- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (144 opinie)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (30 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (20 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (198 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Czy Arka Gdynia będzie świętować awans już w niedzielę? Jakie wyniki potrzebne?
7 maja 2024
(144 opinie)Bramkarz Arki debiutuje w derbach
Arka Gdynia
Pavels Steinbors derby Akra - Lechia w poprzednim spędzenie oglądał z perspektywy gdyńskiej ławki rezerwowych. W piątek wyjdzie w nich w końcu na boisko. Bramkarzowi na pewno nie zadrżą łydki z emocji, gdyż smak lokalnej "świętej wojny" doskonale zna z Górnego Śląska. - Zaskoczyło mnie zachowanie naszych kibiców. Nie mogliśmy trafić z powrotem na stadion, ponieważ odpalali petardy. Później przynieśli nam do szatni pizze i piwa - tak Łotysz wspomina świętowanie zwycięstwa Górnika Zabrze nad Ruchem Chorzów sprzed 3 lat.
Marcin Dajos: Przed panem pierwsze derby Trójmiasta, które spędzi pan na boisku. Czy pojawia się dodatkowy stres?
Pavels Steinbors: Tak to jest, że dzisiaj grasz, a jutro możesz być na ławce rezerwowych. Kiedy jednak nie jest się na boisku, to tak samo przeżywa się derby, ponieważ jesteś częścią drużyny. Dlatego też jestem tak samo nastawiony na ten mecz jak w zeszłym roku, kiedy dwukrotnie spędzałem go na ławce rezerwowych.
OBROŃCA ARKI GDYNIA MICHAŁ MARCJANIK WYCHOWANY NA DERBACH
Patrząc na waszego najbliższego przeciwnika, pojawia się pytanie, czy strata pięciu goli w jednym meczu może negatywnie wpłynąć na bramkarza?
Myślę, że Dusan Kuciak jest doświadczonym bramkarzem i spokojnie sobie z tym poradzi. Takie jest nasze życie. W jednym meczu zagrasz na zero, w innym stracisz pięć bramek i musisz dalej normalnie funkcjonować. Dlatego myślę, że to nie wpłynie na jego postawę w derbowym meczu.
DERBY NA STADIONIE MIEJSKIM MOŻE ZOBACZYĆ 14800 WIDZÓW
A na cały zespół rywali, jak to może wpłynąć?
Jest to dla nich tylko dodatkowa motywacja do tego, aby odbudować się psychicznie w derbach. Dzięki spotkaniu z nami mogą wrócić do łask kibiców, jak i ponownie uwierzyć w siebie. Dla nas także jest to dodatkowa motywacja, żeby w końcu wygrać z tym rywalem w ekstraklasie.
Z drugiej strony pan także został wystawiony na próbę w ostatnim ligowym spotkaniu w Warszawie, ale w kilku sytuacjach okazał się pan lepszy od rywali i uchronił drużynę od wyższej porażki.
TUTAJ PRZECZYTASZ WIĘCEJ O BILETACH NA DERBY
Na pewno nie czuję się bohaterem z tego powodu. Byłbym szczęśliwy, gdyby to zapewniło chociaż punkt. Szkoda mi tego spotkania, ponieważ wiem, że mogliśmy wynieść z niego znacznie więcej. Mecz z Legią jest już historią i skupiamy się tylko na derbach.
W tym sezonie jest pan jednym z filarów Arki. To najlepszy fragment pana kariery?
Ja po prostu robię swoje i w tym sezonie nieźle mi to wychodzi. Kiedyś grałem w Górniku Zabrze i również byłem w wysokiej formie. Trudno jednak mówić o tym, czy przeżywam drugą młodość. W końcu mam już 32 lata, więc trochę za późno na to.
ARKA PRZEGRAŁA Z LEGIĄ 0:2 - OCEŃ PIŁKARZY ZA TO SPOTKANIE
Za panem, między innymi derby Śląska. Wtedy, przed pierwszymi takimi meczami, pojawiała się dodatkowa mobilizacja?
Nastawiam się do każdego meczu tak samo. Czy są to derby Trójmiasta, Śląska czy mecz z innym rywalem, to staram się grać na najwyższym poziomie. Oczywiście atmosfera i otoczka spotkań derbowych jest inna, głównie ze względy na fanów. Wiemy, jak ważne to spotkanie dla klubu i kibiców.
A jakie ma pan wspomnienia związane z derbami Śląska, czyli z meczami Górnika z Ruchem Chorzów, w których wystąpił pan cztery razy w ekstraklasie?
Pamiętam mecz z października 2014 roku, kiedy wygraliśmy na wyjeździe 2:1. Zwycięskiego gola zdobyliśmy w 87. minucie. Zaskoczyło mnie zachowanie naszych kibiców. Nie mogliśmy trafić z powrotem na stadion, ponieważ odpalali petardy. Później przynieśli nam do szatni pizze i piwa. Mam bardzo dobre wspomnienia. Derby charakteryzują się fajną atmosferą.
Z drugiej strony kibice mogą wywierać dużą presję. Tak dzieje się chociażby obecnie w Lechii.
Tak czasami bywa. W końcu gra się w dużym stopniu dla nich. Czasami więc chcą porozmawiać z piłkarzami. Taka sytuacja zdarzyła się, gdy grałem w Górniku. Mieliśmy trudny okres i wówczas kibice postanowili spotkać się z nami. Nikt jednak nie mówił, że nam coś zrobi. Po prostu powiedzieli, że trzeba coś z tym zrobić i nie możemy dalej przegrywać. I mieli wpływ na poprawę naszej gry. Teraz nie wiem, jaka sytuacja jest w Gdańsku, skupiam się na nas.
Typowanie wyników
Jak typowano
51% | 460 typowań | ARKA Gdynia | |
14% | 129 typowań | REMIS | |
35% | 317 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (70) 7 zablokowanych
-
2017-11-03 06:43
historyczna chwila orzed śledziami (1)
Może uda im się pierwszy raz w życiu pokonać Lechię w ekstraklasie. Będzie ogólne popuszczenie na stadionie. Weźcie ręczniki zamiast szalików.
- 4 10
-
2017-11-03 07:28
Aniu Ty się martw o swoją lehłe ..;)
- 9 0
-
2017-11-03 07:49
Lechia robi herbatę na wodzie po pierogach (1)
- 9 2
-
2017-11-03 09:19
arka kuca przy siku
- 1 3
-
2017-11-03 08:08
Lechia w Gdyni nie przegra, pogram to grubo u buka.
- 4 6
-
2017-11-03 08:36
(2)
https://ostatniakohorta.wordpress.com/2017/10/30/koniec-swiata-folksdojczow/#more-3516
- 6 1
-
2017-11-03 09:18
mocne ale prawdziwe !!
- 3 0
-
2017-11-03 12:03
Ostre stanowisko kadlubow
- 0 0
-
2017-11-03 08:59
A... d..... derby blisko !
- 1 8
-
2017-11-03 09:19
MZKS MZKS ! ARKA GDYNIA MZKS !!!!
lalalalalalalalalalalalall hej ! Arka gol !!
- 6 1
-
2017-11-03 09:40
W Riwierze rano dzisiaj kilkunastu betonów, a na SKM Redłowo jakaś większa grupa w czarnych ciuszkach
- 1 3
-
2017-11-03 10:06
Nadszedł najwyższy czas aby Arka dobiła ostatecznie panów M i N twórców tragedii Lechii Gdańsk. Ci ludzie doprowadzili do tego, że kopacze Lechii obijają się na boisku zamiast grać.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.