- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (213 opinii)
- 2 Wybrzeże - Orzeł. Składy, jest zagrożenie (44 opinie)
- 3 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (225 opinii)
- 4 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (5 opinii)
- 5 Finał ekstraligi z nowym selekcjonerem (2 opinie)
- 6 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (62 opinie)
Finał ekstraligi rugby 1 czerwca, godz. 12. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski
23 maja 2024
(2 opinie)Derby z faworytem. Lechia w cieniu... Lechii
Przed meczem w Gdyni trwa tradycyjna przed derbami wojna psychologiczna. Po raz kolejny pojawiają się plotki jakby jacyś zawodnicy Arki zostali złapani na dopingu, a z drugiej strony, iż Ogniwo gra nie fair, nie po męsku...
- Informacje, że zawodnik Arki został złapany na dopingu są tak samo prawdziwe jak wiadomość, że sponsorem Ogniwa został Mercedes. Nie zagrają tylko Paweł Denisiuk, który jest w Anglii oraz kontuzjowany Robert Andrzejczuk - z uśmiechem na ustach traktuje "koksowe" doniesienia Adam Gaszkowski, dyrektor RC Arka. - Bardzo zależy nam na wygranej w niedzielę. Byłby to nasz trzydziesty mecz z rzędu bez przegranej w ekstraklasie! - dodaje Dariusz Komisarczuk, co prawda wychowanek Ogniwa, ale od początku rugby w Gdyni zaangażowany w budowanie wielkości "Buldogów".
Arka to aktualny mistrz Polski, a Ogniwo zaledwie ósma drużyna minionych rozgrywek. W tym sezonie Arka wygrała oba spotkania, a Ogniwa dwa razy przegrało... Ale nie tylko to świadczy na korzyść żółto-niebieskich. Sopocianie z lokalnym rywalem nie potrafią wygrać od blisko dwu lat! Wiosną te zespoły ze sobą nie grały, ale w ubiegłym roku oba pojedynki padły łupem "Buldogów". W Gdyni wygrali 20:12, a w Sopocie 30:5. Aby doszukać się ostatniego sukcesu Ogniwa trzeba się cofnąć do 4 października 2003 roku. Wówczas w Gdyni zespół Grzegorza Kacały wygrał 10:8.
Tamten pojedynek, a w mniejszym stopniu także ten z 2004 roku z ul. Olimpijskiej, w pamięci kibiców zapisał się bójkami i czerwonymi kartkami. Dyskwalifikacje na zawodników sypały się nawet grubo po zakończeniu spotkania, gdyż PZR nakładał kary na podstawie materiału wideo. Ponadto Arka w 2003 roku musiała kończyć rundę bez udziału publiczności.
Gdy zatem przed tygodniem, w meczu z Budowlanymi Łódź sopocianie nie oszczędzali pięści, trudno było oprzeć się wrażeniu, że wprawiają się przed derbami.
- Kategorycznie temu zaprzeczam. Bicie się to najgłupsza taktyka. Z drugiej strony mogę zapewnić, że choć mamy znikome szanse na punkty w Gdyni, to łatwo się nie poddamy. Obyśmy tylko uniknęli prostych błędów, gdyz w meczu o taką stawkę każdy z nich może równać się utracie siedmiu punktów - przyznaje trener Kacała.
Na dzisiaj i Kacała, i Sylwester Hodura wykluczają swój czynny udział w grze w niedzielę. Gdy faktycznie nie będzie ich w składzie, to oznaczać będzie, iż Ogniwo jest pogodzone z porażką. Wszak dotychczas grający trenerzy wpisywali się do protokołu w tych ligowych spotkaniach, które były dla sopocian kluczowe lub prestiżowe.
Niedzielne derby będą miały jeszcze jeden smaczek. Otóz oba kluby znajdują się na stopie wojennej w kwestiii Łukasza Szostka. Reprezentacyjnemu obrońcy skończyło się wypożyczenie do Arki i w myśl przepisów stał się znów zawodnikiem Ogniwa. Ale popularny "Sio" w Sopocie już grać nie chce, a jego macierzysty klub nie zamierza przyjąć warunków transferu definitywnego proponowanych przez gdynian. Tym samym utalentowany rugbista "wisi".
W najgroszym z możliwych terminów, gdyż równolegle z meczem piłkarskim, zagrają rugbiści Lechii i Orkana Sochaczew. Podopieczni Stanisława Zielińskiego z pewnością z futbolistami spod biało-zielonego sztandaru nie wygrają walki o rząd kibicowskich dusz, ale w swoim fachu są skazani na sukces. Co prawda goście na razie w lidze wszystko wygrali, ale też nie gromadzili jeszcze punktów poza Sochaczewem. A przecież wiadomo nie od dzisiaj, że ta drużyna poza własną murawą traci znacznie na wartości. Orkanowi nie mają wydatnie prawa pomóc nawet juniorzy, którzy przebili się do finału mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Właśnie z powodu turnieju w Krakowie, który kończy się w sobotę, seniorzy zostali zmuszeni do poprzesuwania ligowych gier na niedzielę.
Kluby sportowe
Opinie (38)
-
2005-09-03 19:29
do grz i innych lechistów
A dlaczego nie mogliście grać o 11.00 albo o 17.00? No i nikt mi nie wyjaśnił dlaczego jeszcze na Traugutta nie ma słupów. W Gdyni widać można są i słupy i bramki.
- 0 0
-
2005-09-03 19:36
do tego foto cos tam
a relacyjki tam jakieś macie, bo chciałbym cos poczytać, wyniki to mam na telegazecie
- 0 0
-
2005-09-03 22:33
jutro ogniwo wygra i lechia tez, arka popłynie
- 0 0
-
2005-09-03 22:33
jutro ogniwo wygra i lechia tez, arka popłynie
- 0 0
-
2005-09-03 23:49
gdzie wygra ogniwo?
chyba na fujarce.
i to jak ją sobie kupi, a kasy chyba nie ma- 0 0
-
2005-09-03 23:56
do kolegi
słupów nie ma na lechii "traugutta" ze względów finansowych! nie wiem dokładnie ale chyba na tragutta bramki są wmurowane, a słupy można by było wkładać w dzióry tylko trzeba bramki wyjąć tak jak jest na arce podobno cała tranzakcja miała kosztować 4k zł. czego rugby nie ma !
- 0 0
-
2005-09-04 13:13
wynik me
- 0 0
-
2005-09-04 15:07
jak wyniki III kolejki
- 0 0
-
2005-09-04 15:17
hahaha
i znowu mi się chce śmiać z aspiracji lechii
żenada - przegrać 2 do 1 ze śląskiem- 0 0
-
2005-09-04 15:38
Orkan rozjechany!!!
Lechia na mistrza!!! Orkan zdeklasowany 30:0!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.