Trener Lotosu Trefla Radosław Panas oraz siatkarze gdańskiego klubu Grzegorz Łomacz, Krzysztof Wierzbowski, Maciej Zajder i Wojciech Żaliński, razem z kadrą B, awansowali do ćwierćfinału Uniwersjady. Polacy, obok Rosjan, czyli gospodarzy imprezy, są jednymi z faworytów turnieju. W tej samej fazie rozgrywek są także polskie siatkarki. Natomiast w Bułgarii, Jakub Jarosz powalczy z kadrą A o awans do turnieju finałowego Ligi Światowej.
Na Uniwersjadzie odbywającej się w Kazaniu, polscy siatkarze trafili do grupy C razem z Chinami, Brazylią, Szwajcarią, Australią i Makau. Tę fazę turnieju nasza reprezentacja, wydatnie wspomagana przez zawodników i trenera Lotosu Trefla, zaliczyła celująco. Tak jak w gdańskiej drużynie, rolę kapitanem kadry B pełni rozgrywający
Grzegorz Łomacz, który tylko w jednym z pięciu meczów nie wyszedł w podstawowym składzie. Razem z nim na boisku przebywają zazwyczaj nowi klubowi koledzy
Maciej Zajder i
Krzysztof Wierzbowski. Środkowy zdobył w sumie w rozgrywkach grupowych 48, a przyjmujący 31 punktów. Opcję rezerwową stanowi natomiast
Wojciech Żaliński, który uzbierał 21 punktów.
Polacy stracili w rozgrywkach grupowych jedynie dwa sety - wszystkie w wygranym 3:2 meczu z Australią. Resztę spotkań kończyli w stosunku 3:0. O pierwszym miejscu w grupie decydowało ostatnie starcie z Brazylią, która tak, jak biało-czerwoni, pozostawała do tego meczu niepokonana. Polacy wygrywali sety kolejno do: 25, 23 i 17, a drugim najskuteczniejszym siatkarzem spotkania, po zdobywcy 18 punktów
Grzegorzu Boćku, został Wierzbowski - 15 punktów.
Teraz na biało-czerwonych czeka faza pucharowa. W ćwierćfinale, który zostanie rozegrany w sobotę, zmierzą się oni z drugą drużyną grupy A, czyli Koreą Południową. Wygrany z tej pary trafi na lepszego z meczu Ukraina - Kanada. W dwóch pozostałych ćwierćfinałach Rosja zmierzy się z Brazylią, a Czechy z Japonią. Półfinały zaplanowano na 14, a mecze medalowe na 16 lipca.
W Kazaniu gra również siatkarska kadra B pań. W jej składzie mamy zawodniczkę Atomu Trefla Sopot
Justynę Łukasik. Z trzech grupowych meczów, w dwóch, wchodziła ona do gry z ławki rezerwowych, a raz w ogóle nie pojawiła się na boisku. W sumie zdobyła 4 punkty. Na poprawienie tego dorobku będzie miała szansę w ćwierćfinale, do którego biało-czerwone awansowały z drugiego miejsca w grupie. W dotychczasowych meczach przegrały one tylko trzy sety. Wszystkie w meczu z Rosją (0:3). Poza tym wygrywały z USA i Czeszkami.
Ćwierćfinał przyniósł im najlepszy zespół grupy C, czyli Koreę Północną, z którą zmierzą się w piątek. Wygrany z tej pary, w półfinale trafi na Brazylię lub Japonię. W dwóch innych ćwierćfinałach Rosja zmierzy się z Tajpej, a Tajlandia z Kanadą. Półfinały odbędą się w sobotę, a mecze medalowe w poniedziałek.
Piątek i sobota okażą się za to sądnymi dniami dla kadry A siatkarzy, w której ponownie zagra atakujący Lotosu Trefla
Jakub Jarosz. Polacy, w ramach Ligi Światowej, zmierzą się dwukrotnie na wyjeździe z Bułgarią. Wyniki tych meczów zadecydują o tym, jaka drużyna grupy A, obok Brazylii, awansuje do turnieju finałowego, który w dniach 16-21 lipca odbędzie się w Argentynie. Polakom, możliwość dalszej obrony zdobytego przed rokiem tytułu, zapewnią dwa zwycięstwa, lub jedno - przy porażce w drugim starciu za jeden punkt. W drugim wariancie trzeba jeszcze liczyć na to, że Brazylia urwie co najmniej dwa punkty, w dwóch meczach z USA.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
