• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dominacja Gimnazjum nr 16

jag.
24 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 





Reprezentanci Gimnazjum nr 16 zdominowali inauguracyjne zawody Czwartków Lekkoatletycznych. W mityngu KL Lechii Gdańsk przedstawiciele tej szkoły wygrali siedem z dwunastu konkurencji. Kolejny start na obiekcie GOKF zaplanowano 30 kwietnia. Początek o godzinie 11.00. Rywalizacji patronuje Portal trojmiasto.pl

ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!

Zima niewiele zmieniła

Sześć miesięcy i blisko dwa tygodnie, które upłynęły od ostatniego ubiegłorocznego mityngu, niewiele zmieniły na szczytach klasyfikacji poszczególnych konkurencji. Na czele utrzymało się aż sześcioro październikowych triumfatorów, choć dwoje z nich przeszło na inne dystanse. Także na kolejnych stopniach podium było wiele znanych twarzy z poprzednich startów.
Najbardziej stabilna jest czołówka dziewczęcego chodu. Marta Stasiewicz (Gimnazjum nr 48) przed Joanna Kułdo (G 33) - taka kolejność zanotowana została na czwartych kolejnych zawodach w ramach Gimnazjalnych Czwartków Lekkoatletycznych! Dziś najlepsze dekorował Michał Stasiewicz, brat triumfatorki i chodziarz gdańskiej Lechii.
W górę poszedł poziom w kuli dziewcząt. Po raz trzeci z rzędu wygrała Milena Laszkowska. Zawodniczce Gimnazjum nr 16 po raz pierwszy udało się pokonać barierę 10 metrów i to przekroczyła ją aż o 50 centymetrów. Z kolei Oktawia Zmysłowska (G 34) "złamała" granicę dziewięciu metrów, co dla gimnazjalistek też jest wielkim wyzwaniem.
Stałe postępy czyni Agnieszka Karczmarczyk. Uczennica Gimnazjum nr 16 profesjonalne treningi podjęła w wakacje ubiegłego roku i systematycznie się poprawia. Na pierwsze miejsce po 600 metrach wbiegła z przewagą blisko pięciu sekund nad następną zawodniczką oraz z czasem dokładnie o dwie sekundy lepszym niż w październiku.
- Jak na początku sezonu to bardzo dobry występ. Na ten rok założyłam sobie ambitne plany. Chciałabym wygrać Mały Memoriał Janusza Kusocińskiego. W Warszawie trzeba będzie pobiec około 1:35. Rekord życiowy muszę poprawić o osiem sekund - zdradziła nam ambitna Agnieszka.

Uniwersalni biegacze

Aleksandra Kozak (G 16) i Piotr Wilk (G 28) wygrali dziś na innych dystansach niż w październiku. Co więcej próbowali sił w więcej niż jednej konkurencji biegowej. Zgodnie z regulaminem po medal mogli się zgłosić tylko za jedną. Reprezentantka Gimnazjum nr 16 po złoty medal na 100 metrów przebiegła zaraz po minięciu linii mety biegu na... sześć razy dłuższych dystansie. Na podium była wyraźnie zdyszana. W sprincie jako jedyna zeszła poniżej 14 sekund.
- Na 100 metrów ustanowiłam dziś rekord życiowy. Biegam dystanse do 1000 metrów. Najlepiej czuję się na 600. W tej konkurencji postaram się powalczyć o dobre miejsce na tegorocznej Gimnazjadzie - przyznała Ola.
Równie uniwersalny jest Piotr. W Gimnazjalnych Czwartkach Lekkoatletycznych wygrywał on już na dystansach od 100 do 1000 metrów! Dziś niezadowolony po biegu eliminacyjnym w sprincie, choć też miałby w nim finał, zapisał się do rywalizacji na 300 metrów i po samotnym biegu wygrał!
- Zimę przepracowałem bardzo dobrze. Dużo ćwiczyłem na siłowni. Jednak przez dwa ostatnie tygodni w ogóle nie trenowałem, bo uczyłem się do testów gimnazjalnych. To natychmiast negatywnie odbiło się na formie. Na 100 metrów pobiegłem o pół sekund wolniej niż mógłbym. Dlatego zgłosiłem się na dłuższy dystans. Nie zdążyłem już na rywalizacje w seriach, a zatem pobiegłem tylko z kolegą. Szybko mu uciekłem. Bieganie samotne mi nie przeszkadza, gdyż najczęściej w ten sposób właśnie trenuję - przyznał Wilk.

Rozpoczął najbardziej utytułowany

Jako pierwszy wiosną na podium stanął Maciej Górak (G 16). To najbardziej utytułowany zawodnik mityngu. Tytuł wicemistrza Polski młodzików miotacz Lechii zdobył w konkurencji, której nie ma w szkolnej rywalizacji. Skoro nie można rzucać oszczepem, to gdańszczanin bierze się za kulę i wygrywa z uśmiechem na ustach. Dziś miał trzy zdecydowanie najdalsze pchnięcia: 15.00, 14.93, 15.72! Kolejny w konkursie, Patryk Lutomski (G 7) uzyskał wynik o ponad trzy metry słabszy.
- W sezonie halowym pchałem kulą i nawet się zdziwiłem, bo udało mi się wygrać mistrzostwa okręgu. Jednak koronną konkurencją pozostaje oszczep. W tym sezonie nie nastawiam się na sukcesy, ale wskazana jest ciężka praca i cierpliwość. 1 stycznia przeszedłem do starszej kategorii wiekowej. Jako junior młodszy będę rzucał cięższym sprzętem niż dotychczas. Jeśli uda mi się, tak jak planuję, rzucił około 60 metrów, to powinno to wystarczyć do złota w województwie. Na mistrzostwach Polski nie będę miał większych szans, gdyż najlepsi w tej kategorii mają wyniki w granicach 73 metrów - mówi Górak, któremu dziś do rekordu życiowego zabrakło... dwóch centymetrów.

Największe emocje na skoczni

Dobre wyniki oraz niespodziewane zwroty akcji i zmieniający się liderzy - to obrazki z najbardziej widowiskowych konkurencji mityngu, czyli skoku w dal.
Niesamowitą stabilnością formy imponuje Anna Marciniak. Gdy uczennica Gimnazjum nr 16 wygrywała w październiku jej seria wyglądała następująco: 4.65, 4.68, 4.65. Dziś również lądowała niemal w tym samym miejscu, bo kolejno: 4.63, 4.62, 4.69. Tym razem jednak te wyniki wystarczyły tylko do przewodzenia konkursowi przez dwie kolejki oraz drugiej pozycji w klasyfikacji końcowej.
Niespodziewaną triumfatorką została inna reprezentantka "Szesnastki". Weronika Nakielska, która w dwóch pierwszych próbach z trudem pokonywała granice czterech metrów, w ostatni skoku poszybowała na 4.75!
W konkursie chłopców drugi i trzeci zawodnik uzyskali identyczny wynik! W takich sytuacjach o wyższej pozycji decyduje drugi skok. Tym samym srebro zdobył Mariusz Kamiński (G 16), który dwukrotnie uzyskał po 5.14. Brązem zadowolił się lider po inauguracyjnej kolejce. Michał Jaworowski (G 7) poza 5.14 miał "tylko" 5.03.
Bezapelacyjnie triumfował Paweł Górny (5.48). Na przykładzie ucznia Gimnazjum nr 33 widać najlepiej jak bardzo w cenie w lekkoatletyce są systematyczność i cierpliwość. W przedostatnim jesiennym mityngu był on dopiero szósty, a w ostatnim drugim. Teraz w trzecim kolejnym starcie gdańszczanin poprawił i wynik, i miejsce.

Wygrywają, ale...

Troje zwycięzców dzisiejszego mityngu nie wiąże przyszłości z lekkoatletyką, a szkoda. - Trenowałem już chód sportowy przez pół roku, ale zrezygnowałem, bo zajęcia były bardzo ciężkie. Czasem myślę, że warto wrócić, ale przeraża mnie ten wysiłek, który trzeba włożyć. Z drugiej strony wyniku od razu się pogorszyły. Na tym dystansie potrafiłem już uzyskać 10:50,a dziś było prawie 40 sekund słabiej - przyznaje Krystian Pietrzak (G 7), najlepszy chodziarz zawodów.
Maciej Ekman (G 16) rekord życiowy poprawił o pięć sekund, jako jedyny zszedł poniżej trzech minut na 1000 metrów, a kolejnego na mecie wyprzedził o 6 sekund. Wszystko to tylko przy... okazji gry w piłkę nożną. - W Gedanii trenuję mnie Robert Janik. Jestem napastnikiem. W czterech meczach wiosną strzeliłem cztery gole. Nie zamierzam zmieniać dyscypliny - zapewnia.
Małgorzata Magdoń (G 33) wie, że może 300 metrów biegać szybciej, ale o ile - to może powiedzieć jej... trener. - Nie przywiązuję wagi do wyników. Na pewno miałam już lepszy rezultat. Trener pewnie wie, jaki dokładnie. Dziś nie trzeba było pokazywać maksymalnych umiejętności, bo konkurencja była słabsza. Poza lekkoatletyką gram jeszcze w koszykówkę, ale na pewno nie chcę być sportowcem - podkreśla.

"Szesnastka" dała przykład

Po ostatnim mityngu jesiennym Krzysztof Krystecki wracał na Zaspę z pięcioma zwycięzcami. Dziś Gimnazjum nr 16 triumfowało aż w siedmiu konkurencjach. Grono triumfatorów dopełnił Dawid Rakowski, który w sprincie po pasjonującym finiszu o 0.1 sekundy pokonał Jakuba Ząbkiewicza (G 7).
- Liczę, że wyniki "Szesnastki" zachęcą inne gimnazja do podjęcia walki, a nie będą zniechęcały. Rywalizacja powinna się rozszerzyć. Dziś brakowało kilku szkół, albo reprezentacje były mniej liczne niż tradycyjnie z uwagi na testy w gimnazjach. Na starcie stanęło około 170 zawodniczek i zawodników - podsumowuje Stanisław Lange, dyrektor KL Lechia Gdańsk.

Zwycięzcy mityngu:
Dziewczęta:
100 m Aleksandra Kozak G 16 13.7
300 m Małgorzata Magdoń G 33 48.6
600 m Agnieszka Karczmarczyk G 16 1:44.4
chód 1000 m Marta Stasiewicz G 48 5:04.6
skok w dal Weronika Nakielska G 16 4.75
pchnięcie kulą Milena Laszkowska G 16 10.50

Chłopcy:
100 m Dawid Rakowski G 16 12.2
300 m Piotr Wilk G 28 38.8
1000 m Maciej Ekman G 16 2:56.4
chód 2000 m Krystian Pietrzak G 7 11:26.4
skok w dal Paweł Górny G 33 5.48
pchnięcie kulą Maciej Górak G 16 15.72

*wyróżniono tych, którzy wygrywali także w ostatnim jesiennym mityngu.

ZOBACZ WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH!
jag.

Kluby sportowe

Opinie (10)

  • 16 góraą, rozwalliśmy wszystkich... GRATULUJE :D:D

    • 0 0

  • Ha, Ha. Jesteśmy świetni :) też gratuluję !

    • 0 0

  • Ave Zaspa!!

    Pokazujemy Gdańsku kto rządzi na łonie lekkoatletycznym . To był dopiero początek inauguracji naszych osiągów !!

    • 0 0

  • Brawo dla organizatorów

    pamiętam te zawody jeszcze na Lechii. Czwórbój

    • 0 0

  • Brawo!

    Dyrekcja też się cieszy i gratuluje...:) Brawa dla uczniów i nauczycieli !

    • 0 0

  • fajnie że tyle pisze się o dzieciakach, a nie tylko o tych kopaczach...

    • 0 0

  • ...

    w następnych startach będziemy mieć jeszcze więcej medali ;D 16!! ;D

    • 0 0

  • jestesmy najlepsi!!!

    • 0 0

  • ???

    Pani Agnieszko czemu tak słabo , miało być 1:35 a jest 1;45 hehehhe

    • 0 0

  • BST

    Bym miał szanse chodze do 3klasy gimnazjum w Kutnie i mam czas 2:57:30

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane