- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (158 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (38 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (21 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (207 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (9 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Długo czekaliśmy na was
Arka nie jest liderem, ale nikt nie zaprzeczy, że płynie na dużej fali. Żółto-niebiecy wygrali siedemnaście kolejnych meczów, a przodownictwo w tabeli łodzianom odstąpili tylko dlatego, że Budowlani grali o jeden raz więcej. - Nie patrzę w tabelę. Żadnej wagi nie przywiązuję też do faktu, ile meczów już wygraliśmy. Po co się dodatkowo stresować? W tym tygodniu nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego. Tak jak przed każdym meczem, trenowaliśmy trzy razy - mówi Maciej Stachura, jeden z dwóch grających szkoleniowców Arki. Na sobotnią potyczkę patrzeć będzie z boku. Od dwóch tygodni pauzuje bowiem z powodu kontuzji. Za czerwoną kartkę wisieć będzie Dariusz Olejniczak.
- Z boku zdecydowanie lepiej widać grę, choć nerwy są większe niż na boisku. Kto wie, może jak się wyleczę, to będę miał kłopoty z powrotem do podstawowego składu... Olejniczaka na pewno będzie trudno zastąpić. Ten chłopak zawsze gra na maksa, dużo biega - dodaje popularny "Stach".
Lechia też ma swoje kłopoty kadrowe. Z powodu kontuzji z gry wyłączony jest Paweł Sienkiewicz. Kartki nie pozwalają na występ Januszowi Urbanowiczowi.
- Liczę, że Jasia na pozycji filara z powodzeniem zastąpi Grzegorz Zieniuk, a kopać będzie Tomek Fedde. W młynie z pewnością damy Arce radę. Nie wiem jak będzie w ataku. Cieszy mnie powrót Jacka Grebasza - zdradza Marek Płonka, trener Lechii.
Jak się wydaje, największym zmartwieniem gdańszczan jest ograniczenie skuteczności Stanisława Krieczuna.
- Jeśli go wykluczymy, nasze akcje wzrosną. Trzeba na niego ustawić szybką, krótką obronę, by nie miał miejsca na kopanie i został zmuszony do odrzucania piłek. Również musimy ograniczyć liczbę karnych w dogodnej odległości do zdobycia punktów - dodaje Płonka.
Jeszcze niedawno wydawało się, że równie ważny będzie mecz w Sopocie. Jednak po ostatnich rozstrzygnięciach, zarówno Ogniwo, jak i Folc, wydają się być poza finałową szóstką. Z pewnością wiosnę w gronie walczących o utrzymanie zacznie ten zespół, który w sobotę przegra przy ul. Jana z Kolna.
- Posnania i Budowlani Lublin uciekli dość daleko. Nawet wygranie wszystkich meczów nie gwarantuje, że jedną z nich dościgniemy. Ale trzeba podjąć próbę od wygranej z Folcem. Możemy też liczyć, że siedzący naprzeciw mnie Wiesław Woronko'>Wiesław Woronko wraz z AZS AWFiS Gdańsk sprawi niespodziankę w Lublinie - mówił wczoraj w siedzibie klubu Michał Karwacki, dyrektor sopocian.
Woronko, który jest trenerem grup młodzieżowych w Ogniwie i kierownikiem, a czasem jeszcze zawodnikiem w akademickich szeregach, nie był w stanie obiecać, że gdańszczanie sprawią niespodziankę w Lublinie.
Kluby sportowe
Opinie (88)
-
2004-10-30 06:01
TYLKO ARKA GDYNIA
- 0 0
-
2004-10-30 10:42
Skra
Skra Wrszawa = KOTLETY
- 0 0
-
2004-10-30 16:00
Wyniki
Lublin wygrał z AZS 24 -22
Posnania wygrała z Socho 22-14- 0 0
-
2004-10-30 16:16
Liga
Podajcie prawdziwe wyniki kolejki ligowej
- 0 0
-
2004-10-30 16:29
To są prawdziwe wyniki.
- 0 0
-
2004-10-30 17:04
nie musiałem długo czekać.....
sędziowie dali popis na Lechi :
Koscielniak: honorowym obywatelem Gdyni .. od zaraz
Choduń: on cały czas miał mecz w stylu komedi z Gene Wilderem i Richardem Pryorem " nic nie widziałem nic nie słyszałem"
Piotrowicz: do tego nic nie mam , On cały czas wiązał sobie sznurowadła........nie miał czasu patrzeć na mecz
więcej jak ochłone- 0 0
-
2004-10-30 17:28
ogniwo 14 - folc 13
folc przegrał w końcówce....znowu.....a gdyby rwacz z folca oddał jajo skrzydłowemu..............brawo Kacała za poderwanie zespołu do walki..... a młody Sio no cóż na trybunach ROTFL
- 0 0
-
2004-10-30 17:31
Arka vs Lechia 12-6
Mecz walki.Sedzia bardzo slaby w obu kierunkach.Arka fatalnie w aucie.Dobrze ze wraca Denis przyda sie.Sponiewierana 10 Arki-tak nie moze byc.Trzeba go chronic.Ogolnie Arka miala wiecej szczescia...
- 0 0
-
2004-10-30 17:51
Krieczun pokonał Lechię!!!
Lechia nie umiala wykorzystac przewagi fizycznej i przegrala z b. dobrze broniaca Arka. Taktyka Arki byla taka sama jak w meczu decydujacym o mistrzostwie w zeszlym sezonie. Podprowadzenie akcji w dogodne miejcse dla Krieczuna i piekne dropy! Lechia wszelkimi sposobami starala sie utrudnic Rosjaninowi gre (zawodnicy grali bardzo brutalnie, czesto faul przeciwko "10" Arkowcow).
W zespole Arki nalezy wyróznic oczywiscie Krieczuna i Komisarczuka, pozostali na 4 (kompleks zespolu Lechi trwa i grali czasami na trzesacych nogach). W Lechi widac bylo brak Urbanowicza. Coraz lepsze wrazenie sprawia mlody Wiktorski (bedzie miala z niego Lechia pocieche!). Grebasz zamiast wykorzystac swoja "fizycznosc" w grze, czasami probowal w swoj ulubiony sposob!
Sedziowanie : "3-" szczegolnie za druga polowe!- 0 0
-
2004-10-30 18:04
Do Korvina
Szkoda że jesteś krótko wzroczny i nie zaóważyłeś jak Lechiści brutalnie faulowali Krieczuna i dostawali tylko żółte kartki nie wiem czy się orientujesz za atak na zawodniku bez piłki jest czerwona kartka.Lechia gra tak samo jak 2,3 i 4 lata temu nic nie zmieniają i próbują faulować.Sędzia źle sędziował w obie strony.Proponuje tobie kontakt z lekarzem od oczu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.