• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bartłomiej Wróbel: Hokeistom MH Automatyki brakuje prawdziwego lidera

Bartłomiej Wróbel
5 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Mimo starań, Josef Vitek (z lewej) czy Jego Rożkow (z prawej) nie byli w stanie utrzymać MH Automatyki w czołówce tabeli PHL. Czy to zmieni się po przerwie reprezentacyjnej? Mimo starań, Josef Vitek (z lewej) czy Jego Rożkow (z prawej) nie byli w stanie utrzymać MH Automatyki w czołówce tabeli PHL. Czy to zmieni się po przerwie reprezentacyjnej?

"Kiepska skuteczność i brak lidera, który weźmie na siebie ciężar gry w trudnych momentach to dwa główne problemy MH Automatyki. Skład jest taki na jaki pozwala budżet, ale obecną kadrę stać na lepsze wyniki, co pokazali na początku sezonu. Mam nadzieję, że dobrze wykorzystają przerwę na mecze reprezentacji i wrócą do wygrywania" - mówi Bartłomiej Wróbel, były kapitan GKS Stoczniowca, który szkoli obecnie młodzież w Niedźwiadkach Gdynia.



PRZECZYTAJ JAK GDAŃSZCZANIE PRZEGRALI PO DOGRYWCE W OPOLU

Szóstka kolejna porażka hokeistów MH Automatyki to może jeszcze nie alarm, ale już dzwonek ostrzegawczy. Nie ma co ganić chłopaków, bo to ciągle nowa drużyna, z nowym trenerem. Marek Ziętara ma zupełnie inny system treningowy niż jego poprzednik Andriej Kowaliow. Co do tego, że ta drużyna może wygrywać, nie ma wątpliwości. Pokazali to, gdy grali jak równy z równym przeciwko zespołom z Tychów czy Katowic.

Oglądam mecze gdańszczan na żywo i w oczy rzucają mi się dwa mankamenty: brak skuteczności i brak lidera. To dlatego przegrywają te mecze, które powinni wygrywać. Oddają bardzo dużo strzałów, ale średnio zdobywają dwie, góra trzy bramki na mecz. To mało.

Jeśli chodzi o lidera, który potrafi wziąć na siebie ciężar gry i odpowiedzialność w trudnym momencie, nie widzę takiego. Z tej roli nadal wywiązywać się próbuje doświadczony Josef Vitek, ale gra na takiej intensywności na jakiej jest w stanie, młodszy już nie będzie. Brakuje mu wsparcia, zwłaszcza wśród zawodników zagranicznych, bo to oni powinni przecież stanowić wartość ekstra.

Typowanie wyników

13 listopada 2018, godz. 18:00
3 pkt.
JKH GKS Jastrzębie
MH AUTOMATYKA Gdańsk

Jak typowano

95% 293 typowania JKH GKS Jastrzębie
1% 3 typowania REMIS
4% 12 typowań MH AUTOMATYKA Gdańsk

Twoje dane



Wszystko zależy od budżetu i każdy kupuje zawodników na jakich go stać. Nie ma co narzekać, trzeba pracować z tym materiałem ludzkim, który jest. Mogą grać lepiej, ale myślę, że zespół wpadł w pewien dołek psychiczny i to dotyczy nie tylko obcokrajowców. Widać, że ta drużyna jest obecnie zdołowana, to nie jest to, co na początku rozgrywek. Starają się i walczą, ale nic nie wychodzi. Trzeba się z tego wykaraskać i odnieść zwycięstwo, najlepiej w regulaminowym czasie gry.

Nad skutecznością można pracować na treningach, choć to nie jest coś co można poprawić od ręki, zwłaszcza gdy gra się co dwa trzy dni. Myślę, że przerwa na reprezentację przyszło w dobrym momencie. Trener Ziętara ma teraz dodatkowy czas, aby popracować z chłopakami indywidualnie nad strzałami. To nie jest tak, że mają zamknąć się w hali oddawać po setki uderzeń, ale ćwiczenia strzeleckie w ruchu, podobne do sytuacji meczowych to coś, na czym na pewno skupią się w najbliższych dniach.

PRZECZYTAJ O OSTATNICH ZMIANACH KADROWYCH W MH AUTOMATYCE

Warto też aby działacze popracowali nad pozyskaniem bramkarza na poziomie Tomasza Witkowskiego. Jego odejście bardzo mnie zdziwiło. Nie znam szczegółów, ale wiem, że to dobry golkiper, który broni na wysokiej skuteczności, a poza tym dobry duch drużyny. Wiele razy pomagał MH Automatyce wygrywać mecze. Jeśli nie da się nic zrobić, aby wrócił, trzeba poszukać kogoś doświadczonego kto będzie konkurował z Jewgienijem Carogorodcewem. Dobry bramkarz to dla gdańszczan bardzo ważne ogniwo w obecnej sytuacji.

Jest za wcześnie, aby przekreślać szanse na szóstkę czy na play-off. Każdy zespół ma swoje większe i mniejsze dołki na przestrzeni długiego przecież sezonu. Jeśli drużyna odpowiednio wykorzysta przerwę na kadrę, naładuje akumulatory i znów zagra tak jak na początku rozgrywek, wciąż jest nadzieja na dobry wynik.
Bartłomiej Wróbel

Osoba

Bartłomiej Wróbel

Bartłomiej Wróbel

Urodzony 12 sierpnia 1977 w Gdyni. Hokeista, wychowanek GKS Stoczniowca Gdańsk, którego zawodnikiem był w latach 1996-2010, zaliczając po drodze epizody w Stanach Zjednoczonych w barwach Chicago Feeeze i Mohawk Valley Prowlers.

W ostatnich trzech sezonach gry dla Stoczniowca pełnił funkcję kapitana drużyny. Tuż przed wycofaniem gdańskiego klubu z rozgrywek zakończył zawodową karierę. Obecnie amatorsko występuje w rozgrywkach II ligi z zespołem Mad Dogs Sopot.

Jest dyplomowanym nauczycielem i trenerem, prowadzi założony przez siebie Uczniowski Klub Sportowy Niedźwiadki Gdynia. Jego bracia Marek i Adam również grają w hokeja. Marek obecnie występuje w barwach MH Automatyki Gdańsk, zaś Adam amatorsko razem z Bartłomiejem w II lidze.

fot. www.energa.stoczniowiec.org.pl

Kluby sportowe

Opinie (68) 3 zablokowane

  • Panie Wróbel Wam brakuje polotu i skrzydeł

    • 10 8

  • Trzeba szukać lepszych hokeistów, którym się bardziej chce....

    • 9 2

  • (1)

    liczylismy ze tak slaba lige wygramy w cuglach a tu LIPA poziom ZERO

    • 6 6

    • GKS Stoczniowiec?

      • 5 0

  • brak transferow z wyzszej polki i brak białorusina na ławce juz prezesi spoczeli na laurach czyli kostecki 2 sie zaczyna

    • 7 9

  • Ewidentnie brakuje zawodników typu:

    Karaczun, Paszkin, Jewsiejew, Czerczes, Raszczyński, Gudożnikow, Skuthan senior, czy Jurašek. Oni gwarantowali ponadprzeciętny poziom w każdym meczu.
    Przy nich najlepsi, których obecnie posiadamy są jak:
    Iwlew, Chmielnicki, Karpienko, Rymsza, Sziwrin itp. Taki trochę drugi sort, czyli raz na ruski rok wyjdzie im jeden dobry mecz.

    • 8 6

  • Brak liderów ! (4)

    Lidera powinna mieć każda piątka,lepszego lub gorszego,ale lidera.Hokej to podobno gra zespołowa.
    Jedna kupiona teraz jaskółka wiosny nie uczyni.A co będzie jak zawodnicy nie będą chcieli grać na "gwiazdę"? Zajeździ się bezproduktywnie na amen i znów będą narzekania.
    Co do różnego systemu treningowego trenerów - porównanie zdecydowanie na korzyść Kowaliowa.
    Jeszcze w ubiegłym sezonie zawodnicy w wywiadach tylko go chwalili.Nie twierdzę że system szkolenia Pana Ziętary jest gorszy lub zły - może po prostu nie pasuje do gdańskich realiów.Drużyna nic nie gra na niebieskiej w tercji przeciwnika,każde podanie jest wolne i czytelne nie mówiąc o grze z pierwszego krążka.W przewagach -dramat-gramy statycznie i zawodnicy uciekają od krążka i gry.Brak wychodzenia na czystą pozycję-lepiej schować się za plecy obrońców.
    Strzały z dystansu - generalnie brak.
    Skuteczność - dlaczego większość strzałów mija światło bramki w znacznej odległości ? To raczej brak precyzji (technika).
    Czy przerwa na reprezentację coś odmieni? Oby.Nasz trener ma jako asystent trenera reprezentacji pewne obowiązki.Czy będzie miał czas dla gdańskiej drużyny,skoro nie stać go nawet na spojrzenie w oczy kibicom na pomeczowej konferencji? Czy osobom którym zależy na utrzymaniu i rozwoju hokeja w Trójmieście nie należy się szacunek i rzetelna informacja?
    Ratujmy hokej !

    • 12 9

    • (1)

      Misiu, poczytaj komentarze sprzed roku. Gdy drużynie nie szło to tak samo narzekania były na Kowaliowa jak teraz na Ziętarę. I tak samo nic nie graliśmy w przewagach, liderzy przestali grać itp. A trener K. w ogóle nie chodził na konferencje, zawsze Błażowski tam oczami świecił.

      • 13 2

      • No i jak się to skończyło? Po nowym roku wszystko w plecy i jedynie walka o utrzymanie.
        Chcesz żeby było tym razem tak samo? Ja nie twierdzę, że to jest drużyna na walkę o medale, ale do licha, nie jesteśmy już zespołem nowym, jakieś ogranie w e-lidze chłopaki mają. Czas zacząc coś grać a nie tylko walczyć w play-out.

        • 3 3

    • (1)

      Trener w innych drużynach miał dobre wyniki. Skoro tutaj idzie jak po grudzie, to winę raczej ponoszą zawodnicy.

      • 11 4

      • Może szatnia rządzi

        • 9 6

  • Skomentował to zawodnik, który był "średni" w naszej lidze... (1)

    Nawet nie ocierał się o kadrę. Takich speców, którzy fajnie prowadzą drużynę dzieci bym nie brał na poważnie. Nam potrzeba teraz decyzji z jajami.

    • 9 25

    • Skomentował to kibic, który nie rozegrał nawet jednej tercji w PLH.

      Bartas wybitnym hokeistą nie był, dużo większym talentem był Czyrwa, ale jednak spędził kawał swojego życia w Stoczniowcu. Każdy wieloletni kibic pamięta, że bywały sezony emocjonujące, ale częściej te znacznie gorsze. Tym bardziej pamięta je Bartas, i jako napastnik, i później obrońca, więc doświadczenie i wiedzę w temacie funkcjonowania zespołu ma na pewno.

      • 16 2

  • Do eksperta

    Brat powinien być liderem ale coś nie idzie !!!
    Zawodnicy po prostu są słabi i nie brał lidera a skutecznych zawodników

    • 9 6

  • (3)

    Rozsądny tekst. Pieklący się eksperci z działu opinie powinni sobie go przeczytać po kilka razy.

    • 24 4

    • brakuje podstaw wyszkolenia-jazda na łyżwach,zwrotność,szybkość,siły uderzenia krążka-strzelają jak 10 latki (2)

      • 6 6

      • Bredzisz wszystko jest tylko ta skuteczność i bramkarz

        • 4 4

      • A dlaczego ?

        Warto może przyjrzeć się wszystkim szczeblom ,,szkolenia" hokeistów w naszym kraju.

        • 9 2

  • Psycha siedzi
    jest przerwa
    trzeba się zresetować

    • 12 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane