• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ergo Arena otwarta!

Krzysztof Klinkosz
18 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Rywalizacja mistrzów Europy z mistrzami świata zainaugurowała działalność Ergo Areny. W długo wyczekiwanej hali na granicy Gdańska i Sopotu, najnowocześniejszym tego typu obiekcie w naszym kraju, jedenaście tysięcy widzów oglądało mecz siatkarzy Polski i Brazylii. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break. Biało-czerwoni zwyciężyli 3:2 (25:21, 25:18, 14:25, 17:25, 20:18). Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z tej imprezy.



POLSKA: Nowakowski, Winiarski, Gruszka, Zagumny, Kurek, Możdżonek, Ignaczak (libero) oraz Wlazły, Łomacz, Bąkiewicz, Gacek (libero).

BRAZYLIA: Bruno, Vissotto, Murilo, Rodrigao, Lucas, Dante, Bravo (libero) oraz Theo, Marlon, Mario (libero).

SET PIERWSZY
Polacy zaczęli od mocnego uderzenia. Szybko zdobyli 4 punkty, kiedy na zagrywce stał Marcin Możdżonek. Brazylijczycy sprawiali wrażenie sparaliżowanych ogłuszającym dopingiem 11 tysięcy widzów. Pierwszy punkt goście zdobyli przy stanie 5:0 dla Polski. Później Polacy zaczęli grać nieco ryzykowną zagrywką i zrobiło się 7:3, na pierwszą przerwę techniczną drużyny schodziły przy stanie 8:3 dla Polski.

Po przerwie mistrzowie świata otrząsnęli się z przewagi gospodarzy i zaczęli groźnie atakować mocną zagrywką. Zrobiło się 10:7 dla Polski, później siatkarze Daniela Castellaniego wyszli na prowadzenie 13:9 ale tylko na chwilę powstrzymali pogoń rywali. Po autowym ataku gospodarzy był już remis 15:15, jednak za chwilę Brazylijczycy również umieścili piłkę poza polem gry i było 16:15 dla Polski przy drugiej przerwie technicznej.

Po powrocie na parkiet Polacy odskoczyli na 20:17, rywale nie zamierzali jednak łatwo oddawać seta, mocnymi atakami porozrzucali Polaków po parkiecie i było tylko 20:19 dla "biało-czerwonych".

Końcówka należała jednak do mistrzów Europy. Polacy znów w błyskawicznym tempie odbudowali przewagę (23:20 i 24:21). Ostatni punkt w pierwszym secie nasi reprezentanci zdobyli po błędzie podwójnego odbicia Brazylijczyków.

SET DRUGI
Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza od szybko uzyskanego przez Polaków prowadzenia 3:0. Tym razem jednak mistrzowie świata wcześniej powstrzymali ofensywę gospodarzy. Wyrównali na 3:3, później było jeszcze 4:4, 5:5 i 6:6. Wówczas na zagrywce stanął Michał Winiarski po jego asie serwisowym zrobiło się 7:6 a później 8:6 dla Polaków.

Już do drugiej przerwy technicznej utrzymywała się około dwupunktowa przewaga "biało-czerwonych".Polacy "łapali" rywali na szkolnych wręcz błędach przy odbieraniu piłki, co nie powinno zdarzać się tak klasowej drużynie. Brazylijczycy od czasu do czasu odpowiadali silnymi atakami, zazwyczaj ze środka siatki. Przy drugiej przerwie technicznej Polacy prowadzili 16:14.

Po powrocie na plac gry nasi reprezentanci zdominowali całkowicie rywali. Wydawało się, ze mistrzami świata sa właśnie Polacy i udzielają srogiej lekcji siatkarskim adeptom. Po chwili od wznowienia gry było 21:16. "Biało-czerwoni" atakowali odważnie i mocno odrzucając rywali od siatki. Na zagrywce rządził i dzielił Paweł Zagumny. Siatkarz ten m.in. asem serwisowym zdobył 24 punkt dla Polski, za chwilę Brazylijczycy zaatakowali w aut i nasi siatkarze wygrali seta do 18.

SET TRZECI
Kilkunastominutowa przerwa całkowicie wybiła z rytmu Polaków. Początek trzeciej partii należał zdecydowanie do zespołu z Ameryki Południowej. Nasi reprezentanci byli bezradni przy zagrywce Sidao .

Brazylijczycy objęli prowadzenie 4:0 wówczas trener Castellani wziął czas, przerwa jednak nic nie dała i goście zdobyli kolejne dwa punkty (6:0). Dopiero wtedy Polacy zdobyli pierwszy punkt ale i tak przy pierwszej przerwie technicznej Brazylia prowadziła aż 8:1.

Ofensywa mistrzów świata trwała nadal również po regulaminowej przerwie. Tym razem jednak Polaków stać było aby przynajmniej różnica punktowa dzieląca obydwa zespoły nie powiększyła się i przy drugiej przerwie było 16:8 dla Brazylii.

Goście w końcówce seta powiększyli jeszcze swoją przewagę i nie pozwolili sobie odebrać pewnego zwycięstwa. Polaków stać było jedynie na pojedyncze składne i skuteczne akcje. Trzeci set pewnie wygrał zespół brazylijski 25:14.

SET CZWARTY
Początek czwartej partii był niezwykle wyrównany, cały czas trwała walka "punkt za punkt". Polacy nie dali się już tak zdominować jak w trzeciej odsłonie. Było 2:1, 5:4 i 6:5 choć ostatecznie przy pierwszej przerwie technicznej to Brazylia prowadziła 8:7.

Po przerwie technicznej Brazylia dość szybko objęła prowadzenie 13:9, wówczas trener Castellani poprosił o czas. Nasi reprezentanci doszli rywali na 11:13 i 12:14, jednak. Brazylijczycy już nie popełniali tylu błędów co w dwóch pierwszych setach. Na dalsza pogoń punktowa mistrzom Europy nie pozwolili i przy drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:13.

Podobnie jak w trzeciej partii meczu Brazylia nie wypuściła z rąk przewagi w końcówce tej odsłony. Ekipie Canarinhos udało się jeszcze dołożyc kilka punktów przewagi i wygrać tą partię 25:17.

SET PIĄTY
Pierwszy punkt zdobyli goście, jednak "biało-czerwoni" nie pozwolili rywalom na "punktową ucieczkę". Doprowadzili do remisu 2;2 i 3:3 a później uzyskali lekką przewagę znów dzięki dokładniejszej grze w ataku, tak jak miało to miejsce w pierwszych dwóch setach.

Polacy objęli prowadzenie 5:3 i 7:4. Później było jeszcze 8:6 dla naszych reprezentantów, ale dwa fatalne błędy w przyjęciu sprawiły, że goście doprowadzili do remisu 8:8.

Polacy poprawili grę w bloku i od razu dało to efekt w postaci prowadzenia 12:10. Goście wyrównali jednak na 13:13 i rozpoczęła się nerwowa końcówka gry na przewagi.

Polacy zmarnowali kilka piłek setowych, jednak ostatecznie, po ataku Brazylijczyków w siatkę wygrali tego seta 20:18 i cały mecz 3:2.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, wygraliśmy z Brazylią, co nie każdemu się zdarza, nam się to już dawno nie zdarzyło. Będą głosy, że Brazylia nie jest w najwyższej formie ale każdemu życzę ogrania Brazylii i radości jaka jest po takim spotkaniu. Jesteśmy w trakcie przygotowań do mistrzostw świata ta forma jest daleka od ideału ale krok po kroku, mam nadzieję, że będziemy budować zespół na misrzostwa świata - powiedział po spotkaniu kapitan polskiej reprezentacji Paweł Zagumny

- Obie druzyny sa w fazie przygotowań co potwierdziło się w przebiegu meczu. Pierwsze dwa sety dużo błędów po stronie Brazylii w następnych dwóch nasze błędy. Piąty set był bardzo zacięty stał na wyższym poziomie. Jestem zadowolony ale daleko nam jeszcze do formy optymalnej - powiedział po meczu trener Daniel Castellani.

To wydarzyło się przed meczem

18.00 Obydwa zespoły ponownie na parkiecie, tym razem trwa wspólna rozgrzewka. Mecz zacznie się około 18.10-18.15. Zobaczymy, czy polscy siatkarze na inaugurację Ergo Areny ograją Brazylię, co nie udało im się od 2002 roku!

17.50 Abp Sławoj Leszek Głódź dokonał poświęcenia Ergo Areny.

17.46 Młodzi sportowcy przecięli wstęgę i Ergo Arena oficjalnie została otwarta.

17.44"Polska może być dumna z Ergo Areny" podkreślił w przemówieniu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

17.42 Wstęgę przetną dwaj młodzi sportowcy z Gdańska i Sopotu - Zuzanna Sobczak, florecistka Sietom AZS AWFiS i Daniel Szłapka, koszykarz Trefla.

17.40 Na parkiet wyszli również przedstawiciele władz wojewódzkich - wojewoda pomorski Roman Zaborowski oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

17.38 Na parkiet wyszli również wywoływani przez włodarzy miast: prezydent Lech Wałęsa, Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, Arcybiskup Metropolita Gdanski Sławoj Leszek Głódź, Abp senior Tadeusz Gocłowski.

17.36 Rozpoczyna się oficjalna uroczystość otwarcia Ergo Areny. Na parkiet wyszli prezydenci Paweł Adamowicz i Jacek Karnowski.

17.15 Na rozgrzewkę wyszli mistrzowie świata, owacyjnie witani przez publiczność, która zajęła już około 1/3 miejsc.

16.40 Ze składu powołanego przez trenera Daniela Castellaniego w środowy wieczór na pewno nie zagrają Sebastian Świderski, Fabian Drzyzga, Daniel Pliński, Patryk Czarnowski.

16.20 Pierwsi kibice pojawili się w nowej hali już tuż po godzinie 16.00. Jak zwykle przy tego rodzaju imprezach sportowych większość kibiców jeszcze przed halą "uzbrajała się" w kibicowskie akcesoria: trąbki, szaliki, flagi czy stosownie pomalowane twarze.

Opinie (82) ponad 10 zablokowanych

  • ta arena te drogi ate parkingi cus pieknego

    • 3 1

  • SUPER mecz na SUPER hali!!!!

    • 8 4

  • BRAWO...

    BRAWO zespół GOŚCI...
    brawo organizatorzy,
    brawo kibice,
    brawo zaproszeni Goście ( poza jednym co kropił}
    NA KONIEC BRAWO POLSKI ZESPÓŁ..
    WARTO JEDNAK MIEĆ TAKĄ HALĘ,,,
    ps. BRAWO DLA NASZYCH PREZYDENTÓW...
    tj. Sopot i Gdańsk..
    (Historia zobowiązuje... to piękne

    • 11 6

  • GDAŃSK I SOPOT !!!!!!!!!!!!! (3)

    • 11 5

    • dokładnie i to widać, brak klasy i polotu (1)

      Brawo Gdynia

      • 2 5

      • kasy to Ty nie miałeś jak z wioski XXX przyjechałeś do pracy do Wawy

        • 0 0

    • Trojmiasto.pl to raczej złe miejsce na leczenie kompleksów

      !

      • 0 0

  • na koniec...

    jestem dumny z naszych miast.
    wreszcie przestajemy byc parafią p. biskupa GŁÓDŹ,
    stajemy się ośrodkiem, na który dzisiaj patrzy Polska, a jutro Europa///.
    Tak Trzymac......
    ps. ale się dzisiaj napisałem, przepraszam za namolność....
    życze wszystkim miłego wieczoru.

    • 6 2

  • Historia o hali

    historia jak maly Sopot wybzykal wielki Gdansk...ha ha ha

    • 5 5

  • kto zostal zawodnikiem meczu?? (2)

    jak w temacie

    • 0 0

    • (1)

      MVP Winiarski

      • 0 0

      • podziekowac! :)

        • 0 0

  • PRZEPIEKNA HALA RODEM Z NBA WNETRZE AMERYKANSKIE NARESZCIE W MOIM 3MIESCIE:):)

    Naprawde hala robi wraznie jak w NBA USA!!!!Cala Polska W 3MIESCIE BRAWO BOZE NARESZCIE DZIEKUJE WSZYSTKIM JESTEM DUMNY Z HALI NASZEJ POMOSRSKIEJ Siatkarze jestescie WSPANIALI WYGRAC Z BRAZIL TO WIELKA SZTUKA nawet towarzysko np.Legia nie dala rady Arsenalowi w kncowce Brazil zagrani ostro Polacy wygrali minimalnie ale w jakim stylu DZIEKUJE SIATKARZE ZA DUME NARODOWA POCZUCIE SPELNIENIA sporotowego POLSKIEJ RREPREZENTACJI DZIEKUJE naprawde mecze sa ciekawe bardziej niz pilka nozna nudna w siate jestesmy w siwatowej czolowwce mamy relane szanse wygrywac z najepszymi ,teraz smiesza mnie ci co ciagle nazekaja a ze nie ma drogi a ze za dlogo a ze hala niepotrzebna ze mecz ustawiony ze biletow niesprzedaadza ze hala si zawali ze wogole nikt nieprzyjdzie BUAHAHA BUAHAH HAHA HEE a teraz komentzrze jestesmy dumni z hali PIEKNA HALA ciekawe ze przed tym meczem 90% komentow bylo negatywnych hahaa internet generoje zle komentarze ludzie to jest jak grafiti na murach BAZGROLY zamiast sie cieszyc to narzekaja ha ha JEST CUDOENA HALA pokazana w tv no to teraz przyznajecie racje faktycznie racja niezla ta hala itd ..to tak na przyszlosc NOWE HALE STADIONY ZAWSZE SA GENIALNE PIEKNE TO OCZYWISTE

    • 7 4

  • No nie jest tak źle

    Na meczu nie byłem. Ale ... oglądałem w TV.
    Kurcze jak tak dalej będą nas dopieszczać, to ... chyba mamy świetny obiekt sportowy. W TV wyglądał imponująco. Nie ustępuje żadnej hali na świecie - no może niektóre mają więcej miejsc. Do tego doszło pierwsze zwycięstwo nad Brazylią od 8 lat. Kiedyś mówiło się, że kocioł śląski (Narodowy) jest szczęśliwy dla naszych piłkarzy. To może teraz wszyscy walić będą do ERGO Arena (siatka, kosz, ręczna, piłka nożna halowa, lekka halowa, hokej - bo ponoć tam można lodowisko zrobić, etc), bo tam Polacy będą wygrywać. A .. i Prokom Gdynia też tam chyba będzie grał mecze Euroligi. LUDZIE TOĆ TO PRAWDZIWA METROPOLIA BĘDZIE. No nie da się obiektu wybudować na granicy Gdańsk, Sopot, Gdynia, ale myślę, że ta trójmiejska hala da nam jeszcze wiele radości i nie zapomnianych chwil - sportowych i muzycznych - dla całego T-City i Pomorza.

    • 11 0

  • BRAWO GDAŃSK I SOPOT!!!!

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane