie przewiduje zmian w składzie - dodaje gdański szkoleniowiec, który zatem wypełni meczowy protokół następująco: 9. Tomasz Chrzanowski, 10. Grzegorz Kłopot, 11. Robert Kościecha, 12. Krzysztof Jabłoński, 13. Bjarne Pedersen, 14. Sławomir Dąbrowski, 15. Mirosław Jabłoński.
Najwyraźniej Dzikowski nie chce igrać z siłami wyższej natury. To przecież przypadek, a właściwie kontuzja Tomasza Bajerskiego, pozwoliła trenerowi znaleźć optymalny skład na Zieloną Górę. Do gry wszedł bowiem Grzegorz Kłopot i pogrążył klub, którego jest wychowankiem, przywożąc 11 punktów.
- Nie można żyć tym co było. Z występu w Zielonej Górze rzeczywiście byłem zadowolony, ale teraz chciałbym dobrze zaprezentowac się w Gdańsku. Jest trochę kłopotów bo ostatnio byłem przeziębiony, a od tamtego meczu nie startowałem w oficjalnych zawodach - przyznaje Kłopot.
Trener Dzikowski, w przeciwieństwie do przygotowań przed pierwszym meczem barażowym, uznał, że nie ma potrzeby rozgrywania sparingów, ani wspólnych treningów z inną drużyną. Tym samym gdańszczanie ograniczyli się do próbnych jazd na własnym torze. Natomiast ZKŻ odwiedził Bydgoszcz. Z tamtejszym Budleksem Polonią przegrał 38:40. Punkty dla naszych niedzielnych rywali zdobyli: Rafał Okoniewski 5, Krzysztof Stojanowski 4, Mariusz Staszewski 8, Andrzej Huszcza 5, Piotr Świst 7, Daniel Pytel 4, Zbigniew Suchecki 5. Z kolei zielonogórscy młodzieżowcy bez powodzenia walczyli w Opolu o awans do turnieju finałowego mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Marcin Nowaczyk byłósmy, a Grzegorz Zengota dziewiąty.
Dodajemy powyższe nazwiska nie bez kozery. Coraz więcej przesłanek wskazuje na to, że to wyłącznie spośród nich ustalony zostanie skłąd na mecz w Gdańsku. Plotki o wystawieniu krajowego kraju przez ZKŻ pojawiły się praktycznie zaraz po remisie w pierwszym meczu. Teraz zostały one uwiarygodnione nie z powodów oszczędnościowych, ale trudnościami w ściągnięciu do Gdańska zawodników zagranicznych.
Nicki Pedersen w środę podczas występów w lidze duńskiej miał kolizję z Kennethem Bjarre. U "zielonogórskiego" Duńczyka stwierdzono urazy głowy i ręki.
- Lekarz zalecił Pedersenowi dwa tygodnie leżenia w łóżku - informuje rzecznik ZKŻ, Kamil Kawicki.
W tej sytuacji ZKŻ powinien sięgnąć po Lee Richardsona, drugiego zawodnika Grand Prix Polski w Bydgoszczy. Jednak Anglik w niedzielę ma start w rodzimej lidze i za bardzo nie kwapi się do przyjazdu do Gdańska.
- Pedersen jest kontuzjowany. Nie wiem jeszcze, kto go zastąpi. Szczegółów dotyczących składu nie mogę zdradzić. Być może wzmocni naszą drużynę Stojanowski, który bronił rok temu barw gdańszczan. Z juniorów zabiorę prawdopodobnie Sucheckiego i Nowaczyka. Na pewno jesteśmy dużo spokojniejsi niż przed pierwszym meczem w Zielonej Górze. Nerwy sprzed dwóch tygodni nikomu nie pomogły. Stawka jest wysoka, ale to tylko sport. Tamten remis nie przekreśla naszych szans. W Gdańsku wszystko się jeszcze może zdarzyć - tak wypowiadł się na łamach zielonogórskiej prasy Roman Jankowski, trener ZKŻ, który został zatrudniony tylko po to, aby przeprowadzić drużynę z sukcesem przez baraże.
Czyżby szkoleniowiec ZKŻ robił dobrą mine do złej gry, czy też ma asa w rękawie, a właściwie pod plastronem?
Kluby sportowe
Opinie (13)
-
2005-09-03 10:40
Tak a bilety po 10 zl beda,wiadomo ze przyjedzie jakis obcy,stare sciemy Zielonej Góry.
- 0 0
-
2005-09-03 12:00
rozjechać te smieszne myszki mause
- 0 0
-
2005-09-03 14:22
a zastępstwo zawodnika?
Moga zrobic? Słyszałem że Włókniarz do Bydgoszczy jedzie bez Sulliego i zamiast niego robią zastepstwo zawodnika czyli Walasek, Holta, Ułamek i Drabik pojadą minimum w 6 biegach
- 0 0
-
2005-09-03 16:34
Zastępstwo zawodnika mogą zastosować
to jedyna szansa w tej sytuacji szansa ZKŻ na przyzwoity rezultat. Richardson na pewno nie przyjedzie
- 0 0
-
2005-09-03 18:12
zobaczycie ze bedzie ten pedersen u nich zabijaka bo to sciemniacze zielonodziurskie sa
- 0 0
-
2005-09-03 19:48
nie moga zrobic zastepstwa zawodnika bo policzcie sobie od srody nie minelo 9 dni a zastepstwo mozna robic za zawodnika ktory ma 9 dniminimum zwolnienia lekarskiego wiec to nie wchodzi w gre
- 0 0
-
2005-09-03 20:37
minimun 9 dni?
a jeśli będzie miał zwolnienie od dziś wystawione na 9 dni?
- 0 0
-
2005-09-03 22:54
jełopy nie zwolnienie 9 dni przezd ale 9-cio dniowe zwolnienie. jakie wy muły jesteście. zrobimy zz i was rozwalimy!1 tylko myszka falubas miki!
- 0 0
-
2005-09-03 23:51
do zg
a mógłbys napisac po polskiemu, bo nic nie kumam twojego bełkotu...
- 0 0
-
2005-09-04 09:30
wczoraj przechodzilem ko,o stadiony gks i co widze zbyszek suchecki i nicki pedersen sobie w dobrych humorach po parkingu zachrzaniali
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.