- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (44 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (31 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (43 opinie)
- 4 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (45 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (22 opinie) LIVE!
- 6 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
Ekstraliga rugby. Ostatnia kolejka rozstrzygnie kto o medale i gospodarzem finałów
17 maja 2024
(3 opinie)Arka mierzy w trzeci tytuł!
Dwie najlepsze drużyny po osiemnastu kolejkach zagrają o złoto, dwie kolejne w tabeli - o brąz. W "małym finale" jest już Posnania. Trzy przewodzące stawce drużyny mają nadzieje, że nie będą musieli kończy ligi meczem z Poznaniem. Pradoksalnie w najlepszej sytuacji na finiszu jest drużyna, która z "wielkie trójcy" ma najmniejszy dorobek! Folc traci do Arki jeden, a do Budowlanych dwa punkty. Jednak nie ma żadnych wątpliwości, że stołeczni rugbiści ukończą rozgrywki z bilansem 47 punktów. W ostatniej serii gier nie mają bowiem prawa potknąć się na wyjeździe na Orkanie Sochaczew. Gdynianie tych punktów na mecie mogą mieć 46, 47 bądź 48. Pierwsza wielkość zaistnieje, gdy "Buldogi" przegrają w Łodzi. Tym samym to oni graliby w Gdyni o brąz z Posnanią, a wielki finał odbyłby się w Łodzi z udziałem Blach i Folca.
Zdecydowanie wolimy inny wariant. Zwycięstwo Arki w sobotę sprawi zaś, że to mistrzowie Polski z dwóch ostatnich sezonów wygrywają rundę zasadniczą i tym samym w finale grają w Gdyni. Folc i Blachy mają taki sam dorobek punktowy, a zatem o drugim miejscu rozstrzyga bilans bezpośrednich meczów między nimi. A tutaj lepsza jest stołeczna piętnastka. Wygrała bowiem w Łodzi 32:20, a u siebie zremisowała 5:5.
Remisy w rugby zdarzają się rzadko, ale i takiego rozstrzygnięcia nie można wykluczyć w sobotę. Wówczas finał byłby w Łodzi z udziałem Budowlanych. Natomiast - kto grałby jako drugi o złoto - rozstrzygnąłby PZR. Dzisiaj w gdyński obozie nikt nie wie, jaki czynnik decydowałbym, gdyby Arka i Folc ukończyły rozgrywki z identyczną liczbą punktów (po 47). W Gdyni bowiem Arka pokonała rywali jednym punktem, a w Warszawie wynik był odwrotny. Gdyby obowiązywały piłkarskie reguły i premiowano większą liczbę punktów zdobytych na boisku rywala, lepsza byłaby Arka (25:26 w Warszawie, 16:15 w Gdyni). Jednak w rugby zapewne trzeba będzie się odwołać do bilansu małych punktów z całego sezonu. Tutaj na razie nieznacznie lepsza jest Arka (+366, Folc +363), ale po sobotnich grach zapewne korzystniejszy ten wskaźnik będzie dla stołecznej drużyny. Nie można też zapominać, że w przeszłości o wyższym miejscu decydowały... kartki. Tak kilka lat temu Lechia zdobyła tytuł mistrza Polski kosztem Ogniwa.
- Nie czytałem regulaminu, gdyż nie wierzę, aby Arka i Folc ukończyły rozgrywki z taką samą liczbą punktów - mówił zaraz po meczu w Gdyni Krzysztof Folc, szkoleniowiec stołecznej drużyny. W podobnym tonie w przededniu wyprawy do Łodzi wypowiadają się gdynianie.- Nie wiem, czy remis nam coś daje, czy nie. Nie zastanawiamy się nad tym. Jedziemy bowiem wygrać z Budowlanymi! - zapowiada Adam Gaszkowski, dyrektor RC Arka. "Buldogi" zagrają w obecnie najsilniejszym składzie. Po urazie wraca do składu Paweł Denisiuk.
Lecbia, która ma zapewnione piąte miejsce, zakończy ligę derbowym pojedynkiem z Ogniwem. Początek gry przy ul. Grunwaldzkiej w sobotę o godzinie 12.00. Sopocianie mogą poruszać się w końcowej tabeli jeszcze w przedziale miejsc 6-8. Gdy wygrają - mogą przeskoczyć z obecnie zajmowanej siódmej pozycji przed Juvenię Kraków. Natomiast porażka może ich zepchnąć na ósmą lokatę za Orkana, ale wówczas sochaczewianie musieliby sensacyjnie wygrać z Folcem.
Kluby sportowe
Opinie (36) 1 zablokowana
-
2006-06-18 00:40
lublin
czy u was grał gacek czy dalj foch ??
- 0 0
-
2006-06-18 01:57
U kogo wykryto ze jechał na dopingu...??
- 0 0
-
2006-06-18 02:39
Czesiek Marchewka z AZS Węgorzewo jechał na koksach
- 0 0
-
2006-06-18 11:54
do rugbyman
gacek nie gral!!!!!!
- 0 0
-
2006-06-18 12:15
lodz arka
powinno byc 35-40 dla lodzi, tylko przez nie wykorzystanie słabych stron arki wynik był na kontakcie
uważam że taktyka obrana przez profesora Wiejskiego była nie do końca trafna, majac zawodnikow lepiej wytrenowanych powinien isc na wymiane, szeroka gra reka, a forsowali za wszelka cene gre srodkiem przy mlynie - tam byly najmocniejsze punkty gdynian wynik byl by okazaly
reasumujac - wygral zespol zdecydowanie lepszy - brawo !- 0 0
-
2006-06-18 12:58
do poprzednika
jak lodz mila otworzyc gre jak padal deszcz,pilka byla mokra,a w mlynie i tak sobie radzili.Arka wypadla gorzej zarowno w ataku jaki w mlynie.Mimo wszystko to co widzialem to bylo prawdziwe rugby,wiecej takich meczow bo i Arka i KSB grali ladnie,twardo i z sercem
- 0 0
-
2006-06-18 14:02
Nic sie nie stało... Areczka.. nic sie nie stało ;) pozdrawiam sympatyków rugby i żałuje że nie pojechałem na mecz skoro było takie ładne spotkanie.. :)
- 0 0
-
2006-06-18 14:43
TAG!!!
PODOBAL MI SIE BARDZO MECZ,TYLKO SZKODA ZE ARKA PRZEGRALA,NASTEPNYM RAZEM ARKA WYGRA NAPEWNO,ZA TYDZIEN GRAMY O BRAZOWY MEDAL.TYLKO ARKA GDYNIA.
- 0 0
-
2006-06-18 17:56
jaki wynik w sochaczewie?
- 0 0
-
2006-06-18 18:51
soho
podobno 55-13 dla folców ...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.