- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (73 opinie)
- 2 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (45 opinii)
- 3 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (16 opinii)
- 4 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (111 opinii)
- 5 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (79 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (1 opinia)
Brąz dla Cracovii
Bramki:
0:1 Hatman (4:48), 1:1 Rzeszutko (5:34), 2:1 Urbanowicz (6:45), 2:2 L.Laszkiewicz (14:53), 2:3 D.Laszkiewicz (22:17), 3:3 Urbanowicz (25:51), 4:3 Hurtaj (28:21), 4:4 L.Laszkiewicz (33:26), 4:5 Pasiut (48:23), 4:6 Hartman (55:54), 4:7 Słaboń (58:30), 4:8 Cerny (59:30).
STOCZNIOWIECL Soliński (49 Odrobny) - Wróbel-Leśniak, Skrzypkowski-Rompkowski, Benasiewicz-Kostecki, Skutchan-Hurtaj-Urabnowicz, Rzeszutko-Zachariasz-Jurasek, Hult-Słodczyk-Drzewiecki, Zalewski.
Sędziował: Więckowski (Warszawa). Widzów: 2000.
- Na trzy minuty przed końcem chciałem poprosić o czas, a następnie wycofać bramkarza. Jednak kary nie pozwoliły na taki manewr. Jednak najbardziej mi żal nie tyle ostatnich minut co pierwszej tercji. Mieliśmy w niej przewagę, strzelaliśmy aż 16 razy, a zaledwie zremisowaliśmy. Stanowczo za dużo popełniliśmy dzisiaj błędów - ocenił Henryk Zabrocki, szkoleniowiec "Stoczni". - Do wyniku 5:4 był to dla nas ciężki mecz, bo przeciwnik był waleczny. Celowaliśmy wyżej, ale cieszymy się i z trzeciego miejsca, bo każdy medal to powód do radości - dodał Rudolf Rohacek.
Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie. W inauguracyjnej tercji oba gole zdobyli w liczebnej przewadze. Na 2:1 strzelił Maciej Urbanowicz, który odżył po przesunięciu do pierwszego ataku. Na 4:3 w 29.minucie trafił zaś jego partner z formacji, Peter Hurtaj. Potem gole zdobywali już tylko goście. Szczególnie deprymujące były bramki numer pięć i sześć. W 49.minucie krakowianie wyszli w kontraataku 2 na 1. Krążek do siatki posłał Grzegorz Pasiut, który następnie z impetem uderzył w Sylwestra Solińskiego. Bramkarz "Stoczni" nie był w stanie kontynuować gry. W kołnierzu ortopedycznym został odwieziony do szpitala. W 56. minucie zaś Urbanowicz mocno zaatakował rywala przy bandzie. I choć to wejście okupił pokaźnym sińcem przy lewym oku, to dostał dwie minuty kary. Cracovia w przewadze pograła tylko 21 sekund i podwyższyła na 6:4. Gola zapisano Richardowi Hartmanowi, ale tak naprawdę było to trafienie samobójcze Pawła Skrzypkowskiego. W ostatnich minutach gdańszczanie często trafiali na ławkę kar, a przeciwnicy śrubowali wynik. - Dopiero po analizie materiału wideo będę mógł ocenić, czy kary były słuszne, czy nie. Na pewno jednak do tego arbitra mamy pecha. Sędziował nam też w Tychach, w którym przegraliśmy finał i też mieliśmy sporo kar - przypomniał Zabrocki.
Sezon nie kończy się jeszcze dla dwóch gdańskich hokeistów. Mateusz Rompkowski i Filip Drzewiecki powołani zostali na zgrupowanie reprezentacji Polski, która przygotowywać się będzie do mistrzostw świata. W Cginach "Stocznia" na pewno będzie reprezentowana bez względu na to, czy hokeiści zmieszczą się w składzie, czy nie. Drugim szkoleniowcem kadry jest Zabrocki, a kierownikiem ekipy mianowany został Marek Kostecki, prezes Stoczniowca.
Kluby sportowe
Opinie (29) 1 zablokowana
-
2007-03-23 12:29
....
no i co z tym Leśniakiem wczoraj no .... był cienki...delikatnie mówiąc ale czy kończy karierę?? Ja bym się bała że go wywalą ...
A co z Alexem ?? Chce zostać czy wraca do domu ?? No bo Stoczniowiec to chyba nie daje mu dużego pola do popisu i możliwości rozwoju.To młody chłopak i mógłby jeszcze gdzieś próbować .. Jak najbardziej chce żeby został ale nie bądźmy egoistami
a Kostia ??Zostaje ?? A Jurasek?? Hurtaj ?? Skutchan??- 0 0
-
2007-03-23 14:06
CSORICH I SOKÓŁ do wzięcia
A wczoraj obrona była fatalna !!!
A.Raszczyński też czeka na propozycje bo sam powiedział że chciałby grać w Stoczni.- 0 0
-
2007-03-23 14:42
drzewko ma propozycje z tych a zachar chce wrocic do sosnowca
- 0 0
-
2007-03-23 15:48
Żałuję, że wczoraj jednak się nie udało..byłam pewna, że brąz jest w naszym zasięgu. Niemniej jednak sezon zaliczam do bardzo udanych :) Sporo ciekawych meczów, wielkie i mniejsze emocje. Cieszy mnie, że Stocznia ma coraz więcej fanów! Kolejny sezon należy zdecydowanie do nas. Naszym atutem jest młodość, wola walki i po prostu serce do hokeja. Trzeba będzie sporo popracować, ale myślę, że ta druzyna ma przed sobą ciekawą przyszłość :)
Stocznia, Stocznia, Stocznia!!!!- 0 0
-
2007-03-24 08:56
Do napinaczy z Gdyni
Trojprzymierze? Nie wiedziałem że Lech i Arka też mają sekcje hokejowe, he he he :). W której lidze?
- 0 0
-
2007-03-24 15:02
jednak gratulacje
nasi dzielni stoczniowcy za mało grają a za dużo walczą.
Gdyby stosunek /kar/ wykluczeń w spotkaniach ligowych
i to nie tylko ostatnich był bardziej na ich korzyść to i
z medalem nie było by problemów.Oni po prostu kochają się
tłuc i to nie tylko na lodowisku.- 0 0
-
2007-03-24 18:42
???
Zachar chce odejść?? szkoda mam nadzieje ze jednak zostanie bo w PO pokazał na co go stać i trzeba przyznać że jest jednym z najlepszych zawodników Stoczni....
a Drzewo ?? chce zmienić drużynę?? w zeszłym sezonie chyba odrzucił propozycje zmiany drużyny....mam nadzieje ze w tym będzie tak samo :D- 0 0
-
2007-03-25 20:05
TRAIDA? CHYBA SRADA
walic prowokantow w paskach, wszystkie paski robia laski ! gra cacovii nie byla fair play, wiec stoczniowcy sie jakos ratowali a ze wieckowski to frajer i nikt go nie lubi to juz inna sprawa. AVE LECHIA SLASK WISLA STOCZNIA WYBRZEZE !!!
- 0 0
-
2007-03-26 10:04
ludziska co wy pierdzielicie... owszem sędzia pomylił się słownie dwa razy - odgwizdał zawodnika w polu bramkowym i wziął to z kapelusza oraz w końcówce meczu posadził Juraska, za rzekomo grę wysokim kijem, co wyssał z palca, reszta kar dla Stoczni ze smutkiem muszę stwierdzić jak najbardziej zasłużona. Mecz ze względu na chorobę oglądałem w TV (chyba jedyny na którym nie byłem osobiście)i muszę powiedzieć, że telewizja ma to do siebie, że pokazuje powtórki czasami w zwolnionym tempie i z różnych stron. Niestety w tych powtórkach ewidentnie było widać, że nasi zawodnicy zwłaszcza młodzi faulują. I tak jak powiedział Zabrocki ten mecz nie przegraliśmy w trzeciej tercji bo straciliśmy 4 bramki tylko w pierwszej bo nie wykorzystaliśmy sytuacji bramkowych, i w całym meczu nałapaliśmy masę głupich nikomu nie potrzebnych kar - i ja się z tym zgadzam. Zawodnicy Stoczni powinni nabierać więcej doświadczenia i nie łapać głupich kar a wygrać ze Stocznią będzie trudno nawet najlepszym drużynom
pozdro dla kibiców Stoczni- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.