- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (195 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (48 opinii)
- 3 Drugie podejście do el. IMP na żużlu (6 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (10 opinii)
- 5 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
- 6 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
Policja na stadionie. Oprawa w zamkniętym pomieszczeniu
Lechia Gdańsk
Mecz Lechia-Pogoń. Kibice odpalają świece dymne i obrażają policję
Przed środowym meczem Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin (1:3) policjanci weszli na stadion w poszukiwaniu środków pirotechnicznych. Przeszukali wszystkie pomieszczenia, z wyjątkiem jednego, do którego zaginęły klucze. Policjanci pilnowali go przez całe spotkanie. Mecz odbył się niemal bez pirotechniki, a kibice przez całe spotkanie wulgarnie atakowali policję.
200 policjantów na stadionie przed meczem Lechia-Pogoń
Przed środowym meczem Lechii z Pogonią, na stadion w Letnicy wkroczyła policja. Policjantów było około 200. Akcja nie była zapowiedziana, zaskoczona była nią nawet obsługa stadionu.
Skąd ta interwencja?
- Policjanci uzyskali informację, że niebezpieczne dla życia i zdrowia przedmioty zostały przed meczem wniesione i ukryte na terenie obiektu - informuje Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W trosce o bezpieczeństwo kibiców, a przede wszystkim dzieci, które zostały zaproszone przez klub sportowy na to widowisko, policjanci dokonali sprawdzeń stadionu tj. pomieszczeń oraz trybun w celu znalezienia środków pirotechnicznych oraz innych niebezpiecznych przedmiotów.
Pomieszczenie z oprawą zamknięte. Klucz zaginął
Funkcjonariusze, w tym przewodnicy psów tropiących materiały niebezpieczne, przeszukali tę część trybun, którą zajmuje tzw. młyn, czyli najbardziej zagorzali kibice Lechii. Policjanci weszli także do pomieszczeń na zapleczu stadionu. Sprawdzili wszystkie, z wyjątkiem tego, w którym kibice trzymają swoje transparenty.
Powód? Pomieszczenie było zamknięte. O otwarcie drzwi poproszono przedstawicieli zarządcy obiektów. Ci jednak stwierdzili, że nie posiadają kluczy. W tej sytuacji policjanci uznali, że poczekają, aż klucze się odnajdą. W tym czasie mecz rozpoczął się i zakończył, a pomieszczenie z oprawą pozostało zamknięte.
- W trakcie oczekiwania na osobę odpowiedzialną za pomieszczenie, żaden z policjantów nie blokował wejścia do niego oraz nie utrudniał dostępu do tej części obiektu - zastrzega Kamińska.
Ta deklaracja przeczy wypowiedzi byłego posła PiS Andrzeja Jaworskiego, który napisał na Twitterze:
"Wczoraj w Gdańsku policja zablokowała wywieszenie na meczu Lechii transparentu: Precz z komuną 13 grudnia dniem zdrady narodu Pamiętamy".
Skromna oprawa, brak rac, wulgaryzmy wobec policji
Ponieważ pomieszczenie z oprawą meczową do końca meczu pozostało zamknięte, kibice nie wywiesili najbardziej spektakularnych opraw przygotowanych na to spotkanie, natomiast niemal przez cały mecz obrażali policję, na co wielokrotnie zwracał uwagę spiker zawodów.
Pojedyncze race dymne, znacznie mniej liczne niż zazwyczaj, odpalono dopiero pod koniec meczu.
Jedyną sektorówką, jaka pojawiła się w czasie spotkania, była ta, która pojawiła się w sektorze rodzinnym.
- Akcja policji była niezapowiedziana, nagła i zaskakująca. Od pewnego czasu, także przez brak wyników, między kibicami a władzami klubu nie ma "chemii". Fani podejrzewają więc, że to na wezwanie władz klubu na stadion wkroczyła policja. Faktem jest jednak, że o nalocie i konfiskacie oprawy i przygotowanych rac nikt nic nie wiedział - mówi anonimowo jedna z osób znająca kulisy sprawy.
Policjanci mają zastrzeżenia do organizatora, Lechia do policji
Z relacji policji wynika, że na stadionie znaleziono niezabezpieczone i porozrzucane w różnych miejscach puszki po farbach i innych środkach chemicznych.
- W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami, policjanci skierują do instytucji współodpowiedzialnych za bezpieczeństwo imprez masowych pismo o ujawnionych nieprawidłowościach w zakresie bezpieczeństwa - zapowiada Karina Kamińska.
Lechia Gdańsk wydała w tej sprawie oficjalny komunikat. Klub napisał w nim, że zwrócił się do Wojewody Pomorskiego z prośbą o zwołanie interdyscyplinarnego zespołu do spraw bezpieczeństwa imprez masowych. Celem spotkania ma być omówienie zdarzeń, do których doszło przed i podczas meczu z Pogonią. Organizator ma duże zastrzeżenia do zasadności i sposobu działania policji.
Całość oświadczenia na stronie klubu
Kolejny mecz Lechia zagra w Gdańsku w rundzie wiosennej. 10 lutego rywalem biało-zielonych będzie Wisła Kraków.
Za tę oprawę z użyciem rac klub musiał przed rokiem zapłacić 15 tys. zł kary.
Miejsca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (392) ponad 20 zablokowanych
-
2017-12-14 21:18
Prrecz z januszami, kodziarzami, lemingami (3)
i reszty opozycyjnym marginesom. Istniejecie tylko w internecie a w realu szare myszki. TYLKO LECHIA !
- 6 13
-
2017-12-14 21:20
wielu tych ludzi pomogło Lechii gdy błąkała się w III lidze (2)
a pamiętasz kto organizował Wałęsę na meczu z Juve ?
- 2 2
-
2017-12-14 21:23
hmm (1)
SBecja ?
- 2 2
-
2017-12-14 21:25
esbecji dawno nie ma, nie męcz kota z Żoliborza
- 2 3
-
2017-12-14 21:18
czy Rydzyk zainwestuje w Lechię jak w stocznię
- 10 5
-
2017-12-14 21:20
goowno prawda (2)
pisowski wojewoda zagorzaly komunista w porozumieniu z jeszcze bardziej czerwona swinia pisowska prezesem mandziara zaprosili psy na stadion . przeciz przepisy mowia ze pOLICJA wchodzi na stadion na prosbe organizatora no i czerwone kur*y dopiely swego, brak oprawy na rocznice wybuchu stanu wojennego i mandziara kilkanascie kola w kieszeni .rąbac zomo i mandziare
- 6 12
-
2017-12-14 21:22
przecież wojewoda jak jest to siedzi z Kurskim i Głódziem w loży i nie widzi
- 2 2
-
2017-12-15 08:25
A tu pamietasz na bank wprowadzenie stanu wojen
Policja zeby wejsc na stadion musi prosic o zgode... pora zaczac leczyc sie na nogi ma na glowe za pozno yyy.... kurko
- 1 0
-
2017-12-14 21:20
(1)
Panie Jaworski, wyjaśnienie jest proste, ten co schwał tam sektorówkę miał klucz więc mógł przyjść i ją zabrać, a potem wywiesić na trybunach i nikt nie robiłby problemu, chyba, że nie tylko sektorówka tam myła?
- 20 1
-
2017-12-14 21:36
Bardzo dobra logika tylko co niektórzy nie mogą tego pojąć. Idioci...?
- 5 0
-
2017-12-14 21:24
Ja to widzę tak, biedna lechia nie zdążyła zrobić oprawy, na race zabrakło kasy, więc jakiś ultra zadzwonił na psy, że niebezpieczne i że w ogóle oh i be i potem się tłumacza że chcieli, mieli, super i ojej, ale źle pieski im przeszkodziły... Betonki was już powoli nie ma....
- 6 4
-
2017-12-14 21:45
Mongoły (1)
- 5 1
-
2017-12-14 22:22
A my lechisci
- 0 0
-
2017-12-14 22:34
Brak klucza ?!!!
za brak klucza, Zarządca powinien ponieść potężną kare lub wyważyć drzwi,
Policja powinna zablokować mecz, do czasu otwarcia drzwi !!!!!- 11 1
-
2017-12-14 22:34
Panie jaworski - to w koncu policja zablokowala czy zaginął klucz ?
Pan jaworski pisze ze policja zablokowala niedopuscila do wywieszenia patriotycznych transparentow - a przeciez zarzadca budynku podobno przekazal policji ze zaginal klucz..
szkoda ze policja nie zdecydowala sie na silowe otwarcie drzwi ze wzgledu na warunki bezpieczenstwa imprezy masowej i p.Poz. Nie ma opcji by nie bylo klucza do pomieszczenia ! Bylo by jasne co tam w srodku lezalo.- 8 0
-
2017-12-14 22:37
Jaworski - słodziak
Prezes Polskiego Cukru, zupełnie jak ten Dyzma, pewnie ma pełną kieszeń długopisów tylko pić nie umi.
Ciekawe czy Polski Cukier też sprzeda Ukraińcom jak Stocznie czy nie zdąży bo zaraz dostanie Gdański Krzesłotron na stanowisko po Budyniu ?
Proponuje konkurs na ksywkę dla tego Misia Andrzejka, może LIZAK
Taka ksywka ma dużo wspólnego z cukrem i z lizaniem rowów co niektórym Ojcom i Prezesom !?- 5 2
-
2017-12-14 23:08
Heheh.... (2)
Naprawdę wierzycie w jakieś klucze ? Gdyby chcieli to by weszli a nie czekali na klacze , oni pilnowali by opraw nie wynieśli! Chłopaki się narobili a tu lipa ! Szkoda ,że na każdy stadion tak nie wchodzą! Policja się nadaje właśnie do tego ,,stania i pilnowania "
- 3 12
-
2017-12-15 00:07
(1)
no co blokujecie miszcze z trójmiasto?...to jet wolność słowa?
- 0 2
-
2017-12-15 08:22
Dla ciebie nie ma wolnosci... klauzula sumienia nam nie pozwala
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.