- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (71 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (137 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (106 opinii) LIVE!
- 4 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (13 opinii)
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
4. miejsce w ekstraklasie da puchary, jeśli...
Lechia Gdańsk
Lechia awansowała na 4. miejsce w ekstraklasie. Na zakończenie sezonu i ta pozycja może dać prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy, jeśli drużyna z pierwszej "3" sięgnie również po Puchar Polski. W finale tych rozgrywek, 2 maja Legia Warszawa zagra z Lechem Poznań.
LECHIA - POGOŃ 2:0. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM, ZOBACZ FOTO I VIDEO, PRZECZYTAJ RELACJĘ
Polsce przysługują cztery miejsca w europejskich pucharach. Mistrz kraju przystąpi do kwalifikacji Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny ekstraklasy oraz zdobywca krajowego pucharu do eliminacji Ligi Europy. Jeśli zespół, który zdobędzie Puchar Polski, uplasuje się w czołowej "3" ligowych rozgrywek, to premiowane grą na międzynarodowej arenie będzie również 4. pozycja.
Szanse na takie rozwiązanie wzrosną, jeśli 2 maja po puchar sięgnie Legia, która otwiera obecnie tabelę. Natomiast sukces Lecha, który aktualnie jest siódmy, może sprawić, że tylko medaliście ekstraklasy po wakacjach pokażą się w Europie. Oczywiście to spostrzeżenia na dziś, gdyż do końca sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek i tabela, zwłaszcza od 3. miejsca w dół sporo może się jeszcze zmienić.
Natomiast nie ma już zastosowania zasada stosowana przez lata, że w przypadku, gdy zdobywca pucharu zostaje mistrzem, to w europejskich rozgrywkach gra finalista PP. Teraz sam udział w decydującej rozgrywce nic nie daje.
- Wszystko się może zdarzyć. Mnie najbardziej cieszy, że widać, iż piłkarze wierzą w to co robimy i jak gramy. Cieszą się wspólnymi meczami. Wygrać z Pogonią wbrew pozorom nie było tak łatwo. Słowa uznania należą się całemu zespołowi. Widać, że wszyscy włożyli w ten mecz pełny zasób sił. Sławek Peszko wyśmienicie grał na całej długości boiska, kilka razy też "czyścił" pod własną bramką, w środku pola dobrymi duchami drużyny są Seba Mila i Milos Krasić... Ale na tę naszą serię pracuje cała drużyna - podkreśla Piotr Nowak, trener Lechii.
Tak kończyła się pierwsza połowa meczu Lechia - Pogoń
Jego podopieczni zanotowali taki progres w tabeli, gdyż trzy ostatnie mecze wygrali, a od siedmiu kolejek są niepokonani.
- To iż potrafimy grać w piłkę, pokazaliśmy już w meczu z Legią w Warszawie. Dlatego nie można powiedzieć, że teraz gramy jakieś spotkania prawdy. Ostatnie mecze potwierdzają, że mamy kulturę gry, ale niedokładności się zdarzają także z tego względu, że rozgrywki obecnie są dość intensywnie. Mało jest czasu na regenerację sił. Dlatego duża rola w tym, aby zespół odpowiednio przygotować do kolejnego meczu jest nie tylko po stronie sztabu szkoleniowego, ale także medycznego - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU LECHIA - POGOŃ (.PDF)
Pogoń przegrała po raz pierwszy w Gdańsku od 20 lat. Pretensje za to miała tylko do siebie.
- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym spotkaniu. Straciliśmy dwie bramki, a sami nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnych okazji do strzelenia gola. Na domiar złego straciliśmy Jarka Fojut. Bez niego i Mateusza Matrasa, Lechia miała sporą przewagę wzrostu, co miało swoje skutki przy stałych fragmentach gry - przyznaje Czesław Michniewicz, szkoleniowiec portowców.
Właśnie po rzucie rożnym wynik na 2:0 poprawił Grzegorz Wojtkowiak. Co ciekawe ten obrońca ponownie strzelił gola, gdy miejsce w składzie zawdzięczał pauzie za kartki kolegi. Poprzednio na listę snajperów wpisał się w Kielcach, gdy przymusową absencję zaliczali: Jakub Wawrzyniak i Rafał Janicki, a we wtorek zastępował tego drugiego.
- Ten mecz przypomniał jak ważne w piłce nożnej są stałe fragmenty gry. Cały czas trzeba nad nimi pracować. Gol na 2:0 troszkę uspokoiła to spotkanie. Jednak Pogoń też potrafi grać w piłkę, ma piłkarzy, którzy potrafią pograć kombinacyjnie i w końcówce trochę udało im się nas zepchnąć - ocenia Wojtkowiak.
Radość piłkarzy i kibiców po golu 2:0 Grzegorza Wojtkowiaka
Obrońca Lechia skierował piłkę do siatki, gdy grał już z ochraniaczem na głowie, pamiątką po zderzeniu z jednym z rywali. Bezpośrednio po zejściu z boiska, jego łuk brwiowy był zszywany.
- Nie jest to uraz, który eliminuje na dłuższy czas. O tym zderzeniu będzie mi przypominać tylko opuchlizna. Jednak i ona zejdzie za kilka dni i wszystko będzie OK - zapewnia Grzegorz.
Lechii udało się po raz drugi z rzędu na własnym boisku zagrać na zero z tyłu. To nowa jakość, gdyż przed meczami z Ruchem i Pogonią jedyny mecz bez straconego gola w tym roku biało-zieloni rozegrali na inaugurację wiosną z Podbeskidziem Bielsko-Biała (5:0).
Najbliżej zepsucia statystyki Vanji Milinković-Saviciowi był kapitan Pogoni, który na szczęście dla gospodarzy z blisko kopnął piłkę w bramkarza.
- Ciężko tu cokolwiek komentować. Byliśmy zespołem słabszym i zasłużenie przegraliśmy. Zagraliśmy najsłabsze spotkanie w tym sezonie, nie mieliśmy atutów, brakowało sytuacji, a wówczas ciężko o punkty - przyznaje Rafał Murawski.
Pogoń to jedyna drużyna obok Lechii, Legii i Lecha, który po raz trzeci gra w grupie mistrzowskiej, ale w tej fazie sezonu nie udało jej się wygrać jeszcze żadnego meczu!
- Nie myślę w ten sposób, że to jakaś klątwa. Nadal mamy szansę na osiągnięcie fajnego rezultatu, ale musi grać zupełnie inaczej niż w dwóch ostatnich meczach, które dały nam tylko punkt - dodaje były reprezentant Polski.
Przypomnijmy, że atutem Pogoni może być wysokie miejsce (trzecie) po rundzie zasadniczej. Lechia go nie ma, gdyż przystępowała do drugiej fazy rozgrywek z 7. pozycji. A właśnie ten element decyduje w grupie mistrzowskiej o wyżej lokacie, gdy dwa lub więcej zespołów mają taką samą liczbę punktów.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 94 typowania | Piast Gliwice | |
28% | 127 typowań | REMIS | |
51% | 234 typowania | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 32 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 33 | 19 | 10 | 4 | 63:28 | 37 |
2 | Piast Gliwice | 32 | 17 | 9 | 6 | 52:39 | 31 |
3 | Cracovia | 33 | 13 | 10 | 10 | 59:47 | 27 |
4 | Zagłębie Lubin | 33 | 13 | 9 | 11 | 46:41 | 26 |
5 | Lechia Gdańsk | 32 | 12 | 9 | 11 | 49:38 | 25 |
6 | Pogoń Szczecin | 32 | 10 | 17 | 5 | 37:33 | 24 |
7 | Lech Poznań | 32 | 13 | 5 | 14 | 39:41 | 23 |
8 | Ruch Chorzów | 33 | 11 | 8 | 14 | 39:51 | 21 |
9 | Wisła Kraków | 32 | 10 | 13 | 9 | 51:36 | 24 |
10 | Korona Kielce | 32 | 9 | 12 | 11 | 33:38 | 21 |
11 | Jagiellonia Białystok | 32 | 11 | 5 | 16 | 40:57 | 21 |
12 | Śląsk Wrocław | 32 | 9 | 11 | 12 | 32:39 | 21 |
13 | Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 32 | 9 | 10 | 13 | 34:43 | 21 |
14 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 32 | 9 | 11 | 12 | 37:48 | 19 |
15 | Górnik Łęczna | 32 | 8 | 7 | 17 | 30:48 | 16 |
16 | Górnik Zabrze | 32 | 5 | 14 | 13 | 35:49 | 16 |
* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.
* Przed rundą wiosenną Lechia Gdańsk oraz Ruch Chorzów zostały ukarane odjęciem jednego punktu za opóźnienia związane z uregulowaniem zobowiązań finansowych
Wyniki 32 kolejki
- Grupa mistrzowska
- Piast Gliwice - LECHIA GDAŃSK (niedziela, godzina 18)
- Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 4:1 (1:1)
- Legia Warszawa - Cracovia 4:0 (3:0)
- Pogoń Szczecin - Lech Poznań (sobota)
- Grupa spadkowa
- sobota
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław
- Korona Kielce - Górnik Łęczna
- niedziela
- Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze
- poniedziałek
- Wisła Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Kluby sportowe
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2016-04-20 17:15
Nudne to się robi.Czy tylko to ktoś ci
na płytę nagrał- 1 1
-
2016-04-20 17:24
wysokie miejsce (1)
Panowie nie prawda! Jeżeli 2 zespły mają równą ilość punktów to o miejscu decyduje to czy zespół miał parzysta ilość punktów w fazie zasadniczej!
Przykład Lechia po zasadniczej ma 38 punktów Zagłebie 45. W przypadku równej liczby punktów to Lechia jest w finałowej wyżej bo niezaokrąglono jej punktu o 0,5 w górę .
Pozdrawiam :)- 0 13
-
2016-04-20 22:26
Kret.yn?
- 5 0
-
2016-04-20 17:27
gratulacje.stop.forma dobra.stop.PESZKO.stop!
- 8 1
-
2016-04-20 18:36
Moj znajomy z Hiszpanii, ktory na codzien pracuje w Realu Madryt ogladal ze mna ostatnie trzy mecze Lechii... (7)
mowi, ze to rasowa druzyna ktora w Lidze Europejskiej moze wejsc do 1/16...
- 7 3
-
2016-04-20 19:58
A co tam robi? Sprzedaje popcorn? (3)
- 1 2
-
2016-04-20 20:54
szkoli mlodzikow, jest trenerem od motoryki (2)
- 3 0
-
2016-04-20 22:27
Trener od motoryki mlodzikow. Woooooow (1)
- 0 3
-
2016-04-20 22:47
Mitoman
- 0 1
-
2016-04-21 01:01
Do 1/128 raczej (1)
- 0 2
-
2016-04-21 15:19
Arka pewnie do 1/256 wtedy
- 1 0
-
2016-04-21 15:03
tylko nie palcie przy tym oglądaniu
- 0 1
-
2016-04-20 18:38
mysle ze Piasta lykniemy bez problemu i z Gliwic przywieziemy kolejne zwyciestwo !!iz
- 6 2
-
2016-04-20 19:02
wlasnie obstawilem u bukmachera zwyciestwo Lechii z Piastem ! (3)
- 8 3
-
2016-04-20 20:06
Ja obstawiam od 3 tygodni i dobrze na tym wychodze (2)
- 4 0
-
2016-04-20 20:16
ja obstawialam wygrana Lechii w ostatnich 3 meczach i mam juz gruba kase na koncie ! (1)
kolejny top up po meczu z Piastem !
- 2 0
-
2016-04-20 22:28
Iza, znaczy Irek.
Nie wydurniaj sie
- 2 2
-
2016-04-20 19:39
Kat Piasta ? (2)
Piotr Wiśniewski !!!
- 9 0
-
2016-04-20 20:17
na emeryturze (1)
- 0 1
-
2016-04-21 15:18
Jeszcze nie jest na emeryturze
- 0 0
-
2016-04-20 19:39
Liga Mistrzow jak najbardziej realna, 5 meczy x 3 punkty = 15 punktow ! (2)
Wiara czyni cuda, a Lechia gra cudownie !
- 9 3
-
2016-04-20 22:47
(1)
Gra ...piach
- 0 3
-
2016-04-21 15:18
Dokładniej to Arka gra ....piach
- 1 0
-
2016-04-20 19:40
Panie Nowak! (1)
Trzymam za słowo i mamy być nad Piastem.
- 11 0
-
2016-04-21 04:10
prorok
naprawde to co Nowak strzelil z tym piastem to moze sie sprawdzic coraz bardziej mysle ze to MIDAS nie wiem jak dlugo to bedzie dzialalo oby jak najdluzej.
- 2 0
-
2016-04-20 20:21
Gamon to ty chlopcze. Poczytaj przepisy Uefy.Zaden finalista pucharu krajowego jesli przegra w finale nie gra w eliminacjach ligi europejskiej tylko kolejna druzyna w tabeli.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.