- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (74 opinie) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (70 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (173 opinie) LIVE!
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (26 opinii)
- 5 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (7 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
Czoska królem strzelców turnieju finałowego
Arka Gdynia
Na pożegnanie turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów starszych Arka pokonała Gwarka Zabrze 2:1 (1:0). Zwycięstwo dało gdyńskim piłkarzom brązowy medal. Takiego sukcesu w tej kategorii wiekowej nie było w klubie dokładnie od 50 lat! Królem strzelców rozgrywek został Paweł Czoska. Pomocnik żółto-niebieskich strzelił w trzech spotkaniach aż pięć goli.
Bramki:
Czoska 45, 85 (karny) - Malicki 80.
ARKA: Zoch - Wilczyński, Robakowski, Brodziński, Kowol - Sulima (25 Kojder), Beyl (74 Barnik), Budziński, Czoska (88 Roeske), Bułka (90 Kowalczyk) - Kaźmierczak (87 Basiński).
Brzemienna dla Arki okazała się przegrana rzutów karnych w pierwszym meczu z Lechem Poznań. Jako, że obie drużyny turniej ukończyły z identyczną liczbą punktów, srebro zdobył właśnie dzięki zwycięskim seriom jedenastek "Kolejorz". Mistrzem z kompletem zwycięstw zostało Zagłębie Lubin. Na pożegnanie turnieju "miedziowi" pokonali Lecha 2:1 (1:1). Arka z późniejszymi mistrzami przegrała aż 2:5, choć do przerwy prowadziła 2:1.
Ostatniego dnia mistrzostw, które od poniedziałku rozgrywane były na boiskach w Iławie i Suszu, gdynianie walczyli o brąz. Podium dawał im remis. Jednak podopieczni Jacka Dziubińskiego i Macieja Cieślika nie zamierzali grać na podział punktów. Szkoda, że znów szwankowała skuteczność, bo sukces mógłby być bardziej okazały. Dobrych pozycji strzeleckich nie wykorzystali m.in. Krzysztof Bułka i Przemysław Kaźmierczak.
Obie bramki dla żółto-niebieskich padły po stałych fragmentach gry. Gola do szatni strzelił Czoska do dobrym dograniu z rzutu wolnego Piotra Robakowskiego. Natomiast na pięć minut przed końcem Paweł ustalił rezultat, wykorzystując karnego, który został podyktowany za faul na Bułce.
Dla Arki to pierwszy medal w tej kategorii od 50 lat i zaledwie trzeci w historii klubu. Poprzednio gdynianie byli wicemistrzami Polski w 1959 roku oraz zdobyli brąz w 1956 roku. Oba te sukcesy były zasługą drużyn prowadzonych przez Józefa Barbachena.
Końcowa tabela mistrzostw Polski juniorów starszych:
kolejno mecze, punkty, bilans bramek
1. Zagłębie Lubin 3 9 8-3
2. Lech Poznań 3 4 5-4
3. ARKA GDYNIA 3 4 6-8
4. Gwarek Zabrze 3 0 1-5
Kluby sportowe
Opinie (86) ponad 10 zablokowanych
-
2009-07-10 18:19
widać nie starczyło kasy na złoto..kryzys :-( (3)
Jacej M. wracaj!!!
- 9 23
-
2009-07-10 20:39
Głupie zakompleksione, małoletnie, zawistne bydle. (1)
- 5 4
-
2009-07-11 14:19
chłopak
jest z Olimpii-Lechii. Sprawdzają im często bilety, teraz to już cow yjazd będzie kontrol Na wyjazdy nie jedzie, więc co mu pozostaje jak poklepać w klawiaturę.
- 0 2
-
2009-07-10 21:02
Oj chlopaku zazdraość straszan cie zżera... brawo młodzi Arkowcy :) ps a ty won na swoje betonowe tematy
- 2 3
-
2009-07-10 17:48
To też kupione? (1)
Chyba mało kasy było bo tylko brąz
- 10 26
-
2009-07-11 14:17
kupiona to była twoja Olimpia-Lechia
- 1 2
-
2009-07-11 13:09
czy byl na meczu rychu najwiekszy platnik z gdyni
pytanie
- 1 1
-
2009-07-11 13:04
BRAWO ARKOWCY !!!
LUBIN POZNAŃ GDYNIA i wszystko w temacie!
- 2 1
-
2009-07-11 12:29
aidsmonda tenis rychu serwuje (1)
beka
- 1 1
-
2009-07-11 12:47
SMIECH
SLEDZIE ODDALI SWOJA SWIATYNIE, POKORNI BYLI
- 0 0
-
2009-07-11 07:32
Jacy chłopcy z Ejsmonda? (1)
Pozdrowienia dla chłopców z Olimpijskiej.
Tylko teraz jest problem kogo pozdrawiam. Bo tam chłopców jest dwóch.- 1 1
-
2009-07-11 09:29
aids monda zgadza sie brazowy medal w tenisa, gratki dla chlopczykow
- 0 0
-
2009-07-11 07:43
Ejsmond - bajkopisarz i wszystko jasne! (1)
Jaki patron taki klub, jego historia i czyny :)
- 1 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-07-10 21:08
betony iddzcie na swoj temat jak macie tu obrazac ludzi (4)
Brawo młodzi Arkowcy, znów te smieszne wpisy betonów, no ale cóż żal d... ściska. Pozdro dla normalnych kibiców :)
- 4 4
-
2009-07-10 23:31
(1)
tak jestem może nie betonem ale żelbetonem,na którym nie jeden śledź pokruszył ząbki i żal mi dupe ściska nie o to ze poszło wam nieźle w MP ale o to ze taka arka bez woli walki przez całą rundę zostaje w eklasie a taki ŁKS leci,że taka arka największa korupcja naszego kraju zostaje spuszczona za karę o ligę niżej a w następnym sezonie i kolejnym eklasa przy stoliku gdzie inny klub zostaje nie dopuszczony do eklasy.
Honor i szacunek to rzeczy których nie da się kupić....na szczęście.- 3 0
-
2009-07-11 07:50
To mi sie nie podobta tez, ze wszystko jest załatwaine przy zielonym stoliku i szczerze wolałbym spasc do 1ligi, a nie pozostać na nastepny sezon kosztem łks-u.
pozdro- 1 1
-
2009-07-10 21:17
poskarżył sie administratorowi-żenada... w sumie Arka zawsze konfidenciła..to nie ma sie co dziwic. (1)
pozdro dla kumatych
LECHIA FOREVER AND EVER- 5 5
-
2009-07-10 21:52
o co ci chodzi dzieciaku
zluzuj
- 2 4
-
2009-07-11 07:28
Julian Ejsmond (26 lutego 1892 w Warszawie - 29 czerwca 1930 w Zakopanem), poeta i bajkopisarz.
Studiował filologię polską na UJ w Krakowie i UW.
Był zagorzałym myśliwym - nie tylko polował, ale również redagował pisma łowieckie, wydawał kalendarze myśliwskie. W 1929 został wiceprezesem LOP.
Pracował jako urzędnik, równolegle rozwijając swą twórczość literacką i edytorską. Pierwsze wiersze zaczął publikować w 1907. Pierwszy tomik poezji wydał w 1909.
Tematykę miał różnorodną: wiersze miłosne, ballady, romanse, liryki, felietony, satyry, bajki, opowiadania.
Zasłużył się także jako tłumacz pisanych w łacinie utworów Kochanowskiego, Sarbiewskiego, Owidiusza, Petroniusza. Tłumaczył także teksty dla czasopisma "Skamander" (należał do grupy luźno związanych pisarzy z tym czasopismem). Napisał tekst "Inwentarz kultury narodowej" wydrukowany w 36 zeszycie w roku 1925.
Od jego nazwiska pochodzi nazwa Zakręt Ejsmonda (1359 m n.p.m.) na drodze z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka w Tatrach gdzie poeta odniósł śmiertelne obrażenia w wypadku samochodowym w 1930 r. (przyp. Józef Nyka "Tatry Polskie" wyd. Trawers 2004)- 0 0
-
2009-07-11 07:24
A tak na serio
Kto to był ten Eysmond czy jak się to pisze?
W googlach nic nie ma- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.