- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (98 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (23 opinie)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (14 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
Wybrzeże walczy o ekstraligę już poza torem
Energa Wybrzeże - żużel
Gdańscy żużlowcy wygrali walkę o ekstraligę, ale o tym czy w niej wystartują zadecyduje proces licencyjny. Jesień to w tej kwestii pole do popisu dla zarządu GKS Wybrzeże, który musi bezwzględnie dotrzymać terminów regulowanych przez przepisy. Najważniejsze jest spłacenie wszelkich dotychczasowych należności i uzyskanie pozytywnej opinii biegłego rewidenta wyznaczonego przez zarządzającą rozgrywkami spółkę. Czas na jej przedstawienie kluby mają do 4 grudnia.
By ubiegać się o licencję na starty w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdański klub musi spełnić szereg wymogów. Podzielić je można na trzy kryteria: finansowo-organizacyjne, sportowe oraz infrastrukturalne.
Kluczowe będą oczywiście te pierwsze. Do 31 października kluby muszą uregulować wszelkie zaległości w stosunku do ZUS i właściwych urzędów skarbowych lub przedstawić porozumienia z tymi instytucjami o sposobie realizacji zadłużeń. Natomiast do 30 listopada należy przedstawić zaświadczenia o wywiązaniu się ze zobowiązań wobec: zawodników, innych klubów, osób urzędowych, Polskiego Związku Motorowego, Spółki Ekstraliga Żużlowa oraz federacji FIM i FIM Europa.
Do dnia 4 grudnia kluby aspirujące do startu w ekstralidze będą musiały przedstawić w toku procesu licencyjnego opinię biegłego rewidenta wskazanego przez ekstraligową spółkę. Jeśli ta wykaże uchybienia, klub będzie mógł liczyć w najlepszym przypadku na licencję nadzorowaną. Zarząd PZM może ją przyznać wyłącznie w uzasadnionym przypadku, określając jednocześnie program naprawczy dla klubu, którego nierealizowanie będzie skutkowało odebraniem licencji.
Podobnie jak większość klubów, które jeszcze w najbliższych dniach będą debatować nad ewentualnymi zmianami w regulaminie przyszłorocznych rozgrywek ekstraligi, również Wybrzeże ma do uregulowania wydatki nie tylko za poprzedni sezon, ale częściowo jeszcze za 2012 rok.
- Intensywnie pracujemy nad tym, by w ciągu 1,5 miesiąca stosowne rozliczenia zostały dokonane. Innego wyjścia przecież nie ma, bez tego nikt nie dopuści nas do ekstraligi - mówi menedżer gdańskiego zespołu Andrzej Terlecki.
Z kryteriów sportowych najważniejszym jest posiadanie drużyny juniorów (zawodników do 21 roku życia) posiadających obywatelstwo polskie i licencję "ż" w liczbie co najmniej trzech. Tutaj gdańszczanie nie mają najmniejszego problemu, gdyż w kadrze mają obecnie Krystiana Pieszczka, Dominika Kossakowskiego, Patryka Beśko, Krzysztofa Wittstocka, Kamila Matyjasa, Dawida Dawidowskiego i Aureliusza Bielińskiego. Co więcej, wszyscy są wychowankami Wybrzeża, co stawia gdański klub w ścisłej czołówce jeśli chodzi o ilość własnych młodzieżowców.
Pod kątem wymogów infrastrukturalnych gdański stadion przy Długich Ogrodach nie należy wprawdzie do najnowocześniejszych obiektów w Polsce, ale przy wprowadzeniu pewnych usprawnień, nie powinien mieć problemów z wpisaniem w poczet ekstraligowych aren. O stan obiektu dba zresztą Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku.
- Tutaj najpoważniejszym wyzwaniem jest zainstalowanie stałego monitoringu. Dotychczas był on mobilny, a wojewoda pomorski dał nam z tego powodu warunkowe zezwolenie na rozgrywanie imprez masowych. Od nowego sezonu takie rozwiązanie nie przejdzie. O to również zadba MOSiR, który zarządza obiektem - dodaje Terlecki.
System monitoringu widowni i rejestracji przebiegu zawodów zgodny z obowiązującymi przepisami określonymi przez ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych to spory wydatek. W przetargu na jego wykonanie zwyciężyła firma z Gliwic, a inwestycja kosztowała będzie ponad 1,7 miliona zł brutto.
Jeśli gdański klub pozytywnie przejdzie proces licencyjny, pozostanie mu odkupienie udziałów w ekstraligowej spółce od jednego ze spadkowiczów - PGE Marmy Rzeszów. W związku ze zmniejszeniem liczby zespołów z 10 do 8, umorzono udziały należące dotychczas do klubów z Bydgoszczy i Gniezna. Gdańszczanie za udziały rzeszowskiego klubu zapłacić będą musieli 33 tysiące zł.
Kluby sportowe
Opinie (117) 4 zablokowane
-
2013-10-14 20:48
to 5 grudnia pod bramą maratońską...? (3)
Oj z tego co słychać do koła czeka nas powtórka z rozrywki...5 grudnia godzina 18...może być....?
- 14 12
-
2013-10-14 21:28
Polny do spania!
- 6 9
-
2013-10-14 23:33
Nic nie słychać jedynie ferment.
- 2 2
-
2013-10-14 23:39
O Sajmon wrócił długo nie było cie widać ale tu masz racje chyba ze przekonają wszystkich do tego ze jednak Miśkowiak, i Mroczka dadza rade - haha
- 6 0
-
2013-10-14 21:05
Mam nadzieje, że zarząd sobie poradzi.
- 10 5
-
2013-10-14 21:08
Mam nadzieje, że zarząd sobie poradzi.
Było by niesmacznie, gdyby klub zaraz po awansie nie dostał licencji, tragedia.
Oprócz tego, zaczynam mieć świadomość że z kaską krucho będzie. Trzeba będzie jeździć, tym co się ma.- 2 6
-
2013-10-14 21:16
Już raz kiedyś tak było i wylądowali w II - lidze.
- 5 5
-
2013-10-14 22:37
Panowie z zarządu a może by tak w końcu wykazać dobra wole i zrobić finanse przejrzystymi (6)
Bo przyczyna braku sponsora leży chyba bardziej w tym całym śmiesznym zarządzie niż w braku pieniędzy u sponsorów. Ale jeśli nie jest to nadanie polityczne jaki normalny sponsor da wam kika milionów i będzie utrzymywał tak duży zarząd bez żadnej kontroli. A może by tak:
Przestać wstawiać sponsorów tytularnych (kolegów) którzy dostają 350 tys od Renault i są w nazwie jako nazwisko, gdzie miasto Gdańsk przez swoje spolki dalo wam ponad 2 mln.
Czy zarząd jednej sekcji moglby liczyć 4 czlonkow wliczając sekretarkę a marketingiem może sie zając outsource z zewnątrz, oczywiście na jasnych warunkach?
Wprowadzić nowoczesne zasady sprzedawania biletów on-line lacznie z aplikacja na smartfony dla naszego klubu (takze po ang).
Dać dostęp do sprawdzenia gdzie poszły pieniądze sponsorów i zrobienie ich przedstawicieli aktywnymi członkami zarządu (sami za to zaplaca).
Czy nasz klub zuzlowy potrzebuje trenera, menedżera i kierownika !?
Na koniec nie jestem przekonany do zadłużonego prezesa który wziął na etat swojego również zadłużonego brata jak i dorobkiewiczów szukających swoich 5 minut i zbicia fortuny (Polny).
Może kiedyś ten nasz klub będzie prawdziwa marka dla 3 miasta i będzie prowadzony jak firma a sponsorzy będą ja postrzegali jako kolejne dobrze ulokowane pieniądze na reklamę.
Z tym składem co będzie podzielimy los Gniezna. Miśkowiak 2 linia? tak i to często w 1 lidze.
Moim idealnym kandydatem na prezesa takiego klubu byłby młody biznesmen lub bizneswoman 30-40 lat właściciel dobrze proseperujacego biznesu (nie musi byc sponsorem klubu) używający nowych technologii i bedacy otwartym na więcej niż 3 Trojmiasto jeśli chodzi o promocje. Panom biznesmenom lat 90tych mowie nie bo cinkciarze, konfidenci i inni skażeni poprzednia epoka nie maja predyspozycji do budowy czegokolwiek na dłuższa metę
Pozdrawiam- 37 3
-
2013-10-15 03:18
A ja pytam gdzie jest klub żużlowy podczas jarmarku dominikanskiego, gdzie jest tłum turystów
- 6 0
-
2013-10-15 07:19
w 100% zgadzam się z opinią!
- 7 0
-
2013-10-15 08:00
absolutnie się zgadzam
- 5 0
-
2013-10-15 14:51
Prezeski
muszą też myśleć o swojej kieszeni , to norma w tym kraju !!!!
- 2 1
-
2013-10-15 15:21
(1)
Sorry, właściciel dobrze prosperującego biznesu, miałby wchodzić w coś, na czym się tylko traci? A po ewentualnej degradacji zobaczyć na murach stadionu napisy, że jest złodziejem, ch...,k... jak wszyscy dotychczasowi prezesi? Bo kibic żąda mistrzostwa i to najlepiej za 10 zł. Marzenia jak ptaki szybują po niebie, la,la,la
- 1 2
-
2013-10-15 21:52
masz w tym dużo racji ale pomarzyć zawsze można albo zamknąć ten klub i sie nie oszukiwać
- 1 0
-
2013-10-14 22:44
Panie Terlecki, jak tam idzie splacanie dlugu? Czy Pan Zdunek tez pomaga splacac? (1)
- 16 7
-
2013-10-14 23:10
nie pomaga bo renaulty nie sprzedają sie tak jak myslal, ale wziął grabie i przygotowuje tor
- 9 3
-
2013-10-14 22:49
Ciekawe jaka scieme przygotuja w tym roku EDyrektorzy zeby utrzymac sie na stanowiskach?
- 13 6
-
2013-10-14 22:49
spokojnie ludziska, Bumerang Gdańsk jeszcze powróci
zawsze wraca....
- 7 4
-
2013-10-14 23:00
monitoring będzie potrzebny (3)
trzeba wyłapać wszystkie ryje co szczekają sparta wrocław i zdjęcia wywiesić na kasach "tym panom juz dziękujemy"
- 28 2
-
2013-10-15 09:21
Mam nadzieję,że kiedyś zagości normalność i każdy delikwent z Bresslau-szalem będzie kierowany przez ochronę na sektor gości (2)
- 11 3
-
2013-10-15 17:16
Obecnie jednak panują inne zasady. (1)
I na stadionie boisz się otworzyć gębę, bo jakoś przez cały rok nikt cię nie widział gimbusie.
- 2 5
-
2013-10-15 18:15
Kiedyś będzie normalnie i wrócisz na spacer z puszeczką
- 3 2
-
2013-10-14 23:36
Do klubowych specjalistów od marketingu (1)
Czy chociaż któryś z was interesował sie sponsorami badz kibicami z Rosji? Może warto byłoby ich sciagnac w drodze powrotnej z zakupów (chyba widzicie ze jest ich całkiem sporo i zostawiają u nas sporo kasy) na mecz zuzlowy. Pod warunkiem ze wasi "kibole" czyli te krzyczące dzieciaki zamkną ryje , będą trzymać lapy przy sobie i dadzą rodzinom obejrzeć mecz bez obrobienia im aut.
- 23 2
-
2013-10-15 12:39
oni maja już dyrektor na wizytówkach i to im wystarcza
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.