Żużlowcy Wybrzeża mają za sobą pierwszy wyjazd na tor w 2015 roku. Po długiej i burzliwej dla losów gdańskiego speedwaya zimie, na treningu przy Długich Ogrodach stawili się zawodnicy krajowi oraz Renat Gafurow. W piątek powinna zapaść decyzja, w której ostatecznie gdańszczanie wystartują lidze, bowiem rozważany jest scenariusz połączenia drugiej i trzeciej klasy rozgrywkowej.
W czwartek punktualnie o godzinie 15 gdańscy żużlowcy wyjechali na tor przy Długich Ogrodach. Pierwszy trening odbył się dzień po tym, gdy Wybrzeżu przyznano długo wyczekiwaną licencję na starty w II lidze.
Na pierwszych zajęciach pod okiem trenera Grzegorza Dzikowskiego stawili się wszyscy krajowi zawodnicy oraz Rosjanin Renat Gafurow. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami nieco później dołączą do drużyny pozostali zawodnicy zagraniczni: Eduard Krcmar, Magnus Zetterstroem i Justin Sedgmen.
Żużlowcy, którzy uczestniczyli w pierwszym treningu w Gdańsku w 2015 roku: Marcel Szymko, Cyprian Szymko, Renat Gafurow, Dominik Kossakowski, Krzysztof Wittstock, Kamil Brzozowski, Aureliusz Bieliński, Damian Sperz.
- Cały zespół był spragniony żużla po zimowej przerwie, którą wydłużyły nam perypetie z licencją. Pierwsze zajęcia poszły bardzo sprawnie, na tyle, że startowaliśmy nawet spod taśmy, choć początkowo tego nie planowałem - przyznał trener Dzikowski.
Zobacz pierwsze ściganie spod taśmy przy Długich Ogrodach.
Szkoleniowiec przyznał, że oczekiwanie na dopuszczenie Wybrzeża do startów w lidze pokrzyżowało mu plany sparingowe, ale i to gdańszczanie powinni w najbliższych dniach nadrobić.
- Optymalnie byłoby odjechać z pięć meczów. Czasu zostało jednak mało i planujemy spotkania z zespołami z Bydgoszczy i Daugavpils. Dużo opcji nam uciekło, ale jestem spokojny o to, że będziemy dobrze przygotowani - dodał szkoleniowiec.
W treningu udział wziął także Damian Sperz. Wychowanek gdańskiego klubu, który startował w Wybrzeżu w latach 2006-2011, a potem w 2013 roku zaliczył krótki epizod w barwach klubu z Piły. Niespełna 25-latek szykuje się do odnowienia licencji zawodniczej i być może postara się o miejsce rezerwowego w macierzystym zespole.
- Ja mu nie zamykam drogi, to w końcu nasz wychowanek i znam jego perypetie. To jeszcze młody zawodnik, więc jeśli chce, niech próbuje - powiedział Dzikowski.
Gdańszczanie teoretycznie sezon powinni rozpocząć 6 kwietnia wyjazdowym meczem w Rawiczu. Te plany mogą jednak ulec zmianie, bowiem w piątek przedstawiciele I i II ligi debatować będą w Krakowie nad ewentualnym połączeniem I ligi (Bydgoszcz, Gniezno, Łódź, Daugavpils, Ostrów Wlkp., Rybnik, Kraków) z II ligą (Gdańsk, Piła, Krosno, Rawicz i oczekujący na licencję nadzorowaną Lublin). Rozważane jest stworzenie jednej 12-zespołowej I ligi i podzielenie jej na dwie grupy.
- Dużo się o tym mówi, ale niech debatują nad tym inni eksperci. My się dostosujemy. Teraz skupiamy się na tym, aby w Gdańsku zbudować coś, co ma solidne podstawy - skomentował Dzikowski.
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.
Wyniki 4 kolejki
ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Abramczyk Polonia Bydgoszcz 21:27 (mecz zakończony po 8 biegach z powodu ulewy)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
