- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Żużlowcy Wybrzeża niezadowoleni
Energa Wybrzeże - żużel
Żużlowcy Zdunek Wybrzeża są niezadowoleni, że niedzielny rewanżowy mecz finału Nice 1. Ligi w Tarnowie został przełożony o tydzień. - Chcieliśmy jechać, mimo trudnych warunków. Gospodarze chyba mniej. Podjęliśmy decyzję o przełożeniu meczu, a jak pakowaliśmy sprzęt, przestało padać - mówi trener Mirosław Kowalik. - Szkoda, że przerwano zawody. Warunki były dużo lepsze niż tydzień temu w Gdańsku - dziwi się Mikkel Bech. Gdańszczanie liczą na to, że 24 września uda się wreszcie rozstrzygnąć pojedynek o awans do PGE Ekstraligi. - Nic się nie zmienia, chcemy wygrać ten finał - deklaruje Kowalik.
DESZCZ ZATRZYMAŁ ŻUŻLOWCÓW W TARNOWIE
Unia Tarnów chciała przełożyć niedzielny mecz już w piątek sugerując się niekorzystnymi prognozami pogody. Główna Komisja Sportu Żużlowego nakazała jednak rozegranie meczu w pierwotnym terminie. Tuż przed rozpoczęciem spotkania tor był w dobrym stanie i podjęto decyzję o rozegraniu zawodów.
Niestety, wraz z jego rozpoczęciem bez przerwy kropił deszcz. Doszło więc do sytuacji analogicznej do tej, która miała miejsce tydzień wcześniej w Gdańsku, gdzie udało rozegrać się wymagane 12 wyścigów.
Zawody w Tarnowie nie były jednak prowadzone tak sprawnie. Dwa pierwsze wyścigi były przerywane ze względu na upadki, a do tego po drugim z nich doszło do awarii sprzętu napowietrzającego dmuchaną bandę. Kiedy udało się rozegrać powtórkę, sędzia podjął decyzję o przerwaniu zawodów na pół godziny. Ich kontynuowanie uzależnił od tego czy ustaną opady.
- Wszyscy chcieliśmy jechać, mimo trudnych warunków. Gospodarze chyba mniej, troszkę ociągali się z pracami i udało się rozegrać zaledwie dwa wyścigi. Gdyby te opady ustały, mogliśmy spokojnie kontynuować zawody. Podjęliśmy decyzję o przełożeniu meczu, a jak pakowaliśmy sprzęt, przestało padać. Szkoda, bo liczyliśmy, że ten tor będzie sprzyjał nam bardziej niż gospodarzom. Jaki byłby wynik możemy sobie teraz tylko gdybać - mówi trener Wybrzeża Mirosław Kowalik.
WYBRZEŻE WYGRAŁO Z UNIĄ NA BŁOCIE W GDAŃSKU
- Szkoda, że przerwano zawody. Warunki były dużo lepsze niż tydzień wcześniej w Gdańsku - uważa Mikkel Bech, który nie doczekał się swojego wyścigu w Tarnowie.
Bez względu na to, że mecz odbędzie się tydzień później, gdańszczanie i tak pojadą bez Oskara Fajfera, który z powodu kontuzji zakończył już sezon. Kowalik ma kilka dodatkowych dni, aby wykrzesać więcej z zastępującego go Huberta Łęgowika.
- W Tarnowie dostał silnik Fajfera, a jak pojechał każdy widział. Zobaczymy co da się zrobić. Niestety, pogoda nie sprzyja dodatkowym treningom. Przynajmniej Bech i Thomsen nie narzekają na brak startów, bo mają ligę duńską i szwedzką. Juniorzy w piątek pojadą w finale młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych w Rybniku, a Kacper Gomólski czeka na nowy termin przełożonych z soboty, a następnie poniedziałku zawodów indywidualnych mistrzostw Europy w Lublinie - wyjaśnia Kowalik.
Obecna aura nie sprzyja przygotowaniu twardego toru i w dalszym ciągu może to działać na korzyść Wybrzeża. Z drugiej strony w tej chwili pozostaje mieć nadzieję, że w ogóle uda się rozegrać mecz w drugim terminie.
- Spotkanie ustalono na godz. 13 i nie wykluczone, że w razie potrzeby, będziemy próbować odjechać ten mecz przez cały dzień. Tutaj dużo będzie zależało od telewizji. Dla nasz przełożenie tego meczu o tydzień praktycznie nic nie zmienia. Chcemy wygrać ten finał - deklaruje szkoleniowiec Wybrzeża.
Przypomnijmy, że aby wywalczyć bezpośredni awans do PGE Ekstraligi, Wybrzeże nie może przegrać w Tarnowie wyżej niż różnicą 7 pkt. Przegrany w dwumeczu pojedzie w barażach z Get Well Toruń 1 i 8 października.
Typowanie wyników
Jak typowano
82% | 284 typowania | Grupa Azoty Unia Tarnów | |
1% | 5 typowań | REMIS | |
17% | 59 typowań | ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (60) 5 zablokowanych
-
2017-09-19 16:49
unia (1)
oni pracują na dniówki,nie jak u zdunka
- 1 1
-
2017-09-20 20:23
no i dlatego mają więcej szans
- 0 0
-
2017-09-19 01:13
co jeśli mecz się nie odbędzie? (2)
będą szukać kolejnych terminów? jeśli nie pojadą do czasu baraży to liczy się tylko wynik pierwszego meczu?
- 3 2
-
2017-09-19 04:20
(1)
Boże ale mongoł. Jak się nie odbędzie to w barażach pojedzie drużyna która jest wyżej w alfabecie w tym przypadku grupa azoty unia Tarnów. Jak nie to monetą rzucą
- 2 2
-
2017-09-19 23:20
na ch... sie spinasz przygłupie
nie potrafisz odpowiedzieć normalnie i rzeczowo to won do lekcji a nie wpit...sz się z g*wno wartymi komentarzami.
- 0 0
-
2017-09-18 16:06
GKS WYBRZEŻE (2)
Z przebiegu dwóch wyścigów widać było słabe starty a tor nie umożliwiał mijania, więc albo dobre starty albo d*pa zlana w Tarnowie.
- 12 6
-
2017-09-18 20:24
(1)
Jakie słabe starty, Kossakowski wygrał start, Łęgowik też tylko nie potrafił założyć Tarnowian.
- 4 2
-
2017-09-19 21:23
Turowski
- 0 0
-
2017-09-18 22:30
(1)
Łęgowik nigdy nie robił punktów!
- 4 0
-
2017-09-19 20:27
Był chyba taki 1 mecz...
- 0 0
-
2017-09-18 18:45
(3)
Zostawcie w spokoju Łęgowika - on już nam nie pomoże. Lepiej skupić się na sprzęcie Gingera
- 14 0
-
2017-09-18 22:51
Otóż to (1)
Krzysiek był z Kacprem w Tarnowie.
Niech sobie chłopacy pomagają.- 6 0
-
2017-09-19 18:04
Buczek pomaga Kacprowi, a Tungate pomaga ze sprzętem dla Batcha :)
- 0 0
-
2017-09-18 18:50
Ginger jedzie na sprzęcie Buczka przecież
- 10 0
-
2017-09-19 11:55
Ekstra zdjecie do artykułu! Pokazuje kwintesencje żużla, a wcale nie łatwo uchwycić taki moment. Super!
- 1 1
-
2017-09-19 10:33
Już buce z Tarnowa mają znany plan transferowy, tacy pewni Ekstraligi....Miejmy nadzieję,że pogoda utrze nosa tym pewniakom i nasi pokażą gwiazdeczkom miejsce w szeregu.Wszystko w rękach żelaznej czwórki ( Bech, Thomsen, Batch i Ginger), jazda z nimi GKS!!!
- 2 0
-
2017-09-19 10:27
Wcale się nie dziwię, że gospodarze przełożyli mecz
lepiej radzą sobie na twardym torze a chłopaki z GKS Wybrzeże nie boją się mokrej nawierzchni co było widać tydzień temu w Gdańsku. Parę kropel i finał nasz dlatego przełożyli. Ale karma wraca, Trzymam kciuki za naszych GKS Wybrzeże!
- 1 1
-
2017-09-18 17:41
DOBRE... (7)
niezadowoleni...ale sie usmiałem,dostawali po dwoch biegach prawie maksymalny łomot , a tu słysze niezadowoleni dobre.
- 8 19
-
2017-09-18 19:51
Bolo - malinowy nosie (5)
Papa dalej boli od akcji jaką zafundował ci wujek Chuck?
Mało ci jeszcze?- 6 4
-
2017-09-18 21:33
takie... (2)
bara.. jak ty ,to mi sie do pasa kłaniaja ,kapusciany łb..
- 0 4
-
2017-09-19 08:18
Wujek Chuck odwiedzie Cię znów
- 2 2
-
2017-09-18 23:52
Bolek.
Puknij sie w ten pusty gar .
- 4 1
-
2017-09-18 20:38
Kocham Bola (1)
Tak bardzo
- 5 2
-
2017-09-18 20:46
A MNIE ?
- 1 1
-
2017-09-18 21:09
dostawali bo nie zdążył pojechać Wielki MIkkel Bech!
- 2 2
-
2017-09-19 08:10
Dostaniemy klepy
I nie mam co do tego watpliwosci.
Licze na wygrana z Toruniem.
ps. mozecie minusowac ile chcecie - sami siebie oszukujecie- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.