- 1 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (63 opinie) LIVE!
- 2 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (267 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (188 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (17 opinii)
- 6 Lechia po awans, ale bez kibiców (81 opinii)
Lechia Gdańsk. Szymon Grabowski: Mocny gong. Łukasz Zjawiński: Wielka złość
28 kwietnia 2024
(3 opinie)Zobacz jak Lechia ograła wicemistrza Ukrainy
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii na rozpoczęcie sparingów podczas zgrupowania w Hiszpanii pokonali Dnipro Dniepropietrowsk 2:1 (1:1). Co prawda wicemistrzowie Ukrainy objęli prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Piotr Grzelczak, a w 56. minucie zwycięstwo biało-zielonych przypieczętował Antonio Colak. Trener Jerzy Brzęczek sprawdził tylko 18 piłkarzy, gdyż 7 innych zawodników, w tym pozyskani zimą: Sebastian Mila i Grzegorz Wojtkowiak, zgłosili kontuzje.
ZAGŁOSUJ I WYBIERZ NAJLEPSZEGO LIGOWCA 2014 ROKU. MASZ CZAS DO 30 STYCZNIA. PO DWÓCH TYGODNIACH WYBORÓW LIDEREM PIOTR WIŚNIEWSKI
Bramki:
Grzelczak 37, Colak 56 - Douglas 25
LECHIA:
I połowa: Bąk - Możdżeń, Janicki, Bougaidis, Wawrzyniak - Dźwigała, Łukasik - Kazlauskas, Nazario, Grzelczak - Friesenbichler
II połowa: Bąk - Możdżeń, Janicki, Rudinilson, Leković - Pietrowski, Vranjes - Wiśniewski, Colak, Nazario - Buksa
DNIPRO: Boiko - Fedeckyj, Douglas, Mazuch, Egidio (67 Vlad) - Matheus (74 Matos), Kankawa, Czeberiaczko (69 Polityło), Bezus (46 Gama), Konoplianka (62 Krawczenko) - Zozulia (46 Kalinić)
KADRA LECHII NA ZGRUPOWANIE W HISZPANII. KILKU KONTUZJOWANYCH
Nie tylko Sebastian Mila i Maciej Makuszewski, którzy - jak informowaliśmy - zmagają się z dolegliwościami stawu skokowego, ale jeszcze pięciu piłkarzy zostało wyeliminowanych z gry z powodu kłopotów zdrowotnych. Urazy zgłosili ponadto: Damian Garbacik, Bartłomiej Pawłowski, Przemysław Macierzyński oraz Ariel Borysiuk i Grzegorz Wojtkowiak.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z GRZEGORZEM WOJTKOWIAKIEM
Trener Brzęczek w miejsce tych dwóch ostatnich, w porównaniu z "11", która rozpoczynała gdański sparing z Olimpią Grudziądz, wystawił Mateusza Możdżenia na prawej obronie i Adama Dźwigałę w roli defensywnego pomocnika. Dokonał także zmiany w bramce, w której po raz drugi w tegorocznych sparingach mógł wykazać się Mateusz Bąk.
Zobacz jak padały gole w meczu Lechia - Dnipro.
Ponadto nie zagrał Federico Platero Gazzaneo z Urugwaju. Środkowy obrońca szwajcarskiego FC Wil stawił się w poniedziałek na testach w Lechii w Hiszpanii, ale nie zachwycił.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O OBROŃCY Z URUGWAJU
Gdańszczanie przeciwko wicemistrzowi Ukrainy pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 10. minucie. Po dośrodkowaniu Jakuba Wawrzyniaka niecelnie główkował Donatas Kazlauskas.
Rywale szybko odpowiedzieli jeszcze groźniejszą akcją. Po strzale Romana Zozulii piłkę z linii bramkowej wybił Mavroudis Bougaidis.
W 18 minucie w ciągu kilkunastu sekund gdańszczanie mieli dwie okazje na gola. Najpierw ponownie głową niecelnie uderzył Kazlauskas, a po chwili Bruno Nazario nie potrafił skorzystać z prezentu, który otrzymał od Denyza Boiko Bramkarz Dnipro, niczym w sobotę goliper Olimpii, źle wybił piłkę, ale Brazylijczyk nie zdołał skierować jej do siatki.
W 25. minucie Lechia dała się zaskoczyć, a akcja zaczęła się od stałego fragmentu gry. Aktywny od początku spotkania ponad 40-krotny reprezentant Ukrainy, Jewgen Konoplianka dośrodkowywał dwa razy z prawej strony bramki Lechii, a gola głową strzelił Brazylijczyk Douglas Silva Bacelar.
W 30. minucie mogło być wyrównanie, ale żaden z gdańskich piłkarzy nie potrafił dobić piłki, którą przed siebie wypuścił bramkarz Dnipro po strzale sprzed pola karnego Piotra Grzelczaka.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z JAKUBEM WAWRZYNIAKIEM
Siedem minut później Piotr już lepiej przymierzył sam. Odwołał się do swojego popisowego elementu, strzału z woleja. Grzelczak w ten sposób sfinalizował akcję z lewego skrzydła Wawrzyniaka, gdy wbiegł w "16" i bez żadnej opieki ze strony rywali wpakował futbolówkę do siatki tuż przy słupku.
W przerwie trener Brzęczek dokonał siedmiu zmian. Po raz pierwszy w tegorocznych sparingach zaprezentował się Piotr Wiśniewski, który zmagał się z kontuzją żeber.
Natomiast zwycięskiego gola strzelił inny piłkarz, który do gry wszedł na drugą połowę. W 56. minucie po akcji Możdżenia prawym skrzydłem na 2:1 poprawił Antonio Colak, który uderzał na pustą bramkę z pola bramkowego.
Kwadrans później dyspozycje bramkarza Dnipro sprawdzili: Możdżeń i Wiśniewski. Boiko obronił te uderzenia. Podobnie nie dał się on zaskoczyć w ostatniej minucie, gdy celnie uderzał Adam Buksa.
Graliśmy z zespołem występującym w europejskich pucharach, po którym było widać cwaniactwo boiskowe i doświadczenie. Cieszy, że przy stanie 0:1 drużyna potrafiła zareagować, strzelić dwie bramki i wygrać to spotkanie. Inna sprawa, że tego gola straciliśmy zbyt łatwo - ocenił trener Brzęczek.
Bilans: 3 zwycięstwa, 1 remis, 1 porażka, bramki 8:5
Zgrupowanie w Turcji
11 stycznia, Chemnitzer FC (Niemcy) 1:3 (0:0)
Bramka: Kevin Friesenbichler
15 stycznia, Akhisar Belediyespor (Turcja) 1:0 (1:0)
Friesenbichler
19 stycznia, Anży Machaczkała (Rosja) 4:1 (1:0)
Friesenbichler dwie, Donatas Kazlauskas, Bruno Nazario
Gdańsk
24 stycznia, Olimpia Grudziądz 0:0
Zgrupowanie w Hiszpanii
27 stycznia, Dnipro Dniepropietrowsk (Ukraina) 2:1 (1:1)
30 stycznia, FC Magdeburg (Niemcy)
2 lutego, Suwon Samsung Blue Wings (Korea Południowa)
Gdańsk
6 lutego Bytovia
Kluby sportowe
Opinie (91) ponad 10 zablokowanych
-
2015-01-28 11:44
Wiem ze niedlugo wiecej z gdyni bedzie przyjezdzac na mecze do Gdanska niz chodzic u siebie na arke
- 7 0
-
2015-01-28 12:22
Lechia
Przy stracie bramki stary i ciągle ten sam błąd z jesieni czyli niestety Bączek bez wyjścia do piłki (czytaj przyspawany do linii) i strzał głową z drugiego metra. Wystarczyło wyjść i przeciąć dość łatwe dośrodkowanie.
- 10 0
-
2015-01-28 12:40
gdyby rządził trener to bąka już by nie było
a jak decydują emocje raczej to słaby kopacz nawet ma szanse, denna polska liga
- 5 0
-
2015-01-28 13:54
"...poprawił Antonio Colak, który uderzał na pustą bramkę z pola bramkowego."
faktycznie, tak przymierzył i huknął, że mało siaty nie rozerwał- 3 0
-
2015-01-28 14:29
symulanty
Hej w najcięższym okresie przygotowawczym
dziadki leśne mają kontuzje,a potem bez formy w sezonie,bo jest nie przygotowany,pełny profesjonalizm polskich kopaczy.- 3 0
-
2015-01-28 19:01
LECHIA !!!
- 1 1
-
2015-01-29 06:41
do chodzą słuchy ze wojewoda dał tez zakaz kibicą lechi jezdzenia skm. Och te biedne kobiety i fc Tczew Arki. lechia najwieksza kompromitacja kibicow cioty i konfidenci
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.