- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (19 opinii)
- 2 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (30 opinii)
- 3 W Arce na derby po półmaratonie? (66 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (76 opinii)
- 5 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (61 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę
11 maja 2024
(22 opinie)Arka Gdynia - Pogoń Siedlce
"Buldogi" natrafiły w pierwszej kolejce na mocny opór Orkana Sochaczew. Pogoń to teoretrycznie słabszy przeciwnik. Jak każdy beniaminek, powinna walczyć o utrzymanie, ale już przed tygodniem, po przerwie w meczu z Ogniwem udowodniła, że jeśli pozwoli jej się dyktować warunki gry, to może być niespodzianka.
- Na inaugurację szybko zdobyte prowadzenie uśpiło nas. W sobotę to się nie powinno powtórzyć. Trzeba zagrać z większą koncentracją - zapowiada Dariusz Komisarczuk, kapitan Arki.
Pierwsza drużyna żółto-niebieskich na razie nie musi podróżować po Polsce, zaś rezerwy nie znalazły jeszcze swojego miejsca. W II lidze Arka II miała zagrać dwa pierwsze mecze u siebie, ale z powodu braku boiska poprosiła o zmianę gospodarza. W najbliższą niedzielę wystąpi w Toruniu, a za tydzień pojedzie do... Sopotu. Dla Ogniwa II ten mecz będzie debiutem w kategorii seniorów.
- Mieliśmy już teraz grać w Olsztynie, ale przełożyliśmy ten mecz. W niedzielę kilku naszych zawodników wyjeżdża z juniorską reprezentacją Polski na turniej do Moskwy. Nie ma zatem składu, ale także i trenerów. Może poprowadzą to Arek Wielgosz z Michałem Dembińskim? Na razie z Sylwkiem Hodurą staram się trenować obie ekipy, choć, niestety, frekwencja na zajęciach nadal nie jest najwyższa - przyznaje Grzegorz Kacała.
Sopocki szkoleniowiec nie waha się nazwać formy swoich podopiecznych "wakacyjną". W Poznaniu, gdzie Ogniwo zagra na najmniejszym i najwęższym rugbowym boisku w kraju, może być ciężko.
- Trzeba odwołać się nie tyle do aktualnej formy, co do doświadczenia i mądrości. Ze składu, który grał z Pogonią, ubył jeszcze Łukasz Jasiński, który narzeka na uraz barku. Chyba sięgnę po juniorów - dodaje Kacała.
Po dwóch miesiącach wracają do tak szczęśliwego dla nich Gdańska rugbiści Budowlanych. Przed rokiem lublinianie ograli AZS AWFiS, a wiosną dwukrotnie byli lepsi od Lechii, odbierając jej brązowe medale.
- To młody i ambitny zespół, który w poprzednim sezonie był największą rewelacją - przyznaje Jerzy Jumas, trener gdańskich akademików. - Znów czeka nas ciężkie zadanie, ale liczę, że w tej grze powalczymy. To dla nas bardzo ważne spotkanie. Mecz z Lechią wybitnie przegraliśmy w szatni. Sądzę, że ostatnie dni pozwoliły drużynie odbudować psychikę. Lepszy powinien być też skład. Wróci Piotrek Wójcik oraz co najmniej jeden zawodnik z tych, którzy byli kontuzjowani.
Lechia po "spacerku" w derbach wybiera się do Sochaczewa. Orkan zawsze u siebie był groźny dla najlepszych, a w tym roku ma jeszcze większe aspiracje, o czym najlepiej świadczy zaangażowanie dla dwóch Rumunów.
- To będzie dla nas pierwsza weryfikacja. Na tle AZS AWFiS wydawaliśmy się bowiem bardzo mocni, ale rywal nie był najsilniejszy. Teraz poprzeczka zostanie podniesiona. Mam nadzieję, że także w ostrej walce potwierdzi się słuszność przyjętych przez nas wariantów taktycznych i ustawień personalnych - mówi Marek Płonka, trener biało-zielonych.
Kluby sportowe
Opinie (81)
-
2003-09-04 11:46
Kultura wizerunkiem rugbisty
Kultury troszeczkę Arkowcy. Tak się rugbiści nie zachowują.
- 0 0
-
2003-09-04 11:42
nr 17
Wiem co za typem jesteś i nie ładnie pisać takie teksty w światku rugby. Rugbiści to dżentelmeni.
- 0 0
-
2003-09-01 17:25
do pana x
szkoda że ci nie powiedzieli ze posnania grała najpierw w 14 / zółta kartka najdek / a potem też w 14 czerwona gruszczynski.
a na domiar złego w posnanii grają również juniorzy- 0 0
-
2003-09-01 17:06
SIEDLCE
W drugiej lidze tez mieli pelne gacie. W pierwszym meczu wysterowali nas pseudowalkowerem, a w drugim szczęśliwie zremisowali (słabe nasze kopy).
- 0 0
-
2003-09-01 15:19
GDZIE SIĘ PODZIĄŁY TE SIEDLCE
przed rozpoczęciem rozgrywek tak krzyczeli , tak warczeli, nabierali pewności że świat zawojują , życie zweryfikowało ich jako zespół.
w drugiej lidze bili studentów, uczniów oraz pracowników zagranicznych firm- a teraz co pupcia zmiękła .
p.s. szanować przeciwników bez względu z kim sie gra no i troche kultury- 0 0
-
2003-09-01 08:49
Pogoń (hihi)
Zawodnicy z Siedlec są bardzo dobrze wychowani, nie blokują, nie szarżują, nie taranują, jak ktoś biegnie to się odsuwają, CHYBA CZAS ZAPISAĆ SIĘ DO OAZY!!! HAHAHAHAHAHAHA.
- 0 0
-
2003-08-31 23:34
poznań grał w 14
- 0 0
-
2003-08-31 21:58
do pyrlandczyka
boli mnie ta porazka ale nie bardzo bo wiem ze jak przyjedziecie do nas to dostaniecie srogie baty .gadalem juz z ludzmi ktorzy grali w meczu z wami i mowili ze wygraliscie bo pod koniec Ogniwo gralo w 13 a na dodatek gralo pary juniorow.nie badz taki pewien.w sopocie baty
- 0 0
-
2003-08-31 21:42
>to do poprzedniego komenta
!!! WLASNIE TAK !!! GDYNIA LIDEREM W OBYDWU LIGACH
??? cantona ktos ty ???- 0 0
-
2003-08-31 21:41
!!! i ???
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.