• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dalej od brązu po meczach w Piotrkowie

jag.
10 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Piłkarki ręczne Łączpolu przegrywają w rywalizacji o brązowy medal do trzech zwycięstw z Piotrcovią 0-2. Gdynianki w sobotę uległy 25:27 (12:14), a w niedzielę doznały porażki 19:22 (7:12). Oba spotkania odbyły się w Piotrkowie Trybunalskim. Za tydzień zespoły przeniosą się nad morze.



SOBOTA

PIOTRCOVIA: Kowalczyk, Skura - Mijas, Dominiak 2, Chudzik, Kornacka 4, Polenz 9, Podrygała, Lisewska 6, Wypych 4, Szafnicka 2, Krzysztoszek.

ŁĄCZPOL: Szywierska, Jurkowska - Andrzejewska 3, Stachowska 8, Musiał, Szott 2, Aleksandrowicz 5, Koniuszaniec 2, Kulwińska 2, Szwed 3, Waldowska, Całużyńska, Sulżycka.



Gdynianki bardzo dobrze grały w początkowej fazie każdej z połów. Gdy uzyskiwały prowadzenie oraz w decydujących momentach brakowało im spokoju i wyrachowania. Wówczas na ogół występowały błędy, które nie pozwoliły im od zwycięstwa rozpocząć tej rywalizacji.

Co prawda wynik otworzyła Sylwia Lisewska, ale przyjezdne szybko zdobyły przewagę 5:2. W 11. minucie przy prowadzeniu Łączpolu 7:3 o przerwę poprosił Janusz Szymczyk. Początkowo nic rady szkoleniowca Piotrcovii niedały jego drużynie. Łączpol kontrolował rezultat do 10:7.

To co najgorsze przed przerwą dla przyjezdnych wydarzyło się między 19. a 28. minutą. Wówczas straciły sześć bramek z rzędu! Niewiele brakowało, aby rywalki skończyły pierwszą połowę z zupełnie niezasłużoną przewagą trzech trafień, bo było 13:10 i 14:11 na ich korzyść.

Łączpol znów doskonale rozpoczął grę, gdy zmieniono strony boiska. Przez pięć minut bramki zapisywano tylko na konto gości. Tym samym gdynianki odzyskały prowadzenie 16:14. Korzystny wynik podopieczne Jerzego Cieplińskiego utrzymywały do 21:20.

Ostatni kwadrans to już gra wokół remisu. Miejscowe osiągnęły przewagę na 23:22, ale gdynianki odpowiedziały dwiema bramkami z rzędu. Niestety, jak się okazało był to ostatni przyjemny moment dla Łączpolu.

Mecz został przegrany, gdy od wyniku 24:23 dwie akcje po kolei Kingi Polenz były skuteczne, a na 26:24 dla Piotrcovii bramkę dorzuciła Lisewska.

NIEDZIELA:

PIOTRCOVIA: Kowalczyk - Mijas 2, Dominiak, Chudzik, Kornacka 3, Polenz 4, Podrygała 3, Lisewska 6, Wypych 4, Szafnicka, Dąbrowska, Owczarek, Krzysztoszek.

ŁĄCZPOL: Sziwierska - Sulżycka 1, Andrzejewska 4, Stachowska 8, Musiał, Całużyńska 3, Szott 1, Aleksandrowicz 2, Koniuszaniec, Kulwińska, Szwed.

W rewanżu od razu inicjatywę przejęła Piotrcovia. Co prawda gdynianki z 1:3 zbliżyły się na 3:4, ale potem straciły aż sześć bramek z rzędu! Dopiero od wyniku 3:10, przyjezdne znów zaczęły być godnym przeciwniczek dla miejscowych.

Jeszcze na kwadrans przed końcem gospodynie dominowały wyraźnie, prowadząc 16:10. Szkoda, że mecz nie trwał dłużej, bo Łączpol przyspieszył zwłaszcza w pięciu ostatnich minutach, w które wkraczał ze stratą pięciu bramek (15:20).

Playoff

Ćwierćfinały

SPR Asseco BS Lublin 2
Carlos-Astol 0
AZS Politechnika Koszalin 1
Łączpol Gdynia 2
Interferie Zagłębie Lubin 2
Start Elbląg 0
Piotrcovia Piotrków 2
Zgoda Ruda Śląska 0

Półfinały

SPR Asseco BS Lublin 3
Łączpol Gdynia 0
Interferie Zagłębie Lubin 3
Piotrcovia Piotrków 0

Finał

SPR Asseco BS Lublin 1
Interferie Zagłębie Lubin 0


W pierwszym meczu o złoty medal szczypiornistki SPR Asseco BS Lublin pokonały u siebie Interferie Zagłębie Lubin 30:25 (15:11).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (37) 1 zablokowana

  • Piotrcovianin

    Łączpol COOOOOOOOO!!!! 3:0

    • 0 0

  • do kolegi wyżej

    każdy zorientowany kibic handballu wie, że Stacha jest zawodniczką uniwersalną tzn. widać, że potrafi grać na kole, skrzydle i twierdzę ponadto, że na środku także by sobie poradziła! świadczy to o jej bardzo dobrym przygotowaniu technicznym i taktycznym, jak też o kreatywności. uważam, że zawsze potrafi zagrać dla zespołu.
    tak było zawsze odkad ja pamietam, także jako młodziutką zawodniczkę azs chyba od 2003 roku, kiedy na skrzydłach grały razem z hanią strzałkowską. to tyle, przy okazji pozdrowienia dla Moniki.

    • 2 1

  • KS ŁĄCZPOL!

    Ciekawe dlaczego od czasu nowego trenera, graja same Gdanszczanki ;) Chyba CIepłemu sie pomylilo i zapomnial, że ma szeroka lawke dobrych zawodniczek. Stacha caly sezon grala na Kole po to, aby teraz ustapic miejsce obrotowym z Gdanska, a zająć je skrzydlowej. Dziewczyny wygrajcie to, bo Piotrcovia jest w waszym zasięgu :)

    • 3 1

  • hej skłóceni (1)

    moje spostrzeżenia:
    1) dziewczyny dają z siebie wszystko.
    żaden zespół nie wspiął się tak szybko i zamieszał w ekstraklasie.
    to ogroooomny sukces walczyc w półfinach dla tak młodego składu
    2) trener Cieplicki to b.dobry trener. Dajcie mu trochę czasu
    3) z budżetem jaki miał Łączpol żaden zespół z ekstrklasy nie dałby rady - w przyszłym roku w tej kwestii powinno być lepiej
    4) DOPING I KIBICE!!!! porażka w 3mieście.
    w samym Piotrkowie ćwierć hali (łącznie z 60 osób) z jednym bębnem zrobiło taki doping, w szczególności w końcowych fazach obu meczów, że najlepszy nawet zawodnik bez wsparcia własnych kibiców może się zdeprymować.
    (P.S. Mimo powyższego Monika Andrzejewska wraz z Patrycją Kulwińska i Kasią Koniuszaniec dawały przez cały czas z siebie wszystko w Piotrkowie, a kilka wyjść Kasi solo było po prostu rewelacyjne).
    A u nas w 3mieście... jedynie co kibicom wychodzi to buczenie na zawodniczki drużyny przeciwnej, szkoda.

    Przestańcie szukać dziury w całym, dajcie doping to i dziewczyny polecą do zwycięstwa jak na skrzydłach ;)

    3majcie się dziewczyny i do zobaczenia w piątek i w sobotę!

    • 8 2

    • Cieplicki powiadasz??? :-/ co do dopingu to nie masz na mysli chyba całego trójmiasta

      • 1 2

  • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Łaczpol do boju!!!!!
    Stoicie przed wielka szansa zdobycia 1ego medalu!!!!

    • 5 3

  • Do Ayes

    nikt nie gra nigdy dla siebie, bo jest to gra zespolowa!!! Wszystkie dziewczyny na pewno chialy wygrac nie tylko Kasia MOnika czy Patrycja!!! Wszystkie!!!!!! Ale czasami jest taki dzien, czy czas kiedy po prostu nic nie idzie!!! Osoby ktore nigdy nie mialy stycznosci ze sportem wyczynowym juz na wyzszym poziomie nie maja pojecia co siedzi im w glowach!!!! Wiec spadaj z tej stronki razem z tymi co maja tylko obrazac i skomlec na Łaczpolanki bo pewnie jestes jakims slabym spierdziałym gosciem (albo gosciowa) ktoremu cos kiedys nie wyszlo...
    Dziewczyny zepnijcie sie na piatek to i w sobote juz pojdzie do przodu i na wyjezdzie przy 5 meczu okaze sie kto zdobedzie braz!!!!! POWODZENIA

    • 4 1

  • !

    i to jest własnie to, piszecie o obiektywizmie, a teraz taki tekst, Koniu w Piotrkowie zagrala jak zwykle, czyli nieskutecznie, a Kulwinska najlepiej prezentowala sie w drugim meczu, ale na lawce.
    To, ze ktora grala w Gdansku to nie znaczy, ze musicie je caly czas promowac.
    Zgadzam sie z jednym wiekszosc dziewczyn daje z siebie wszystko.
    Kibice wspieraja swoje zawodniczki, pod warunkiem, ze graja dla zespolu, a nie TYLKO dla siebie.

    • 2 3

  • (1)

    Po gładkiej porażce z Montexem też były słowa krytyki. W nowym sezonie nie będzie wcale lepiej, bo przy Cieplińskim zaraz pojawi się plaga kontuzji.

    • 2 4

    • No przecież pisze, że po porażkach. U Gościńskiego, rzecz jasna, kontuzji w ogóle nie było.

      • 1 1

  • (3)

    A w niedziele ani jednej!!!I to sa super zawodniczki twoim zdaniem!!!Smiech na sali!!!Raz w roku to i kura pierdnie:)

    • 0 6

    • z (1)

      to byłodo przewidzenia że zakompleksieni się odezwą szkoda z wami polemizować bo nic nie wnosicie do tematu potraficie tylko obrażać ale taka wasza natura

      • 4 1

      • Nic nowego

        Po pokonaniu Koszalina wszystkich tych krytykantów gdzieś wymiotło, a teraz po porażkach wyleźli z nor.

        • 4 2

    • a mi się wydaje że w niedziele 8

      • 0 0

  • !!!

    Powoli wychodzi na to, że mam rację. Najpierw Montex dołożył 3-0 Gdyni, a teraz Piotrków jest na najlepszej drodze ku temu, aby doktorek otrzymał medal, ale z kartofla.

    • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SPR Arka Gdynia

 

Prezes klubu:
Beata Nowińska

Wiceprezes klubu:
Stefan Zegarlicki

Historia:

wrzesień 2019 - zgłoszenie drużyny do rozgrywek II ligi oraz zmiana nazwy zespołów we wszystkich kategoriach wiekowych na SPR Arka Gdynia

listopad 2018 - przejęcie grup młodzieżowych od GTPR Gdynia, który zakończył działalność oraz dokończenie sezonu 2018/19 pod szyldem SPR Gdynia

Kontakt:
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Gdynia
ul. Korzenna 5B/15​​​​​​​
81-587 Gdynia
 
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane