Uroczystości rozpoczną się w najbliższą sobotę na Skwerze Kościuszki w Gdyni o 15.00. Jednak miłośnicy muzyki przybędą zapewne półtorej godziny wcześniej - na koncert zespołu Wilki.
MK Cafe - Posti ma ponad 23 metry długości, jest wyposażony w maszt o długości 34 metrów, a wiatr łapie w grot o powierzchni 200 metrów kwadratowych i spinaker (350 m kw.). Jest to pierwszy w naszym kraju jacht klasy IACC, gdyż nie musimy przypominać, że w Pucharze Ameryki Polacy jeszcze nigdy nie startowali!
Tę białą plamę w polskim żeglarskie postanowiła wypełnić Fundacja Polski Jacht w Pucharze Ameryki "Polska 1". Od ponad roku trwają intensywne przygotowania. MK Cafe i Posti zadeklarowały przeznaczyć na pokrycie kosztów przesięwzięcia 4 miliony dolarów. Stanowi to 30 procent całkowitego budżetu. Inicjatorzy pomysłu liczą, że przerodzi się to w Narodowy Program Żeglarski. Start w Pucharze Ameryki to kapitalna okazja do spełnienia marzeń żeglarskich pokoleń. Do współpracy pozyskano polskich konstruktorów i naukowców z Wydziału Mechaniki i Energetyki Lotnictwa Politechniki Warszawskiej oraz Instytutu Hydromechaniki Okrętu w Gdańsku. Szuka się sponsorów, prowadzi prace zmierzające do wybudowania w Polsce odpowiedniego jachtu oraz selekcjonuje żeglarzy.
- Jacht zakupiliśmy od Hiszpanów. Przez dziewięć tygodni trenowaliśmy na nim w Walencji. Poza zajęciami na wodzie ćwiczyliśmy na siłowni oraz pracowaliśmy przy jachcie. Przez pokład przewinęło się około 30 żeglarzy. Sam dziwiłem się, że tak szybko zaczęliśmy sprawnie wykonywać skomplikowane manewry. Może dlatego, że mogliśmy się poświęcić tylko swojej profesji. Mieliśmy nawet własnych kucharzy - mówi
Karol Jabłoński, skipper MK Cafe Sailing Team, który w kolekcji ma m.in. sześć tytułów mistrza świata w bojerach, zwycięstwo w Admirals's Cup, mistrzostwach świata klasy ILC 46 i Mumm 36, mistrzostwach Europy ILC 40. Jako pierwszy Polak awansował do czołowej dziesiątki najlepszych sterników świata!
Jeszcze w tym miesiącu kandydaci do załogi mają przejść testy wydolnościowe w oliwskiej uczelni. Potem podzieleni zostaną na dwie grupy. Pierwsza pod wodzą Jabłońskiego startować będzie w zawodach match-racingowych, gdyż wedle takich zasad rozgrywany jest Puchar Ameryki, a druga część ekipy na MK Cafe-Posti trenować będzie w Polsce. W październiku jacht pojedzie do San Francisco, gdzie spędzi blisko rok, ścigając się z łódkami tej samej klasy.
W Gdyni, w basenie prezydenckim będzie baza teamu. W sobotę o 16.00 uroczyście otworzy ją
Wojciech Szczurek, prezydent miasta.
Równocześnie postępują prace badawczo-naukowe. Zespołem kieruje
Andrzej Armiński.
- Każda minuta treningu w Hiszpanii została zanotowana. Otrzymaliśmy olbrzymi materiał do opracowań. Porowadzimy badania modelowe oraz obliczenia optymalizacyjne. Naszym celem jest to, aby w ciągu dnia można było, jak to robią już niektóre syndykaty zagraniczne, przeanalizować 500 wariantów. Oczywiście przy budowanie jachtu zostaną uwzględnione parametry akwenu, na którym przyjdzie nam się ścigać. Gdzie to będzie, dowiemy się w marcu 2003 roku, gdy zakończy się najbliższa edycja Pucharu Świata. Gospodarzem kolejnych zmagań jest obrońca tytułu - mówi szef projektu jachtu.
