- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (50 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Żużlowiec przeprasza. 2 mecze w 1 dzień (192 opinie)
- 4 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (327 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (3 opinie)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk przed chłodną analizą. Tomasz Neugebauer powołany, Tomas Bobcek w rezerwie
27 maja 2024
(50 opinii)Prezes wzmocnił trenera Lechii przed Piastem
Lechia Gdańsk
- Miejsce w tabeli i wyniki są poniżej krytyki. To absolutna katastrofa - przyznaje Adam Mandziara. Jednak mimo kiepskiego startu w bieżącym sezonie, Piotr Nowak może spać spokojnie. - Jestem za stabilizacją na szkoleniowej ławce. Szybciej zwolnię zawodzących piłkarzy niż trenera - dodaje prezes Lechii Gdańsk, który wierzy w zwycięstwo zespołu w Gliwicach nad Piastem. Początek spotkania, kończącego 8. kolejkę ekstraklasy w poniedziałek o godzinie 18.
Typowanie wyników
Jak typowano
24% | 135 typowań | Piast Gliwice | |
25% | 137 typowań | REMIS | |
51% | 280 typowań | LECHIA Gdańsk |
SPRAWDŹ, JAK LECHIA ZACZYNAŁA EKSTRAKLASĘ W 10 OSTATNICH SEZONACH. PRZECZYTAJ OCENĘ TRENERA PRZEZ WICEPREZESA W SIERPNIU
- Podczas dwutygodniowej przerwy pograliśmy trochę w karty i bierki - żartował na przedmeczowej konferencji prasowej wyraźnie rozluźniony Piotr Nowak, który kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2019 roku.
Trener Lechii po raz kolejny w tym sezonie został umocniony na stanowisku przez kierownictwo klubu. Pierwszy taki mocny sygnał dostał po wyeliminowaniu drużyny w Pucharze Polski od Macieja Bałazińskiego, wiceprezesa Lechii. Gdy zaczynała się zaś przerwa w rozgrywkach, szefostwo klubu odwiedziło piłkarzy w szatni i przekazało im komunikat, że o zmianie trenera nie ma mowy.
- Jestem za stabilizacją na szkoleniowej ławce. Szybciej zwolnię zawodzących piłkarzy niż trenera - potwierdził Adam Mandziara w niedzielnym programie Ligi+ Extra na antenie Canal Plus.
Jednocześnie prezes Lechii zaznaczył, że w jego ocenie: "Piotr Nowak ma pełną kontrolę nad zespołem oraz nie zgodził się z twierdzeniem, że "trener przywiązał się do niektórych nazwisk piłkarzy", którzy mają miejsce w składzie bez względu, w jakiej są dyspozycji.
PRZECZYTAJ CO PIOTR NOWAK MÓWIŁ PRZED ROKIEM PO PRZEGRANEJ W NIEPOŁOMICACH ORAZ DLACZEGO WÓWCZAS OTRZYMAŁ NOWY KONTRAKT
Lechia najwyraźniej wyciąga wnioski z przeszłości. Po przejęciu klubu przez obecny układ właścicielski, od marca 2014 do końca 2015 roku pierwsza drużyna miała aż 8 trenerów. Szczególnie pamiętany jest błąd sprzed dwóch lat. Wówczas właśnie przed ligową przerwą zwolniony został Jerzy Brzęczek, choć pokonał on pierwszą przeszkodę w Pucharze Polski, a w 7 ligowych kolejkach uzbierał 7 punktów (1 zwycięstwo, 4 remisy, 2 porażki, bramki 9:9), zostawiając drużynę na 12. miejscu. Z perspektywy czasu tę decyzję kierownictwo klubu ocenia jako zbyt szybką. Tym bardziej, że następca - Thomas von Heesen w kolejnych 11 kolejkach dorzucił tylko 11 punktów, zespół obsunął się w tabeli ekstraklasy na 14. lokatę, a szkoleniowiec nie potrwał na posadzie nawet do końca roku.
Piotr Nowak prowadzi biało-zielonych 21. miesiąc. Dorobił się statusu drugiego trenera w ekstraklasie pod względem nieprzerwanego stażu w jednej drużynie. Wyprzedza go tylko Piotr Stokowiec, który Zagłębie Lubin przejął w maju 2014, a po drodze zaliczył zarówno degradację jak i awans do ekstraklasy i trzecie w niej miejsce. W zestawieniu z ekipą wspomnianego Brzęczka sprzed dwóch lat, zespół Nowaka zgromadził w 7 kolejkach o punkt mniej i Lechii nie ma już w Pucharze Polski.
- Ważne było to, że w ostatnim meczu przed przerwą, z Wisłą w Krakowie pokazaliśmy, iż możemy walczyć do samego końca. Nie powinniśmy poddawać się, machać ręką i mówić mamy kontuzje, to czy tamto nam przeszkadza i dlatego tracimy głupie bramki. Nie chcemy szukać łatwego, taniego wytłumaczenia na wszystko. Mamy pełny skład i nie oglądamy się za siebie. Po prostu dalej ciężko pracujemy - zapewniał szkoleniowiec biało-zielonych przed wyprawą do Gliwic.
ILE PRACOWALI POPRZEDNI TRENERZY LECHII? W EKSTRAKLASIE TYLKO STOKOWIEC PRACUJE DŁUŻEJ OD NOWAKA
SIMEON SŁAWCZEW ZAPOWIADA, ŻE JESZCZE W TYM ROKU LECHIA BĘDZIE W PIERWSZEJ PIĄTCE EKSTRAKLASY
U schyłku letniego okna transferowego do Lechii dołączyło trzech piłkarzy: prawy obrońca Mato Milos, napastnik Romario Balde i dobrze znany z występów w gdańskim zespole w poprzednim sezonie - Simeon Sławczew. Teraz można już kontraktować jedynie zawodników, którzy nie mają ważnych kontraktów.
- Miejsce w tabeli i wyniki są poniżej krytyki. To absolutna katastrofa. W ogóle nie podlega to dyskusji. Jednak nie zmieniamy celów. Gramy o TOP-5 - potwierdził w telewizyjnym programie Adam Mandziara.
Prezes Lechii nie zgadza się, że cele są określane zbyt nisko. Sam nazywa je realistycznymi i odwołuje się do wyników historycznych oraz wysokości obecnych budżetów poszczególnych klubów.
- W ostatnich 70 latach Lechia w polskiej piłce plasowała się raczej pomiędzy 10. a 50. miejscem. Więc jak wchodziliśmy do klubu, to postawienie zadania utrzymania się przez dłuższy czas w TOP-5 - było ambitne. I osiągnęliśmy to nie tylko w wymiarze sportowym. Jak zaczynaliśmy, przychodu klubu wynosiły około 23 mln zł. W tym roku może być 45 do 50 mln zł. To nie przypadek. To efekt ciężkiej pracy. W zestawieniach Ekstraklasy SA jesteśmy obok Legii, która ma budżet 150-200 i Lecha, mającego 70-80 mln zł. Gdybym w tej sytuacji w tabeli, mówił, że zdobędziemy mistrza, wszyscy by się śmieli. Dlatego moje podejście jest inne. Zacznijmy wygrywać mecz za meczem, a wtedy znów gramy o podium, czy mistrza. To jest normalne, że chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik. Wiedzą o tym piłkarze, choć nie musimy cały czas o tym mówić publicznie - dodał Mandziara na antenie Canal Plus.
FLAVIO PAIXAO KIERUJE SIĘ M.IN. ZASADAMI BRUCE'A LEE
W odpowiednim podejściu do obowiązków piłkarzom nie powinny przeszkadzać sprawy płacowe. Według prezesa, jeśli są zaległości finansowe, to każdorazowo wyjaśniane jest to na spotkaniu z Radą Drużyny, a jednocześnie poślizgi nie przekraczają regulaminowych terminów, które umożliwiałyby zawodnikom rozwiązanie kontraktów z winy klubu.
Przed meczem w Gliwicach do dyspozycji trenera są ponownie rekonwalescenci: Patryk Lipski, a przede wszystkim Rafał Wolski, który nie grał jeszcze w tym sezonie. Zespół ma sobie też poradzić z presją, gdyż zdaniem trenera nie można jej jeszcze porównywać z tym, co jest wiosną.
- W tej fazie sezonu nikt nie ma nożna na gardle. On może pojawić się w marcu czy kwietniu. Ostatnie wyniki pokazują, że zespół Piasta się zgrywa. Powrócił Konstantin Vassiljev, a to trzeba nazwać wzmocnieniem zespołu. Zaczynają wygrywać mecze i mam nadzieję, że dobra analiza pomoże nam rozegrać spotkanie na wysokim poziomie. Rywale są wybiegani i mogą grać na pełnych obrotach przez 90 minut. My musimy zrobić to samo - ocenił Nowak przed poniedziałkowym meczem.
NIE ŻYJE RYSZARD POLAK. PRZYPOMINAMY SYLWETKĘ CZOŁOWEGO PIŁKARZA LECHII LAT 80-TYCH
Dla drużyn kończących 8. kolejkę jest to mecz o mocniejsze odbicie się od ligowych dołów. Na razie Lechia jest 14., a Piast, który zgromadził o niej o 2 punkty więcej, plasuje się na 12. pozycji. W przypadku wygranej biało-zieloni przesuną się na 11. lokatę, a remis nie zmieni ich miejsca w tabeli.
Kluby sportowe
Opinie (120) ponad 20 zablokowanych
-
2017-09-11 09:41
Cała prawda...
To co się dzieje w Lechii przekazali pytaniami w canal+ komentatorzy. Top 5, brak rezerw, zadłużenie klubu, zawirowania z akcjami, poślizgi w wypłatach dla piłkarzy, konflikt w szatni z trenerem itp. itd.
- 50 3
-
2017-09-11 09:49
Canal+ (3)
Wczorajsza liga plus pokazała jakiego prezesa ma Lechia. Chłop nie wie co sie w klubie dzieje wogle się tym nie interesuje, nie potrafi się normalnie wypowiedzieć, wyszedł na cwaniaka i nieudacznika. Ten koleś to dramat. Każde pytanie pogrążało go jeszcze bardziej ale grunt to to że mają utalentowanego pietnadtolatka w akademii z prawdziwego zdarzenia!
- 54 2
-
2017-09-11 10:14
(1)
Najciekawsze jest to jak on zdobył tą posadę. Już jakiś czas temu pisałem, że to koleś po układach bez żadnego przygotowania merytorycznego. Jakie on ma wykształcenie? Każdy mógłby zostać takim prezesem.
- 15 2
-
2017-09-11 14:04
Dyzma
- 4 0
-
2017-09-11 14:23
tak bo ty jesteś w "środku" i wiesz co się dzieje
jak takiś mądry to napisz konkretnie i podaj dowody bez pierd...nia jak powyżej
- 0 1
-
2017-09-11 09:50
przestancie juz ciagle rzeczy wyssane z palca o dlugach
to juz jest mega slabe.a pilkarze grac na calego i walcyc,do upadlego!
- 7 27
-
2017-09-11 10:12
Mandziara kłamca (1)
dla każdego wtajemniczonego w sprawy Lechii a zwłaszcza po obejrzeniu Liga plus nasuwa sie jeden i ten sam wniosek. Pan Mandizara zotał zaorany przez prowadzących i ani jednej odpowiedzi na zadawane pytania. Jedno wielkie kłamstwo. Wniosek tylko jeden. Klub Lechia jest tylko na papierze a to co jeszcze funkcjonuje ma jedno zadanie. Nabijanie kasiory dla prezesa, menagerów, kolesi. Wynik sportowy ? Ważny, ale nie najważniejszy. Kibice ? Ważnie, ale nie najważniejsi..
- 45 2
-
2017-09-11 10:14
Nic dodać nic ująć. Lechia to maszynka do robienia kasy
- 7 2
-
2017-09-11 10:16
(1)
Zobaczymy dzisiaj co zrobią z przeciętnym Piastem...Tylko przypomnę remis będzie porażką...tyle w temacie
- 24 3
-
2017-09-11 17:50
Raczej co Piast zrobi z Lechią...
Brak 3 punktów to dla Piasta katastrofa!!! Takich ogórasow jak Lechianieprędko znowu spotkają.
- 0 0
-
2017-09-11 10:16
Komentarz Janickiego i Maločy w trakcie emisji Ligi+ bezcenny (1)
- 29 2
-
2017-09-11 10:37
Tzn jaki? Bo nie widzialem
- 3 0
-
2017-09-11 10:18
Konwersja długu na akcje spowoduje rozmycie kapitału mniejszościowego (1)
Ale Mendziara dalej swoje...
- 20 1
-
2017-09-11 12:58
Tego numeru próbował już Kuchar - mniejszościowi wtedy opanowali temat i teraz pewnie też tak by było więc spokojnie.
- 2 0
-
2017-09-11 10:28
wczoraj
wczoraj na canal + żenada... typowy układowy platfus z budyniowego "ręka ręke myje" Gdańska. Klub teoretyczny.
- 26 5
-
2017-09-11 10:33
to miłe ze strony Mamdziara, (1)
że wspiera TRENERA NOWAKA. spójrzmy na tabelę. Lech, Jagiellonia, Legia-drużyny z górnej półki ubiegłego sezonu jakoś dają radę. ja jednak twierdzę, że pozycja Lechii w tym sezonie jest uzasadniona. Nowak wpuszczał/wpuszcza na boisko jednego, dwóch piłkarzy pod koniec spotkania. ci zmiennicy to nie ci, którzy powinni być zmienieni z reguły, 5 minut gry nie wpasowuje zmiennika w zespół. i kiedy raptem odchodzi ze czterech podstawowych graczy, wszystko pada. to właśnie padła koncepcja zespołu Nowaka. koncepcja ławki z niezłymi zawodnikami, którzy nie graja, nie wpasowują się w zespół. kiedy nie idzie odważni trenerzy wymieniają ze czterech zawodników, i wtedy coś odpala. ale nie z Nowakiem taka jazda. bojaźliwie jeden na 5 minut przed końcem. Flavio opowiada, ze jest wodą tak jak Bruce Lee, ja dodam: wyrośnij chłopcze, trenuj więcej, śpij mniej. a swoja drogą jestem ciekaw, co szanowny trener przerobił z zespołem mając dwa tygodnie (rany boskie) laby. może jakieś szablony na gę pod bramką przeciwnika? raz skrzydłami jak nie idzie to środkiem, jak nie idzie to odważnie miedzy obrońców, jak nie idzie to mocnym dryblingiem i podaniem po trójkątach odważnie na polu karnym, jak nie idzie to zupełnie nową koncepcją. to samo z obroną. granie blokami: wymiana całego ataku jak nie idzie czy obrony. ale do tego trzeba mieć jaja. jesteśmy na samym dnie w tabeli i na samym dnie z myślą trenerską. to prawie KO w boksie. a, i oczywiście szybkość i precyzja Lechii: co w tym temacie panie trenerze? oczywiście wszystko pan wytłumaczy bez szkody dla siebie. dzisiaj mecz, szczęścia życzę.
- 21 2
-
2017-09-11 12:04
Zachęcam by robić kursy
I zostać trenerem. Nic prostszego
- 3 0
-
2017-09-11 10:42
Mandziara się zaorał w Lidze+ i tyle
- 30 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.