• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dobry początek Polek.

Jakub Bork
20 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Meczem Słowaczki Ludmily Cervanowej z Rosjanką Ekatariną Sysoevą rozpoczął się turniej tenisowy Idea Prokom Open rozgrywany na kortach SKT w Sopocie. Nie było to jednak porywające widowisko . 182 na światowej liście WTA Sysoeva nie dała szans notowanej o ponad 80 pozycji wyżej Słowaczce wygrywając pewnie 6:1, 6:1 w nieco ponad 40 minut.

O godzinie 12:10 na korcie pojawiła się Mistrzyni Polski na kortach otwartych Katarzyna Strączy i siostra lidera rankingu ATP Lleytona Hewitta- Jaslyn Polka zaczęła niemrawo, często popełniając proste niewymuszone błędy. Australijka prowadziła 2:0, by przegrać kolejne 5 gemów. W tym fragmencie gry to Hewitt miała problemy z utrzymaniem piłki w korcie. W końcówce seta Strączy zagrała kilka efektownych skrótów i wygrała 6:3 po 27 minutach walki. Druga partia miała niemal identyczny przebieg. Jaslyn szybko przełamała Polkę i wyszła na prowadzenie 3:1 . Gem piąty okazał się decydujący dla losów spotkania. Trwał blisko 6 minut, a Hewitt zakończyła go podwójnym błędem serwisowym . Podłamana Australijka nie była w stanie nawiązać już wyrównanej walki z o wiele bardziej doświadczoną Strączy przegrywając i tę partię w stosunku 6:3.

Następnie na korcie centralnym pojawiły się Andrea Glass i Marta Domachowska . Niemka to doświadczona zawodniczka, która przebywała w czołowej setce rankingu i ma na swoim koncie kilka cennych zwycięstw. Mimo, że Glass powraca obecnie po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją- zajmuje obecnie w rankingu 262 pozycję , była zdecydowaną faworytką pojedynku z 16 letnią Polką ( 608 WTA) . Tymczasem już pierwsze piłki pokazały kto będzie rządzić na korcie. Agresywny styl Marty uderzającej piłki bardzo płasko wyraźnie nie leżał Niemce, która pierwszego gema zdobyła przy stanie 0:4. Mądra , a przede wszystkim skuteczna gra naszej juniorki pozwoliła jej wygrać seta 6:1 w zaledwie 23 minuty. Wszystko wskazywało, ze drugi set będzie miał podobny przebieg. Domachowska grała swój tenis, przełamała Niemkę i prowadziła 4:2. Może Polka myślała, ze jest już po meczu. Moment dekoncentracji pozwolił Niemce wrócić do gry. Glass wygrała 2 gemy na przewagi i zrobiło się po 4. W dziewiątym gemie Domachowska nie potrafiła wykorzystać break point`a , a następnie sama utraciła swoje podanie. Niemka zakończyła seta wykorzystując 3 piłkę sitową. Mało kto spodziewał się, że trzeci set będzie jeszcze krótszy od pierwszego. Niemka nie miała w nim nic do powiedzenia. Polka wygrała siedem pierwszych piłek tej partii, płaskie forhandy szesnastolatki były poza zasięgiem Niemki, która zaczęła się irytować- za wybicie piłki na drugi kort otrzymała od sędziego ostrzeżenie. Po godzinie i 20 minutach było już po meczu. Potężny forhandowy return Polki zakończył pojedynek . Po bez wątpienia meczu dnia Domachowska zwyciężyła Glass 6:1, 4:6, 6:0. To ogromny sukces naszej tenisistki , warto zauważyć, że Polka potrafiła podnieść się po niepowodzeniu w drugiej partii.

Polka Monika Schneider (591 WTA ) i Rumunka Raluca Sandu (317 WTA) tworzyły kolejną parę. I tym razem kibice cieszyli się z sukcesu Polki. Schneider wygrała nie tracą nawet gema 6:0, 6:0 (!!), a o postawie Rumunki trudno napisać coś dobrego. Polka niewielkiego wzrostu, grająca tzw. stylem hiszpańskim polegającym na trzymaniu piłki w korcie zagrała dobry mecz. Za to Rumunka ""wyróżniła" się ogromną ilością niewymuszonych błędów, momentami wyglądało to tak jakby grała za karę.

Później na korcie pojawiły się jeszcze dwie reprezentantki naszego kraju, jednak pożegnały się one już z turniejem. Wioletta Kaczmarek przegrała bez walki z Niemką Stefanie Gehrlein (351 WTA) 0:6, 2:6. Następnie Klaudia Jans uległa po wyrównanym pojedynku Ukraince Alyonie Bondarenko (234 WTA) 2:6,6:2,5:7.

Jutro druga i trzecia runda eliminacji kobiet, a także pierwsza runda eliminacji turnieju mężczyzn. Początek gier o 10, wstęp na eliminacje jest bezpłatny.

Inne wyniki:
Dekmeijere LAT zw. Belobrajdic AUS 5:7,6:3,6:2
Martincova CZE zw. Ejoson SWE 6:4,6:3
Pennetta ITA zw. Schruff GER 3:6,6:3,6:0
Douchevina RUS zw. Bondarenko V. UKR 6:3,6:0
Kuznetsova RUS zw. Martinez M-J ESP 6:3,6:7(5), 6:4
Safina RUS zw. Dell`Angelo ITA 6:3,6:4
Golovizina RUS zw. Vanc ROM 6:2,6:1
Kandarr GER zw. Zaporozhanova UKR 7:5,6:0
Jakub Bork

Miejsca

Wydarzenia

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane