• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamieszanie wokół gdańskiej olimpijki

Rafał Sumowski
20 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 21:29 (21 lipca 2016)
Najnowszy artykuł na ten temat Natalia Partyka zdobyła drugie złoto w Rio
Diana Sokołowska była już w oficjalnej kadrze na igrzyska w Rio. Niestety, okazało się, że jej zgłoszenie było niezgodne z regulaminem międzynarodowej federacji FINA. Diana Sokołowska była już w oficjalnej kadrze na igrzyska w Rio. Niestety, okazało się, że jej zgłoszenie było niezgodne z regulaminem międzynarodowej federacji FINA.

Diana Sokołowska 14 lipca otrzymała od PKOl oficjalną nominację do wyjazdu na igrzyska w Rio de Janeiro. Pływaczka AZS AWFiS Gdańsk miała wziąć udział w imprezie tej rangi po raz drugi w karierze. Jej kandydaturę wycofała międzynarodowa federacja FINA. Okazało się, że Polski Związek Pływacki inaczej zinterpretował zmienione od ostatnich igrzysk zasady nominacji i musiał cofnąć powołanie. W igrzyskach weźmie zatem udział nie 16, a 15 zawodników trójmiejskich klubów.



W Brazylii Diana Sokołowska miała wystartować indywidualnie na 200 m stylem dowolnym oraz w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym. Dla 20-latki miały być to już drugie igrzyska. Przypomnijmy, że 4 lata temu na turnieju w Londynie była najmłodszą polską uczestniczką. Reprezentowała wówczas Juvenię Białystok.

PKOl NOMINOWAŁ KADRĘ OLIMPIJSKĄ. JEST 16 SPORTOWCÓW Z TRÓJMIASTA

Okazało się jednak, że zastrzeżenia do startu Sokołowskiej ma międzynarodowa federacja pływacka FINA. Nominacja gdańskiej zawodniczki została wycofana.

Diana jako zawodniczka, która w konkurencji 200 m stylem dowolnym osiągnęła jedynie minimum B (2:03.13), które w przeciwieństwie do minimum A (1:58.96) uprawnia do startu w igrzyskach wyłącznie sportowców zaproszonych przez FINA. Skąd całe zamieszanie?

- Jeszcze na poprzednich igrzyskach w Londynie każda federacja mogła zgłosić jednego zawodnika lub zawodniczkę z minimum B.Na takiej zasadzie w 2012 roku zgłoszony był zresztą Sławomir Kuczko. Diana osiągnęła to minimum, więc na zarządzie podjęliśmy decyzję, że zgłosimy jej kandydaturę. Jednocześnie zgłosiliśmy ją do sztafety. Okazało się jednak, że przepisy uległy zmianie i Diana nie wystartuje indywidualnie, a co za tym idzie, traci także miejsce w sztafecie. Przepisy FINA są jednak sprzeczne w pewnych punktach, a z naszej interpretacji wynikało, iż możemy Dianę zgłosić. FINA ma jednak swoją interpretację, a na igrzyska może zapraszać kogo chce i nikomu nie musi się tłumaczyć - wyjaśnia nam szef szkolenia w Polskim Związku Pływackim Jan Wiederek.
Sytuację próbował ratować PKOl, który zaangażował się w wyjaśnienie sytuacji na korzyść zawodniczki.

- Nie znam szczegółów, ale wiem, że w nocy ze środy na czwartek komitet olimpijski zatwierdził Dianę do startu - powiedział nam rzecznik prasowy PKOl Henryk Urbaś.
Mimo tych zapewnień, sama zawodniczka jak i przedstawiciele Polskiego Związku Pływackiego nie byli przekonani co do wylotu do Brazylii.

- Nasza misja pojechała do Rio spotkać się z komitetem organizacyjnym. Rzeczywiście w nocy dostała potwierdzenie zgłoszenia Diany wśród sportowców uprawnionych do startu. W międzyczasie ukazała się jednak lista opublikowana przez FINA i tam jej nazwiska nie ma. Czekamy na wyjaśnienie tej sprawy, gdyż zamieszania wokół Diany już wystarczy, a cała sytuacja może zaszkodzić zawodniczce. Kolejne nieporozumienie jest nie do pomyślenia - mówi nam Krzysztof Usielski pełniący obowiązki sekretarza generalnego Polskiego Związku Pływackiego.
Przypomnijmy, że właśnie dzięki zaproszeniu FINA w Rio na pewno wystartuje inna zawodniczka AZS AWFiS Katarzyna Baranowska. Zawodniczka specjalizująca się w stylu zmiennym popłynie na 200 metrów i przygotowuje się aktualnie do startu w Niemczech. Będą to dla 29-latki drugie igrzyska w karierze. W Pekinie w 2008 roku była 9. na 400 m i 8. na 200 m.

Aktualizacja, godz. 21:28 Ostatecznie Diana Sokołowska nie weźmie udziału w igrzyskach w Rio de Janeiro.

- Otrzymaliśmy wiadomość od MKOl wraz z przeprosinami za zaistniała sytuację. Finał jest taki, że Diana nie została dopuszczona do igrzysk - przekazał Usielski.

Opinie (29) 2 zablokowane

  • Nie dziwię się dlaczego polski sport w wielu dyscyplinach jest głęboko w "D" skoro ma takich "działaczy"

    • 9 1

  • Czytać przepisy powinien ktoś, kto potrafi zrozumieć czytany tekst!!! (2)

    • 9 2

    • (1)

      Albo dopytać a nie zgadywać

      • 4 2

      • można też skonsultować

        • 2 2

  • ciesz sie Diana

    wirus Zika bedzie siał spustoszenie wsrod olimpijczyków...

    • 3 5

  • ???

    Nie rozumiem. Przecież miała wystartować w sztafecie, a każdy kraj sam decyduje kto będzie w sztafecie startował. Wśród mężczyzn też są dwaj zawodnicy którzy startują tylko w sztafecie 4x200. Wśród reprezentacji USA pływaków którzy będą startować tylko w sztafetach ( i to czasem tylko w eliminacjach !!! - b w finale są zastępowani przez innych ) jest co najmniej kilku. Rozumiem, że FINA nie zaprasza Sokołowskiej do startu na 200 dow, ale nie rozumiem czemu nie może wystartować w sztafecie.

    • 3 0

  • To kantowanie FINA !!!

    Przecież ta decyzja osłabia szanse naszej sztafety 4x100 dow!! Jakim prawem FINA decyduje kto ma płynąć w Polskiej sztafecie ! Przecież z konieczności teraz będzie musiała w sztafecie wystartować Tchórz która jest zasadniczo grzbiecistką a nie kraulistką, i na 100dow pływa około pół sekundy wolniej od Sokołowskiej!!
    To zmniejsza szanse naszej sztafety. Rozumiem, że Fina nie zaprasza Sokołowskiej do startu na 200 dow, ale przecież każdy kraj sam decyduje o tym kto go reprezentuje w sztafecie !, Dlaczego mamy sie zgodzic na to, aby z góry zmniejszyć szanse naszej sztafety na awans do finału tylko dlatego że tak pasuje FINA !!! To jest bezczelnosć.

    • 6 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane