• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby dla Elbląga

jag.
8 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Przekonaliśmy się co znaczy rok rozbratu z krajową elitą. Piłkarze ręczni AZS AWFiS podczas inauguracji sezonu we własnej hali podjęli walkę z Techtransem Daradem Elbląg, ale ośmiominutowy przestój w drugiej połowie sprawił, że ich wysiłek poszedł na marne. Goście wygrali wysoko 33:27 (18:16).

AZS: Sokołowski, Zimakowski - Ćwikliński 6, Fogler 1, Olęcki, Pilch 1, Sulej 1, Wysokiński 2, Chrapkowski 4, Janas 1, Woynowski 6, Masiak 2, Ringwelski 1, Walasek 2.

TECHTRANS: Wróbel, Głębocki - Marzec 5, Cielątkowski 4, Dukszto 4, Korzeniowski 6, Gujski 5, Malandy 1, Jankowski 1, Januszewski, J. Fonferek, Janusiewicz 5, Babicki 2, Maluchnik.

Sędziowie: Dębski i Rogacki (Kielce). Widzów: 600.

Szczypiorniści obu drużyn rozpoczęli z takim impetem jakby chcieli pobić wszelkie strzeleckie rekordy. Bramkarze kontakt z piłką mieli tylko wówczas, gdy wyciągali ją z siatki. - Może to wynikało trochę z tremu, a trochę ze stresu. W przerwie trener dał nam reprymendę, zaskoczyła obrona, udało mi się odbić kilka piłek i poszło - mówił Michał Głębocki, który zagrał po raz pierwszy w Gdańsku przeciwko gdańskiej drużynie. Jeszcze dwa sezony temu występował w akademickich barwach.

W 2. minucie Łukasz Masiak rzucił na 1:1. Był to ostatni remis przed przerwą. Goście odpowiedzieli trzema trafieniami z rzędu: Filipa Korzeniowskiego, Łukasza Marca i Kamila Dukszto. W 17. minucie po karnym Łukasza Cielątkowskiego przewaga Techtransu wzrosła do czterech bramek (12:8). Akademikom udało się o połowę zniwelować te straty jeszcze w pierwszej połowie w dużej mierze dzięki skuteczności Pawła Ćwiklińskiego. Szkoda, że skrzydłowy poprzestał na sześciu bramkach i po przerwie nie wzbogacił już swojego konta.

Po zmianie stron odpowiedzialność za wynik starał się dźwigać na sobie Szymon Woynowski. Rozgrywający zdobył cztery z pierwszych pięciu bramek gospodarzy w drugiej odsłonie. To on w 37. minucie doprowadził do remisu 20:20. I na tym skończyło się wszystko co dobre w wykonaniu gospodarzy. Przez osiem kolejnych minut powody do zadowolenia miała tylko grupka elbląskich kibiców, a frasował się m.in. nowy prezes sekcji piłki ręcznej AZS AWFiS, Waldemar Moska, który w przeszłości jako trener do trzeciego miejsca w ekstraklasie doprowadził akademickich... tenisistów stołowych.

Bardzo dobrą zmianę w elbląskiej ekipie dał Michał Janusiewicz. To były szczypiornista gdańskiego klubu wespół z Korzeniowskim, Marcem i Cielątkowskim doprowadził w 45. minucie do wyniku 26:20 dla Techtransu! Gdy włączyli się kolejni eksgdańsczanie, Mariusz Gujski i Michał Babicki goście odskoczyli na 10 bramek różnicy (33:23). Końcowe rozmiary porażki miejscowych były mniejsze, gdyż goście przestali trafiać od 56. minuty, a cztery ostatnie gole należały do AZS AWFiS. - W pewnym momencie się zagotowaliśmy. Rywal pokazał, jak należy wypunktować wszelkie słabości. Na pewno zabrakło z jednej strony trochę umiejętności, a z drugiej doświadczenia - ocenił Daniel Waszkiewicz, szkoleniowiec miejscowych.

Pozostałe mecze 2. kolejki: Azoty Puławy - Interferie Zagłębie Lubin 33:32 (16:11), Wisła Płock - KPR Miedź Legnica 32:22 (18:11), Olimpia Piekary Śląskie - MMTS Kwidzyn 17:20 (10:12), OKPR Traveland Społem Olsztyn - PMKS Focus Park-Kiper Piotrków 28:31 (14:13), AMD Chrobry Głogów - Vive Kielce 29:24 (16:11).

1. MMTS Kwidzyn 2 2 0 0 47-41 4
2. Azoty Puławy 2 2 0 0 60-55 4
3. Techtrans Elbląg 2 1 1 0 61-55 3
4. Focus Piotrków 2 1 1 0 59-56 3
5. Wisła Płock 2 1 0 1 58-49 2
6. AMD Chrobry Głogów 2 1 0 1 53-51 2
7. Interferie Zagłębie 2 1 0 1 59-59 2
8. Vive Kielce 2 1 0 1 49-50 2
9. KPR Miedź Legnica 2 1 0 1 51-60 2
10. Olimpia Piekary Śl. 2 0 0 2 45-49 0
11. OKPR Traveland 2 0 0 2 51-58 0
12. AZS AWFiS Gdańsk 2 0 0 2 48-58 0
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (6) 3 zablokowane

  • ktos

    chlopaki glowy do gory nastepnym razem wygracie!!

    • 0 0

  • Czy na środku rozegrania AZS AWFiS nie ma innych środkowych. Janas może mógłby grać i I lidze, ale i tak nie w tych lepszych ekipach.

    • 0 0

  • cwikla powinien grac na srodku bo ma duza glowe i sie do tego nadaje

    • 0 0

  • do tegoprzedostatniego

    widac ze nie byles na meczu
    janas wszedl na koncowke, gdy juz bylopozamiatane...

    • 0 0

  • ktos

    najlepiej to tylko usiasc przed kompem i komentowac. Przeciez wiadomo ze ekstraklasa to nie I liga i bedzie duzo trudniej. Wiadomo rowniez z jakich wzgledow klub nie pozyskal wiecej doswiadczonych zawodnikow. Dobry trener nie wystarczy... a poza tym radze by ogladac dokladniej mecze a potem komentowac.

    • 0 0

  • AZS AWF

    Szkoda,że nadal nie jest trenerem Niwiński przy którym chłopcy grali swietnie.Gdy Waszkiewicz odszedł z Kwidzynia, druzyna ta gra znacznie lepiej.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane