- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (24 opinie)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (116 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (102 opinie)
- 4 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Sajfutdinow traci tytuł, Miśkowiak korzysta
Energa Wybrzeże - żużel
Robert Miśkowiak wystartuje w sobotnim turnieju indywidualnych mistrzostw Europy w chorwackim Gorican. Żużlowiec Renault Zdunek Wybrzeża zastąpi kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, któremu ucieka szansa na zdobycie tytułów mistrza świata oraz mistrza Europy. Prosto z Chorwacji Miśkowiak uda się do oddalonego o 1700 kilometrów Daugavpils, gdzie w niedzielę gdański zespół zmierzy się w meczu ligowym z Lokomotivem.
W minionym sezonie Robert Miśkowiak wywalczył tytuł wicemistrza Europy. W obecnym nie zdołał jednak przebić się do cyklu, którego inauguracja nastąpiła w Gdańsku. W turnieju Challenge w słowackiej Żarnowicy zajął dopiero 11. miejscem, które dało mu zaledwie rolę drugiego rezerwowego.
MIŚKOWIAK NIE BEZ AWANSU DO CYKLU MISTRZOSTW EUROPY
Dotychczas rozegrano dwie z czterech rund. Zarówno w Gdańsku jak i w rosyjskim Togliatti triumfował Emil Sajfutdinow. Zawodnik Włókniarza Częstochowa był w tym sezonie na najlepszej drodze by wywalczyć zarówno tytuł najlepszego żużlowca Europy jak i całego świata (w cyklu Grand Prix walczył o 1. lokatę z Taiem Woffindenem).
SAJFUTDINOW WYGRAŁ W GDAŃSKU, PIESZCZEK NA 12. MIEJSCU
Plany Rosjanina pokrzyżowała jednak kontuzja. Jego powrót na tor przewidziany jest dopiero pod koniec września i niewykluczone, że ominięte przez niego rundy w obu cyklach, pozbawią go szans na końcowe triumfy. Już w najbliższą sobotę podczas turnieju IME w Gorican jego miejsce zajmie Miśkowiak.
Zanim gdańszczanin znalazł się na liście startowej, był uczestnikiem sporego zamieszania. Jako drugi rezerwowy cyklu miał bowiem zastąpić wspólnie z Duńczykiem Leonem Madsenem kontuzjowanych już wcześniej Kjastasa Puodżuksa i Romana Povazhnego.
Polak jednak odmówił, gdyż dzień później musi stawić się na meczu ligowym gdańskiej drużyny w oddalonym od Gorican o 1700 kilometrów Daugavpils. W jego miejsce powołano trzeciego rezerwowego, Włocha Nicolasa Covattiego. Natomiast europejska federacja motocyklowa, pod którą podlega cykl IME, zagroziła "Miśkowi" poważnymi konsekwencjami.
- Nie zrozumieliśmy się z organizatorami, choć muszę przyznać, że termin zawodów w Gorican jest dla mnie niespecjalnie szczęśliwy. Wyszło z tego spore zamieszanie, które mogło się dla mnie źle skończyć. Odmowa startu wiązała się z wysoką grzywną i zawieszeniem mnie w prawach zawodnika. Ostateczna decyzja jest taka, że pojedzie trzech rezerwowych, a ja zastąpię Emila Sajfutdinowa. Wszystko wskazuje na to, że wystartuję także w ostatniej rundzie 29 września w Rzeszowie, gdyż Puodżuks i Povazhny zakończyli już sezon - wyjaśnia Miśkowiak.
Start w Gorican, a następnie podróż do Daugavpils będzie dla zawodnika Renault Zdunek Wybrzeża sporym wyzwaniem logistycznym. Turniej IME zaplanowany jest na godzinę 19:00 w sobotę, a mecz na Łotwie na godzinę 16:30 czasu polskiego.
- Po zakończeniu zawodów w Gorican będę miał 17 godzin na pokonanie 1700 kilometrów. To niewykonalne jeśli chodzi o podróż busem. Dlatego też część mojego sprzętu pojedzie od razu do Daugavpils, a część ze mną do Chorwacji. Po zawodach mistrzostw Europy udam się na Łotwę samolotem. To dość problematyczne, gdyż nie dysponuję taką ilością sprzętu by spokojnie pozwolić sobie, aby wszystko co najlepsze było w dwóch miejscach na raz. Myślę, że ostatecznie uda się to jednak jakoś pogodzić i w jednym i w drugich zawodach pojadę po jak najlepszy wynik - dodaje Robert.
Nawet jeśli te trudności odbiją się na postawie Miśkowiaka w Daugavpils, gdańszczanie i tak najlepszą formę i najszybsze motocykle szykować muszą na 22 września, gdy do Gdańska przyjedzie GKM Grudziądz. To właśnie ten kończący sezon pojedynek rozstrzygnie o tym, która z drużyn awansuje do ekstraligi.
- Dlatego też mecz na Łotwie nie ma dużego ciężaru gatunkowego. Postaramy się pojechać jak najlepiej, ale myślę, że nawet w wypadku słabszej dyspozycji obronimy punkt bonusowy za dwumecz, gdyż w Gdańsku wygraliśmy z Lokomotivem aż 60:30. Tak, czy inaczej i tak będziemy musieli wygrać w Gdańsku z GKM - kończy Miśkowiak.
DZIECIĘCA ESKORTA I PRZEDSPRZEDAŻ BILETÓW NA MECZ Z GKM
Typowanie wyników
Jak typowano
9% | 50 typowań | Lokomotiv Daugavpils | |
2% | 7 typowań | REMIS | |
89% | 478 typowań | RENAULT ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2013-09-11 14:07
Misiek jest ok
- 22 3
-
2013-09-11 14:08
codziennie artykuł o klubie który nikogo nie interesuje (5)
Żużel się skończył. W Europie już nikt nie pamięta o czymś takim. Przestańcie już o tym pisać.
- 6 79
-
2013-09-11 14:14
Sam sie skończyłeś jełopie
To , że Ciebie nie interesuje to nie znaczy , że nie interesuje innych dla których ten sport to pasja i emocje których nie znajdziesz w innych dyscyplinach sportu
- 30 1
-
2013-09-11 14:16
Pajac
Pajacu a co dla Ciebie jest na topie....?
- 19 1
-
2013-09-11 14:24
Widać, że ciebie interesuje skoro się tu wypisujesz.
- 13 2
-
2013-09-11 20:46
o arce nie beda pisac, takze daj sobie spokój
- 4 4
-
2013-09-11 22:09
zamknij paszcze cieciu
- 5 2
-
2013-09-11 14:11
dobrze ze przed Grudziądzem mu nie zaserwowali startu w IME ;]
- 30 0
-
2013-09-11 14:15
A po kiego wystawiać go do składu na mecz z Lokomotivem?
Te 31 punktów zdobędziemy tak czy inaczej, tym bardziej, że u gospodarzy będzie brakowało 3 zawodników: Poważnego, Podżuksa i Tarasienki... Niech Kossakowski się objeżdża, a Misiek sobie odpocznie...
- 30 5
-
2013-09-11 14:43
(7)
Misiek po Gorican bedzie cienki/a na Lotwie trzeba koniecznie wygrac.i tak ME nic nie zdziala nie moze sobie odpuscic Chorwacji!!!
- 3 17
-
2013-09-11 15:03
Nie siej fermentu, tylko dokładnie policz sobie punkty. Wcale nie trzeba "koniecznie wygrać", (4)
tylko zdobyć bonusa. I tak w ostatnim meczu musimy pokonać GKM, zatem bez zbędnego ciśnienia. Wynik na Łowie na trzeciorzędne znaczenie.
- 13 6
-
2013-09-11 17:17
(3)
gamoniu to ty policz punkty!!!lepiej wygrac chyba na Lotwie i wygrac z Grudziadzem bez bonusa!!!!po co jeszcze dodatkowe cisnienie wyrana 6pkt z Grudziadzem111TO TY JESTES TRZECIORZEDNY ALE KIBIC...
- 10 4
-
2013-09-11 17:19
Tylko wygrana na Lotwie ! (1)
Inaczaj lezymy !
- 6 5
-
2013-09-12 13:50
Mirek bo ci zylka pierdząca pęknie!
- 1 3
-
2013-09-12 07:29
a co to za róznica wygrać z GKM za 6 pkt czy 4 pkt jak to ma stanowic problem to lepiej nie awansować . Jak wygrać to wygrać jak najwyżej ,żeby nie było wątpliwości komu awans sie należy .
- 4 1
-
2013-09-12 11:07
loko bez kjastasa, ropy i wadima
nawet 7 startów lebiediewa niewiele im da
- 2 1
-
2013-09-12 13:54
Mirek to ma sobie odpuścić ta Chorwację czy nie? bo piszesz ze nie może sobie odpuścić Chorwacji
- 0 1
-
2013-09-11 15:12
No tak. (1)
2000 km wycieczka w jedną noc to rzeczywiście korzyść jak ch...
- 19 0
-
2013-09-11 15:34
Na niewygodnym motorku.
- 5 2
-
2013-09-11 15:16
GAMABAL-Miśka :) (2)
Bedzie sie musiał sprężyc.. z Gorican do Zagrzebia - aero do Rygi i następnie ponad 200 km do Daugavpils.. Powodzenia.
- 4 0
-
2013-09-11 15:33
Da rade. Manetke do dechy i zero hamulcow. Dojedzie do Daugavpils na czas. (1)
- 7 0
-
2013-09-12 07:18
Tylko gdzie zatankuje ? Z metanolem moze być problem na stacji. ;)
- 1 2
-
2013-09-11 15:32
Wszystkie miski to fajne miski.
- 15 0
-
2013-09-11 16:28
Nie bądź internetowym bytem, zostań Wybrzeża fanatykiem. (1)
- 10 23
-
2013-09-11 18:09
Na te teksty nie nabiorą się już nawet smyki z dziecięcej eskorty
- 17 7
-
2013-09-11 17:29
DO MIŚKA
Dla dobra klubu - odpuść.
- 7 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.