• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby bez układów

jag.
13 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Damian Kostrzewa w ataku na bramkę rywali. Damian Kostrzewa w ataku na bramkę rywali.

Piłkarze ręczni AZS AWFiS pokonali w ostatnim meczu sezonu zasadniczego MMTS Kwidzyn 24:21 (10:12). Dzięki wygranej na własnym parkiecie gdańszczanie zapewnili sobie awans do play-off. Podopieczni Daniela Waszkiewicza i Leszka Biernackiego przystąpią do drugiej części sezonu z numerem sześć, a ich rywalem będzie Traveland-Społem Olsztyn

.

AZS AWFiS: Sokołowski, Pieńczewski - Bednarek 1, Chrapkowski, Ćwikliński 2, Fogler 1, Olęcki, Pilch 5, Wysokiński 4, Masiak 3, Sulej 1, Kostrzewa 7, Ringwelski.

MMTS: Suchowicz, Gawlik - Kawczyński, Mroczkowski 1, Wardziński 4, Peret 5, Marhun 5, Markuszewski, Cieślak 1, Seroka 1, Czertowicz, Waszkiewicz 4.

Kibice oceniają

Obie drużyny satysfakcjonował remis, ale nikt nie zamierzał kalkulować. - Musimy sami wejść do play-off. Trzeba przyłożyć się do każdego rzutu, gdyż nie wiadomo, która z bramek może być na wagę awansu do czołowej "8" - podkreślał Łukasz Masiak.

Jednak ta wielka chęć wygranej na początku przyniosła odwrotny skutek. Akademicy rozpoczęli bardzo zdenerwowani. Obudził ich do walki dopiero rezultat 1:5. Drużynę poderwali skrzydłowi Marcin Pilch i Paweł Ćwikliński oraz wspomniany Masiak.

Remis udało się dogonić w 16. minucie (6:6) po kontrze Pilcha. Natomiast na jedyne jak się później okazało prowadzenie przed przerwą AZS AWFiS wyszedł w 25. minucie (9:8). Wówczas trafił Masiak, a Zbigniew Markuszewski poprosił o przerwę.

Wskazówki trenera MMTS okazały się na tyle skuteczne, że końcówka pierwszej połowy zdecydowanie należała do gości. Dwukrotnie trafił Dmitrij Marhun, bramkę zdobył też Michał Peret. W tym okresie gdańszczanie tylko się mylili. Michał Bednarek zarobił wykluczenie, a Damian Kostrzewa nie wykorzystał rzutu karnego.

Do drugiej połowy gospodarze przystępowali z dwoma trafieniami straty. Przez pierwsze sześć minut tej odsłony oba zespoły prześcigały się w... błędach, a do wyniku dopisano tylko po jednej bramce dla każdego z zespołów.

Gdańszczanie przez cały mecz mieli kłopoty z rzutami z drugiej linii, ale kapitalnie zagrali po przerwie Damian Kostrzewa i Michał Wysokiński Do wyniku 19:14 w 48. minucie skrzydłowy zdobył sześć, a kołowy trzy gole. Pierwszy trafiał po nieprawdopodobnych rzutach z lewego skrzydła, a drugi popisał się m.in. efektowną dobitką, przy której wykazał się niemal akrobatycznymi umiejętnościami.

trzecim bohaterem okazał się Maciej Pieńczewski. Bramkarz, który rzadko dostaje szanse w ekstraklasie, dziś dwukrotnie nie dał pokonać się z karnych. Przy 13:13 okazał się lepszy od Michała Waszkiewicza, a przy 15:13 nie dał mu rady Jacek Wardziński. Ten ostatni w końcówce z siedmiu metrów zawiódł raz jeszcze.

Pachniało emocjonująco końcówką, gdy goście zbliżyli się na 19:21, ale tym razem akademicy nie roztrwonili już przewagi. W nagrodę wygrali i zdobyli awans do play-off. - Apetyt rośnie w miarę jedzenia. W drugiej części sezonu też chcemy sprawiać niespodzianki - zapewnia Kostrzewa, który wraz z kolegami może uplasować się na szóstym miejscu w tabeli.

Pozostałe wyniki 22. kolejki: Reflex Miedź-96 Legnica - Azoty Puławy 30:29 (14:12), Zagłębie Lubin - SPR AMD Chrobry Głogów 32:25 (16:14), Focus Park-Kiper Piotrków Tryb. - Wisła Płock 22:39 (10:20), AZS AWF Gorzów - SPR BRW Stal Mielec 35:31 (18:16), Vive Kielce - OKPR Traveland-Społem Olsztyn 42:24 (21:11).

Tabela po 22 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Vive Kielce 22 19 1 2 684-533 39
2 Wisła Płock 22 16 1 5 662-545 33
3 Traveland-Społem Olsztyn 22 14 1 7 664-629 29
4 MMTS Kwidzyn 22 10 3 9 623-615 23
5 Focus-Park Piotrków 22 10 2 10 623-624 22
6 AZS AWFiS Gdańsk 22 10 1 11 613-604 21
7 Zagłębie Lubin 22 8 4 10 641-680 20
8 SPR AMD Chrobry 22 9 1 12 605-638 19
9 Azoty Puławy 22 7 3 12 599-636 17
10 Reflex Miedź Legnica 22 7 2 13 592-632 16
11 AZS AWF Gorzów 22 5 3 14 572-667 13
12 SPR BRW Stal Mielec 22 5 2 15 616-693 12
Tabela wprowadzona: 2009-03-15


Pary ćwierćfinałowe play-off: AZS AWFiS - Traveland, Kwidzyn - Focus-Park, Vive - Chrobry, Wisła - Zagłębie.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (25) 1 zablokowana

  • WIELKIE BRAWA!!!!!

    BRAWO CHŁOPAKI JESTEM Z WAS DUMNY WALCZYMY O MISTRZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 18 2

  • Chcialbym poznac dziewczyny z sektora 'zoltego'...

    siedzialy po prawej stronie na samej gorze (stojac tylem do boiska) ;)

    tak siedzialem 3m obok;]

    • 3 12

  • (3)

    ciekawe ile pani basieńka zapłacila za umieszczenie banerów reklamowych na hali (przy transmisji telewizyjnej!!!), czy tyle ile zarzadał prezio (i nie tylko) od Dablexu za baner przy hali???

    • 11 2

    • (2)

      ciekawe ile, ale i KOMU czyli gdzie jest ta kasa ????????

      • 4 0

      • (1)

        A co was to interesuje?? ważne że pomaga w trudenj sytuacji, wprzeciwieństwie do was

        • 0 4

        • komu pomaga ?????????
          bo chlopaki tak jak wyplat nie mali tak i nie maja
          tak jak nie mieli kasy na wyjazdy tak i nie maja
          wiec komu niby pomaga HELOOOOOOOOOOOOOOŁ ?????????

          • 4 0

  • gratulacje

    gratulacje Chlopaki !!!

    i gratulacje za gre na przekor wszystkiemu i wszystkim a zwlaszcza ZARZADOWI i tym ktorzy zazdroszcza bo sami nie moga, wiec doszukuja sie ukaldow
    dlatego tez :
    GDANSK POZDRAWIA PULAWY :D:D:D

    • 11 0

  • Na 99% gramy z Travelandem.Oby Zaglebie przynajmniej zremisowalo z Chrobrym u siebie.Co prawda oba mecze z nimi przegralismy ale te w play off bedą zupelnie inne.Na nas nie bedzie juz cisnienia a na nich tak.Oby udalo sie wygrac w Olsztynie jeden z dwoch meczy bo wierze ze u nas wygramy

    • 5 2

  • hehhe (1)

    to znowu ja i co nastepny ukladzik gdanska, poprostu gdansk musial wygrac a ze kwidzyn to polowa gdanska wiec si edogadali byly trener , jakis dzialacz chyba na M USMIECHNIETY PO PRZEGRANYM MECZU, ZAWODNICY SPOKOJNI I TRENERZY TEZ

    ukld jak z vive oby olsztym zloil wam skore

    • 1 13

    • Żałosne

      Jaka szkoda że wszędzie przypałętają się takie TROLE które tylko bluzgają na wszystko dookoła. Jak się nie podoba to co widzę to trzeba to opluć. Fantastyczne podejście! Rozumiem, że rodzice cię nie przytulali a koledzy się śmiali. No cóż.

      A na drugi raz mniej pluj na monitor to będziesz widział co piszesz i może nawet zaczniesz pisać po polsku (gratuluję zdania: "jakis dzialacz chyba na M USMIECHNIETY PO PRZEGRANYM MECZU" - ciekawe co to oznacza?).

      • 3 0

  • Chłopaki szkoda Was to Wam nieda, AZS zniszczą! kasę zarobicie ale nie w tym klubie chyba ,że gracie tylko dla przyjemnosci!!!

    • 2 3

  • zgubiłem nic sory

    • 0 0

  • AZS AWFiS Gdańsk - Ruch Chorzów

    DZISIAJ GODZ. 17.00 WSZYSCY NA DZIEWCZYNY !!!!!!!!!!!!

    • 4 2

  • (1)

    Za dużo chłopaki nie wygrywajcie bo rektor z prezesem zrobią z wami to co z dziewczynami.
    Swoja drogą dziwne że z Dablexem pan Huciński się nie dogadał a zpanią Hucińską to i owszem.
    Ciekawe czy któryś z gdańskich dziennikarzy publicznie zapyta o to pana rektora.

    • 14 0

    • RECZNA

      Pan rektor ma głęboko w ..pie ręczną udowodnił to z dziewczynami.
      Bo gdyby to był "konik" Pana rektora (kosz) ooo to wtedy walczyłby jak lew, ale, że nie jest to basket, to dał.. kosza piłkarkom ręcznym.
      A chłopakom należą się WIELKIE BRAWA !!! podobnie jak
      trenerowi. Z tej mąki urośnie smaczny chleb w piłce ręcznej !
      Tylko drużyna musi się uniezależnić od uczelni, bo inaczej..
      A zapotrzebowanie na ręczną jest !
      Jeszcze kilkunastu sponsorów, nie muszą to być setki, czy mln PLN
      trzeba stać twardo na ziemi, wystarczy po kilka(naście)tys.PLN
      i może być drużyna na "pudło" !
      Powodzenia, trzymam kciuki.

      • 8 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS AWFiS Gdańsk

 

Data powstania:
1951

Siedziba:
ul. Czyżewskiego 29, 80-336 Gdańsk
tel.: (058) 552-47-21

Prezes zarządu:
Waldemar Moska

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane