• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historyczny mecz reprezentacji dla Lechii

jag.
17 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Na zdjęciu od prawej: Sebastian Mila, Sławomir Peszko i Ariel Borysiuk zapisali się w historii Lechii. Nigdy wcześniej trzech gdańskich piłkarzy nie grało równocześnie w meczu reprezentacji Polski. Na zdjęciu od prawej: Sebastian Mila, Sławomir Peszko i Ariel Borysiuk zapisali się w historii Lechii. Nigdy wcześniej trzech gdańskich piłkarzy nie grało równocześnie w meczu reprezentacji Polski.

Reprezentacja Polski pokonała w towarzyskim meczu Czechów 3:1 (2:1). W drugiej połowie z ławki rezerwowych do gry weszło aż trzech piłkarzy Lechii: Sławomir Peszko, Sebastian MilaAriel Borysiuk. Nigdy wcześniej w historii gdański klub nie miał jednocześnie w narodowych barwach tercetu swoich przedstawicieli. Ponadto zadebiutował Paweł Dawidowicz, który do poważnego futbolu wystartował po występach wśród biało-zielonych.



Bramki:
Milik 3, Jodłowiec 12, Grosicki 70 - Krejci 42

POLSKA: Boruc - Jędrzejczyk, Gik (46 Cionek), Pazdan (87 Dawidowicz), Rybus - Jodłowiec (78 Borysiuk), Mączyński - Grosicki (73 Peszko), Linetty (77 Mila), Kapustka (84 Sobiech) - Milik


W listopadzie 1957 roku w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata Polska wygrała z Finlandią 4:0, a w tym zwycięstwie udział miało dwóch piłkarzy Lechii: obrońca Roman Korynt i bramkarz Henryk Gronowski. Na kolejny taki mecz przyszło nam czekać ponad pół wieku, do 29 marca 2015 roku. Wówczas w kwalifikacjach do Euro 2016 w Irlandii w remisowym pojedynku 1:1 zagrali znów dwaj biało-zieloni: Jakub WawrzyniakSebastian Mila.

DWAJ PIŁKARZY LECHII W MECZU REPREZENTACJI PIERWSZY RAZ OD BLISKO 58 LAT

Potem duet gdańskich piłkarzy zagra w narodowych barwach m.in. w czerwcu w Gdańsku w towarzyskim spotkaniu z Grecją (0:0). Wtedy na boisku zaprezentowali się Ariel Borysiuk i Mila.

To był jak na razie ostatni występ reprezentacji Polski w Gdańsku. W podstawowej "11" zagrał Ariel Borysiuk.



17 listopada 2015 roku przechodzi do historii gdańskiego klubu, gdyż jednocześnie w pierwszej reprezentacji zagrało trzech piłkarzy. Wszyscy weszli na boisko z ławki rezerwowych w ciągu 5 minut i zajęli miejsce obok siebie w drugiej linii. Dla Mili był to 38., dla Sławomira Peszki 35., a dla Borysiuka 11. występ w pierwszej reprezentacji Polski.

Czwarty z lechistów powołanych na listopadowe mecze tym razem pozostał na ławce rezerwowych. Przypomnijmy, że jakub Wawrzyniak zaliczył 65 minut w podstawowym składzie w piątek w wygranym pojedynku w Warszawie z Islandią 4:2.

POLSKA POKONAŁA ISLANDIĘ 4:2. WAWRZYNIAK GRAŁ 65 MINUT

We Wrocławiu niewiele brakowało, aby Mila i Peszko przyczynili się po czwartego gola. Po wolnym Sebastiana, Sławek zagrał piłkę w kierunku bramki, ale Artur Sobiech nie zdążył dostawić nogi, by futbolówka znalazła się w siatce.

Piłkarze, którzy w czasie gry w trójmiejskich klubach, wystąpili w seniorskiej reprezentacji Polski
LECHIA GDAŃSK:
Roman Korynt, Alfred Kokot, Robert Gronowski, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Mirosław Pękala, Marek Ługowski, Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz, Sebastian Małkowski, Jakub Wawrzyniak, Sebastian Mila, Ariel Borysiuk, Sławomir Peszko

ARKA GDYNIA:
Janusz Kupcewicz, Czesław Boguszewicz, Tomasz Korynt

BAŁTYK GDYNIA:
Adam Walczak, Piotr Rzepka, Grzegorz Stencel


Gdy Adam Nawałka desygnował gdański tercet do gry, mecz był już praktycznie rozstrzygnięty na korzyść naszej drużyny. Tuż przed ustąpieniem miejsca Peszce trzeciego gola dla biało-czerwonych strzelił Kamil Grosicki. Występujący na co dzień we Francji, w Stade Rennais skrzydłowy po bramce zaprezentował koszulkę z przesłaniem: "Módlmy się za Paryż".

Kamil wykończył doskonałą kontrę Polaków. Po rogu Czechów Tomasz Jodłowiec wybił piłkę z pola karnego na połowie rywali. Nasi reprezentanci wyszli 3 na 1. Krzysztof Mączyński zagrał do Arkadiusza Milika, a ten przekazał piłkę do Grosickiego, który strzelał już praktycznie na pustą bramkę.

Dla Milika była to druga asysta tego dnia. W 12. minucie to on dośrodkował z kornera na głowę Tomasza Jodlowca, który podwyższył wynik na 2:0. Mecz bowiem doskonale rozpoczął się dla biało-czerwonych. Już w 3. minucie piłkę na lewym skrzydle przechwycił Bartosz Kapustka. 18-latek Cracovii idealnie dośrodkował w "16", gdzie głową piłkę w siatce umieścił Milik.

Po doskonałym kwadransie Polacy niepotrzebnie oddali zupełnie inicjatywę rywalom. Na kolejną ich groźną akcję czekaliśmy aż do 50. minuty. Wówczas po dośrodkowaniu Grosickiego "nożycami" w piłkę, w czystej sytuacji nie trafił Milik.

Natomiast napór przed przerwą Czechów przyniósł im jednego gola. Mimo że goście groźnie atakowali, to honorową bramkę zdobyli przy pomocy... Jodłowca. To pomocnik Legii Warszawa tak niefortunnie wybił piłkę spod linii końcowej boiska, że trafiła ona na 17. metrze pod nogi Ladislava Krejciego. Lewoskrzydłowy mierzonym strzałem tuż przy słupku nie dał najmniejszych szans Arturowi Borucowi.

BENFICA NIE ODDA DAWIDOWICZA DO GDAŃSKA

Na koniec odnotujmy debiut w seniorskiej reprezentacji Pawła Dawidowicza. 20-latek jest piłkarzem rezerw Benfiki Lizbona, ale niebawem powinien trafić do pierwszej drużyny tego utytułowanego klubu. Z tego powodu Lechii nie udały się rozmowy na temat wypożyczenia tego gracza do Gdańska. Przypomnijmy, że za jego transfer latem 2014 roku Lechia zarobiła około 2 milionów euro.

Trener Nawałka ustawił Dawidowicza na środku obrony. Benfica widzi w nim głównie defensywnego pomocnika.

Tak Lechia podziękowała swoim piłkarzom za powołania do reprezentacji Polskich podczas eliminacji Euro 2016

jag.

Kluby sportowe

Opinie (70)

  • (1)

    Pewne jest to ,że śledzia nie było w wczorajszym meczu i długo nie będzie...

    • 10 11

    • zdziwisz sie synu rudolfa

      nalepa przy nich jest bogiem

      • 8 1

  • spoko

    zagrali bo trener musiał sie upewnic kogo nie brać na mistrzostwa.

    • 12 2

  • Peszko i Mila coraz lepiej (2)

    przeciez bylo widac golym okiem ze Peszko jest w gazie i lapie wiatr w zagle, jak przepracuje zime to na bank bedzie w formie na ME, Mila tez coraz lepiej , chyba wraca do formy.....

    • 6 9

    • Peszko robił dużo wiatru i wywalczył dwa rzuty wolne. To wszystko.

      Mila grał krótko i jedyne co można powiedzieć, to że próbował rozgrywać i nie bał się odpowiedzialności za grę.
      Bo niestety Mączyński bez Krychowiaka i Lewandowskiego na boisku miał wyraźnego cykora, chwilami zupełnie nie wiedział co zrobić z piłką

      • 5 2

    • w gazie to na pewno

      • 2 3

  • Trojmiasto.pl jest zabawne (2)

    Rozpisuje się szeroko o meczu, który miał miejsce po drugiej stronie kraju, a o tym co się dzieje w miastach ościennych (Pruszczu, Rumi itd.) się nie zająknie, bo "to przecież nie Trojmiasto".

    • 9 3

    • następny który składa literki a nie pojmuje ich treści (1)

      nie rozpisuje się o meczu
      tylko o piłkarzach Lechii GDAŃSK

      jak zawitają do Pruszcza czy Rumi
      to bądź pewny że NAPISZĄ

      • 1 4

      • Wawrzyniak, Borysiuk, Peszko? Tacy z nich Lechiści...

        • 2 2

  • Strach się bać

    W Krakowie panika bo w najbliższym meczu Cracovia będzie musiała podjąć walkę z naszpikowaną reprezentantami Lechią!!

    • 12 2

  • Peszko (2)

    będąc na polu karnym przeciwnika i przyjmując podanie w swoim stylu zamiast się obrócić na bramkę i strzelić, piłkę odbił pod nogi Czecha. to tutaj w Lechii przetestował podania do tyłu. byłem po prostu oczarowany. dobrze, że wszedł tylko na 10 min z kolegami. wyraźnie się gubił i nie rozumiał wielu zagrań, kto patrzył ten widział. zachwyty redaktora deformują prawdziwe 'zalety' trójki z gdańska.

    • 7 3

    • Peszko i Grosicki, dwaj jeźdźcy bez głowy

      Milik nie miał szans sięgnąć "nożycami" podania od Grosickiego bo po prostu było za mocne.

      • 7 2

    • Peszko zagrał do tyłu jak w Lechii to fakt, ale zagrał wczoraj dobry mecz i nikt mi nie powie, że było coś innego. Mila jest wolny, jakby z innej bajki to było widoczne, ale miał kilka dobrych podań, (Peszko zresztą też) i gdyby nie Sobiech, który nie nadążał byłoby więcej goli. Sobiechowi niestety wczoraj nie poszło. Dobrze nasi wczoraj grali i tyle w tym temacie. Ariel jedynie grał zbyt krótko, aby być widocznym.

      • 3 2

  • piszesz śmieszny żurnalisto bzdury wazelina straszna!!!!!!! raczej trzeba doszukiwać się układów bo Mila jest tak cienki . ,ze powinien grac w PGR Żukowo a nie w reprezentacji

    • 8 3

  • No rzeczywiście jest o czym pisać. ...... wstyd dla redakcji.

    • 3 3

  • Lepszy tytuł byłby może - Lechia wzmocniona Brucem i Glikiem wygrała z reprezentacją Czech!

    • 5 3

  • Wprost powiedzmy sobie

    Reprezentacja Polski stoi piłkarzami Lechii.
    Jak wystawimy wszystkich do Reprezentacji to...
    strach przyjść na mecz ligowy.

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 34 21 5 8 60:34 68
2 GKS Katowice 34 18 8 8 68:35 62
3 Arka Gdynia 34 18 8 8 52:34 62
4 Motor Lublin 34 16 8 10 49:42 56
5 Górnik Łęczna 34 14 13 7 35:29 55
6 Odra Opole 34 15 8 11 42:32 53
7 Wisła Płock 34 14 9 11 46:46 51
8 Miedź Legnica 34 13 12 9 52:36 51
9 GKS Tychy 34 16 3 15 43:47 51
10 Wisła Kraków 34 13 11 10 62:50 50
11 Stal Rzeszów 34 14 6 14 53:60 48
12 Chrobry Głogów 34 11 9 14 35:49 42
13 Znicz Pruszków 34 12 6 16 34:44 42
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 10 11 13 56:52 41
15 Polonia Warszawa 34 8 11 15 41:50 35
16 Resovia 34 9 7 18 39:60 34
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 4 11 19 26:59 23
18 Zagłębie Sosnowiec 34 2 10 22 21:55 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 34 kolejki

  • ARKA GDYNIA - GKS Katowice 0:1 (0:1)
  • Miedź Legnica - LECHIA GDAŃSK 4:1 (1:1)
  • Odra Opole - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)
  • Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
  • Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:3 (0:0)
  • GKS Tychy - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane