- 1 Arka na derby po wygraną i awans (176 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (69 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (100 opinii) LIVE!
- 5 Udany koniec sezonu. Juniorzy złoci (4 opinie)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
Ogniwo Sopot przegrało, ale zagra w finale. Bój o złoto 1 czerwca w Sochaczewie
18 maja 2024
(6 opinii)Derby po raz dwudziesty
Lechia pierwszy z dziewięciu mistrzowskich tytułów zdobyła już w 1960 roku, a najlepszą dekadę w historii klubu zaliczyła w latach 1993-2002, gdy zdobyła siedem złotych, dwa srebrne i jeden brązowy medal.
Arka zadebiutowała w ekstraklasie w 1998 roku, a w dwóch debiutanckich sezonach od razu doszła do tytułów wicemistrzowskich. W latach 2004-05 były już dwa tytuły i Klubowy Puchar Europy. W ostatnich sezonach to właśnie "Buldogi" najmocniej opierają się Budowlanym Łódź i Folcowi Warszawa, czyli drużynom które przełamały trójmiejską hegemonię. A była ona totalna. W latach 1999-2002 wszystkie medale zdobyły drużyny z naszego regionu! Przypomnijmy te piękne sezony:
1999: 1. Ogniwo, 2. Arka, 3. Lechia
2000: 1. Lechia, 2. Arka, 3. Dębica Pruszcz Gdański
2001: 1. Lechia, 2. Ogniwo, 3. Arka
2002: 1. Lechia, 2. Arka, 3. Ogniwo
W bieżących rozgrywkach zaświtała szansa na powrót korony do Trójmiasta. Arka co prawda obecnie jest na drugim miejscu, ale od Budowlanych ma jeden mecz rozegrany mniej. Ponadto podopieczni Macieja Stachury jako jedyna drużyna w tym sezonie wygrała wszystkie spotkania (trzynaście), w tym w Łodzi. Lechia zaś po dwóch wiosennych przegranych w Olsztynie oraz u siebie z Folcem "umocniła" się na czwartym miejscu. - Czas rozpocząć już przygotowania do czerwcowych play off, ale derbów nie odpuścimy - zapowiada Janusz Urbanowicz, szkoleniowiec gdańszczan.
Za gdynianami przemawia nie tylko wyższa pozycja w tabeli, czy wygrana jesienna w Gdańsku 20:14, ale też własne boisko i historia. Co prawda sobotni pojedynek nie będzie tak spektakularny jak ten z października 2005 roku, kiedy to w polskiej lidze po raz pierwszy grano przy sztucznym oświetleniu (zwycięstwo Arki 11:10 i w ostatniej sekundzie przestrzelony karny przez Lechię), gdyż odbędzie się zaledwie na bocznym boisku GOSiR. Gospodarze zapowiadają, że poprawią ligowy bilans derbów (dotychczas 13 wygranych, 6 przegranych, bez porażki od blisko pięciu lat).
- Pełny skład będziemy mieli w młynie, bo po kontuzji wraca Daniel Bartkowiak - informuje Artur Pszczółkowski, kierownik RC Arka. - Liczy na wcześniejszy przyjazd Dawida Banaszka, który w poniedziałek ma być na kadrze. Jeśli zdąży przyjechać z Francji na mecz, to wypełni lukę po wyłączonym z gry Siergieju Garkawyju - dodaje trener Stachura, który adepta rugby z Bourgoin może ustawić na pozycji numer "15" albo w formacji ataku.
W cieniu derbów grać będzie Ogniwo (sobota godzina 13.00). Sopocianie zmierzą się w Krakowie z Juvenią. Wynik meczu będzie miał kluczowe znaczenie dla obsady szóstego miejsca na koniec sezonu. Jesienią zespół Jerzego Jumasa przegrał u siebie z tym rywalem 9:15.
Kluby sportowe
Opinie (56) 7 zablokowanych
-
2008-04-19 16:42
17-19!koniec
- 0 0
-
2008-04-19 17:01
Bravo Lechia teraz tylko pokonać Łódż
- 0 0
-
2008-04-19 17:16
arka glowy do gory ,brawo lechia
- 0 0
-
2008-04-19 17:21
Lechia wygrała zasłuzenie! Arka w doliczonym czasie prowadziła 5 punktami i mając piłkę na swoich 22 otworzyła grę reką, strata, młyn dla Lechi i po chwili piłke między słuby kładzie 10 lechi! Mecz niesamowicie emocjonujący w końcowce!
- 0 0
-
2008-04-19 17:26
LECHISTO
TA AKCJCA SIE DZILA W 90 MINUCIE MACZU, CZYLI DOGRYWKA TRWALA 10 MIN A NIE ZAPOWIADADANE 3 MIN
- 0 0
-
2008-04-19 17:29
Ależ emocje - piękny mecz - wyrównany - sędzia pokazywał, że doliczył 3 minuty i wtedy lechia skutecznie docisnęła... i wygrała zasłużenie.... mecz bardzo dobry, chociaż małe bydło na trybunach - vide: lecąca zaraz po końcowym gwiazdku - szklana butelka po piwie na boisko - chamówa!
- 0 0
-
2008-04-19 17:54
arka - ogniwo - 3 minutowa podróż z nieba do piekła
Patrząc na grę zawodników w biało zielonych strojach dziś w Gdyni i tydzień temu z Folcem miałem tylko jedno pytanie:
- kim jesteście i gdzie jest Lechia z meczu z Folcem? :)
Jedne z lepszych zawodów jakie miałem przyjemność oglądać, ambicja walka, stosunkowo mało błędów własnych obu drużyn, świetna obrona po jednej i drugiej stronie. Dobra akcja po której Motyl położył punkty graty dla 15 z Arki za rozegranie.Lechia wierzyła do końca i wiara uczyniła cud :) Jak ktoś wcześniej napisał "jak jest 3 minuty do końca to się gry na własnych 22 nie otwiera" zmęczenie meczem sprzyja popełnianiu błędów i Arka taki błąd popełniła, drogo to kosztowało bardzo drogo....Ale cóż taki jest sport. Kiedyś mecz z Lechią na głównej płycie skończył się wynikiem 11:10 dla Arki a Kwiatek przestrzelił karnego z dość łatwej pozycji, widać teraz fortuna była po stronie Lechii.
Co do pracy sędziego to prócz kilku w sumie nieznaczących dla wyniku decyzji sędziował naprawdę dobrze ( kto czyta to forum wie jak korvinovi trudno takie słowa przychodzą :) ). W rugby gra się do tzw. "martwej piłki" więc sędzia na taką czekał, Lechia grała więc meczu skończyć nie mógł.
Brawo dla Arki, gratulacje dla Lechii.
Oby więcej takich meczy w polskiej lidze- 0 0
-
2008-04-19 17:54
ogniwo
w Krakowie 37-7
- 0 0
-
2008-04-19 18:02
Mecz naprawde na wysokim poziomie , Lechia ogólnie wygrała i zasłużenie za to co robiła i czego dokonała wielkie Gratki Od kibica z Gdyni,a co do kibicow to garstka kibicow Lechii była bardzo głosna i naleza im sie brawa za ten doping ,tyle w tym temacie a nasz rugbowski młynek musi lepiej krzyczec xD
- 0 0
-
2008-04-19 18:03
Grę na swoich 22 otworzył Wojaczek podał do skrzydłowego i strata! Pisze to do tych co pytają czemu Putra nie powołuje go do kadry, brawo dla obu zespołów za super emocje
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.