• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga do medali

jag.
4 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Dwa brązowe medale w ostatnich sezonach ligowych oraz półfinał Challenge Cup zaostrzyły apetyty na kolejne, jeszcze większe sukcesy gdańskich piłkarek ręcznych. Tymczasem aspiracje związane z międzynarodową areną trzeba odłożyć co namniej na rok. Nata została wycofana z europejskich pucharów, a i na krajowych parkietach raczej trzeba będzie bronić tego co było niż atakować szczyty. Najważniejsze, by pozostać w czołówce, gdyż przez lata akademiczki mogły tylko o niej pomarzyć.

AZS WSWF znalazł się w ekstraklasie dopiero w 1978 roku, gdy zaprocentowała praca szkoleniowa Henryka Pudlisa z nastolatkami. Małgorzata Trafalska i Barbara Kreft wypromowały się, trafiły do reprezentacji Polski, ale zespół w pierwszych czterech podejściach do krajowej elity aż trzykrotnie był degradowany. Utrzymać się udało tylko drużynie trenerskiego teamu Lechosław Lewczuk - Tomasz Rachoń. Po niepowodzeniu z 1984 roku akademiczki aż sześć sezonów walczyły w II lidze, by wrócić do elity pod wodzą Rachonia, gdy powiększono ją do 16 drużyn. Z ostatniego awansu cieszył się Konrad Karpowicz, ale krótko, gdyż przed inauguracją następnych rozgrywek musiał zwolnić trenerskie stanowisko.

Dziewięć ostatnich sezonów, gdy zespół na zmianę prowadzili Jerzy Ciepliński i Leszek Biernacki (z epizodem Ryszarda Tafila), to nieprzerwana gra w krajowej elicie. Medale przyszły, gdy drużynę stworzono z najzdolniejszych zawodniczek z regionu oraz dojrzały szczypiornistki, które wprowadzono do seniorskiej gry w juniorskim wieku.

W debiucie w europejskich pucharach Nata odprawiła trzech rywali (Finki, Szwajcarki, Rumunki), ale potknęły się na kolejnej rumuńskiej siódemce - Selmoncie.

16 sezonów w ekstraklasie: 1979 - degradacja, 1981 - degradacja, 1983 - VI miejsce, 1984 - degradacja, 1991 - XIII, 1992 - XI, 1993 - degradacja, 1995 - V, 1996 - VII, 1997 - VIII, 1998 - VIII, 1999 - X, 2000 - VI, 2001 - VII, 2002 - BRĄZ, 2003 - BRĄZ.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane