Aż do czterech finałów zakwalifikowali się reprezentanci Polski podczas 38. mistrzostwach świata w gimnastyce sportowej. W Melbourne gwiazdą w szeregach biało-czerwonych był Leszek Blanik. Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk zdobył srebrny medal w konkursie skoku przez konia. W tej samej specjalności wśród kobiet Joanna Skowrońska (AZS AWF Biała Podlaska) zajęła siódme miejsce.
Blanik medalowe aspiracje potwierdził już w eliminacjach. Dwa bardzo dobrze wykonane przez gdańszczanina skoki sędziowie ocenili na 9,699 punktu. Tego dnia nie było lepszego od Polaka. Drugie miejsce zajął wicemistrz olimpijski z Aten Łotysz
Jewgienij Sapronienko (9,556), a trzeci był Bułgar
Filip Janew (9,550).
Do finału dopuszczono ośmiu zawodników. Najtrudniejszymi rywalami Blanika okazali się Rumuni. Ostatecznie nasz reprezentant przedzielił ich na szczycie klasyfikacji. Leszek za swoje ewolucje otrzymał 9,587. O ponad 0,1 punktu lepszy był
Marian Dragulescu, który w kwalifikacjach był zaledwie piąty. W czołówce był straszy ścisk. Czwarty zawodnik stracił do Blanika niespełna dwie setne punktu!
-
Jest wielka radość, ale i odrobina niedosytu. W finale w jednym ze skoków wylądowąłem tuż poza linią. Sędziowie musieli obciąć 0,2 punktu - podkreślał polski wicemistrz świata.
Australijski klimat wybitnie służy Blanikowi. W Sydney, w 2000 roku odniósł swój nawiększy sukces w karierze, zdobywając na igrzyskach olimpijskich brązowy medal. Na tym kontynencie zdobył też srebro w Igrzyskach Dobrej Woli.
Klasyfikacja końcowa konkursu skoku przez konia: 1. Dragulescu 9,693; 2. BLANIK 9,587; 3. Alin Sandu Jivan (Rumunia) 9,575; 4. Anton Gołocuckow (Rosja) 9,568; 5. Elchi Sekiguchi (Japonia) 9,474; 6. Janew 9,362; 7. Sapronenko 9,256; 8. Jeffrey Wammes (Holandia) 9,099.
Do finału wieloboju (25 gimnastyków) nie udało się zakwalifikować drugiemu zawodnikowi AZS AWFiS.
Roman Kulesza z dorobkiem 49,424 punktu sklasyfikowany został na 30. pozycji.
Trzy miejsca w finałach zdobyły w Melbourne polskie gimnastyczki. Skowrońska z wynikiem 9,162 punktu zajęła siódme miejsce w konkurencji skoku, a w eliminacjach była szósta.
Marta Pihan awansowała w finale wieloboju o jedno miejsce i sklasyfikowana została z 18. lokatą. Gimnastyczka Kusego Szczecin najwyższą notę otrzymała w ćwiczeniu na równoważni. Skowrońska nie zdołała zachować 15. pozycji z eliminacji i uplasowała się w wieloboju na 23. miejscu.
Co ciekawe - po raz pierwszy w historii mistrzostw świata skorzystano z materiału zarejestrowanego na taśmie wideo. Po proteście ekipy niemieckiej Rosjanin
Nikołaj Kriukow stracił miejsce w finale ćwiczenia na drążku, a jego miejsce zajął Niemiec
Fabian Hambuechen.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
