- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (105 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (72 opinie)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (7 opinii)
- 4 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 5 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (174 opinie)
- 6 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (34 opinie)
Brąz dla Cracovii
Bramki:
0:1 Hatman (4:48), 1:1 Rzeszutko (5:34), 2:1 Urbanowicz (6:45), 2:2 L.Laszkiewicz (14:53), 2:3 D.Laszkiewicz (22:17), 3:3 Urbanowicz (25:51), 4:3 Hurtaj (28:21), 4:4 L.Laszkiewicz (33:26), 4:5 Pasiut (48:23), 4:6 Hartman (55:54), 4:7 Słaboń (58:30), 4:8 Cerny (59:30).
STOCZNIOWIECL Soliński (49 Odrobny) - Wróbel-Leśniak, Skrzypkowski-Rompkowski, Benasiewicz-Kostecki, Skutchan-Hurtaj-Urabnowicz, Rzeszutko-Zachariasz-Jurasek, Hult-Słodczyk-Drzewiecki, Zalewski.
Sędziował: Więckowski (Warszawa). Widzów: 2000.
- Na trzy minuty przed końcem chciałem poprosić o czas, a następnie wycofać bramkarza. Jednak kary nie pozwoliły na taki manewr. Jednak najbardziej mi żal nie tyle ostatnich minut co pierwszej tercji. Mieliśmy w niej przewagę, strzelaliśmy aż 16 razy, a zaledwie zremisowaliśmy. Stanowczo za dużo popełniliśmy dzisiaj błędów - ocenił Henryk Zabrocki, szkoleniowiec "Stoczni". - Do wyniku 5:4 był to dla nas ciężki mecz, bo przeciwnik był waleczny. Celowaliśmy wyżej, ale cieszymy się i z trzeciego miejsca, bo każdy medal to powód do radości - dodał Rudolf Rohacek.
Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie. W inauguracyjnej tercji oba gole zdobyli w liczebnej przewadze. Na 2:1 strzelił Maciej Urbanowicz, który odżył po przesunięciu do pierwszego ataku. Na 4:3 w 29.minucie trafił zaś jego partner z formacji, Peter Hurtaj. Potem gole zdobywali już tylko goście. Szczególnie deprymujące były bramki numer pięć i sześć. W 49.minucie krakowianie wyszli w kontraataku 2 na 1. Krążek do siatki posłał Grzegorz Pasiut, który następnie z impetem uderzył w Sylwestra Solińskiego. Bramkarz "Stoczni" nie był w stanie kontynuować gry. W kołnierzu ortopedycznym został odwieziony do szpitala. W 56. minucie zaś Urbanowicz mocno zaatakował rywala przy bandzie. I choć to wejście okupił pokaźnym sińcem przy lewym oku, to dostał dwie minuty kary. Cracovia w przewadze pograła tylko 21 sekund i podwyższyła na 6:4. Gola zapisano Richardowi Hartmanowi, ale tak naprawdę było to trafienie samobójcze Pawła Skrzypkowskiego. W ostatnich minutach gdańszczanie często trafiali na ławkę kar, a przeciwnicy śrubowali wynik. - Dopiero po analizie materiału wideo będę mógł ocenić, czy kary były słuszne, czy nie. Na pewno jednak do tego arbitra mamy pecha. Sędziował nam też w Tychach, w którym przegraliśmy finał i też mieliśmy sporo kar - przypomniał Zabrocki.
Sezon nie kończy się jeszcze dla dwóch gdańskich hokeistów. Mateusz Rompkowski i Filip Drzewiecki powołani zostali na zgrupowanie reprezentacji Polski, która przygotowywać się będzie do mistrzostw świata. W Cginach "Stocznia" na pewno będzie reprezentowana bez względu na to, czy hokeiści zmieszczą się w składzie, czy nie. Drugim szkoleniowcem kadry jest Zabrocki, a kierownikiem ekipy mianowany został Marek Kostecki, prezes Stoczniowca.
Kluby sportowe
Opinie (29) 1 zablokowana
-
2007-03-23 07:01
jaka gra taki wynik
formacja obronna do wymiany, spójrzcie trzeźwo na to co wyprawiali obrońcy. tragedia.
sędziowie tez się nie popisali- 0 0
-
2007-03-23 08:02
Szkoda...........
......trzeba umieć wygrywać, ale trzeba też umieć przegrywać. Ostatnie 5 minut to tragedia. Patrzyłem na to ze smutkiem. Ale pierwsze 5 minut to przewaga, z której nic nie wyszło - za mała skuteczność, brak zgrania........Wielka szkoda. Sędzia - musiałbym pisać same niecenzuralne wyrazy, piiiiiiii.......Teraz trochę wolnego a potem praca, praca, praca i do jesieni - w przyszłym sezonie na pudle!!
- 0 0
-
2007-03-23 08:08
powiem jedno wiem czemu arka trzyma z cracovia jedni i drudzy kupuja to bylo widac wczoraj ale i tak wielkie dzieki 100cznia
- 0 0
-
2007-03-23 08:13
Meczu nie widziałem,/2 zmiana w pracy/ale gdy uslyszałem , że sedziuje Wieckowski , to się zagotowałem.Ktos już raz napisal , ze minister Lipiec jak skonczy porzadki w PZPN, to zapraszamy do PZHL i z ta opinia sie zgadzam. A obrona rzeczywiscie była najslabszą formacja w tym sezonie. WIem , ze Sokół z Torunia juz czeka na propozycje.....może?
- 0 0
-
2007-03-23 08:36
KPINA
PANA LIPCA SERDECZNIE ZAPRASZAM DO PZHL JUZ CZAS ZROBIC TO SAMO CO W PZPNie wieckowski FRYZJER POLSKIEGO HOKEJA
- 0 0
-
2007-03-23 10:29
Bartosz Leśniak konczy kariere
podbno wczoraj ostatni mecz w stoczni zagral bartek lesniak
i nawet sie ciesze- 0 0
-
2007-03-23 10:31
owszem trzeba umiec przegrywac....
ale po sportowej walce a nie w wyniku "decyzji" sedziego!Co to za sztuka wygrac z przeciwnikiem którego sędia niesłusznie osłabia karami!Pan Więckowski i pseudosportowcy z Cracovii zachowywali się karygodnie!Niestety nie ma uczciwosci w nasyzm sporcie.
- 0 0
-
2007-03-23 10:35
Andy weż się chłopie lecz.... Ty chyba kończysz karierę...
- 0 0
-
2007-03-23 10:38
aha...i zmień informatora
- 0 0
-
2007-03-23 12:20
DZIĘKUJEMY:D
mimo wszystko należy się zawodnikom Stoczni wielkie gratulacje no i oczywiście trenerowi bo to na pewno w dużej mierze też jego zasługa
DZIĘKUJEMY sezon niewiarygodny jak na drużynę która walczyła o utrzymanie :) to po prostu przeszliście samych siebie :D
Już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu, w którym miejmy nadzieje stoczniowiec sprawi nam kolejny raz miłą niespodziankę :)
Ostatnie mecze z Tychami i Cracovią pokazały ze brak nam doświadczenia, ale mamy potencjał który trzeba szlifować :)
Co do wczorajszego meczu to budzi kontrowersje... ach to sędziowanie... szkoda gadać... już po sprawie, miejmy nadzieje tylko ze ktoś kto ma jakiś wpływ na to wyciągnie konsekwencje bo to ŻENUJĄCE :/
Pozdrawiam wszystkich z trybun których wczoraj "krew zalewała"
DZIĘKUJEMY !!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.