• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z Szuchnickim i Pietrusiakiem?

jag.
10 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Floreciści najwyraźniej pozazdrościli... Adamowi Małyszowi. Podczas kondycyjnego zgrupowania w Zakopanem fechtmistrz Stanisław Szymański zaordynował kadrowiczom konkurs skoków. Tomasz Ciepły (Warta Poznań) odbił się tak mocno, że w Wiedniu "doleciał" do siódmego miejsca w zawodach Pucharu Świata. Mniej wesołe miny mają gdańszczanie. Krzysztof Pietrusiak i Wojciech Szuchnicki pauzują z powodu kontuzji.

Po znacznym odmłodzeniu reprezentacji każde miejsce w czołowej "8" indywidualnie w światowych zawodach jest w szeregach biało-czerwonych powodem do dumy. W Austrii do tego elitarnego grona przebił się Ciepły. W stawce 120 zawodników poznański florecista przegrał dopiero w ćwierćfinale z Andreą Baldinim 12:15. Włoch na tym nie poprzestał. Doszedł aż do finału, gdzie lepszy od niego okazał się rodak, Salvatore Sanzo (15:12).

- To jest rewelacyjny wynik, tym bardziej, jeśli po uwagę weźmiemy fakt, że na zawody pojechaliśmy bezpośrednio po zgrupowaniu w Zakopanem. Nie braliśmy tam klingi do ręki. Była siłownia, pływanie, spacery po górach i... konkurs skoków. Nie, nie odważyliśmy się skakać z Wielkiej Krokwi. Nasze próby ograniczyły się do skoczni ustawionej w hali, gdzie m.in. Adam Małysz zaliczał imitację skoków. Co ciekawe, w tych próbach z naszych reprezentantów nalepiej radził sobie Ciepły i to on później najlepiej spisał się w Wiedniu - zdradza fechtmistrz Szymański.

W Austrii wystartowało aż dziewięciu polskich florecistów. Warte podkreślenia jest również 11. miejsce Sławomira Mocka, który w boju o "8" przegrał z Andreą Cassarą (Włochy) 8:15.

Z gdańskiego duetu najlepiej spisał się Paweł Kawiecki. Na 34. pozycję zepchnęła go przegrana z Wadimem Ajupowem (Rosja) 9:15. Radosław Glonek, który w tym sezonie zamienił Toruń na Gdańsk, był 84. W zawodach zabrakło najbardziej utytułowanych zawodników Sietom AZS AWFiS.

- Wojtek Szuchnicki może mówić o pechu. Skręcił staw skokowy przez zupełny przypadek. Podczas treningu, a właściwie zabawy, zahaczył nogą o siatkę... A że ostrożność nie zawadzi, zaordynowałem dwa tygodnie pauzy. Liczę, że w najbliższą niedzielę będzie już walczył. Gorzej wygląda sytuacja z Krzyśkiem Pietrusiakiem. Podczas zawodów w Toruniu naderwał mięsień dwugłowy. Nie puściłem go na zawody do Marsylii, ale przed Pucharem Świata w Lesznie nalegał i uprosił mnie. Wrócił o tydzień za wcześnie i uraz odnowił się. W tym roku na pewno już nie wystartuje.

Jarek Mocek i Krzysztof Walka w zgrupowaniach reprezentacji uczestniczą na koszt klubu. Zapowiadają ostrą walkę o kadrę. Ten pierwszy przez półtora roku praktycznie nie walczył. Wygląda na to, że zmienił podejście do życia. Od zera na przykład rozpoczął studia
- mówi Stanisław Szymański.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (24)

  • Narzeka jedynie pan Marian, ze Kaja nie pilnuje dobrze i nie widzi swiatel w pokoju. Moim zdaniem Sietom powinien placic juz Kaji emeryture i to duza za jej ciezko przepracowane lata.

    • 0 0

  • ta

    Powinnismy jej wyplacic emeryture ciekawe tylko jaka,pewnie pieniedzy nie potrzebuje wiec moze zlozymy sie na jakies pozadne jedzenie??

    • 0 0

  • taa, bo w Szarlocie szyneczke dostal Jarek, a ogoreczki Pan Marian. kaji przydaloby sie cos porzadnego.

    • 0 0

  • :):):):)

    ta kaja batman jest z*******a ale dajcie jej spokuj ona jest starsza od mariana a pozatym ona pilnuje tylko samochodu pasywa i korytazu w szarlocie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane