- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (181 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (94 opinie)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (12 opinii)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (63 opinie)
- 5 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (45 opinii)
- 6 Lechia prawie w ekstraklasie (302 opinie) LIVE!
80. rocznica urodzin doskonałego piłkarza
Lechia Gdańsk
Roman Korynt obchodzi dziś 80. rocznicę urodzin. Jubilata w Dworze Artusa podejmowały władze Gdańska, a Lechia, w której spędził najlepsze lata kariery piłkarskiej, po uroczystym obiedzie wystąpiła z wnioskiem do Rady Miasta o nadanie doskonałemu obrońcy tytułu honorowego obywatelstwa Gdańska
.Korynt - to nazwisko nie jest obce żadnemu sympatykowi piłki nożnej w Trójmieście, ba na Wybrzeżu, a nawet w kraju. Pan Roman w 1959 i 1960 roku wygrywał plebiscyty katowickiego "Sportu" na najlepszego polskiego piłkarza. Natomiast czytelnicy "Głosu Wybrzeża" nie mieli wątpliwości, kto zasłużył na tytuł Piłkarza 50-lecia Wybrzeża. To miano trafiło oczywiście do Korynta-seniora. Seniora, gdyż z powodzeniem grał w piłkę także jego syn - Tomasz, do dziś najskuteczniejszy piłkarza w historii występów w ekstraklasie... Arki Gdynia.
Roman Korynt jest doskonałym zaprzeczeniem antagonizmów, które są między trójmiejskimi klubami. Jego nazwisko zostało uhonorowane w Alei Gwiazd Lechii na stadionie przy ul. Traugutta. Jednak jubilat nie kryje, że obecnie regularnie uczęszcza na mecze Lechii, Arki i Bałtyku. Co więcej grając w Lechii, czy jeszcze wcześniej w Gedanii, cały czas mieszkał w Gdyni. Bo to do tego miasta przeprowadziła się rodzina Koryntów, gdy Romek miał zaledwie kilka miesięcy z Tczewa, w którym urodził się 12 października 1929 roku. I Gdyni pan Roman jest wierny do dziś.
W sporcie zaczął realizować się od boksu w gdyńskim Gromie, w tym też klubie kopał równolegle futbolówkę, ale piłkarzem na dobre stał się, gdy przez Gedanię i OWKS Lublin na czas służby wojskowej trafił do Legii. Do Warszawy zawsze było bliżej selekcjonerom. I Korynt zadebiutował w biało-czerwonych 25 maja 1952 roku meczem w Bukareszcie z Rumunią (0:1). Do 1959 roku rozegrał 35 spotkań, w tym 33 już jako piłkarz Lechii, był również kapitanem reprezentacji Polski.
W gdańskim klubie grał od 1953 do 1967 roku, ponad 200 razy występując z Lechią w ekstraklasie. To z Koryntem w składzie biało-zieloni zajęli niepobite do dziś trzecie miejsce w krajowej elicie (1956), po raz pierwszy też w historii klubu grali w finale Pucharu Polski (1955).
- Recepta na długowieczność? - przez chwilę zastanawia się dziś pan Roman. - Jak najwięcej ruchu - dodaje po chwili. W piłkę już oczywiście nie gram, ale codziennie staram się być na działce - dodaje jubilat, który został uhonorowany m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Lechia przekazała dziś Koryntowi wędkę, bo wędkarstwo to jego kolejna pasja, kurtkę oraz koszulkę meczową biało-zielonych z numerem 80. Do Rady Miasta został skierowany wniosek o przyznanie panu Romanowi tytułu honorowego obywatela Gdańska. - To byłoby coś wspaniałego. Nawet nie śmiałem marzyć o takim zaszczycie - przyznał Korynt.
A komu zbyt mało treści o boiskowych dokonaniach w tym jubileuszowym artykule z pewnością z radością powita informację, że wznowiona została książka pt. ""Roman Korynt - legenda gdańskiej Lechii", której autorem jest prof. Marek Andrzejewski.
Kluby sportowe
Opinie (80) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-13 13:54
slyszalem ze jutro wladze gdyni zaczynaja negocjacje z Panem Romanem aby go kupic jako bylego pilkarza arki przeciez oni wszystko kupuja awanse pilkarzy druzyny koszykowki jedyne co sprzedali to wlasny stadion z ktorego wczesniej kibice Lechii ich przegonili i zeby zmazac ta hanbe zrobili ze stadionu korty tenisowe
- 7 3
-
2009-10-13 12:47
Urzędasy były
a Trojanowski trzeźwy był czy dał za zdrowie Romka już dwa dni wcześniej???
- 1 1
-
2009-10-13 10:17
(1)
Co wy byście, prałaciarze zrobili gdyby nie partia która załatwiała wam te wszystkie 'sukcesy' ? Ten sowiecki okupant który swoimi bolszewickimi metodami windował was w ligowej hierarchii kosztem przedwojennej Gdyni czy polskiego klubu w niemieckim Danzig czyli Gedanii ?
- 4 4
-
2009-10-13 12:10
ta sama czerwona propaganda wbiła wam do łbów hasło 'powrót gdańska do macierzy' heheh
- 1 1
-
2009-10-13 11:58
PANIE ROMANIE...
JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W IMIENIU LECHII GDAŃSK !!
100 lat !!- 4 1
-
2009-10-13 10:12
na trybunach arki (1)
jest gorzej jak w rybnym !
- 5 5
-
2009-10-13 11:51
darujcie sobie te infantylne komentarze...
w koncu jestesmy dorosłymi ludzmi... (?)- 2 0
-
2009-10-13 11:26
gdzie te czasy?... p. Romku ?..
100 lat w zdrowiu dla pana Korynta !!! , kurna! to byli czasy!- zabieral mie Tato na mecze , malo wtedy jeszcze wiedzialem o futbolu -wdrazalem sie! . Tato z kumplami pamietam pociagali cos z takich mniejszych szklaneczek { dzis nawet wiem co...} atmosfera na stadionie iscie Picknikowa!! , smiechy ,rozmowy choc na murawie toczyl sie zazarty boj ! , od czasu do czasu dalo sie slyszeci bluzgi i obelgi pod adresem sedziego w postaci :- sedzia kalosz!...Nikt przed wejsciem na stadion nie macal nas tak jak dzis po j...ch, zadnej wtedy jeszcze na stadionie milicji ani innych sluzb. A dzis - co tu gadac? Sodomnia i gomornia!!! . Przede wszystkim jak wyglada nasza pilka -widac golym okiem !!! Ja w kazdym razie nie wyobrazam sobie isc dzis na stadion z powiedzmy 10- cio letnim dzieckiem.Na koniec powiem tak: - szkoda ze dzisiejszy Polski Futbol to "SZMACIANKA !!!" , prawdziwych kibicow jest garstka, A reszta to bandy mlodych rozwydrzonych Bandziorow !!! dla ktorych mecze i stadiony to dla nich areny do okazywania dzikich i zwierzecych zachowan !!!
- 1 0
-
2009-10-13 10:51
Sto Lat
Dużo zdrowia i szczęścia.
- 5 0
-
2009-10-13 10:43
dziś
dziś na bulwarze w miasteczku gdynia mecz kapslowy arka - barcelona !
- 4 4
-
2009-10-13 10:34
Ale na szczescie tak sie nie stało Polska zdudowała wielkie wspaniałe miasto najbardziej Polskie miasto! Anty volksdojcz!
- 6 3
-
2009-10-13 10:32
słynni piłkarze
słynni piłkarze arki w latach 50 - tych - józwa peciarz , walery łuska i zyga szprot !
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.