- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (184 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (93 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (14 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (71 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Energa Wybrzeże Gdańsk zostaje w Orlen Superlidze piłkarzy ręcznych. Po co nerwy?
28 kwietnia 2024
(14 opinii)Zniecierpliwieni zawodnicy
Energa Wybrzeże Gdańsk
Powoli zbliża się do końca drugi tydzień treningów gdańskiej drużyny. Zawodnicy zgodzili się na daleko idące ustępstwa finansowe i niektórzy z nich coraz bardziej zaczynają się niecierpliwić, dlaczego klub zwleka z parafowaniem uzgodnionych umów.
- Zrezygnowaliśmy z trzydziestu procent wierzytelności oraz karnych odsetek, które w skali roku dają aż 24 procent. Zgodziliśmy się na obniżenie o połowę stypendiów, nie oczekujemy w nowym sezonie premii za wygrane mecze... W zamian mamy tylko obietnice. To staje się powoli drażniące - mówi jeden z zawodników.
Dzięki poczynionym już uzgodnieniom, klub zaoszczędzi - skromnie licząc - milion złotych! "Wąż" w kasie GKS rozgościł się na dobre. Co prawda zawodnicy wywalczyli dożywianie, ale na tej formie pomocy się nie utuczą.
- Po dwugodzinnym, ciężkim treningu, a przed kolejnym, w identycznym wymiarze, musi nam wystarczyć posiłek w klubowej restauracji, którego cenę skalkulowano na 10 złotych. Odżywek zapisanych w kontraktach nie widzieliśmy od bardzo dawna - usłyszeliśmy.
Czy ta proza życia nie przeraziła Damiana Moszczyńskiego, który zdążył przez kilka dni zasmakować "normalności" w Warszawiance?
- Jeszcze niczego nie podpisałem, ale do Gdańska wróciłem na dobre. Byłem wczoraj na obu treningach i nie oszczędzałem się - zapewnia popularny "Synek".
W grze w piłkę ręczną na wczorajszych zajęciach uczestniczyli też Witaszak i Tomaszewski. Gdy do tego dodamy Artura Siódmiaka i Damiana Malandy, to na kole Wybrzeże może wystawić aż czterech zawodników.
- Na tylu nie będzie nas stać. Witaszaka nie muszę testować. Znam jego umiejętności. Teraz wszystko zależy od tego, czy Tomek osiągnie porozumienie z Wybrzeżem w kwestiach finansowych. Tomaszewski zgłosił się sam. Podjął z nami treningi na zasadzie wolnego strzelca. Musi czekać na rozwój wypadków. Trwają rozmowy w kwestii pozyskania Krzysztofa Lijewskiego, ale jest ciężko. W sobotę zagramy z młodzieżówką, w której występuje rozgrywający Ostrovii - mówi Daniel Waszkiewicz, trener gdańskiego zespołu.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2002-07-18 00:47
Panie Jacku .... znowu ....
Panie Jacku ... znowu sensacja za wszelka cene. Zawodnicy Wybrzeża sa juz dogadani. Nie tylko za obiady, które mimo wykpiwanej przez Pana ceny sa na prawde dobre. Zobaczymy, czy przyjdzie do Gdańska młody Lijewski - ale Pan nie wie dlaczego, ale za to na pewno napisze Pan autorytatywny tekst .... bez cienia prawdy, ale sensacyjny. Coż taka praca łowcy sensacji. A ja wierze w Waszkiewicza i jego talent i charyzmę - dlatego Moszczynski wrócił. Nie dla skromnej kasy, jaka dostanie, ale dla Daniela. Może zechce Pan to dostrzec. I to, ze DGT znowu (nie wiem dlaczego) zdecydowało sie wspierać reczników ... chyba dlatego, ze jest "z krwi i kosci" absolutnie porzadna firmą. To tez warto docenić. Znowu daje pieniadze Majewskiemu mimo, że to znany hochsztapler. Zamiast szukać za wszelka cene sensacji - niech Pan doceni Waszkiewicza i DGT. Chyba na to zasługują. A że to mało sensacyjny temat .... wierszówka i tak pójdzie.
- 0 0
-
2002-07-18 09:46
jakie wzmocnienia ???
- 0 0
-
2002-07-18 09:52
jest tylko jeden kolowy !!!
Wybrzeze ma tylko jednego kolowego,a jest nim Artur Siodmiak !!! Reszta wymienionych graczy na razie to musi sie sporo uczyc.Witaszak moze sie nadac jako zmiennik,zas Malandy i Tomaszewski to pionki,zdobyli w sezonie raptem po 10 bramek,wiec o czym to swiadczy.Material na szkolenie to moze jest,tylko skad srodki na taka inwestycje??Zamiast kolowych skoncentrujcie sie na kombinowaniu kasy na klubowy budzet,a przechowalnie bagazu na niby "graczy" zrobcie gdzie indziej!
- 0 0
-
2002-07-18 12:36
W poprzednim sezonie pilkarze reczni tez byli dogadani z Wybrzezem, a ile z tego dostali, wszyscy wiemy. Hans Kloss pachnie mi jakims dzialaczem klubowym. Skad by bowiem wiedzial, ze obiady sa bardzo smaczne. A moze powiedzial mu prezydent Majewski. Ten zapewne jada lepiej niz za 10 zlotych. Dziennikarze musza zaczac patrzec na rece klubowi. Panie Jacku, prosze trzymac tak dalej!
- 0 0
-
2002-07-18 12:40
Dobre zarty
Zaba - od kiedy ty jestes Hans Kloss?! Moze pisalbys na swoje konto, a nie moje.
- 0 0
-
2002-07-18 12:51
To znowu ja
Zaba, ten z Partille, ktory nie napisal w jakiej dyscyplinie startowal SMS?! Zapamietal za to ,co znaczy wierszowka. Skoro tak sie dobrze uczy, to powiem mu jeszcze, ze po polskiemu nie mozna przegrac 13:10, ale tylko 10:13.
- 0 0
-
2002-07-18 19:44
"Synek" wrócił do Wybrzeża dla Majewskiego. Wierzy w niego i w to że pan Henio zbuduje znowu w Gdańsku mocną piłkę ręczną. :-))))))))))). A tak naprawde to nie ma sie po co podniecać Majonez i tak wszystkich zrobi w... i jeszcze w prasie i tvg bedzie mowa jaki jest szlachetny itd.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.