- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (116 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (62 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (96 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
4. miejsce w ekstraklasie da puchary, jeśli...
Lechia Gdańsk
Lechia awansowała na 4. miejsce w ekstraklasie. Na zakończenie sezonu i ta pozycja może dać prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy, jeśli drużyna z pierwszej "3" sięgnie również po Puchar Polski. W finale tych rozgrywek, 2 maja Legia Warszawa zagra z Lechem Poznań.
LECHIA - POGOŃ 2:0. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM, ZOBACZ FOTO I VIDEO, PRZECZYTAJ RELACJĘ
Polsce przysługują cztery miejsca w europejskich pucharach. Mistrz kraju przystąpi do kwalifikacji Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny ekstraklasy oraz zdobywca krajowego pucharu do eliminacji Ligi Europy. Jeśli zespół, który zdobędzie Puchar Polski, uplasuje się w czołowej "3" ligowych rozgrywek, to premiowane grą na międzynarodowej arenie będzie również 4. pozycja.
Szanse na takie rozwiązanie wzrosną, jeśli 2 maja po puchar sięgnie Legia, która otwiera obecnie tabelę. Natomiast sukces Lecha, który aktualnie jest siódmy, może sprawić, że tylko medaliście ekstraklasy po wakacjach pokażą się w Europie. Oczywiście to spostrzeżenia na dziś, gdyż do końca sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek i tabela, zwłaszcza od 3. miejsca w dół sporo może się jeszcze zmienić.
Natomiast nie ma już zastosowania zasada stosowana przez lata, że w przypadku, gdy zdobywca pucharu zostaje mistrzem, to w europejskich rozgrywkach gra finalista PP. Teraz sam udział w decydującej rozgrywce nic nie daje.
- Wszystko się może zdarzyć. Mnie najbardziej cieszy, że widać, iż piłkarze wierzą w to co robimy i jak gramy. Cieszą się wspólnymi meczami. Wygrać z Pogonią wbrew pozorom nie było tak łatwo. Słowa uznania należą się całemu zespołowi. Widać, że wszyscy włożyli w ten mecz pełny zasób sił. Sławek Peszko wyśmienicie grał na całej długości boiska, kilka razy też "czyścił" pod własną bramką, w środku pola dobrymi duchami drużyny są Seba Mila i Milos Krasić... Ale na tę naszą serię pracuje cała drużyna - podkreśla Piotr Nowak, trener Lechii.
Tak kończyła się pierwsza połowa meczu Lechia - Pogoń
Jego podopieczni zanotowali taki progres w tabeli, gdyż trzy ostatnie mecze wygrali, a od siedmiu kolejek są niepokonani.
- To iż potrafimy grać w piłkę, pokazaliśmy już w meczu z Legią w Warszawie. Dlatego nie można powiedzieć, że teraz gramy jakieś spotkania prawdy. Ostatnie mecze potwierdzają, że mamy kulturę gry, ale niedokładności się zdarzają także z tego względu, że rozgrywki obecnie są dość intensywnie. Mało jest czasu na regenerację sił. Dlatego duża rola w tym, aby zespół odpowiednio przygotować do kolejnego meczu jest nie tylko po stronie sztabu szkoleniowego, ale także medycznego - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU LECHIA - POGOŃ (.PDF)
Pogoń przegrała po raz pierwszy w Gdańsku od 20 lat. Pretensje za to miała tylko do siebie.
- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym spotkaniu. Straciliśmy dwie bramki, a sami nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnych okazji do strzelenia gola. Na domiar złego straciliśmy Jarka Fojut. Bez niego i Mateusza Matrasa, Lechia miała sporą przewagę wzrostu, co miało swoje skutki przy stałych fragmentach gry - przyznaje Czesław Michniewicz, szkoleniowiec portowców.
Właśnie po rzucie rożnym wynik na 2:0 poprawił Grzegorz Wojtkowiak. Co ciekawe ten obrońca ponownie strzelił gola, gdy miejsce w składzie zawdzięczał pauzie za kartki kolegi. Poprzednio na listę snajperów wpisał się w Kielcach, gdy przymusową absencję zaliczali: Jakub Wawrzyniak i Rafał Janicki, a we wtorek zastępował tego drugiego.
- Ten mecz przypomniał jak ważne w piłce nożnej są stałe fragmenty gry. Cały czas trzeba nad nimi pracować. Gol na 2:0 troszkę uspokoiła to spotkanie. Jednak Pogoń też potrafi grać w piłkę, ma piłkarzy, którzy potrafią pograć kombinacyjnie i w końcówce trochę udało im się nas zepchnąć - ocenia Wojtkowiak.
Radość piłkarzy i kibiców po golu 2:0 Grzegorza Wojtkowiaka
Obrońca Lechia skierował piłkę do siatki, gdy grał już z ochraniaczem na głowie, pamiątką po zderzeniu z jednym z rywali. Bezpośrednio po zejściu z boiska, jego łuk brwiowy był zszywany.
- Nie jest to uraz, który eliminuje na dłuższy czas. O tym zderzeniu będzie mi przypominać tylko opuchlizna. Jednak i ona zejdzie za kilka dni i wszystko będzie OK - zapewnia Grzegorz.
Lechii udało się po raz drugi z rzędu na własnym boisku zagrać na zero z tyłu. To nowa jakość, gdyż przed meczami z Ruchem i Pogonią jedyny mecz bez straconego gola w tym roku biało-zieloni rozegrali na inaugurację wiosną z Podbeskidziem Bielsko-Biała (5:0).
Najbliżej zepsucia statystyki Vanji Milinković-Saviciowi był kapitan Pogoni, który na szczęście dla gospodarzy z blisko kopnął piłkę w bramkarza.
- Ciężko tu cokolwiek komentować. Byliśmy zespołem słabszym i zasłużenie przegraliśmy. Zagraliśmy najsłabsze spotkanie w tym sezonie, nie mieliśmy atutów, brakowało sytuacji, a wówczas ciężko o punkty - przyznaje Rafał Murawski.
Pogoń to jedyna drużyna obok Lechii, Legii i Lecha, który po raz trzeci gra w grupie mistrzowskiej, ale w tej fazie sezonu nie udało jej się wygrać jeszcze żadnego meczu!
- Nie myślę w ten sposób, że to jakaś klątwa. Nadal mamy szansę na osiągnięcie fajnego rezultatu, ale musi grać zupełnie inaczej niż w dwóch ostatnich meczach, które dały nam tylko punkt - dodaje były reprezentant Polski.
Przypomnijmy, że atutem Pogoni może być wysokie miejsce (trzecie) po rundzie zasadniczej. Lechia go nie ma, gdyż przystępowała do drugiej fazy rozgrywek z 7. pozycji. A właśnie ten element decyduje w grupie mistrzowskiej o wyżej lokacie, gdy dwa lub więcej zespołów mają taką samą liczbę punktów.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 94 typowania | Piast Gliwice | |
28% | 127 typowań | REMIS | |
51% | 234 typowania | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 32 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 33 | 19 | 10 | 4 | 63:28 | 37 |
2 | Piast Gliwice | 32 | 17 | 9 | 6 | 52:39 | 31 |
3 | Cracovia | 33 | 13 | 10 | 10 | 59:47 | 27 |
4 | Zagłębie Lubin | 33 | 13 | 9 | 11 | 46:41 | 26 |
5 | Lechia Gdańsk | 32 | 12 | 9 | 11 | 49:38 | 25 |
6 | Pogoń Szczecin | 32 | 10 | 17 | 5 | 37:33 | 24 |
7 | Lech Poznań | 32 | 13 | 5 | 14 | 39:41 | 23 |
8 | Ruch Chorzów | 33 | 11 | 8 | 14 | 39:51 | 21 |
9 | Wisła Kraków | 32 | 10 | 13 | 9 | 51:36 | 24 |
10 | Korona Kielce | 32 | 9 | 12 | 11 | 33:38 | 21 |
11 | Jagiellonia Białystok | 32 | 11 | 5 | 16 | 40:57 | 21 |
12 | Śląsk Wrocław | 32 | 9 | 11 | 12 | 32:39 | 21 |
13 | Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 32 | 9 | 10 | 13 | 34:43 | 21 |
14 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 32 | 9 | 11 | 12 | 37:48 | 19 |
15 | Górnik Łęczna | 32 | 8 | 7 | 17 | 30:48 | 16 |
16 | Górnik Zabrze | 32 | 5 | 14 | 13 | 35:49 | 16 |
* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.
* Przed rundą wiosenną Lechia Gdańsk oraz Ruch Chorzów zostały ukarane odjęciem jednego punktu za opóźnienia związane z uregulowaniem zobowiązań finansowych
Wyniki 32 kolejki
- Grupa mistrzowska
- Piast Gliwice - LECHIA GDAŃSK (niedziela, godzina 18)
- Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 4:1 (1:1)
- Legia Warszawa - Cracovia 4:0 (3:0)
- Pogoń Szczecin - Lech Poznań (sobota)
- Grupa spadkowa
- sobota
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław
- Korona Kielce - Górnik Łęczna
- niedziela
- Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze
- poniedziałek
- Wisła Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Kluby sportowe
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2016-04-20 15:03
(1)
czy aby na pewno. Jeśli Legia zdobedzie mistrza i puchar, a lech bedzie za nami w tabeli, to w pucharach gra legi jako mistrz, druzyny z miejsca 2 i 3 oraz finalista pucharu polski czyli lech.
chyba blednie zalozyl autor artykulu?- 2 13
-
2016-04-20 17:54
finalista nie gra w Pucharze Polski
- 3 0
-
2016-04-20 15:14
Przestańcie promować peszke..To paralityk i do tego bezproduktywny (8)
- 9 25
-
2016-04-20 15:17
(3)
Zamknij r... Po co plujesz. Wyjdź pokaż jaki jesteś dobry!
- 6 6
-
2016-04-20 15:36
Gdzie ma wyjść ? (1)
- 5 3
-
2016-04-20 18:57
Może pograć?
- 1 1
-
2016-04-20 15:36
Zostawmy Sławka
Rozliczymy po sezonie, a teraz niech się skupi na jak najlepszej grze dla nas
- 10 0
-
2016-04-20 15:50
(2)
a chcesz w lampe?
- 2 3
-
2016-04-20 16:54
sławek..przestań..to tez spierdo...sz
- 1 4
-
2016-04-20 17:19
Co lampe w LECHII.
- 0 1
-
2016-04-21 13:06
zabawne jest trojmiasto.pl caly sezon pojazd po peszce teraz ygrali 4 mecze i nawet peszko jest genialnym wirtuozem
polewka z jednomeczowocw ja nie zapomnialem o padace z calego sezonu a peszko jest polamator polpilkarz
- 1 1
-
2016-04-20 15:21
DRAMAT ! ! ! (8)
10 tysiecy na lechii ? w meczu w top 8 ! To jest Dramat przez duże D ! ! !
- 3 25
-
2016-04-20 15:39
do my (2)
Ilu kibicow powinno byc wedlug ciebie?Lechia od kilku tygodni gra dobra pilke.Termin wczorajszego meczu:wtorek 20:30.Frekwencja wieksza jak w Poznaniu.W Gdyni na Arce zapewne 2-3 tys.ludzi gdyby grali w srodku tabeli.Teraz moze pare tysiecy wiecej,ale szalu tez raczej by nie bylo.Dramat?To bedzie jak Arka nie wejdzie.
- 16 0
-
2016-04-21 08:59
W 1 lidze na np ostatnim meczu Arki 7500 kibiców (1)
O czym ty bredisz tynku
- 0 3
-
2016-04-21 15:25
No właśnie śledziu, tylko 7500 a to i tak wasz rekord chyba. W piątek, kiedy sobota jest wolna. U nas na mecze w piątki przychodzi dwa razy tyle.
- 1 0
-
2016-04-20 15:41
No jest to Dramat, zważywszy takie duże miasto, ale z kolei jeśli spojrzeć na wczorajszą pogodę, dodać okres grypowy, który niejednego kibica w domu zatrzymał, oraz to, że po prostu ludzie pracują i nie za bardzo mogą przyjść to dobre i te 10 tysięcy. Zrobi się troszkę cieplej - będzie ludzi więcej. Marzy mi się na dwóch ostatnich meczach pełny stadion, to niezapomniane uczucie dla kibica, a przede wszystkim dla piłkarzy
- 8 2
-
2016-04-20 16:09
To idz ty w srodku tygodnia o 20 cwaniaku jak wiekszosc pracuje a i wyspac sie trza (3)
- 5 2
-
2016-04-20 19:18
przestań sapać (2)
Ja byłem na meczu - po meczu obowiązkowe browarki, do domu wróciłem przed 1 w nocy a do pracy na 7.00. Można? można i nie pitolcie , że deszcz i takie tam...
- 4 0
-
2016-04-20 22:22
Mozna
Jak sie jedzie do roboty tramwajem i cieciuje sie na parkingu
- 3 1
-
2016-04-20 22:23
A w robocie 0.7 promila. Tak to mozna jak sie bilety w skmce sprawdza.
W normalnej robocie sie nie da
- 2 1
-
2016-04-20 15:36
(1)
A dlaczego Lechia miałaby liczyć na awans z 4. miejsca? Do 3. miejsca tylko 2 pkt straty, do 2. "aż" 6, ale po następnej kolejce mogą być "tylko" 3. Tu nie ma co patrzeć na PP i kalkulować, tu trzeba walczyć, bo pierwsza trójka jest jak najbardziej w zasięgu.
- 23 1
-
2016-04-20 16:11
...
Do 2 miejsca 6 pkt. to raczej średnio wystarcza biorąc pod uwage wyższe miejsce Piasta przed podziałem na grupy.
- 1 4
-
2016-04-20 16:09
Wygramy fszystko (1)
- 7 5
-
2016-04-20 21:39
Pisz na swoim forum o szparce
- 2 0
-
2016-04-20 16:10
bez napinki,forma super!!! gdybym był z gdyni nie chciałbym derbów;) (4)
- 26 2
-
2016-04-20 22:45
(3)
Szloch z Formella beda wjeżdżać w wasza obronę jak w masla
- 0 2
-
2016-04-21 06:28
Nie uda im sie z wlasnego pola karnego wyjsc
- 3 0
-
2016-04-21 10:01
heheheheheheheheheheheh łehehehehe trytko rządzi;)
- 2 0
-
2016-04-21 10:02
milczenie jest złotem dzieciak.
- 2 0
-
2016-04-20 16:16
(1)
Nie będzie eliminacji do pucharów, w łeb od Lecha i Cracovii nie leza te zespoly i mecze wyjazdowe max remis z Legia trzeba patrzeć realnie a nie podniecać się
- 4 20
-
2016-04-20 16:18
Nie będzie awansu Arki, będzie w łeb od innych klubów
- 7 1
-
2016-04-20 16:17
(2)
W Gliwicach jest duża szansa na 3 pkt...
- 15 3
-
2016-04-20 16:19
Lechowi też dadzą popalić i wrócą z 3 punktami, z Legią remis, Cracovii dokopią, a będzie śmiesznie jak przegrają z Ruchem, bo ekstraklasa to taka nieprzewidywalna.
- 5 1
-
2016-04-20 16:42
na -3 pkt
na -3 pkt
- 2 4
-
2016-04-20 16:22
moim zdaniem te puchary sa zbyteczne (4)
najpierw scementujcie druzyne, zeby byla w stanie konkurowac na arenie miedzynarodowej, a pozniej ewentualnie o tym pomyslec, co nam dadza te puchary jak w pierwszej rundzie odpadniemy z jakimis leszczami z kazachstanu???zbedne koszta wyjazdu itd marna satysfakcja. Panie Nowak skoncentrowac sie na lidze, popracowac z druzyna jeszcze sezon lub dwa, utrzymac sklad, ewentualnie wzmocnic, i wtedy europa, teraz mysle ze na wyrost
- 6 22
-
2016-04-20 16:25
śledzie to jednak zazdrosne, że tu taka perspektywa
- 12 1
-
2016-04-20 17:51
Puchary zbedne? Wez ty sie puknij w ten pusty łeb (2)
- 9 4
-
2016-04-20 18:45
czytaj ze zrozumieniem matolku (1)
- 2 3
-
2016-04-20 22:34
Pisz zrozumiale i nie obrazaj innych matolku
- 2 0
-
2016-04-20 17:05
Moźe trochę pokory i spokoju! Jeszcze 5 kolejek do końca a niektórzy juź wybierają potencjalnych rywali w pucharach! Chyba trochę za wcześnie!
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.