- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (473 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit młodziżowców? (13 opinii)
- 3 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (156 opinii)
- 4 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 5 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (159 opinii)
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series (3 opinie)
Chrzanowski: Robi się ze mnie kozła ofiarnego
Energa Wybrzeże - żużel
Na cztery kolejki przed końcem sezonu zasadniczego gdańscy żużlowcy znaleźli się na dnie ekstraligi. Lotos Wybrzeże przegrał w kompromitującym stylu i rozmiarach z Dospelem Włókniarzem Częstochowa. Zdziesiątkowana kontuzjami drużyna nie zrealizuje już zakładanego celu, jakim było spokojne utrzymanie. Miejsca w elicie przyjdzie zapewne bronić w barażach.
- Tor był oczywiście ciężki, ale był przygotowany dobrze, równo był polany przez deszcz. Nie było tak, że gdzieś było twardo, sucho czy jeszcze jakoś inaczej, wszędzie było równo i można się było ścigać. Tor był dobry - powiedział w rozmowie z naszym portalem Gafurow.
Co teraz zrobi trener? Czy Stanisław Chomski próbuje wywalczyć jeszcze jakieś punkty w czterech ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego, czy też "schowa" Jonassona i Bogdanovsa, aby ci wykurowali się należycie na baraże? Szwed, zwłaszcza w Gdańsku może być groźny dla najlepszych, Łotysz jedzie nierówno i choć ostatnio zdobywa nieco więcej punktów w Gdańsku, to jednak wydaje się, że Gafurow powinien dostać przynajmniej jeszcze jedną szansę na pokazanie się w najlepszej lidze świata.
- To jest sport, to jest zdrowa rywalizacja, my nie jesteśmy jakimiś tam dziewczynkami, żeby się obrażać, że ten a nie inny jest wstawiany do składu, jak nie jedziesz, to jedzie następny, tak to jest w sporcie - mówi Rosjanin.
Od dłuższego już czasu gdański żużel balansuje na pograniczu ekstraligi i 1.Ligi. Po awansach następują spadki. W tym sezonie kibice znów muszą nastawiać się na "walkę o życie". Podnoszona jest wielokrotnie kwestia przedsezonowej selekcji. Z perspektywy kilku miesięcy widać, że błędem była rezygnacja z Dawida Stachyry, który mógłby pełnić rolę rezerwowego Polaka. "Davidoff" jest jednym z liderów pierwszoligowej ekipy z Lublina, nie wiadomo wprawdzie jak poradziłby sobie w ekstralidze, ale nie można odmówić mu zaciętości czy waleczności na torze.
Zatrudniony w jego miejsce Tomasz Chrzanowski kompletnie pogubił się ze sprzętem. Gdański kapitan, podkreśla iż, zdaje sobie doskonale sprawę, że zawodzi, spada na niego fala krytyki niemal z każdej strony. Zresztą po meczu w Częstochowie doszło na tym tle do nieprzyjemnej sytuacji.
- Padły jakieś ostre słowa ze strony kibiców, którzy stali za kratą pod moim adresem. Zaprosiłem ich do parkingu, żeby przyszli porozmawiać, a nie na gorąco ubliżać mi. Robi się ze mnie kozła ofiarnego i cały zły wynik drużyny przelewa się tylko na moją osobę. W tym momencie jeden z kibiców przeskoczył przez płot i podszedł do mnie. W tym momencie zareagowała ochrona, zabrali go. Prosiłem jeszcze ochroniarzy, aby go zostawili, on przekonywał, że jest spokojny, ale ochrona wyprowadził go poza obiekt - powiedział Chrzanowski.
Poniżej poniżej oczekiwań jeździ Piotr Świderski. Co gorsza szybkiej poprawy formy z jego strony nie ma co się spodziewać. - On praktycznie tylko zaleczył kontuzję, dalej ma problemy ze zgięciem tej nogi. Widać, że to mu przeszkadza. To cień zawodnika sprzed kontuzji. Ale co mam zrobić> Przecież przed sezonem wszyscy zawodnicy deklarowali, że są warci ekstraligi - przyznaje Chomski.
Mankamenty formy można byłoby zamaskować dobrą jazdą parami, ale ta też nie istnieje. Starsi kibice z pewnością pamiętają, że pary - chociażby: Plech - Dzikowski czy Berliński - Dzikowski byli w Gdańsku nie do przejścia, a jeszcze przed rokiem pewnie radzili sobie Darcy Ward i Magnus Zetterstroemem.
We pogromie w Częstochowie "palce maczali" również juniorzy. Artur Czaja wraz z Hubertem Łęgowikiem zdobyli w sumie 9 punktów w siedmiu startach, gdańszczanie zaledwie 2 "oczka" również w siedmiu startach. Pod koniec lipca można by oczekiwać, że nasi jeźdźcy "nauczyli się już ekstraligi". Na usprawiedliwienie Krystiana Pieszczka przemawia wiek, siedemnastolatka nie można obarczać odpowiedzialnością za wyniki drużyny, co podkreślał ostatnio trener Chomski ale ewidentnie brakuje mu wsparcia.
Szkoleniowiec w niedzielę publicznie nie ukrywał faktu, że jest bardzo rozczarowany postawa swoich jeźdźców, zwłaszcza, że - jak podkreślił - klub wywiązuje się wobec nich ze swoich obowiązków.
- Żużel to jest sport gdzie nie można się oszukiwać. (...) Ważna jest walka i determinacja, zobaczmy z jaką Nicki pojechał determinacją, fakt pojechał trochę za ostro w Kennetha, ale on tak już jeździ. On z siebie wyjdzie aby coś zrobić, to jest na pograniczu faulu, gdyby Kenneth się wywrócił na pewno zostałby wykluczony ale tu chodzi o tą złość sportową, a nie: "jadę z tyłu i brandzluję powietrze". Jak takie burki, które z tyłu obszczekują karawanę. Przed sezonem każdy był mądry: "Ja, ja i tylko ja" i teraz zarząd zbiera cięgi . I można sobie teraz zadać pytanie czy choroba Świderskiego, który miał biegać w marcu była taka, ze faktycznie błąd popełnili lekarze i rehabilitanci? Czy po prostu to tak miało być? Na te pytania nie dostaniemy odpowiedzi. Za to zbiera się teraz falę krytyki, słuszną czy niesłuszną od kibiców, to się odbija na frekwencji i w tej sytuacji ciężko jest kierować klubem i prowadzić drużynę również - ocenił gdański szkoleniowiec.
Jeszcze kilkanaście dni temu liczyliśmy tutaj nawet na siedem punktów w wykonaniu naszych żużlowców do końcu sezonu zasadniczego. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany. Z taką jazdą jak w Częstochowie nie można już liczyć na żaden punkt. Do meczu ze Spartą zostało 6 dni, w tak krótkim czasie palce Jonassona raczej się nie zrosną, Bogdanovs może wrócić na tor po ciężkim nokaucie jakiego doznał przed tygodniem, ale w żadnym sporcie nie można oczekiwać tego, że zawodnik od razu zaprezentuje taką samą a nawet wyższą formą niż przed przerwą.
Później gdańszczanie jadą do Bydgoszczy, gdzie trzeba potrafić jeździć na specyficznym torze, następnie do Gdańska przyjeżdża Unibax z Wardem, Sullivanem i Holderem, a Rzeszów (ostatnia kolejka) mocno będzie chciał się zrewanżować za porażkę na inaugurację.
- Trzeba koniecznie wyciągnąć wnioski z tego co się dziś tutaj stało. Jak będziemy rzeczywiście jechać w barażach to trzeba będzie tu jeszcze przyjechać. Jest mi obojętne z kim będziemy walczyć z Włókniarzem czy ze Spartą, łatwo nigdy nie będzie, w każdym przypadku trzeba wygrywać mecze - podsumował Gafurow.
Trener gdańszczan podkreślał w niedzielę dobitnie, że on nigdy nie pogodzi się z myślą, że już jest skazany na walkę w barażach. - Ja się nigdy nigdy nie pogodzę z tym ale teraz każdy z zawodników musiałby naprawdę wznieść się na wyżyny swojej formy, tego co aktualnie prezentuje. Częstochowa i Wrocław ma naprawdę trudny układ spotkań, trudniejszy niż my. My teoretycznie mamy więcej możliwości, ale trzeba je wykorzystywać - podkreślił Chomski.
Przypomnijmy, że po zakończeniu sezonu zasadniczego rozgrywki zakończą się dla drużyn z miejsc 5-8, dwie najsłabsze drużyny pojadą w dwumeczu o udział w barażach z 2. zespołem I ligi, a najlepsza czwórka walczyć będzie o medale.
Statystki żużlowców Lotosu Wybrzeża po 14. kolejce ekstraligi
kolejno: mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa, śr. meczowa
Nicki Pedersen 14 81 203 5 2,568 14,50
Thomas Jonasson 11 61 93 8 1,656 8,45
Renat Gafurow 2 12 16 1 1,416 8,00
Maksims Bogdanovs 12 53 61 5 1,245 5,08
Zbigniew Suchecki 4 19 21 2 1,211 5,25
Krystian Pieszczek 14 60 62 10 1,200 4,43
Tomasz Chrzanowski 13 58 54 6 1,034 4,15
Piotr Świderski 4 15 15 0 1,000 3,75
Kamil Brzozowski 7 22 10 2 0,545 1,43
Marcel Szymko 14 37 14 3 0,460 1,00
średnia meczowa nie uwzględnia punktów bonusowych
Kluby sportowe
Opinie (155) 8 zablokowanych
-
2012-07-30 16:43
przyjdźcie na jeszcze jeden mecz błagam prezes
- 7 7
-
2012-07-30 16:47
Ci zawodnicy, trener i prezes nie zasługują na ekstraligę!
Wybrzeże to pośmiewisko e-ligi, drużyna bez honoru i ambicji. Przykro mi to stwierdzić, ale ten klub sięgnął absolutnego dna. Ci ludzie, którzy są w tym klubie już go nie podźwigną. A najbardziej dziwię się Lotosowi, który od lat daje kasę na ten cyrk i zdaje się aprobować taką sytuację.
- 19 2
-
2012-07-30 17:30
Czujecie się rozczarowani? (2)
Czujecie się przecież jehaliscie po mnie przez ostatnie pól roku i uparcie broniliście Polnego.Wiecie co muszę was rozczarować ale większość z was nie ma pojęcia o żużlu tak samo jak Prezes Polny.
- 4 10
-
2012-07-30 18:53
głupoty
kto na forum bronił polnego? chyba on sam siebie.Ja tez mogę napisać ,że "Megasuwa" jest "Mikrosuwą"
- 4 2
-
2012-07-30 19:24
jehaliście -megasuwa ty inteligencie
- 3 0
-
2012-07-30 17:31
(2)
I bardzo dobrze będzie więcej kasy na Wielką Lechię i Ligę Mistrzów ;-)
- 1 15
-
2012-07-30 18:39
O jakiej ty wielkiej lechii piszesz?
jak była wielka lechia to ciebie w planach nie było
- 4 0
-
2012-08-01 15:52
o tak napewno Liga Mistrzów . Kolega ma poczucie humoru. Dobre , powodzenia w gimnazjum kolego.
- 0 1
-
2012-07-30 17:32
gyo ma racje czy tego w klubie nie widzą !!!!!!!!!!!!!!!?
- 2 0
-
2012-07-30 17:59
Bez nadzieja
Gdańscy '' żużlowcy ,, jeszcze z dołu nie wyjechali i już nie wyjadą bo do tego potrzebna jest umiejętność jazdy a oni są obecnie na poziomie szkółki żużlowej
- 9 0
-
2012-07-30 18:46
Takie małe podsumowanie pracy Polnego (7)
Pedersen-dzięki zmianie przepisów spadł nam z nieba,tak naprawdę to nie miał gdzie pujsc.Ratuje nam honor tak jak Ward rok temu
THJ- już kiedyś pisałem ze nie nadaje się na ekstraligę może i jeździ efektownie ale nie efektywnie.Smiesza mnie Ci którzy umarzają ze jak spadniemy to kluby będą się o niego zabijać
Bogdanovs-przy kontraktowaniu zawodnika trzeba wziąć pod uwagę jakie tory dany zawodnik lubi i na jakich przyjdzie mu rywalizować.Cały sezon dziwie się jak faworyzują tego zawodnika zwłaszcza po tym jak publicznie przyznał ze przebimbał calom zimę.Powiecie ze ostatnio idzie mu lepiej to ja się pytam jaki tor ostatnio robiony jest w Gdańsku ?
Gafurov-od paru lat najbardziej pokrzywdzony zawodnik w Gdańsku.Wytykaliście mu literki T,U,D ale on każdy mecz jedzie o być albo nie być nigdy nie miał luzu psychicznego np.takiego jak Bogdanovs.
Świderski-co tu dużo pisać.Każdy profesjonalny klub posiada zawodnika oczekującego,a GKS pomimo nie pewnej sytuacji ze Świderskim takiego nie posiadał
Chrzanowski-napisze po raz kolejny ten kontrakt śmierdzi mi prokuratorem
Suchecki-śmiać mi się chciało jak o nim usłyszałem i nadal mi się chce
Brzozowski-i to tyle na jego temat
Pieszczek- szkoda mi chłopaka mam nadzieje ze znajdzie jakiś normalny klub bo zostanie z niego tyle co ze Sperza.Pamiętacie "nasza nadzieja jest Damian Sperz"
Szymko-to nie jego wina ze uparcie wstawiają go do składu.
Niech podsumowaniem tego wszystkiego będzie wynik ostatniego spotkania z drużyna która ledwo dostała licencje i skompletowała skład za piec dwunasta- 21 6
-
2012-07-30 19:00
takie małe podsumowanie (3)
"pujsc" "calom" "nie pewnej"
- 9 1
-
2012-07-30 19:10
co Ty wymagasz od megasuwy? (1)
to zwykły prosty kibic co przychodzi na stadion wrąbać kiełbachę i zapić szczynami
- 6 3
-
2012-07-30 19:57
Muszę Cię rozczarowac w tym roku od przychodzenia na stadion wybrałem oglądanie prawdziwego speedway w tv.
- 4 8
-
2012-07-30 19:51
Polny wypunktowales mnie
- 6 2
-
2012-07-30 20:49
Megasuwa ma 100% racji
Polny wy.pierdalaj z klubu!!!
- 4 3
-
2012-07-30 23:27
(1)
megasuwa dobrze prawi. najbardziej drazni mnie wstawianie do skladu tego pajaca bogdanova zamiast gafura. bogdan ma najwiecej markowanych defektow ze wszystkich lig. zaczal dopiero punktowac jak chomski specjalnie dla niego zaczal robic beton na wybrzezu, bo na wyjazdach i tak padaka. w czewie bogdan i thj razem wzieci nie zdobyl by tyle punktow co sam gafurov tak wiec kontuzjami nie ma sie co tlumaczyc panie pseudo-trenerze!
- 5 0
-
2012-07-31 00:03
z tym"pseudo-trenerze" to ostro przegiąłes.Chomski robi co może ale z nahajką nie będzie biegał za zawodnkami i włączał im 4 bieg ani za nich myślał.
- 2 2
-
2012-07-30 18:49
Nauczka na przyszłość (4)
Panie Pony i Chomski. Może czasami warto posłuchać "zwykłych" kibiców, którzy radzili wam żeby nie zatrudniać Chrzanowskiego i "kota w worku" Świderskiego z kontuzją?
- 19 0
-
2012-07-30 19:12
nauczka na przyszłość (3)
to jest taka, żeby Panów Polnego i Chomskiego zesłać do Świętochłowic albo Miszkolca, by tam żużel ratowali a od Gdańska niech się trzymają z daleka. Oj z bardzo daleka!!!
- 7 1
-
2012-07-31 00:05
(2)
gdyby nie Polny to od paru lat na miejscu stadionu stałaby Biedronka.
- 3 6
-
2012-07-31 16:08
zgódźmy się w końcu
że jedyną zasługą Polnego jest to, że zgodził się przyjąć rolę dysponenta kasy, przelewanej na konto klubu przez GL i Miasto Gdańsk lub jeszcze inaczej, że był jedyną osobą (w tamtym czasie) której Panowie Olechnowicz i Adamowicz zgodzili się zaufać. Proszę mi wskazać, jakich to wielkich sponsorów przyciągnął do klubu Pan Polny, ile to własnej kasy wyłożył na jego utrzymanie. Przecież to jest jakaś synekura, a nie stanowisko pracy. Każdy z tu piszących byłby w stanie prowadzić klub, gdyby miał takie warunki, jak Polny. Ja też na początku myślałem, że wniesie on do tego klubu jakąś nową jakość, ale podobnie jak Majewski - potrafi jedynie obrażać zawodników i narzekać na swój ciężki los człowieka z misją - z misją prowadzenia Gdańskiego Klubu Żużlowego, czy jak tam się nazywa to jego stowarzyszenie (bo już nie pamiętam, czy zmieniło ono nazwę na GKS Wybrzeże, czy wciąż jednak nie ma do niej praw). Czas przejrzeć na oczy, a czas Pana Polnego właśnie się skończył. Ta rola go przerosła i na następnym etapie potrzebujemy innego menadżera: skutecznego i potrafiącego zarządzać ludźmi bez obrażania ich.
- 1 1
-
2012-08-01 15:54
No to zobacz co budują tam gdzie parking był? a potem wezmą się za to boisko gdzie piwo sprzedają w czasie meczu i nic nie zostanie.
- 0 0
-
2012-07-30 19:01
(1)
WIECIE CO TO CO SIE STAŁO W TYM SEZONIE TO KOSZMAR MAM PROPOZYCJĘ JEŻELI BĘDZIEMY JESZCZE W EL I BĘDZIE JAKIŚ TAM BUDŻET NIECH BĘDZIE OFICJALNIE PODANY I ZROBIONA BĘDZIE SONDA INTERNETOWA KOGO ZATRUDNIĆ DAJĘ RĘKĘ OBCIĄĆ ŻE PRAWDZIWI KIBICE WYBRALI BY LEPIEJ NIŻ TO ZROBIŁ CHOMSKI Z POLNYM
- 9 2
-
2012-07-30 19:05
mały problem kto u nas na poziomie będzie chciał jechać?
- 4 1
-
2012-07-30 19:16
Skład na następny sezon niestety I ligowy (6)
9 K. Jabłoński
10 P. Świderski
11 M.Bogdanovs/ R. Gafurov
12.M.Max/ M. Zetterstroem
13. C. Harris
14 K. Pieszczek
15 P. Beśko/ D. Kossakowski- 3 11
-
2012-07-30 19:26
??!!! (1)
Harris???....chyba cię pogieło ,że angol bedzie chaił śmigac w 1 lidze....nie ma szans żeby mu faja kase zaproponowali...
- 3 0
-
2012-08-01 20:17
jak nie bedzie miał wyjscia to bedzie śmigać bo jakoś nie widze zeby ktoś z ekstraklasy chciał go brać bo jest za słaby
- 0 0
-
2012-07-30 19:26
znowu perspektywiczny skład? (1)
jak chcesz ustalac skład to wzoruj sie na Uni Leszno.Młodość=Siła
- 9 0
-
2012-08-01 20:18
Wymień mi młodych zawodników ktorzy bedą chcieli jezdzic w I lidze
- 0 0
-
2012-07-30 22:40
(1)
Na I ligę to sam sobie chodź i ustalaj skład, ja na pewno nie pojawię się na tym kurniku przy Długich Ogrodach.
- 3 0
-
2012-08-01 20:20
Skład bym ustalił lepszy niż Chomski z Polnym
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.