- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (18 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (116 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (101 opinii)
- 4 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Samotnie dookoła świata
Miejsce startu i mety to linia łącząca wyspę Quessant we francuskiej Bretanii z przylądkiem Lands End na południowo-zachodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Potem dookoła Afryki, następnie po Oceanie Indyjskim, następnie będzie musiał opłynąć Australię i Nową Zelandię, przez Ocean Spokojny, ominąć przylądek Horn i skierować się na północ w stronę domu. Polski żeglarz zamierza podczas rejsu ustanowić kilka innych rekordów, m.in. liczby pokonanych mil w ciągu doby (obecny wynosi 610,3 mil).
Paszkego kibicom żeglarskim nie trzeba bliżej przedstawiać. 56-latek to wielokrotny mistrz Polski w klasach morskich oraz zdobywca prestiżowego Admiral"s Cup (1997). Należy do Royal Ocean Racing Clubu w Londynie, Polskiego Klubu Morskiego w Gdańsku i Jacht Klubu Marynarki Wojennej w Gdyni. W 1989 roku zbudował Gemini - pierwszy polski jacht o kadłubie z włókien węglowych. W 1999 roku Paszke prowadził program Race 2000, czyli udział polskiej załogi w regatach dookoła świata The Race. Polpharma-Warta zajął wówczas czwarte miejsce, a na opłynięcie globu potrzebowała niespełna 100 dni.
Opinie (159) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-22 12:28
kupcie mi jacht to sie zstanowie:-)
- 0 0
-
2007-01-22 12:30
za stary jesteś
- 0 0
-
2007-01-22 12:30
tylko kto bedzie was dopieszczał moje wy słodkie gadziny....
- 0 0
-
2007-01-22 12:31
na co za stary?
a paszke nie jest??- 0 0
-
2007-01-22 12:32
"Opty" vs "Bioton"
Ten katamaran to prawdziwy pancernik w porównaniu z jachtem Teligi. Chyba nawet niewiele kiwa. Teliga nie miał nawet radiowej łączności z żadnym portem, nie znał prognoz pogody, płynął na wyczucie. Czy chociaż żagle na tym katamaranie trzeba wciągać ręcznie, czy są jakieś motorki?
Ten "Bioton" kojarzy mi się z "Wodnym światem" Kevina Costnera. Kapitan Paszke musi uważać na dymiarzy.- 0 0
-
2007-01-22 12:37
O jesli taaaakaaa , kwa kwa , matka chrzestna to ja bym na taką łodkę miał obawy wsiąć. Jeszcze się okaże że zamiast koła ratunkowego jest dmuchana kaczka.
- 0 0
-
2007-01-22 12:38
sowa
z automatu, recznie nie bedzie sie bawił
- 0 0
-
2007-01-22 12:40
ty gallux Paszke stary czy nie ale ma doswiadczenie
a ty sie na żeglarstwie tak znasz jak ślepy na kolorach.
- 0 0
-
2007-01-22 12:40
pazke nie jest za stary, ale galux tak
- 0 0
-
2007-01-22 12:41
hehhe jak Czarnecki na piłce noznej
mecz zobaczył i juz specjalista
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.