• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czekamy na Euro 2012

Jacek Stańczyk
30 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
aktualizacja: godz. 16:38 (30 marca 2007)
To właśnie mająca dopiero powstać Arena Bałtycka stanowi wizytówkę naszej kandydatury. To właśnie mająca dopiero powstać Arena Bałtycka stanowi wizytówkę naszej kandydatury.
Polską kandydaturę będzie w Walii wspierał m.in. trener piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker. Polską kandydaturę będzie w Walii wspierał m.in. trener piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker.
Już tylko kilkanaście dni pozostało do wyboru organizatora piłkarskich mistrzostw Europy w roku 2012. W środę 18 kwietnia o godz. 10.30 dowiemy się, czy najlepsze reprezentacje kontynentu zawitają do Gdańska.

Gdańsk był pierwszym polskim miastem, które oficjalnie zgłosiło chęć organizowania europejskiego czempionatu. W maju 2005 r. miasto przesłało do Polskiego Związku Piłki Nożnej liczący ponad sto stron wniosek aplikacyjny, w którym znalazła się pełna dokumentacja dotycząca lokalizacji stadionu, spraw bezpieczeństwa, transportu, komunikacji itd.

Jak było później wszyscy wiemy. Z dwunastu miast-kandydatów zakwalifikowaliśmy się do czołowej szóski, a potem do finałowej czwórki. Polsko-ukraińska kandydatura wraz w Włochami i propozycją chorwacko-węgierską znalazła się z kolei w najlepszej trójce. Jeśli więc wszystko pójdzie tak dobrze jak dotychczas, latem 2012 roku odbędą się w Gdańsku mecze grupowe i jeden ćwierćfinał mistrzostw.

-Mistrzostwa Europy w piłce nożnej to trzecia pod względem oglądalności impreza sportowa na świecie. Poprzedni turniej w Portugalii obejrzało w telewizji ok. 8 miliardów widzów, a do miast, w których odbywały się mecze przyjechało 600 tys. kibiców. Kraje, które dotychczas podejmowały się tego trudnego zadania zawsze finansowo wychodziły na plus. Przy każdej okazji związanej z imprezą wymienia się państwo, miasta w których odbędą się spotkania. Trudno sobie wyobrazić lepszą promocję - korzyści organizowania turnieju przedstawiał w piątek w Gdańsku szef projektu Euro 2012 w Polsce Michał Nykowski.

Czy popierasz organizację mistrzostw Europy w Gdańsku?


Sprawą najbardziej elektryzującą nie tylko gdańskich kibiców jest oczywiście nowoczesny stadion, który ma powstać w Letniewie. Choć Baltic Arena istnieje jak na razie tylko na papierze i termin oddania jej do użytku przypada na rok 2010, to traktowana jest tak, jakby już stała. Ogromne znaczenie tego wartego 320 mln zł obiektu podkreślał zresztą Nykowski, który przypomniał, że to właśnie wizualizacja gdańskiego 44-tysięcznika prezentowana była na wszystkich pokazach poza granicami naszego kraju.

-Jeśli chodzi o sprawę stadionu, to wszystko idzie zgodnie z planem. Już w tym roku rozpoczynamy przejmowanie gruntów od działkowców, od których uzyskaliśmy zresztą całkowite poparcie. Stadion to jednak nie wszystko, aby podołać organizacyjnie temu przedsięwzięciu. Wystarczy przypomnieć, że budowane są ciągle nowe hotele i w ciągu 2-3 lat ich baza wzrośnie ponad dwukrotnie. Trwa rozbudowa lotniska w Rębiechowie, kontynuujemy budowę autostrady A1 - to tylko niektóre z przykładów naszych działań - zapewniał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Prezydent podkreślił, że nawet w przypadku przegranej polsko-ukraińskiej kandydatury Arena Bałtycka i tak powstanie. Najwyżej rok lub dwa później. Adamowicza wsparł w tym Nykowski, który rozwiał wszelkie wątpliwości mówiąc, że jeśli Polska i Ukraina nie zorganizują turnieju za 5 lat, to i tak będą starały się o organizwowanie kolejnych w roku 2016. Gdańsk ponownie będzie brał w tym udział.

A jak do ogłoszenia wyników przygotowuje się Gdańsk? Prezydent Adamowicz wybiera się do walijskiego Cardiff, aby osobiście poznać decyzję UEFA. Jak nam jednak powiedział, bardzo możliwe jest zorganizowanie imprezy plenerowej, na której kibice również mogliby poczuć atmosferę tego święta.

W przypadku pozytywnego roztrzygnięcia niemal od razu powołany zostanie specjalny sztab, który zajmie się wyłącznie Euro 2012. Szansy jaka się nam stworzy nie będzie można zaprzepaścić.

Miejsca

Opinie (108) ponad 10 zablokowanych

  • nika- KICH..

    jewro w Polsze NIE BUDIET !

    • 0 0

  • Adamowicz wpędzia Gdańsk w niezłe długi

    Na długo go popamiętamy.

    Euro zwraca sie tylko piłkarskim federacjom narodowym. Miasta po takich imprezach długo klepią biedę.

    • 0 0

  • "Poprzedni turniej w Portugalii obejrzało w telewizji ok. 8 miliardów widzów"
    ... Oprócz wszystkich Ziemian, turniej oglądały 2 mld. Marsjan. Od tamtej pory naukowcy marsjańscy próbują dociec, jaka jest przyczyna niewątpliwego upośledzenia całej ziemskiej cywilizacji, skoro pond 20 samców przez 1.5h nie jest wstanie zniszczyć jednej całkiem niewielkiej piłki.

    • 0 0

  • sorry bye bye

    • 0 0

  • W przypadku pozytywnego roztrzygnięcia niemal od razu powołany zostanie specjalny sztab, który zajmie się wyłącznie Euro 2012. Szansy jaka się nam stworzy nie będzie można zaprzepaścić.

    TO CHYBA JAKIEŚ ŻARTY???? Sorry bye bye mistrozstwa. Oni chyba sobie kpiny urządają...

    • 0 0

  • wiesz czemu sie nie zdarzyło?
    bo nikt jeszcze do tej pory nie powierzył organizacji bankrutowi bez porządnych dróg i obiektów:-)
    poza tym nie chce sie upierać, ale było kilka imprez "ze stratami"
    a znając gdańsk jego włodarzy i mieszkańców to mają murowaną KLAPE:-)
    zresztą i tak żadnych igrzysk nie bedzie, jest to zatem dyskusja przed snem o wyższości świąt bożego narodzenia:-)

    • 0 0

  • Nie płacz płaczku.
    Do tej pory się nie zdarzyło aby miasto - organizator igrzysk typu olipmiada, mistrzostwa świata, euro, azjo, americano takie i siakie, itp - poniosło straty jakiekolwiek. Gdyby inwestycja okazała sie nieopłacalna akurat w naszym mieście to byłby chyba ewnement światowy i zagadkowa sprawa.
    Nie zdarzy się taki wypadek na pewno. Zarobimy trochę kasy i wyremontujemy może dzięki temu dom dziecka na Oruni.

    • 0 0

  • tja zostanie zostanie oj zostanie..... 320 baniek długu:-P

    • 0 0

  • Do sceptyków inwestycji:
    Taka modern tate gallery albo inne ciekawe miejsca wysoce kulturalne i ogólnodostepne (to ważne, zeby nie płacić wywindowanych cen za bilet) jest możliwe tylko w metropolii bogatej. Takiej, która zarabia na imprezach masowych na haut culture.
    Nie płaczcie płaczki - drogi w końcu wyremontują, autostradę zbudują, dzieciom i innym potrzebujacym pomogą skuteczniej dzięki zyskom z Euro 2012.A potem jeszcze nam stadion pozostanie.

    • 0 0

  • wolałabym jakąś nowoczesną instytucję oswiatową- kompleks muzealno- naukowy. klimat British Museum- nowej czesci. jeśli ktoś kojarzy tamtejszą czytelnię- wie o czym mowię ^_^ cudo. Przynajmniej z tego bylby pożytek, i jakiś sens w wydawaniu tych pieniędzy :/ jakos nie widzę powodu, dla ktorego mialabym zachwycać się stadionem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane