• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awansować w niedzielę lub wrócić do Gdyni

jag.
8 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Po pierwszej odsłonie rywalizacji do trzech zwycięstw w półfinałach play-off pomiędzy piłkarkami ręcznymi Vistalu Łączpolu a SPR AZS-Pol jest remis 1-1. W sobotę i w niedzielę drużyny rywalizować będą w Lublinie. Kto wygra oba spotkania, zdobędzie prawo gry o złoto. Jeśli nie uda się to żadnej drużynie, na decydujący pojedynek, 16 kwietnia wrócimy do Gdyni

.

Przed tygodniem oba mecze toczyły się według tego samego scenariusza. W obu przypadkach zwycięska drużyna sukces zapewniała sobie doskonałą grą do przerwy, a ta przegrywająca w ostatnich minutach w znacznym stopniu redukowała straty. Na inaugurację triumfowały lublinianki 30:25 (17:9), a w rewanżu wygrały gdynianki 33:28 (19:11).

Kluczem do sukcesu była dobra gra w obronie. To dzięki niej przechwytywane były piłki, które następnie przekazywane były do kontrataków. Zdobywanie bramek po ataku pozycyjnym obu zespołom szło znacznie trudniej. O ile w pierwszym pojedynku lublinianki zaskakiwały jeszcze naszą drużynę rzutami z biodra, to w drugim spotkaniu wiele rzutów rywalek zatrzymywało się na blokach gdyńskich defensorek.

-Ważne było to, że w pierwszym meczu miałyśmy udaną końcówkę. Ona podniosła nas na duchu, pokazała, że możemy grać dobrze przeciwko lubliniankom - przypomina Karolina Szwed, gdyńska rozgrywająca.

Podopiecznym Jerzego Cieplińskiego dopiero w 14 meczów z lubliniankami udało się po raz pierwszy wygrać. Teraz czas, aby odczarować także halę rywalek. By liczyć się nadal w walce o złoto nasze drużyna musi wygrać co najmniej raz, w sobotę bądź w niedzielę.

- Bez kontry, samym atakiem pozycyjnym nie mamy raczej szans pokonać SPR. Są tam wysokie dziewczyny i ciężko przebić się rzutem z drugiej linii. Natomiast nasza dobra obrona nie zależy tylko od dyspozycji bramkarek. Cała drużyna musi należycie funkcjonować w defensywie, musimy się w niej nawzajem wszystkie wspierać - dodaje Małgorzata Sadowska, bramkarka Vistalu Łączpolu.

Z lubelskiego obozu w tym tygodniu dochodziło głosy o chorobach. Z treningów miały być wyłączone reprezentacyjna bramkarka, Anna Baranowska oraz rutynowana rozgrywająca, Izabela Puchacz. Gdynianki awizują najsilniejszy skład.

Jak pokazały gdyńskie mecze szalenie ważna będzie koncentracja, utrzymanie równego, dobrego poziomu bez większych przestojów. - - Nie możemy liczyć tylko na dobrą końcówkę, gdyż mecz trwa 60 minut. Nie można dać sobie narzucić stylu gry przeciwnika - mówiła Alina Wojtas, a słowa najskuteczniejszej z lublinianek powinny wziąć sobie do serca także nasze zawodniczki.

Kto wie, może też trenerzy spróbują czymś zaskoczyć przeciwnika. Co prawda oba zespoły znają się bardzo dobre to przed i w trakcie półfinałów w obu obozach bardzo dużo czasu poświęcono na odprawy taktyczne. - Wiele czasu poświęciłyśmy na analizę gry gdynianek. Tak zostałyśmy ustawione, aby wyeliminować ich najmocniejsze strony - przyznała już po pierwszych spotkaniu Izabela Puchacz.

W sobotę drużyny wyjdą do gry o godzinie 20.00. Dzień później mecz rozpocznie się o 17.00. Tylko dwa zwycięstwa jeden z drużyn zakończą rywalizację już w półfinale. Gdy ponownie drużyny podzielą się wygranymi, to czekać je będzie piąty mecz. Decydujące starcie o awansie do finału odbyłoby się wówczas w Gdyni 16 kwietnia. I taki jest cel minimum Vistalu Łączpolu - wygrać w Lublinie choć jeden mecz.

O przebiegu obu spotkań będziemy informować na bieżąco. Wyniku obu można również tradycyjnie obstawiać w naszym typerze. Na razie widać, że kibice bardziej wierzą w sukces gdynianek w niedzielę. Ale te proporcje można zmienić, bo głosowanie zawsze trwa do pierwszego gwizdka sędziów.

Oczywiście można obstawiać też remis. Typujemy wynik bowiem po 60 minutach gry i na skuteczność obstawienia nie ma już potem wpływu rozstrzygnięcie w dogrywce. Na parkiecie, w play-off każdy mecz musi wskazać zwycięzcę.

Playoff

Ćwierćfinały

KGHM Metraco Zagłębie Lubin 2
KSS Kielce 0
AZS Politechnika Koszalińska 2
Start Elbląg 1
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA 2
Ruch Chorzów 0
SPR AZS Lublin 2
Piotrcovia Piotrków Tryb. 1

Półfinały

KGHM Metraco Zagłębie Lubin 3
AZS Politechnika Kosza 0
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA 1
SPR AZS Lublin 2

Finał

KGHM Metraco Zagłębie Lubin
jag.

Kluby sportowe

Opinie (7) 2 zablokowane

  • Wracamy do Gdyni i gramy piąty mecz

    Czekam na was

    • 6 5

  • Czy Dr sprosta ? (2)

    Śmiem wątpić chociaż będę się cieszył z MISTRZA i odwołam na tym Forum swoje wątpliwości dot. kompetencji Dra jako praktyka bo teoretykiem jest /praca akademicka w AWFiS/.

    • 5 4

    • jak krytykujesz człowieka który ma imię i nazwisko (1)

      to kultura wypada abyś też się przedstawił
      a nie chowasz się za jakąś ksywką tchórzu...

      • 2 6

      • Do recenzenta z 10.57

        A dlaczego Ty jesteś anonimem ? I jako anonim etykietujesz innych.Jesteś niekonsekwentny.Nieładnie się bawisz.

        • 3 1

  • TYLKO VISTAL ŁĄCZPOL

    • 4 3

  • jak zwykle tylko tutaj pamiętają że ręczna jeszcze istnieje

    na portalach wyborczej i dziennika ani słowa niestety

    • 8 3

  • ja tam nie wierze

    ja tam nie wierze, że wygrają z Lublinem. Vistal zatrzymał się w rozwoju w porównaniu do innych drużyn.Jak dla mnie po tym meczu Ciepliński musi odejść

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane