- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (75 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Były piłkarz i trener Arki przestrzega (24 opinie)
Arka Gdynia - Wisła Płock 0:2. Bartosz Rymaniak zadebiutował
Arka Gdynia
Arka Gdynia przegrała na Stadionie Miejskim z Wisłą Płock 0:2 (0:1) w swoim trzecim sparingu przed sezonem 2022/23, choć na boisku zostawiła dobre wrażenie, bo stworzyła sobie więcej sytuacji. Trener Ryszard Tarasiewicz przetestował dwa ustawienia: 1-3-4-2-1 oraz 1-4-4-2, a w nich 21 piłkarzy. Zadebiutował Bartosz Rymaniak. Podobnie miało być w przypadku Janusza Gola, ale ten doznał urazu mięśniowego na rozgrzewce. Jeszcze tego samego dnia żółto-niebiescy ruszą na zgrupowanie do Gniewina.
Arka Gdynia - Wisła Płock. Zobacz transmisję z meczu
Wolski 6 (karny), Warchoł 82
ARKA (I połowa): Krzepisz - Rymaniak, Marcjanik, Dobrotka - Stępień, Milewski, Purzycki, Żebrowski - Aleman, Adamczyk - Czubak
ARKA (II połowa): Krzepisz (70 Molenda) - Tomal, Lipkowski, Stolc, Ziemann - Przyborowski, Bednarski, Purzycki, Skóra - Kuzimski, Kobacki
WISŁA (I połowa): Gradecki - Pawlak, Michalski, Chrzanowski, Tomasik - Rasak, Lesniak, Wolski - Kocyła, Lewandowski, Vallo
WISŁA (II połowa): Gradecki (67 Lodziński) - Pawlak (67 Vallo), Michalski (67 Chrzanowski), Sulek, Tomasik (67 Leśniak) - Rasak (67 Kocyła), Furman, Warchoł - Kvocera, Sekulski, Kolar
Arka Gdynia w swoim trzecim sparingu podejmowała najwyżej jak dotąd notowanego rywala - Wisłę Płock, czyli szóstą drużynę ekstraklasy poprzedniego sezonu. Pierwotnie do tego spotkania miało dojść w Gniewinie, ale na prośbę rywali dzień wcześniej zdecydowano, że zostanie rozegrane na Stadionie Miejskim w Gdyni.
Przeczytaj o zmianach w planie sparingowym Arki Gdynia
Co ciekawe, dla zespołu z Płocka był to drugi mecz kontrolny w ciągu jednego dnia. Kilka godzin wcześniej, właśnie w Gniewinie, pokonali II-ligową Radunię Stężyca 3:2, jednak tam zagrali w innym składzie.
Trener Ryszard Tarasiewicz w odróżnieniu do poprzednich sparingów, w tym od pierwszych minut postawił na silnie obsadzone ofensywne ustawienie 1-3-4-2-1.
W wyjściowym składzie znalazł się również nowy piłkarz Bartosz Rymaniak. Co ciekawe, nie zdążył nawet odbyć z zespołem nawet jednego treningu, gdyż w Gdyni zameldował się dopiero w przededniu spotkania i to późnym wieczorem.
Podobnie było w przypadku Janusza Gola, który pierwotnie był awizowany do gry od pierwszych minut. Jednak w trakcie rozgrzewki nabawił się delikatnego urazu mięśniowego, dlatego w tym spotkaniu wcale nie zagrał. Jego miejsce zajął Adrian Purzycki, który jako jedyny w drużynie zagrał w pełnym wymiarze czasowym.
Arka Gdynia - Olimpia Elbląg 1:3. Przeczytaj relację z poprzedniego sparingu
W ciągu 45 minut oglądaliśmy tylko jednego gola. Na początku meczu rzut karny, który sprokurował Mateusz Żebrowski, na bramkę zamienił Rafał Wolski. Natomiast Arka rozkręcała się z biegiem pojedynku. Jednak żadna z akcji żółto-niebieskich nie przyniosła pożądanych efektów w pierwszej połowie.
W drugiej części spotkania trener Tarasiewicz zmienił ustawienie na 1-4-4-2, czyli takie, w jakim zaczynali poprzednie mecze kontrolne. Ponadto doszło do dziewięciu roszad personalnych. Na placu gry pozostali tylko: Kacper Krzepisz i Purzycki.
Gospodarze szukali swoich okazji na wyrównanie, ale znów bez powodzenia. Blisko był chociażby Mateusz Kuzimski, który strzelał z rzutu wolnego czy Purzycki, który uderzał w ostatniej akcji meczu. Jednak to rywale zamknęli spotkanie, gdy w 82. minucie niepilnowany Damian warchoł zdobył bramkę po strzale głową.
Przeczytaj o transferze Janusza Gola do Arki Gdynia
Wynik 0:2 z pewnością nie oddaje tego, co działo się na boisku. Żółto-niebiescy stworzyli sobie więcej sytuacji i to na pewno może napawać optymizmem. Warto wspomnieć również, że sędzia mógł pokusić się o podyktowanie "11" po przewinieniu na Kacprze Skórze.
Zaraz po zakończeniu spotkania gdynianie spakowali się i udali się do Gniewina, gdzie odbędą 10-dniowy obóz przygotowawczy. Tam m.in. rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne. W niedzielę, 3 lipca, zmierzą się z Radomiakiem Radom. Natomiast 8 lipca zagrają z I-ligową Chojniczanką.
- Przyjechaliśmy z Jankiem wczoraj [z Januszem Golem, w poniedziałek przyp. red.], rano było zapoznanie się z klubem, chłopakami, pracownikami klubu. Wszyscy bardzo mile nas przyjęli. Fajny stadion, fajni kibice, fajni ludzie. Nic, tylko przygotowywać się do sezonu. Jesteśmy po pierwszym sparingu. Teraz mamy 10 dni obozu, aby się zgrać, dotrzeć i myślę, że z dnia na dzień będzie wyglądało to coraz lepiej. Widać, że w zespole młodość przeważa, ale po to doświadczeni są, aby w ciężkich momentach wskazać tą drogę, którą zespół powinien iść. Mam nadzieję, że szybko się wkomponuję i wszyscy będą się cieszyli, że dołączyłem. Ja już się cieszę - powiedział Bartosz Rymaniak przed klubową kamerą.
Arka Gdynia - sparingi lato 2022
Bilans: 1 remis, 2 przegrane, bramki 1:5
- 18.06, Gdynia: Radunia Stężyca (II liga) 0:0
- 25.06, Gdynia: Olimpia Elbląg (II liga) 1:3 Bramka: Mateusz Żebrowski
- 28.06, Gdynia: Wisła Płock (ekstraklasa) 0:2
- 3.07, Gniewino: Radomiak (ekstraklasa)
- 8.07, Gniewino: Chojniczanka (I liga)
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2022-06-28 19:55
Za duzo przypadku. (2)
Wisla, choć też cienką, budowała akcje. Arka, grała tym, co spadło z pańskiego stołu. Mlodzi,ogólnie, wyraźnie odstają. Brakuje lidera/dyrygenta w wyjściu z własnego pola karnego, może Gol wniesie jakieś ożywienie w ospala, potrafiąca grać tylko do bramkarza defensywe. Z przodu, jak pozbedziemy się Kobackiego i Adamczyka, to już nikt pilki w pole
Wisla, choć też cienką, budowała akcje. Arka, grała tym, co spadło z pańskiego stołu. Mlodzi,ogólnie, wyraźnie odstają. Brakuje lidera/dyrygenta w wyjściu z własnego pola karnego, może Gol wniesie jakieś ożywienie w ospala, potrafiąca grać tylko do bramkarza defensywe. Z przodu, jak pozbedziemy się Kobackiego i Adamczyka, to już nikt pilki w pole karne nie wrzuci. Same remisy O:O, (nawet gdyby), awansu nie dadzą. To wszystko jest za mało do walki, nawet o baraże. Acha...1celne podanie na 3 próby? Czego Jas sie nie nauczyl, Jan nie będzie umiał! Został niecały miesiąc. Nie to, żebym narzekał. Znam realia tego świata. Niczego nadzwyczajnego nie oczekuję, ale nie oklaskuje też bylejakosci. O awansie, już nie marzę. Chciałbym zobaczyć ARKE grającą lepiej od poprzedniej, grającą o zwycięstwo, a nie czlapiaca jak muly w błocie
- 18 8
-
2022-06-29 10:43
hmmm
Wisła cienka. Dobre :-)))))
- 0 0
-
2022-06-28 21:42
I to jest opis sparingu - dzięki
- 2 2
-
2022-06-28 18:01
Nie wiem po co w sparingach gra się na wynik (2)
Skoro nie obowiązują w nich przepisy gry w piłkę nożną.
Kobacki biegnie sam na sam z bramkarzem, obrońca Wisły kosi go z uśmiechem na ustach a sędzia z takim samym uśmiechem wręcza żółtą kartkę-no bo w sparingach nie dajemy czerwieni. I zamiast gola wolny z 30 metrów-no super zysk.
Karny po faulu na Skórze tak ewidentny że 90%Skoro nie obowiązują w nich przepisy gry w piłkę nożną.
Kobacki biegnie sam na sam z bramkarzem, obrońca Wisły kosi go z uśmiechem na ustach a sędzia z takim samym uśmiechem wręcza żółtą kartkę-no bo w sparingach nie dajemy czerwieni. I zamiast gola wolny z 30 metrów-no super zysk.
Karny po faulu na Skórze tak ewidentny że 90% podyktowanych karnych nie jest tak ewidentnych.
A potem wynik idzie w świat i hejterzy szaleją.
Wyniki sparingów nie mają znaczenia ale dziś Arka z Ekstraklasowcem zagrała wyrównany mecz, na normalnych zasadach mogła nawet wygrać po przy 1-1 przy wykorzystanym karnym grałaby ponad 30 minut z przewagą zawodnika.- 29 20
-
2022-06-28 18:26
co bierzesz? podziel się bo odpały masz dobre
- 6 9
-
2022-06-28 18:24
jakiś nowy towar w mieście?
- 10 7
-
2022-06-28 19:10
(4)
Ile to razy mozna testowac gre trojka obroncow ? To jakas mania tego trenera ? Adamczyk ,Czubak ,to chyba bardziej martwia sie o to ,aby kontuzji nie zlapac niz o wynik druzyny.
- 19 8
-
2022-06-28 23:52
(3)
Adamczyk odchodzi do Korony, a Czubak do Śląska. Więc nie mogą złapać teraz kontuzji
- 3 2
-
2022-06-29 14:16
Najlepsze ,ze oni juz o to dbali w koncowce u. sezonu .To bylo wyraznie widac .
- 0 1
-
2022-06-29 10:16
Tak.
Chłopaki mają ambicje grać w Ekstraklasie i zasługują na to. My nie możemy się na nich za to obrażać.
- 1 1
-
2022-06-29 08:51
Skąd takie informacje?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.