Energa Gedania wywalczyła przed wakacjami awans do II ligi, ale w nowym sezonie do rozgrywek przystąpi pod szyldem Atom Trefl II. W gestii gdańskiego klubu pozostanie prowadzenie tylko grup młodzieżowych. Co więcej przepisy zezwalają na to, aby te siatkarki jako kadetki i juniorki grały jako gedanistki, a rywalizacji seniorek przywdziewały sopockie barwy.
tak aż do utworzenia jednego klubu, który połączy tradycje Gedanii i pieniądze Atomu
38%
obecnie przyjęty model wydaje się optymalny, Gedania szkoli, a Atom Trefl gra w seniorkach
21%
nie, Gedania powinna mieć możliwości finansowe, aby rywalizować w seniorkach
30%
nie, Atom Trefl mógłby stworzyć sam szkolenie młodzieży, a wówczas treningami objętych będzie więcej dziewcząt
11%
ATOM TREFL OBRONIŁ TYTUŁ MISTRZOWSKIW minionym sezonie Trójmiasto zdominowało rozgrywki krajowe w żeńskiej siatkówce.
Trzy złote medale w mistrzostw Polski w najstarszych kategoriach wiekowych trafiły do naszego regionu, co nie zdarzyło się nigdy wcześniej.
FENOMEN GEDANII - ZŁOTE JUNIORKI BEZ HALIWśród seniorek najlepsze były reprezentantki Atomu Trefla Sopot, a w rywalizacji juniorek i kadetek nie było mocnych na Energę Gedanię Gdańsk. Co więcej w najmłodszej kategorii, w której walczy się w tej dyscyplinie o mistrzostwo kraju, tytuł wygrały zawodniczki Libero Starogard Gdański.
ENERGA GEDANIA MISTRZEM POLSKI KADETEKPrzed najbliższym sezonem
trójmiejskie kluby postanowiły zacieśnić współpracę. Zdecydowano o wystawieniu wspólnej drużyny do II ligi.
-
W ramach realizacji wytycznych Polskiego Związku Piłki Siatkowej oraz ORLEN Ligi w zakresie szkolenia młodzieży, podjęliśmy decyzję o zgłoszeniu drugiego zespołu do II ligi. Długoterminowym celem naszego projektu jest stworzenie warunków do rozwoju dla wielu dziewcząt z Pomorza, które występując w Gedanii odnoszą tak duże sukcesy praktycznie każdego roku - podkreśla
Roman Szczepan Kniter, prezes sopockiego klubu.
Do podejmowania tego typu przedsięwzięć skłania regulamin obowiązujący w krajowej siatkówce. Pod pewnymi warunkami dopuszcza on
możliwość reprezentowania barw dwóch klubów jednocześnie.
-
Jeśli klub nie ma drużyny seniorek, to jego juniorki i kadetki mogą występować w lidze w barwach innego klubu, o ile on z kolei nie prowadzi grup młodzieżowych - wyjaśnia
Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii.
Jako że Atom Trefl nie ma grup młodzieżowych, a Gedania po przekazaniu do Sopotu miejsca wywalczonego w II lidze, nie będzie miała seniorskiego zespołu,
nastoletnie siatkarki o tytuły kadetek czy juniorek będą mogły walczyć dla Gdańska, a w seniorkach zagrają jako przedstawicielki drugiej drużyny z Sopotu.
-
Nie ukrywam, że na tego typu współpracę zdecydowaliśmy się ze względów finansowych - dodaje Stankiewicz, którego klub jeszcze
w rozgrywkach 2009/10 miało prawo do gry drużyny w krajowej elicie i był wówczas najwyżej klasyfikowaną drużyną w seniorskiej siatkówce na Pomorzu (Trefl i TPS Rumia grały w I lidze).
Potem z ligową Gedanią było coraz gorzej. Przypomnijmy, że przed poprzednim sezonem właśnie z braku pieniędzy klub oddał miejsce w II lidze, a w 2011 roku zrezygnował z I ligi, mimo że występując gościnnie w Żukowie, obroniła tę klasę rozgrywek.
Po raz ostatni drużyna seniorek Gedanii na szczeblu ogólnopolskim grała w Gdańsku w sezonie 2007/08. W PlusLidze zajęły wówczas gedanistki 6. miejsce.
Powrót na szczebel centralny Energa Gedania wywalczyła w kwietniu tego roku. W decydujących o awansie turnieju, którego podopieczne
Witolda Jagły były gospodyniami, gdańszczanki triumfowały bez straty seta, zostawiając w pokonanym polu: Chemika II Police, Ekstrim Gorlice i MKS 16 Łódź.
-
Będziemy się tym młodym zawodniczkom bacznie przyglądać pod kątem ewentualnego wzmocnienia naszej drużyny. Najważniejsze jednak, że to da im jeszcze większą szansę zasilenia szeregów reprezentacji Polski na różnych poziomach wiekowych - zapowiada prezes Kniter.
Przypomnijmy, że w obecnej drużynie mistrzyń Polski z powodzeniem gra
Justyna Łukasik, a w nowym sezonie powinna zadebiutować
Natalia Gajewska. Obie siatkarki są wychowankami Jasieniaka Gdańsk, a w kadetkach i juniorkach grały w barwach właśnie Gedanii.
-
W najbliższym czasie ze swojej strony wyselekcjonujemy grono zawodniczek, które będą występowały w II lidze. Natomiast sopocki klub ma zapewnić halę do rozgrywek oraz wskazać trenera, który poprowadzi tę drużynę. Zależy nam, aby ta osoba była łącznikiem między pierwszą drużyną Atomu Trefla a naszymi trenerami grup młodzieżowych Witoldem Jagłą i Pawłem Kramkiem - przyznaje prezes Stankiewicz.
Wydaje się, że duże szansę na przejęcie opieki nad drużyną Atomu Trefla II ma
Piotr Graban. Przed rokiem ten szkoleniowiec juniorki Energi Gedanii doprowadził do tytułu mistrzyń Polski, a w miniony sezon kończył jako asystent
Adama Grabowskiego w seniorskiej drużynie Atomu Trefla.
Natomiast na razie poza tą drużyną pozostanie
Magdalena Damaske. Tegoroczna mistrzyni Europy kadetek, która w minionym sezonie z Energą Gedanią sięgnęła po oba złote medale, zdecydowała się na kontynuowanie nauki w SMS Sosnowiec. Dzięki temu przyjmująca rodem z Rumi, której wróży się wielką karierę, będzie miała okazję grać w licealnej drużynie w I lidze, a z gedanistkami nadal będzie mogła występować w rozgrywkach młodzieżowych, od krajowych ćwierćfinałów mistrzostw Polski włącznie.
DAMASKE TALENTEM NA MIARĘ GLINKI?
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
