Na zakończenie 2. kolejki PlusLigi odbędą się derby Pomorza siatkarek. W poniedziałek o godzinie 18.00 Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia ugości Atom Trefl Sopot. Przed przyjezdnymi otwiera się szansa nawet na objęcie pozycji lidera, ale musiałaby wygrać wysoko bez straty seta. Z pojedynku, który rozegrany zostanie w hali MOSiR przy ul. Mickiewicza przeprowadzimy bezpośrednią relację.
Już tylko dwie drużyny (Muszynianka, Organika) pozostały z kompletem punktów. Do tego grona może dołączyć Atom Trefl. Teoretycznie sopocianki mają nawet szanse na objęcie pozycji lidera. Jednak musiałyby wznieść się na wyżyny swoich możliwości lub liczyć na wyjątkowo kiepski dzień rywalek. Pierwsze miejsce po dwóch kolejkach dla podopiecznych
Alessandro Chappiniego to wygrana bez straty seta i oddanie przeciwnikowi nie więcej niż 46 punktów.
-
Gramy jeszcze nierówno, ale to jest początek sezonu i dlatego do stabilizacji formy jeszcze daleko - zastrzega się włoski szkoleniowiec Atomu Trefla, której wygrana 3:0 bez względu na wynik w małych punktach na pewno da drugie miejsce w tabeli, zaraz za Muszynianką.
Jednak kibice żółto-czarnych zapewne już wiedzą, że "dzielenie skóry na niedźwiedziu" przed meczami z Rumią nie jest wskazane. Przed wakacjami to wszak sopocianki były murowanymi faworytkami do awansu, ale w finale play-off triumfowały podopieczne
Jerzego Skrobeckiego po wygraniu decydującego, piątego meczu po tie-breaku w Sopocie.
-
To nie będzie rewanż za tamte mecze - zapewnia
Marek Brandt, dyrektor sportowy Atomu Trefla. I nie ma co się dziwić. On podobnie jak wszystkie siatkarki, które wyszły przed tygodniem do inauguracyjnego spotkania wraz ze sztabem trenerskim przyszli do klubu wraz z nowym sponsorem i potężnym budżetem.
Jedyną zawodniczkę Trefla z poprzedniego sezonu, podobnie jak to będzie miało miejsce przed tygodniem, będzie można obejrzeć po przeciwnej stronie siatki. W Centrostalu przeciwko sopociankom zagrała Monika Nacz, a do TPS przeniosła się druga środkowa żółto-czarnych,
Ewelina Toborek. Na tej pozycji gra ona obok najbardziej znanej zawodniczki beniaminka,
Doroty Pykosz, brązowej medalistki ubiegłorocznych mistrzostw Europy.
W Rumi pieniędzy jest co najmniej cztery razy mniej niż w Sopocie, choć i tam w znacznym stopniu przebudowano drużynę. Z bohaterek play-off z poprzedniego sezonu w "6", która zagrała na inaugurację PlusLigi została tylko
Izabela Hohn.
-
Dążymy do zgromadzenia budżetu, z którym można pozostać w PlusLidze na przyszły sezon. Taki jest także nasz cel sportowy - zapewnia trener Skrobecki. W Rumi wyliczono, że potrzeba 2,5 miliona złotych, ale na razie takiej sumy jeszcze nie zgromadzono i stąd opóźnienia w zatwierdzaniu nowych zawodniczek.
Na mecz z Atomem Treflem gospodynie mają być silniejsze. Jest szansa, że zadebiutują:
Agnieszka Starzyk-Bonach, przyjmująca, która ostatnio grała w Białymstoku oraz brązowa medalistka olimpijska z 2004 roku,
Mayrelis Martinez Adlun. Kubanka do Polski przeniosła się z ligi rumuńskiej, a może zagrać tak na przyjęciu jak i na libero. To druga zagraniczna zawodniczka beniaminka. Na inaugurację z dobrej strony zaprezentowała się
Veronika Hudima, reprezentantka Francji.
Zresztą cała drużyna z Rumi pokazał wówczas lwi pazur, gdyż w meczu inauguracyjnym PlusLigę "urwała" jednego seta Aluprofowi Bielsko-Biała. W poniedziałek zapewne będzie chciała potwierdzić, że to wynik ich dobrej gry, a nie kiepskiego początku sezonu mistrzyń Polski, które w tej kolejce sromotnie przegrały u siebie z Muszynianką.
Gospodarze w odnowionej na rozgrywki PlusLigi hali MOSiR przygotowali 800 miejsc siedzących. Bilety można było nabywać w piątek i w sobotę w przedsprzedaży, a ostatnie wejściówki będą do kupienia w dniu spotkania od godziny 15.00. Normalna karta wstępu kosztuje 10 złotych, a za okazaniem legitymacji szkolnej lub studenckiej płaci się o połowę mniej.
Wynik spotkania można obstawiać w naszym typerze. Na razie nasi czytelnicy obstawiają wygraną Atomu Trefla. Na taki wynik stawia ponad 90 procent uczestników naszej sondy. Głosować można do rozpoczęcia spotkania, czyli godziny 18.00.
Pozostałe wyniki 2. kolejki: Aluprof Bielsko-Biała - Bank BPS Muszynianką Fakro Muszyna 0:3 (14:25, 16:25, 20:25), Impel Gwardia Wrocław - Organika Budowlani Łódź 1:3 (31:33, 25:10, 23:25, 23:25), AZS Białystok - GCB Centrostal Bydgoszcz 1:3 (25:16, 12:25, 18:25, 14:25), Stal Mielec - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:22, 25:15).
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
