- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (99 opinii)
- 2 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (4 opinie)
- 3 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (32 opinie)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Mecz prawdy dla żużlowca Wybrzeża
Energa Wybrzeże - żużel
- Cieszę się, że wywalczyłem sobie miejsce w składzie. Teraz chcę potwierdzić, że mogę stanowić o sile zespołu. Trudno o lepszą okazję ku temu niż mecz z głównym rywalem w walce o awans. Wyzwala on we mnie pozytywną presję - mówi Anders Thomsen. Żużlowiec Zdunek Wybrzeża zapewnia, że jest wyjątkowo zmotywowany przed sobotnim starciem w Gdańsku przeciwko Grupie Azoty Unii Tarnów. Duńczyk na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego pojawi się już podczas czwartkowego treningu.
WYBRZEŻE NA REMIS Z ORŁEM. WYSTAW OCENY GDAŃSKIM ŻUŻLOWCOM
Anders Thomsen znalazł się poza składem Zdunek Wybrzeża na inaugurację rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej. Gdy jednak zastąpił Linusa Sundstroema podczas meczu w Łodzi, spisał się znakomicie przywożąc 6 pkt i 2 bonusy w trzech startach. Zawody przerwano po 10 wyścigach z powodu stanu toru po opadach, a gdańszczanie z ciężkiego terenu wywieźli cenny remis.
- Cieszę się z występu w Łodzi. Tor na jakim przyszło nam się ścigać nie należał do najłatwiejszych ze względu na warunki pogodowe, ale nie był taki zły. Uważam, że mogliśmy dokończyć zawody i nawet je wygrać, ale ten remis jest cenny. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty - mówi nam Duńczyk.
ZOBACZ SKŁADY NA MECZ WYBRZEŻE - UNIA
Anders dwukrotnie przywoził 5:1, a następnie remis 3:3 w parze z Renatem Gafurowem. 23-latek pojedzie w parze z kapitanem drużyny także w sobotnim meczu w Gdańsku przeciwko Grupie Azoty Unii Tarnów.
- Bardzo dobrze nam się współpracowało i liczę na to, że podobnie będzie na gdańskim torze - wyjaśnia Thomsen, który dużo sobie obiecuje po sobotnim występie.
TRENER KOWALIK ZADOWOLONY Z REMISU W ŁODZI. WPADKA NIE ZASZKODZI FAJFEROWI
Duńczyk już w zeszłym sezonie zaskarbił sobie sympatię gdańskich kibiców za sprawą wprawdzie nie zawsze skutecznej, ale widowiskowej jazdy. Wielu fanów domagało się, aby trener Mirosław Kowalik kosztem Sundstroema wstawił go do składu już na inaugurację.
- To bardzo miłe. Szansę dostałem w Łodzi i spisałem się dobrze, ale teraz muszę potwierdzić, że mogę stanowić o sile zespołu. Trudno o lepszą okazję ku temu niż mecz z głównym rywalem w walce o awans. Uważam, że tarnowianie to nasz najgroźniejszy przeciwnik. To wyzwala we mnie pozytywną, wewnętrzną presję. Jestem dobrej myśli, bo dobrze poznałem gdański tor i czuję, że od początku sezonu jestem mocniejszy niż na tym samym etapie w poprzednich rozgrywkach. To przede wszystkim zasługa tego, że poukładałem sprawy ze sprzętem i mechanikami - podkreśla żużlowiec.
Thomsen w Gdańsku pojawi się już w czwartek i z resztą kolegów przez dwa dni będzie trenował na tutejszym torze. Przed spotkaniem z Unią zamierza sprawdzić nowe silniki, które mają poprowadzić go do jak najlepszych wyników. Czwartkowy trening będzie obowiązkowy dla wszystkich zawodników za wyjątkiem startującego w piątek w Anglii Troya Batchelora. Natomiast dzień przed meczem z Unią pojeżdżą tylko chętni.
Kluby sportowe
Opinie (25) ponad 20 zablokowanych
-
2017-04-26 13:35
Anders
Jeszcze będziesz liderem zespołu!
- 40 1
-
2017-04-26 12:21
Brawo Thomsen.
Mamy fajny rowny i waleczny sklad ! To jest bardzo duzy plus ! Wygramy ten mecz!
- 48 1
-
2017-04-26 12:17
jak poprawi starty, będzie nie do złapania
trzymam kciuki Anders!
- 46 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.