• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

AZS AWFiS czeka na cud

jag.
5 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Do trzynastu wzrosła lista zawodniczek, które swoje pozostanie w AZS AWFiS warunkują od otrzymania zaległych wynagrodzeń. Klub jest winny piłkarkom ręcznym już około 100 tysięcy złotych! Tomasz Tomiak przyznaje, że akademicka kasa jest pusta, a jedyne pieniądze mogą być wypłacane w ramach stypendiów uczelniach - maksymalnie tysiąc złotych miesięcznie na głowę. Tej propozycji zespół nie ma zamiaru przyjąć. - W takim razie czekamy na cud - kwituje sprawę prezes AZS AWFiS i apeluje do firm, aby zechciały objąć sponsoring nad aktualnymi wicemistrzyniami Polski. Jeśli nikt się nie znajdzie, najlepsze szczypiornistki odejdą 17 grudnia.



Wielką klasę pokazał dziś prezes Tomiak, zresztą jak medalistę olimpijskie przystało. Wyszedł do dziennikarzy i brał na siebie winy, za które nie do końca odpowiada, bo szefuje klubowi od końca września. W dodatku osobiście zdecydował zakomunikować się prawdę, która nikogo cieszyć nie może. - Żeńska sekcja piłki ręcznej jest bankrutem - tak w skrócie można streścić obecną sytuację. - Jej długi wynoszą 200 tysięcy złotych, z tego połowa to zobowiązania wobec zawodniczek. Od dwóch lat sekcja jest źle zarządzana. W klubowej kasie na szczypiornistki nie mamy ani złotówki - wyjaśnił Tomiak.

Dramat piłkarek ręcznych udałoby się opóźnić, gdyby podpisano umowę sponsorską z Dableksem. Firma już 1 września przedstawiła dokument, który zapewniał 170 tysięcy złotych. W zamian chciała jednak reklamy na terenie uczelni, a tego klub zagwarantować nie mógł bez konsultacji z rektorem. Najbardziej sporną kwestią było ustawienia banera reklamowego firmy przy ul. Grunwaldzkiej oraz domaganie się, aby logo sponsora umieszczone na hali było widoczne podczas wszystkich meczów i imprez tam rozgrywanych.

- Tego nie mogliśmy zagwarantować, gdyż nie możemy na przykład Treflowi narzucić, które reklamy ma wywieszać na mecze siatkówki. jednak wydawało się, że jesteśmy blisko osiągnięcia kompromisu. Miała być zgoda uczelni na dodatkowe reklamy, a oferta sponsorska miała zostać powiększona do 200 tysięcy złotych. Niestety, w ostatni piątek Dablex poinformował nas, że definitywnie zrywa negocjacje i wycofuje się ze sponsorowania - wyjaśnia Jan Jankowiak, dyrektor AZS AWFiS.

Tym samym drużyna piłkarek ręcznych w przededniu drugiej rundy sezonu zasadniczego została bez widoków pieniędzy na przyszłość, w dodatku z zaległościami. - Nie wypłaciliśmy wynagrodzeń już za blisko trzy miesiące oraz premii za wicemistrzostwo z poprzedniego sezonu - przyznaje Tomiak.

Prezes akademickiego klubu dziś za pośrednictwem mediów apelował o pomoc dla piłkarek ręcznych. Jeśli pieniądze się nie znajdą, 17 grudnia trzynaście szczypiornistek będzie mogło zmienić klub, a gdańszczanie nie dostaną za nie ani grosza!

W tej chwili jedynymi środkami są jedynie stypendia uczelniane. To nie więcej niż tysiąc złotych miesięcznie na osobę. I też nie wszystkie zawodniczki mogłyby tę pomoc otrzymać. Z funduszu wyłączone są studentki pierwszego roku, a takimi są m.in. Kulwińska, Szwed czy Mielczewska oraz te, które studentkami nie są np. Serwa, Knoroz, Kowalewska, a wkrótce i Koniuszaniec. Z tym problemem jednak władze klubu obiecują sobie poradzić. Szkopuł tylko w tym, że na razie nie widać chętnych do przyjęcie propozycji obniżenia kontraktów.

- Co roku dziewczyny odchodzą od nas, a tutaj nadal nam się chce tylko obcinać. Chcieliśmy w tym klubie dokończyć nasze kariery, ale zmusza się nas do odejścia - mówiła reprezentacyjna bramkarka, Małgorzata Sadowska, której prace oferuje SPR Lublin. - Telefony z innych klubów dzwonią, ale na razie proszę, aby zadzwonili później, gdy będzie już całkowita jasność - ma nadzieje jeszcze na pozostanie Karolina Szwed.

Jedno jest pewne. Drużyna w pełnym składzie na pewno zagra dwa najbliższe mecze. - Jeśli będzie taka potrzeba to z Gdańskiem pożegnamy się spotkaniem z Ruchem Chorzów. W najbliższą zaś niedzielę zagramy na wyjeździe ze Słupią. Nawet możemy pojechać tam na własny koszt - zapewnia Katarzyna Koniuszaniec. Reprezentacyjna skrzydłowa jest zbulwersowana propozycją klubu. - Jeśli wrócę do rodziców, do Elbląga i zatrudnię się w sklepie, to będę miała lepsze warunki niż te oferowane dziś przez klub - mówi skrzydłowa.
jag.

Opinie (35) 3 zablokowane

  • Racja, piłkarze reczni to powinno być WYBRZEŻE a nie nastepny wrzód na dup.. uczelni (1)

    • 0 0

    • a piłkarki? to co?

      niby dlaczego kolego? tylkowybrzeże? Dziewczyny są ok i dobrze grają - zmień podejście do życia

      • 0 0

  • Naprawdę szkoda piłkarek trzymajcie się

    Naprawdę to skandal żeby klub sportowy i jego zawodniczki były zależne od sponsorów i układzików i gdzie ma byc motywacja do trenowania - jak za 1000 brutto one mają wyżyć - może tak panowie z zarządu spróbujecie sobie porządzić za 1000 zł brutto miesięcznie - na 3 miesiące bierzcie po tysiaku brutto i do życia - naprawdę kpiny.
    Czy w Polsce kiedy kolwiek zmieni sie podejście do sportu od najniższego do najwyższego poziomu - naprawdę szkoda mii piłkarek i ich trenera - dziewczyny może jeszcze słońce sie do Was uśmiechnie i jednak klub zostanie - życzę Wam tego serdecznie -:(

    • 0 0

  • oszczędnosci żenujace

    rektor oszczedza na uczelni ale sam dla siebie i swoich poplecznikow nie oszczedza zrobił skok na kase i zachowuje sie jak karzeł moralny

    • 0 0

  • Sprawa jest prosta!

    Nie starcza na dwie druzyny, jedna zenska, druga meska, to jedna musiala upasc. Z oczywistych wzgledow padlo na dziewczyny, wiec teraz pieniazki beda wieksze na meska druzyne, ktora gra od lat padake. Takie sa fakty. Szkoda tylko dziewczyn i Cieplinskiego, ktory potrafil co roku dokonywac cudow.

    • 0 0

  • ADAMOWICZ (2)

    ADAMOWICZ płaci na tą LECHIE a zapomina o prawdziwych sportowcach, woli grajkom z Trauguta dawać szmal

    • 0 0

    • GŁĄB - BURAK (1)

      Kto oprócz rodzin i ich chłopaków czyli 50 osób ogląda tę marną piłkę ręczną

      • 0 0

      • ADAMOWICZ DAJE KASE NA SKOROKOPOW A NIE NA PILKARZY BO PILKARZE SA W REALU A NIE W POLSCE!!!NA TA WASZA SMIESZNA PILKE NOZNA CHODZA SAMI CHULIGANI A NA INNE SPORTY PRAWDZIWI KIBICE

        • 0 0

  • Banda nieudacznikow

    Odkad rzady przejely roznej masci hucinskie, tomiaki i inne ofiary losu, to uczelnia wraz z klubem ida na dno.. Poki ci ludzie beda na swoich stanowiska to bedzie coraz gorzej. Czas na zmiany!

    • 0 0

  • Szkoda mi tych dziewczyn, nie jedna znam i wiem jak podlamane sa w tej sytuacji. Fakt ze dostana wieksze pieniadze w klubach do ktorych przejda, ale co z tego jesli taki kolektyw jak AZS AWFS Gdańsk sie rozpadnie i kazda z nich jest calkiem inna zawodniczka w innym zespole... Zal mi tych dziewczyn!!!! Ale to zycie... Oby bylo Wam chociaz troche tak dobrze jak w tej druzynie!!!!

    • 0 0

  • Mecz odbędzie się jutro o 17:00 w Gryfii - tak też wynika z zapowiedzi w słupskim Głosie Pomorza.

    • 0 0

  • Mam pytanie dotyczące meczu ze Słupskiem:
    Czy od będzie sie on w Gryfii czy w Jezierzycach i o której?

    • 0 0

  • a moze by tak kibice lechii zaczeli tez przychodzic na mecze( teraz to chociaz moze na ten z ruchem) i razmem dopingowali.to i frekwencja bylaby wieksza, to i naglosnienie w tv i moze nawet sam adamowicz by zajrzal wtedy na hale

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane